harisimi

W sumie jest OK choć zamiast acei lepiej byłoby dać jakiegoś mięsożerce z mbuniaków. Wszystkie ryby się zmieszczą i będzie im dobrze

W sumie OK yellow 1+4 saulosi 1-3+5 ice 1+3-4

Tak więc tylko ryby na prawdę duże mają szanse na aklimatyzacje 6-7 cm aulonki jest sens wpuszczać mniejsze będą zagonione nie będą rosły i finalnie mogą nie dac rady w tak małym zbiorniku

Nie - mbuna wcale nie musi być lepszym eliminatorem narybku niż mbuna, akurat yellow dość dobrze poluje na narybek wcale nie gorzej niż aulonocara ( tyle że ta wciąga ryby większe ). Rubin redy to sztuczna ryba na pewno nie jest brzydka ale lepsze są naturalne ... IMHO ... of kors. Kolorowe stworki zostawiłbym jednak do ozdobników. Do twojego baniaka dodałbym lwande tyle że muszą to być ryby sporej wielkości bo chyba saulosi i yellow są już spore.

Uniknąć maluchów na prawdę prawie nie sposób. Nawet w mniejszym baniaku z minimalną ilością kryjówek jest to trudne choć pewno wykonalne ( Czester chyba przez bardzo długi czas nie uświadczył narybku naturalnego chowu, nie wiem jak jest teraz ). Oczywiście samosamicowość nie jest już Malawistyką gdzie trzon stanowią ryby i stąd oburzenie Malawistów . Samice pozbawione samca będą same stymulowały się do tarła i pewno do tarła będzie od czasu do czasu dochodziło. Nie miałem co prawda samych samic na tyle długo ( raz samice socolofi czekały aż urośnie im samiec z 5 miesięcy, zazwyczaj to same samce są problemem ) abym napisał to co pisze z całą pewnością ale raczej samice nie twardnieją jak to robią niektóre nie wycierane samice kąsaczowatych czy karpiowatych. Pyski sobie jakoś radzą choć IMHO to męczenie ryb. Lepiej gdybyś zamiast 4 samic dał 1 na 3 np yellow które świetnie tępią narybek. Podstawą jest abyś nie dał maleńkich szczelin duże groty nie będą kryjówką dla narybku.

Masz miły dla mojego oka nick wiec jak ci nie pomóc . Saulosi to piękna ryba i co do tego nie ma wątpliwości ze żona ma dobry gust zmęczenie saulosi wynika z przesycenia tą rybą u doświadczonych akwarystów. Nie musisz walczyć z żoną . Zaczynając budowę obsady od saulosi na pewno trzeba spróbować wielosamcowo 2-3 samce x 5 samic, do nich dodałbym albo 3 gatunki i mimo wszystko choć spróbował w jeszcze jednym wielosamcowo lub jeszcze 2 gatunki i próbowałbym także w jednym wielosamcowo. Dlaczego tylko w jednym ... ano bo nie wyobrażam sobie takiego baniaka bez melanochromisów a tam lepiej jednak jednosamcowo. Wersja 3 gatunkowa z rybami ogólnodostępnymi: P. saulosi 2-3 x 5 M. cyaneorhabdos "maingano" 1 x 3-4 P. sp. acei 2-3 x5 z rybami dostępnymi ale głównie za pośrednictwem netu: P. saulosi 2-3 x 5 M. dialeptos lub vermivorous 1 x 5-6 P. sp daktari lub M. aurora 2-3 x 5 Wersja 4 gatunkowa z rybami ogólnodostępnymi: P. saulosi 2-3 x 5 M. cyaneorhabdos "maingano" 1 x 3 P. sp. acei 1 x 3 I. sprengerae 2-3 x 5 z rybami dostępnymi ale głównie za pośrednictwem netu: P. saulosi 2-3 x 5 M. joanjohnsonae 1 x 4 P. elongatus neon spot 2-3 x 5 M. zebra gold lub M. aurora 1 x 3-4 I można by tak długo w tych mniej popularnych . Oczywiście i saulosi można zastąpić równie pięknymi rybami ot choćby elongatusami ornatusem czy ornatusem tanzania ( luhuchi ) ale skoro dopiero zaczynasz to ciężko uznać ze jesteś przesycony saulosi a to świetna ryba dla początkujących

Socolofi może być w 240-tce choć oczywiście lepiej gdyby był dwugatunkowo, jednak o ile nie wsadzisz mu innego terytorialisty to może zostać ... maingano to ryba bardziej przywiązana do skał niż terytorialna zarówno socolofi ( oczywiście jednosamcowo ) + maingano ( 1 samiec )+ ... jak i saulosi ( tu możesz się pokusić o wielosamcowość ) + maingano ( 1 samiec ) mogą być a co po tym plusie ... hmm jeśli układ z socolofi to lepiej jakiegoś mniejszego elongatusa z żółtymi samicami które rozjaśnią ci akwa a więc albo ornatus albo ornatus tanzania ( luhuchi ) ... jeśli z saulosi to chailosi mógłby być byłby prezesem no i żółte samice też załatwione.

I właśnie o to wszystko to się rozbija ... poco kombinować skoro utrzymanie No3 na poziomie 30 to raczej nie problem. Osobiście też mam takie podejście i w związku z powyższym nie wiem nic z obdukcji o nowinkach ... no ale jestem mniej wyprany z kasy. Stosowanie lepsiejszych ceramik i innych wynalazków ma sens gdy ma się problem np mój kolega i jego 40 mg/l w kranówce zmusiły go do zastosowania wymiennika ze środkiem chemicznym ( kationit ale nie podam nazwy bo nie pamiętam ) w którym zostaje wyzerowane NO3. Oczywiście nie ma nic za darmo ( nie mówię tu nawet o kasie ) można to stosować tylko w wodzie o niskim stopniu zasolenia ( hmm chyba tak to szło, na pewno nie pomyliłem z wodą morską ). Fajne rozwiązanie ale jak sobie tak pomyślałem zasypie kubełek tym czymś ale raz nie wiem czy nie zadziała to negatywnie na ryby ( kolega tylko przy podmianach uzdatnia kranówkę ) a dwa poco mi dodatkowy problem skoro jeden raz w tygodniu z wężem a przy okazji sprzątanko baniaka i po problemie. IMHO nic do końca podmiany nie zastąpi bo odświeżanie wody to nie tylko eliminacja NO3.

chilumba odpada to za duża ryba ... z reszty wybrałbym: Afry, maingano i msobo ... dietę musiałbyś im wypośrodkować i będzie OK

Wreszcie uczciwy sprzedawca ... chyba że, te ryby mu po prostu zbywały ... obsada dobrze dobrana u miangano i msobo pewnie zostanie jednosamcowo, u sprengów jest szansa na większą ilość chłopaków

jeśłi to docelowo 1 +4 a saulosi 3+7 to OK ale jeśli masz zamiar kupić tyle ryb to oczywiście za mało trzeba torchę sie pmęczyc aby dobrać haremy

Marcin ręce mi opadły ... moje rady nic nie dały więc poco znowu zaczynać

yellow i afra to dobry wybór można by im dołożyć coś mięskojadowego np. williamsi i przy tym wielkorybie w sumie by stykło, jeśli nie williams to dwa mniejsze gatunki np melano joanjohnsonae i cynotilapia axelrodi jeśli masz za darmo red-red i yellow to dodaj np afre i którąś z mniejszych ryb wypisanych powyżej, możesz oczywiście dodać coś bardziej oklepanego np socolofi ... 2 terytorialistów i 2 mniej terytorialnych i gra muzyka

Hmm myślę że auratus w 120 cm dominowałby ale i tak byłby to jeden samiec bo drugi miałby nikłe szanse czy to baniak 150 cm czy 120 cm, harem 1 na 5 ładnie by kontrastował z demasoni ... na pewno auratus jest dość agresywny ale jeśłi ktoś porywa sie na demonki to czemu nie auratus w sumie uważam ze może i czarnuch jest większym problemem w wielogatunkowcu ale demasoni to znowu jazda we własnym stadzie, lepszym rozwiązaniem byłby dialeptos też 1 na 5 bo jest mniejszy i mniej groźny ale ta ryba nie wiem dlaczego nie cieszy sie taką popularnością jak auratus a dla mnie to jedna z najciekawszych ryb jakie miałem. Johannii i interruptus to zdecydowanie mniejszy poligon a samice też ciekawe tu też nie liczyłbym na wielosamcowość. Melanochromis to świetny wybór do demasoni bo nie zostaną zagonione, to istne dynamity jednak jeden samiec też nie zagoni stada demasoni.

Nie zaspokajają tak jak sie to reklamuje ... ostatnio miałem długą rozmowę z osobą która zajmuje się zawodowo chorobami ryb ... większość roślinożernych ryb w tym pyszczaków jest karmiona w zły sposób powoduje to otłuszczenie narządów wewnętrznych a w konsekwencji inne choroby ... mój rozmówca robił sekcje tym rybom i ta nie pozostawiała złudzeń. W przypadku ryb wszystko lub mięsożernych jest łatwiej ale nie zawsze karmione są dobrze co zresztą widać gołym okiem któż z nas nie widział tuczników socolofi czy red-redów. Karmy trzeba dobierać bardzo ostrożnie i ... tu jest problem jest tego tyle że czasem sie nie chce

melanochromis interruptus lub johannii, auratus, dialeptos albo msobo magunga, przydałoby się jeśli nie jednogatunkowe coś z żółtymi lub żółtawymi samicami

Śmierć jednego gatunku na bloat to dość częste zjawisko.

Wyluzuj tylko po prostu nie rób tego następnym razem ... nic się nie stanie chyba ze wlałeś tam tego bardzo dużo ... zbadaj parametry wody i jeśli jest Ok to tak zostaw i szykuj się do świąt

Zakładając ze kupisz ryby młode a raczej ta opcja dominuje nie będziesz mógł rozpoznać czegokolwiek z czasem różnie będzie to wyglądało u różnych ryb najtrudniej rozpoznać płeć u socolofi, cyaneorhabdos, crabro ( dłuższe płetwy samców, wyraźniejsze atrapy smuklejsza sylwetka większe ale jednak wszystko to różnice subtelne i niewyraźne oraz obarczone pewnym stopniem ryzyka tylko samiec dominant raczej jest wyraźny )... w pozostałych gatunkach dymorfizm jest wyraźny z tym, że potrwa to jakiś czas i będziesz musiał przyglądać się samicom bo czasem wśród nich bywają zdominowane ukryte samce.

Odnośnie walteri i czerwonej listy tj ryba ta ma z tego co wyczytałem status ryby narażonej a wiec jeszcze częściowo może być ona wykorzystywana a wiec m.in w sposób kontrolowany importowana ale ekspertem w tej dziedzinie nie jestem

Emilka tutaj nie ma zmiłuj się, nawet mnie ostatnio pojechali w Galerii ( czego zresztą się spodziewałem ) taki jest ten Klub i nikt nie ma taryfy ulgowej . Przemku wybrałeś największe więc licz się z tym że za jakiś czas będzie im ciasno ale zobaczysz to sam może nawet w brutalny sposób tj zostanie samiec . To jednak lata wiec myślę ze jeśli zaskoczysz z Malawi to szybciej niż bucki urośnie Ci zbiornik bo to jednak sporo czasu. Na razie możesz zostawić nawet wszystkie ryby ale jako ze i tak za jakiś czas będziesz musiał je redukować a wielosamcowo z krokodylami nie ma szans no może poza basenem ppoż licz docelowo na 1 + 3 a więc i ryb możesz zostawić mniej. Osobiście zostawiłbym 8 sztuk aby mieć pewność ze docelowe 1 + 3 się znajdzie a i fajnie byłoby mieć wybór z samców często różnice w urodzie są wyraźne. Nie ma jednak pewności czy jeden nie zostanie szeryfem od początku i reszty i tak nie zobaczysz ale przez pewien czas warto popatrzeć na układanie się w stadku. Fotki wstawiaj w galerii i daj linka na forum.

jeśli masz prawidłowy cykl azotowy w dojrzałym akwa lepiej wlej za te pieniądze w siebie piwo niż do baniaka bakterie ... IMHO of kors

W związku z tym ze pyski to ryby chimeryczne i charakterne z góry jest ciężko przewidzieć ile samców uchowa się w twoim baniaku stąd pisząc 1-3 + 5-6 mam na myśli żebyś zostawił w akwarium w zależności od tego jak sytuacja sie ułoży od 3 do 1 samca i w związku z tymi samcami od 5 do 6 samic. I tak np u msobo może się udać 3 na 6 ale niestety może i zostać 1 na 5 stad ten elastyczny zapis.