pozner

Faktycznie bardzo proste. Piszesz tutaj o pojemności akwarium. A wysokość akwarium nie ma znaczenia? A wysokość umieszczenia światła nad akwarium. Ludzie mają przecież nie tylko pokrywy, ale też oświetlenie podwieszone na różnej wysokości. Czy temperatura barwowa nie ma znaczenia? W sprzedaży są przecież świetlówki o różnym widmie. Nie chodzi przecież tylko o kolor światła. Gdyby liczyły się tylko lumeny, to tego by nie było. Dla przykładu podam swoje doświadczenie z oświetleniem. Zakładałem kotnik w standardowym akwarium Aquel 60, 60x30x30. Oświetlenie tuba Led 10W 6500K (0,5W na litr). Okrzemki pokazały się po kilku dniach, a po 2-3 tygodniach zaczął się wysyp zielenic i brunatnic. Później wszystko zajęły krasnorosty. W obecnym akwarium 936l, 180x80x65 zastosowałem relatywnie podobnej mocy oświetlenie, 200W (0,5W na litr) z czego 2/3 to 6500K, a 1/3 to 3500K. Nie było w ogóle okrzemek. Glon zielony zaczął się pojawiać po 3 tygodniach i początkowo to on opanował akwarium. Potem zastąpiły go brunatnice, a teraz są krasnorosty. Wszystko przy tym samym oświetleniu. W pierwszym i drugim przypadku na skałach miałem i mam krasnorosty, a na szybach zielenice. Tu kont padania świata może mieć wpływ. Dodam, że tam i tu biologia była zaszczepiona, a reszta nowa. Najistotniejsza różnica w tych dwóch przykładach polega na wysokości umieszczenia światła. W pierwszym przypadku oświetlenie było w pokrywie, w drugim jest 0,5m. nad akwarium. Nie pojemność tu miała znaczenie, a wysokość. W kotniku zaczęło się od okrzemek, a w obecnym od zielenic.

Nie dojdziesz do tego, co ma wpływ. Ja mam neutralne i ciepłe światło (neutralne w przewadze). Na skałach teraz mam krasnorosty, a na szybach zielenice. Wpływ ma też na pewno chemia wody, jak i moc oświetlenia. Nie ma co się doszukiwać jakiejś reguły.

Ja tak miałem w obecnym akwarium. Z glonami nie można być niczego pewnym. W większości przypadków zaczyna się od okrzemek, ale nie zawsze...jak widać.

W tej sytuacji zlej całą wodę, wypłucz piach i zalej jeszcze raz.

Moim zdaniem tak. Biorę przy tym pod uwagę również względy wizualne.

To to samo. To zostaje rdzawy, albo neon spot. Będziesz miał ładne samice u saulosi, więc samice neon spota nie będą tak widoczne. Twój wybór.

Oprócz rdzawego widzę neon spota, no i ewentualnie, ale z dużym znakiem zapytania, afra Gallireya Reef. Tu niech inni się wypowiedzą, bo ja nie miałem tego gatunku.

Wygląda całkiem fajnie. Nie kombinuj już. Zadbaj tylko o to, żeby szczeliny były na tyle duże, żeby dorosłe ryby się mieściły.

Masz w takim razie 2 wyjścia: jednogatunkowe z saulosi, albo dokupienie drugiego gatunku za jakiś czas. Właściwie,to to drugie możesz zrobić też przy tym jednogatunkowym.

Pisane tu było o M. keningsi (membe deep). Zobacz ofertę Malawiana, z jego hodowli. Jest tam keningsi i Mphanga. Wiem, że masz ograniczenia finansowe, ale Mphanga jest po 10zł, a keningsi po 20zł. Drożej, ale to F1, więc masz pewność dobrej jakości, a z tym u tego gatunku bywa różnie. Dowiedz się, jak by było z dostawą.

Samiec mphangi jest podobny do samca saulosi. Poza względami estetycznymi może dochodzić do walk tym podobieństwem spowodowanych.

Za bardzo nie ma czego doradzić. Parametry akwarium mocno ograniczają wybór. Może zacznij od jednogatunkowego z Chindongo saulosi. 3+7/8 może bardzo fajnie wyglądać. Na siłę dobierać dwa gatunki, do tego z nieciekawymi samicami, nie ma sensu. Nie wiem jakiej jakości są te saulosi, ale ten samiec wygląda dobrze.

Może tej czerni nabierze. Masz ryby dopiero ponad pół roku, więc jeszcze młode.

Tak może wyglądać Lethrinops albus, ale pod warunkiem, że ma konkurenta.

Oprócz yellowa powinna być też uwzględniana w obsadzie non mbuna. A jest w zapomnieniu. Szkoda. Piękna i ciekawa ryba.

No niestety, zwyciężyła estetyka Za ciemno by było w akwarium. Labeotropheusy i samice loriae to za mało. Astatotilapie by tego nie zmieniły. Poczekają na non mbunę. Może nawet lepiej będą pasować. Miało nie być itungi, ale się trafiły i dlatego wypadły Astatotilapie.

Od dziś już mam komplet. Doszły Metriaclima estherae Chiofu od @MALAWIAN. 3 samce i 5 samiczek, tak dla bezpieczeństwa, gdyby coś padło. W przyszłości być może się pozbędę któregoś samca. Mają ok. 4 cm. Ładnie, zdrowo wyglądają. Dobrze się zaaklimatyzowały. VID_20200509_205415.mp4 Teraz, wieczorem, trochę wariują przy szybie.

Nie, no nic się nie stało. Po prostu gdybyś od razu dodał bakterii, to teraz już byś mógł pewnie wpuszczać ryby. Być może nawet wcześniej. Tak przypuszczam. Teraz Ci się to po prostu przesunęło w czasie.

Moim zdaniem problem tkwi w tym, że na początku nie dodałeś bakterii. 0,3 l. biologii z innego akwarium mogło to być za mało dla szybkiego rozwinięcia się biologii. Do tego te gupiki, które zaczęły produkować amoniak. Dlatego to Ci się przesuwa w czasie. Dodaj bakterii, możesz zostawić gupiki. Dolomit być może ma jakiś wpływ, ale czy te kilka kamieni ma?

Piękne ryby i akwarium. Świetna relacja. U moich samców tetrastigma, alfa miała przewagę czerwieni i pretendent w czasie potyczek z alfą. Poza tym słabsze samce miały ten turkusowo-niebieski odcień. Alfa czerń pokazywała nie tylko na płetwach, ale też na podbrzuszu. To prawda, prawdziwe kameleony. Myślę, że przy pojedynczym samcu nie byłoby tego wszystkiego widać.

Już te zdjęcia pokazywałem.

Spokojnie, okrzemki to coś normalnego przy świeżym akwarium. Za jakiś czas powinny je zastąpić inne glony, może zielone.

Nie jestem fachowcem, ale to moim zdaniem nie jest możliwe. Szkło się ugina. Krytyczny stopień ugięcia zależy od wysokości akwarium. Dlatego wysokość ma wpływ na grubość zastosowanego szkła. Spinki poprzeczne i listwy wzdłużne mają na celu ograniczać te ugięcia. Jeśli się mylę, to proszę o sprostowanie.

I nie zaniepokoiło Cię, że ryby są takie małe? Po 7 miesiącach te ryby powinny mieć koło 10cm. Tak jak napisał @Bezprym, zwiększ zawartość pokarmów mięsnych. Ryby mięsożerne mają krutki przewód pokarmowy, więc ta zielenina przez nie przelatuje. Zjedzą i za chwilę wysrają. Roślinki powinny być dodatkiem.