pozner

w lombardzkim chodzi mi o kolor samiczek czyli odwrotność trewavasek, a oprócz kolorystyki parallelusów i trewavasek wziąłem pod uwagą to, że nie dadzą się łatwo lombardzkiemu. Saulosi mam w tej obsadzie, poza tym samice jak w trewavaskach są żółte, a demasoni... czy nie za mały? Da sobie radę z tymi dwoma pozostałymi gatunkami?

Witam. Zamierzam zmienić obsadę w swoim baniaczku, 500l. (180x55x50) Co powiecie na taki zestaw? Melanochromis Parallelus Labeotropheus Trewavasae Thumbi West Pseudotropheus Acei Metriaclima Lombardoi Mam duże wątpliwości co do lombardzkiego (agresja), ale nie wiem czym go zastąpić (kolorystyka). A może ta obsada jest ok. i woda nie będzie wrzała?

Larwa komara to jest szklarka i to na tyle w tym temacie.

Ja swoje karmię od dawna dwa razy dziennie, najpierw mięsnym: artemia + kryl , z czego, gdy były młodsze , wolały artemię, teraz, gdy są już duże, biją się o kryla. Drugie karmienie składa się z suchego pokarmu : "Tropical" spirulina granulat, "Tropical" cichlid gran i dwa pokarmy firmy "Aquatic Nature"-Energi Food i Excel Color. Zauważyłem, że pokarmy tej firmy szczególnie smakują moim rybkom. Może dlatego, że przypominają w wyglądzie ikrę. Niestety pokarm ten nawet po namoczeniu nie tonie. Trzeba go ponagniatać, żeby opadał. Nie polecam larwy komara (szklarka ). Na początku podawałem ten pokarm i rybki dość często się ocierały, dwie nawet mi padły. Potem odradzono mi ten pokarm jako "kwaśny" i od tej pory przestałem go podawać. I od tej pory wszystko jest ok.

No cóż, pewnie gdzieś mógłbym znaleźć tańszego producenta tych wysięgników, ale uznałem, że cena 70 PLN. za sztukę nie jest wygórowana. Przecież to była robota na zamówienie, pod wymiar. No i ze stali nierdzewnej, która też swoje kosztuje. A co do aranżu to, jak już pisałem, tło miało być w kolorze kamieni. Na pewno efekt byłby wtedy lepszy. W ogóle, moim zdaniem, każde akwarium z tłem strukturalnym z założenia ma stanowić zamkniętą całość, czyli min. ma imitować grotę lub brzeg akwenu. I taki był mój zamysł. Wyszło jak wyszło. Uważam, że nie wyszło źle. To jest moje pierwsze podejście do tego tematu i nie ostatnie. Przy restarcie, kiedyś w przyszłości, postaram się wyeliminować te niedociągnięcia.

Na pewno tak, ale dodatkowo musiałbym się zdrowo napracować, żeby upodobnić te " wisielce" do reszty kamieni. Obawiam się, że nie jestem na tyle zdolny. Chyba że wszystko, włącznie z kamieniami w akwarium, wykonane by było ze styro+cr. Fakt jest faktem, im taka konstrukcja jest lżejsza, tym lepiej.

Nie bierzesz pod uwagę ciężaru kamienia. Manipulacja tym nigdy nie będzie prosta i łatwa. Żeby umocować ten kamień musiałem wejść do akwarium. Ja go trzymałem, a druga osoba go przykręcała do ściany. To jest 25 kg. + waga wysięgnika. Manipulowanie takim czymś nad akwarium z wodą jest jak dla mnie zbyt ryzykowne.

Podwiesiłem te kamienie na sztywno, ponieważ najważniejszą dla mnie kwestią była stabilność i bezpieczeństwo konstrukcji. Woda w akwarium ma wg. mnie zbyt małą wyporność, żeby zrównoważyć siłę ciążenia ( większy kamień waży ok. 25 kg.) Zawiasy, jak zaproponował Drak, też by tego na dłuższą metę nie utrzymały. W razie naprawdę poważnych prac mogę wszystko odkręcić od ściany, a później przykręcić, w tym czy innym miejscu.

Myślę, że nie będzie tak źle. To są dwa kamienie, a akwarium jest długie. Wg. mnie jest wystarczająco dużo miejsca. Niestety żadne zdjęcie nie jest w stanie oddać prawdziwego wyglądu akwarium. I nie piszę tu tylko o swoim. Głębia, ruch wody na kamieniach itd., tego zdjęcie nie pokaże. Co do wystroju to może efekt byłby lepszy, gdyby tło miało kolor kamieni, ale niestety mimo uzgodnień, przesyłania zdjęć kamieni, kolor już na sucho odbiegał (brak odpowiednich barwników) ale chociaż był w ciemnych brązach . Po włożeniu do wody bardzo zjaśniał i jak widać jest w kolorze piasku

Szerokość dna nie jest za mała. Domyślam się, że opinię swoją oparłeś na danych z mojego profilu. Podane tam były wymiary poprzedniego zbiornika. Teraz są już aktualne. A co do szpetoty to wydaje mi się, że ostatnie zdanie w moim opisie wyjaśnia wszystko. Dziękuję za wszystkie opinie. Domyślałem się, że wzbudzę kontrowersje swoim rozwiązaniem,. Zdecydowałem się na tą publikację, gdyż zauważyłem we wcześniejszych wątkach, że jest grupka akwarystów zainteresowanych tym pomysłem. Jak ten pomysł będzie się sprawdzał, to dopiero czas pokarze.

Zakładając nowe akwarium zastanawiałem się nad jego aranżacją. Moją uwagę przykuły podwieszane moduły BTN. Wygląda to super, ale żeby to miało ręce i nogi, trzeba wykorzystać cała tą aranżację. Niestety jest to dostępne dla ludzi z głębokimi kieszeniami. Ja takich nie posiadam, więc wymyśliłem coś innego. 1. Znalazłem odpowiednie kamienie. Uznałem, że piaskowiec będzie najlepiej się do tego nadawał. 2. W firmie zajmującej się produkcją wyrobów ze stali nierdzewnej zamówiłem 3 wysięgniki za które zapłaciłem 210 PLN. 3. W kamieniach wywierciłem otwory pod kołki rozporowe 8 mm. Do otworów wlałem silikon akwarystyczny po czym wszystko skręciłem i zostawiłem do wyschnięcia. 4. Całość przykręciłem do ściany. 5. A tak to wygląda.Obraz 036.jpg[/attachment:29xvytte]Obraz 033.jpg[/attachment:29xvytte]Obraz 067.jpg[/attachment:29xvytte]Obraz 043.jpg[/attachment:29xvytte] Wg. mnie wygląda świetnie, ale jest to rzecz gustu.

Bardo dziękuję za podpowiedź. Po przeczytaniu artykułu moje wątpliwości zostały rozwiane. Od dawna chciałem mieć aulonki, ale dotychczasowy zbiornik (200l) na to nie pozwalał. Nie nastawiam się na hodowlę ( ew. skundlenie) , więc dokupię dwa rodzaje aulonek: red-rubin i jakobfreibergi (ach te kolory!!). Myślę, że będzie wszystko grało i rybki będą się dobrze czuły.

Zakładam nowe akwarium(180x55x50). Mam już, od pół roku, Yellow, Rdzawe i Saulosi. Chciałbym jeszcze dodać jeden, góra dwa gatunki, najbardziej odpowiadające pod względem usposobienia, diety no i kolorystyki. Proszę o podpowiedzi. Myślałem o Aulonocarach, ale mam wątpliwości.

Dziękuję za pomoc. Trochę mnie to uspokoiło,ale załączam w galerii zdjęcia trzech moich rybek do oceny.

Witam. Mam kilka młodych yellow.Rybki mają 3-4 cm.Niepokoi mnie, że ryby mają w różnych stopniach, szczątkowy obrys płetw(czarny).Sprzedający powiedział mi, że ryby się wybarwią. Czy mogę mu wierzyć, czy mogą to być jakieś mieszańce?... dwie z nich są jasno cytrynowe, reszta jest żółta.