Skocz do zawartości

pozner

Użytkownik
  • Postów

    5813
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pozner

  1. Witaj. Ad1/ Glony w akwarium Malawi są porządane i jeśli Ci się wysypią, to powinieneś się cieszyć, nie martwić. Nadmiar azotanów pochłaniają bakterie nitryfikacyjne i rególarne podmiany wody. Okrzemki i sinice są "chorobą" młodych baniaków, więc jeśli zmienisz tylko wystrój i obsadę, to nie masz co sobie tym zawracać głowy. Ad2/ Oświetlenie jak najbardziej pasuje. Jeśli chodzi o oświetlenie, to jest tu duża swoboda i wynika z czysto estetycznych, lub ekonomicznych względów. Ad3/ Wydaje mi się, że Twój filterek wystarczy do filtracji biologicznej, ale przydałby się nieduży filtr mechaniczny, zapewniający też odpowiednią cyrkulację na poziomie 1000-1500l/h. Ograniczy to zbyt częstą i niepotrzebną ingerencję w filtrze biologicznym. Ad4/ W Malawi nie ma żadnego nawożenia. Twardość jest nieistotna, powinieneś pilnować kwasowości, ale z tym u nas nie ma problemu, gdyż Ph w kranach jest na ogół odpowiednie, 7,4 i w górę jest ok. Ad5/ Przy odpowiedniej filtracji biologicznej podmienia się 20-30% wody co 7-10 dni (tak średnio)
  2. Witaj. Mam akwarium sklejone czarnym silikonem i wygląda bardzo fajnie, moim zdaniem lepiej, niż przezroczystym. Następne też takim skleję. Pierwsze słyszę, żeby bezbarwny silikon jakoś zachodził glonem. Nikt tu na forum niczego takiego nie sygnalizował. Co do opti, to opinie są podzielone. Ja uważam, że różnicy nie dostrzeżesz. Może gdybyś postawił jedno akwarium obok drugiego, to różnicę byś zauważył. Większe znaczenie, moim zdaniem, ma rodzaj i natężenie oświetlenia, światło zewnętrzne (wieczorne i dzienne), klarowność samej wody. Oczywiście sama świadomość, że to jest opti, więc na pewno bardziej przejrzyste, może mieć wpływ na Twoje postrzeganie akwarium, więc jeśli zależy Ci na opti, to bierz opti.
  3. Po co? Kol. AndrzejWalb z powodzeniem stosuje sodę do podniesienia Ph. Skontaktuj się z nim. Twardością się nie przejmuj. Nie ma istotnego znaczenia dla pyszczaków. Nawet to lepiej, gdy masz miękką. O soli napisał deccorativo. No i zastanów się nad obsadą. Masz gatunki z przeciwnych biegunów żywieniowych; Aulonocara i Tropheops. Czy dasz radę ułożyć dietę? Generalnie unika się takich połączeń.
  4. Jeśli nie dostaniesz msobo magungi i dobrej jakości saulosi, to możesz wziąć pod rozwagę Melanochromis interruptus. Jeśli chodzi o kolor czerwony, to Labeotropheus trewavasae chilumba jest chyba bardziej czerwony. Metriaclima fainzilberi to może być lekka przesada (to jest 375l.) ale może zamiast niej Labidochromis chisumulae Chizumulu. Demasoni w galerii pisał, że dobrze sobie radzi z większymi gatunkami i może być wielosamcowo. Zresztą kulfon nie jest przecież killerem. A może zamiast tradycyjnej acei, kup odmianę itungi, ładnie może kontrastować z L. chisumulae Chizumulu.
  5. Coś jednak z tym kontaktem jest nie tak. Pisałem na PW, mail i dzwoniłem. Wszystko milczy. Ofertę trzeba złożyć do 16.11, a kontaktu brak. Żeby złożyć ofertę, muszę znać ceny. W ofercie Cichlidenstadl są samice Copadichromis geertsi Gome. Chciałbym wiedzieć w jakiej są cenie i czy nadal są? Czy w ogóle wyjazd jest aktualny?
  6. pozner

    Zmiana ze 112 na 350l

    FAQ 1/Poradnik dla początkujących/Wystrój akwarium
  7. pozner

    Zmiana ze 112 na 350l

    Co jakiś czas czytam o strefach beztlenowych, tutaj o trujących gazach, nie wiem co jeszcze przeczytam? Dajcie już spokój ze straszeniem ludzi. Żadnych stref beztlenowych nie ma, ani gazów trujących. Nie w 5cm. warstwie piasku. Nie będzie ich w 10 i 15cm. warstwie. To nie roślinniak, gdzie pod piach daje się grubą warstwę ziemii, która ma inną gęstość, stan skupienia itd. I może ktoś zajmie się przeredagowaniem FAQ, bo ludzie tam są odsyłani i czytając tam porady, a później tutaj, mogą mieć mętlik w głowie. Znowu znalazłem niezgodne porady. Cytat z FAQ: "Potem zasypujemy dno piaskiem, usypując warstwę najlepiej nie cieńsza niż 10cm."
  8. Lethrinopsy się zadomowiły. Jeden gówniarz nawet już próbuje objąć rewir. Nie dawno wypłynął z pyska, a już próbuje wprowadzać swoje porządki Na tym filmiku go widać. Lewą stronę szykuje sobie na własny rewir. Jest też mój czarnuch Sorry za szybę, ale gdy kręciłem, to tego nie widziałem
  9. Anubiasy u mnie rosły bardzo ładnie przy mbunie. Co jakiś czas musiałem je tylko skracać, bo stare liście zarastały glonem. Ryby kompletnie się nimi nie interesowały, tak że nie spisuj ich jeszcze na straty. Akwarium bardzo ładne.
  10. Ad 1. Jeśli zastosujesz gęstą gąbkę, szybciej się przytka i często będziesz musiał ją czyścić, żeby przepływ nie był przyblokowany. Jeśli użyjesz rzadkiej gąbki, więcej nieczystości będzie dostawać się do kubka i częściej będziesz musiał go czyścić. Ad 2. Część będzie się dostawała, ale będzie to znikoma ilość. Użyję pewnego porównania, żeby zobrazować istotę działania oddzielnego filtra mechanicznego. Jowisz w naszym Układzie Słonecznym jest takim filtrem mechanicznym. Ściąga większość obcych ciał krążących w przestrzeni kosmicznej. Jakaś minimalna ilość trafia oczywiście np. na Ziemię, ale gdyby go nie było, duuuużo więcej tych ciał zbierałaby Ziemia (biolog). Minusem jest to, że masz w akwarium widoczny sprzęt. Prefiltr na wlocie filtra w jakimś stopniu załatwia sprawę, ale daleko mu do skuteczności oddzielnego mechanika, bo jest dużo mniejsza powierzchnia filtracyjna i wszystko przechodzi przez kubeł. Na pewno lepszym rozwiązaniem jest prefiltr w oddzielnym korpusie. Plusem jest to, że korpus ma większą powierzchnię filtracyjną, ale minusem znowu jest to, że wszystko i tak przechodzi przez kubeł. Wracając do kosmicznego porównania, gdyby Jowisza nie było, a wokół Ziemii umieścilibyśmy taką gąbkę, i tak dużo więcej obcych ciał docierałoby do Ziemii, niż gdyby był Jowisz. To samo dotyczy narurowca i kaseciaka. Każda z tych filtracji się sprawdza, ale na pewno najlepszym rozwiązaniem jest oddzielny mechanik. Naświetliłem Ci, o co chodzi w tej filtracji, a które rozwiązanie zastosujesz, to już Twój wybór.
  11. Nic nie zmieniaj. To młode ryby, więc trochę walczą z prądem, ale to normalne. Nic im nie będzie.
  12. Dwójka, ale masz pewność, że cyrkulacja Ci się poprawi. Ja też czasami widzę zawirowania, kupska wirują jak w trąbie powietrznej, ale prędzej, czy później trafiają gdzie trzeba. Ruch wody i ryby robią swoje. Chyba że nie bardzo podoba Ci się prawa strona
  13. Zgadza się, ale moja wypowiedź, w znacznej części, była reakcją na Twoje posty, bagatelizujące działanie tych preparatów Microbe Lift.
  14. Tu opisałem swoje doświadczenia z tymi preparatami. Zwróć uwagę Marcinie na to, że jedna z samic też już miała objawy chorobowe i z tego wyszła, tak więc nie jest tak, że tylko antybiotyk jest skuteczny, gdy ryba wykazuje objawy. Działanie tych preparatów jest takie, że blokują namnażanie się drobnoustrojów, a te, które już są, nie mając możliwości "żywienia" się, giną. Opisałem to w uproszczony sposób, ale tak one działają. Na pewno ichtiopatolog ma większą wiedzę od nas, ale nie jest specjalistą od leków i też nie przeprowadzał badań klinicznych tego leku. Jego wypowiedź oparta jest na wiedzy ogólnej, nie szczegółowej. A takie podejście, że za wszystkim stoją marketingowcy, w prostej drodze może zaprowadzić do schizofrenii Poczytajcie sobie o tej firmie. To nie jest firma krzak. Ma bardzo duże zaplecze badawczo-naukowe. Oczywiście przy zaawansowanym stadium chorobowym te preparaty mogą nie pomóc, ale w takim stadium chorobowym to i antybiotyk nie pomoże. Moja propozycja jest taka. W ogólnym akwarium zastosować te preparaty. Ryby o zaawansowanych objawach przenieść do innego akwarium i zastosować antybiotyk. Jeśli nie ma innego akwarium, to już decyzja eazeo83 co zrobi, czy antybiotyk, czy preparaty. Ma tu przedstawione różne możliwości.
  15. W ostatnim składzie nie. Nawiązałem do historii sprzed prawie roku, kiedy to równie małe gisselki zostały ubite pierwszej nocy. Historia opisana w tym wątku, w poście nr.4.
  16. Heh może wklej linka gdzie zakupiłeś ten ostry żwir czy jak tam piszesz piasek... Przeczytajcie swoje posty. Kolega pisał, że to jest piasek kwarcowy i że ma atest, a wy to zlekceważyliście i dalej wmawialiście, że ma kruszony bazalt. Pdałem linka, którego nie musiałem specjalnie szukać. I faktycznie dosyć z OT. bo zaraz się zrobi temat w temacie.
  17. Bo trafił się pretekst i kiedyś tak nie było.
  18. Nie wiem, czemu wziąłeś to do siebie. Nie pisałem konkretnie o Tobie, tylko ogólnie o tym, jak tu został potraktowany cinek i jak wyglądają porady i oceny tu na Forum. Czarny piach to na pewno bazalt, czyli szkodliwy. Nie ważne, że człowiek pisze, że kwarc, wyrok wydany. Czarny piasek be, jasny wapień be. Nie ważne, że Ci się podoba, ważne co koledzy piszą, słuchaj kolegów, oni wiedzą lepiej. Jeśli nie słuchasz, to po co prosisz o porady? Tak mają wyglądać porady? Ja też muszę żyć z tym, co mnie irytuje, ale dlaczego mam milczeć?
  19. Zgoda. Czym innym jest ocenianie, a czym innym namawianie do zmian. Tutaj przez kilka postów człowiek jest linczowany, bo kupił rzekomo zły, szkodliwy piasek. Gdyby ten piasek nie był czarny, nikt by nie zwrócił nawet uwagi. Czytałem już na forum, że w wapieniu filipińskim ryby mogą się zaklinować, że mogą się pokaleczyć i że lepiej zmienić na inny. Zaklinować mogą się w każdym kamieniu (mi się zaklinowała w czerwonym piaskowcu) i pokaleczyć też. Ułożenie kamieni też często jest krytykowane, bo niby zakłócona będzie cyrkulacja, więc lepiej zmień i zrób jak inni.
  20. Dajcie człowiekowi spokój. Chce mieć czarny, niech ma czarny. Niewiele szukałem: http://sklep.wodna-kraina.pl/p/28/292/zwirek-piasek-kwarcowy-czarny-krewetki-0-8-1-2-mm-1kg--podloza-neutralne-podloza.html Zwróćcie uwagę na zdanie: "Żwirek kwarcowy jest dużo bardziej bezpieczniejszy od bazaltu ponieważ nie posiada ostrych krawędzi co zapobiega zranieniu ryb dennych lubiących przegrzebywać podłoże." I jeszcze: " Żwirek jest nowy oraz posiada ATEST PZH." Ani ja, ani Wy nie jesteście fachowcami od piasku. Kierujecie się stereotypami gdzieś zasłyszanymi, albo przeczytanymi. Skoro czarny, czerwony, czy fioletowy, to musi być zły. Tylko naturalny, żółty jest cacy. Sorry Mateusz, ale to o niczym nie świadczy. Czy widziałeś w Malawi serpentynit, który tu jest szczególnie polecany? I jeszcze cytat z FAQ, do którego odsyłani są często nowicjusze: "Jest wiele kamieni i substratów nadających się do takiego akwarium, które jak wiadomo ma się podobać tez właścicielowi, należy jednak pamiętać, że w jeziorze Malawi, naturalnym podłożem jest piasek, usłany w mniejszym lub większym zagęszczeniu skałami wapiennymi. Dlatego idealnym wyborem jest piasek i wapienie, ale można stosować właściwie każdy kamień, który jest obojętny dla wody lub podnosi jej pH, takie jak, Wapień, wapień muszlowy, filipiński, tuf, piaskowiec, łupek, sempertynit, otoczaki i wiele innych kamieni." Ile razy czytałem, że filipiński jest zły. Irytuje mnie ta obecna tutaj szablonowość w wystroju akwariów. Najlepiej czarne, spienione PCV na tło, serpentynit, dwie kupki kamieni (jedna z lewej, druga z prawej) i szablon gotowy. Gdy ktoś się wychyli i zrobi inaczej, to najpierw idzie tekst, że przede wszystkim tobie ma się podobać, ALE...i tu się zaczyna wylewać krytyka. Na koniec propozycja; zajrzyj do galerii i zobacz, jak inni to zrobili. A w galerii akwaria jakby wycięte z szablonu. Może przesadzam, ale coś w tym jest.
  21. Dzięki Panowie. Faktycznie nasze forum coraz bardziej przypomina forum majsterkowiczów, niż forum miłośników pyszczaków. Ad1/ Zaczęła już ewoluować w tą stronę, gdy pozbyłem się Protomelasów i mdok. Lethrinopsy są konsekwencją decyzji o tym, że C. geertsi Gome są najważniejsze i pod nie dobieram inne gatunki. To są chyba najspokojniejsze pyszczaki. Dwa samce są już w znacznym stopniu wybarwione i sporych rozmiarów, a nie dochodzi między nimi do żadnych potyczek. Czasami ten bardziej wybarwiony samiec pogoni tego drugiego (chyba tak dla rozprostowania ości ) i tyle. Ad2/ Może na tym filmiku to tak wygląda, ale pływają po całej wysokości. Ale fakt, akwarium mogłoby być wyższe. Ad3/ Ta żółć nie byłaby tak widoczna, gdyby ryby nie czerniały. Dopiero zestawienie tych dwóch kolorów określa ich urodę. W miarę dojrzewania ten pas żółci jest coraz szerszy. Na zdjęciu w poprzednim poście jest ten sam samiec, co na filmie. Oczekuję, że gdy samce osiągną pełną dojrzałość, ten pas będzie jeszcze szerszy. Ad4/ Ta trawka mi się przyjęła. Myślałem, że dzięki ziemii ogrodowej, ale kilka tygodni temu ją usunąłem i trawa dalej się trzyma i rozrasta. Kluczem jest oświetlenie, czyli jarzeniówka aqua glo. I to jedna, gdyż gdy świeciły dwie, to trawa rosła karłowata i czerwona. Potwierdza to mój kolega, który po przepaleniu aqua glo, zamontował inną i trawa zaczęła mu marnieć. Ad5/ Mi też się podobają. Ad6/ Mi też, ale ciekawe czy w późniejszym czasie z tego nie zrezygnują, mając papu podawane od góry. Mdoki zrezygnowały, tetrastigmy też. Ad6/ Może, ale chyba ładniejszego od tetrastigmy nie ma. Przy większym akwarium pewnie kupiłbym O. torpedo blue, albo silver. Może będzie Tramitichromis intermedius? Ale najprędzej zmienię całą obsadę. Może wrócę do mbuny?
  22. Możesz śmiało je sadzić. Będziesz musiał tylko im świecić.
  23. Tetrastigm już nie ma. Ich miejsce zajęły Lethrinopsy albus Kande. Mają 4-5cm. i jest ich 10szt. Copadichromisy na początku próbowały skubać je, widząc w nich pewnie pokarm, ale robiły to bez specjalnej agresji. Tak jak przypuszczałem, gisselki zostały spacyfikowane przez tetrastigmy. Na drugi dzień pływały już nieniepokojone po całym akwarium. Prawie cały czas dziobią piasek...typowe kury Copadichromisy je ignorują. Największe Copadichromisy mają już (albo dopiero) ok. 16cm. Są to dwa samce, które powoli dochodzą do pełnej dojrzałości. Niestety mam prawdopodobnie 5+1...może 4+2. 4 samce są na pewno. Poniżej króciutki filmik z nowymi i starymi lokatorami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.