-
Postów
5852 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez pozner
-
Okrzemki też mogą być, ale widać tam też zielony nalot. Zdjęcia słabej jakości, więc trudno powiedzieć. Bąbelki tlenu mogą wskazywać na sinice. Postaraj się zrobić lepsze zdjęcia. Jeśli chodzi o pracę przy Malawi, to zacznij od dokładnego opisania obsady, ale to w dziale "Obsada". Jeśli nie wiesz jakie masz pyszczaki, to zrób zdjęcia i umieść w dziale "Nizidentyfikowane". A najlepiej załóż wątek w dziale "Podstawy", bo i z karmieniem u Ciebie jest nie w porządku.
- 6 odpowiedzi
-
- glony
- jakrozpoznać
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ryby w stresie mają zwiększone zapotrzebowanie na tlen. Woda z wylotu może być lepiej dotleniona. Druga sprawa, ryby w stresie zbijają się w stado, szczególnie młode i to nie jest nic dziwnego. Tak że nie rób żadnych nerwowych ruchów. Możesz dla pewności zmierzyć parametry, ale nie wydaje mi się, żeby było coś nie w porządku. Inaczej by się zachowywały, gdyby parametry były złe, a musiałyby być bardzo złe przy takim zachowaniu.
-
Daj im trochę czasu. Ciągle coś mieszkasz w akwarium, a ryby są u Ciebie dopiero kilka dni, więc jeszcze nie wyszły ze stresu przeprowadzki, a znowu je niepokoisz. Sam zauważyłeś, że po ciemku pływają po całym akwarium, a na zdjęciach chowają się w zaciemnione miejsce. Poczekaj, nic już nie mieszaj w akwarium, daj im się zaaklimatyzować, bo może to się skończyć faktycznie jakąś chorobą. Za jakiś czas będziesz mógł znowu coś robić w akwarium.
-
Tylko dodam, że taka sytuacja będzie miała miejsce dopiero, gdy będziesz miał stałą, dorosłą obsadę. Dopóki tego nie osiągniesz, będziesz musiał kontrolować parametry co jakiś czas, wyrywkowo, powiedzmy raz w miesiącu. Potem testy faktycznie staną się zbędne. Teraz rób jak napisał MatiK
-
Musisz sam to ocenić sprawdzając parametry. Taka jest przyjęta średnia podmiany, ale jest to kwestia indywidualna.
-
Nie wiem po co te zaczepki. Chcesz jeszcze o tym podyskutować, to zrób to na PW, bo widzę że nadal nie rozumiesz sensu mojej wypowiedzi z tamtego wątku. I też sorry za OT Ja jeszcze bym się pozbył redów i Labeotropheusów.
-
Możesz kupić niebieską świetlówkę, jest ich sporo na rynku i dać do tej białej. Możesz też kupić plastikową, niebieską rurkę nasuwaną na świetlówkę. Widziałem takie w sprzedaży. Świecić możesz cały dzień, bez względu na kolor oświetlenia.
-
Chora rybka, co jej jest?
pozner odpowiedział(a) na Przemas.ie temat w Choroby, leczenie, profilaktyka.
Jeśli masz gdzie ją przełożyć, to zrób to i tam spróbuj ją leczyć. Są preparaty Preis Coly, Microbe Lift, antybiotyki...itd. Jeśli nie masz gdzie jej przełożyć, to nie rób nic. Widocznie na nią przyszła pora. Pojedyncze ryby padają czasami, z różnych powodów. -
Ja bym zrezygnował ze spiruliny. Pozostałe dwa pokarmy mają w swoim składzie składniki roślinne, też spirulinę, więc nie widzę potrzeby, żeby ją podawać. To co jest w tych pokarmach, moim zdaniem, w zupełności wystarczy.
-
Obydwa są piękne i możesz spokojnie do siebie dodać. Kolega @demasonichowa chimusulae i wywnioskowałem z jego opisu, że to są bardzo wdzięczne w chowie pysie. Poza tym są piękne, tak samce, jak samice. Możliwa jest kilkusamcowość. Napisz do niego, wszystko Ci opisze. Tu masz tą rybę:
-
karmię Nature food, Tropical Krill Gran,Sera granured, Tropical soft line africa carnivore. Ale ja mam typowych mięsożerców. Ty przede wszystkim musisz kupić spirulinę, np. Tropical forte i to powinien być podstawowy pokarm. 2-3 razy w tygodniu możesz podać pokarm z udziałem składników mięsnych.
-
Możesz, swoją non mbunę karmię od dawna granulatem i świetnie się rozwija. Przy współczesnych pokarmach można odstawić mrożonki i właśnie pogodzić potencjalnego roślonożercę z mięsożercą.
-
Socolofi jest rybą głownie roślinożerną, więc zrównoważnenie diety może być problemem, ale nie jest nie możliwe. Wg. mnie na pewno będziesz musiał zrezygnować z mrożonek. Reszta leży w ustawieniu karmienia.
-
Samice ciężko będzie Ci kupić, więc możesz zostawić Calico.
-
to może zamiast mdok, Placidochromis gissel. Wg. mnie samice są ładniejsze od samców. Są drobniejsze i mniejsze. Do Ciebie mdoki jeszcze się łapią.
-
Ja bym się pzbył A. calico, a kupił Placidochromis phenochilus mdoca (white lips) i ewentualnie Labidochromis chizumulae. Bardzo ciekawie może się to prezentować z tą małą mbuną.
-
-
-
Może na samca nie będzie miało wpływu, ale na samice i relacje między nimi już może mieć. Czym więcej samic, tym lepiej. Gdy miałem 3 samice tetrastigmy, ganiały się. Gdy doszły jeszcze 2, agresja się rozłożyła i ganianki ustały. Powtórzę, dodaj kamieni i nie żałuj. Czym więcej, tym lepiej. Jeśli się nie sprawdzi, to wtedy wyjmiesz.
-
Pozbędziesz się agresora, drugi w kolejce zajmie jego miejsce. To nie jest wyjście. Nie wiem jaki masz wystrój, ale rozwiązaniem dla samców i samic może być dołożenie kamieni, a co za tym idzie zwiększenie ilości kryjówek dla słabszych samców i samic. Albo zostawienie jednego samca, ale z samicami będziesz miała dalej problem. Ja bym dorzucił kamieni, sytuacja powinna się uspokoić.
-
Stabilne ułożenie kamieni (skał)
pozner odpowiedział(a) na pyzy22 temat w Tło, podłoże, dekoracje, ...
Jeśli kamienie będą stabilnie położone na dnie, nie ma możliwości, żeby je uszkodziły. Przecież dochodzi jeszcze bezwładność i utrata ciążenia. Dla wrażenia bezpieczeństwa możesz położyć podkład, ale nie ma takiej konieczności. -
Stabilne ułożenie kamieni (skał)
pozner odpowiedział(a) na pyzy22 temat w Tło, podłoże, dekoracje, ...
Jeśli masz już wszystko ułożone, to nie robiłbym nic. Kamienie dobij do dna i najważniejksze, zeby były stabilne. Tak na prawdę żadna podkładka nie jest potrzebna, jeśli kamienie dochodzą do dna. Ten schemat funkcjonuje z tego powodu, gdyby ktoś właśnie umieszczał kamienie na piasku. Jeśli umieściłeś je na dnie i są stabilne, to żadne podkładki nie są potrzebne. -
Będą, tylko nie będą miały takiej intensywności...częstotliwości. Będzie mało efektowne migotanie. Wpływ na to też będzie miało skupienie oświetlenia, kąt świecenia diod. Osobiście chciałbym aby było jak najwięcej blików, ale o małej częstotliwości. Myślę, że właśnie duża odległość od tafli wody skupionego i silnego światła zapewni taki efekt. Podkreślę, skupionego, gdyż czym bardziej rozproszone (im większy kąt i mniejsza intensywność), tym bardziej nie widoczne.
-
U mnie glonojady...zbrojniki skutecznie rozprawiły się z okrzemkami, ale tutaj to nie jest popularny sposób.
-
Wg. mnie jakość filmów jest podobna. Różnica może wynikać właśnie z małej ogniskowej ustawionej w tamtym filmie. To mogło spowodować pewną utratę jakości. Widać to na brzegach kadru. W środku jakość jest porównywalna. Poza tym odbiór jest dużo lepszy. Na tamtym filmie wygląda jakbyś trzymał ryby w kuli