Skocz do zawartości

marcin1ja1

Użytkownik
  • Postów

    1129
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcin1ja1

  1. Na żadnym zdjęciu nie ma Metriaclima estherae odmiany red-red, zarówno samca jak i samicy. O ile się nie mylę jest to ps. saulosi.
  2. A gdzie na tych zdjęciach widzisz samiczkę red-reda?
  3. Ja w taki sposób mam podłączone dwa kubełki HW-302. Pierwszy leci jako mechanik wypełniony gąbkami i włókninami oraz Purigenem a drugi zasypany cały ceramiką. Zarówno mechanik jak i biolog są podłączone do listwy zasilającej. Przy pracy 2 kubłów widać wyraznie większy przepływ wody i w moim przypadku dwa kubły dają przepływ 1000 l/h. W momencie kiedy pracował 1 kubeł przepływ był na poziomie 700 l/h. Wiem, że dla mechanika 1000l/h to zamało dlatego zainwestował w falownik JVP-101. Całość u mnie sprawdza się całkiem przyzwoicie.
  4. A która baza ogólnodostępna w necie zawiera najmniej błędów? Mimo najszczerszych chęci, mogę starając się pomóc wprowadzić w błąd.
  5. Przejżałem już 3 bazy z Mbuną i we wszystkich pisze, że jest wszystkożerna (łącznie z naszą bazą danych).
  6. Yellowki i Fire Fish to mięsożercy a demasoni to typowy roślinożerca. Będzie bardzo trudno pogodzić ich dietę. Czasami dopuszczane samice są gonione i zamęczone przez samców. Cztery samce w jednego gatunku w 240l to zbyt dużo. Maks to 2 samce. Warto byłoby zredukować o 2-3 samce i dokupić już wyrośnięte 3-4 samice. Yellowki jako, że są łagodnym gatunkiem można spróbować z większą ilością samców ( u mnie idealnie sprawdza się kombinacja 2 samce i 3 samice). Do yellowków i socolofi proponowałbym pyszczaka rdzawego (Iodotropheus sprengerae), który ma bardzo ładny rdzawy kolor (z domieszką ciemnego niebieskiego). Jeżeli chodzi o rdzawe to zjedzą wszystko i pasują do każdych pyszczaków.
  7. 40 ryb w 300 litrach sporo. Ograniczyłnym się do 3 gatunków. Chociaż ostatnio modne jest "kontrolowane przerybienie" Pomijam fakt, że dopuszczanie ryb w odstępach czasu nie jest dobrym pomysłem. Za każdym dopuszczaniem będzie robić się zamieszanie z zajętymi terytoriami. Poczekać na pełną dojrzałość zbiornika kupić testy i dopiero zastanawiać się co wpuścić. Możliwe, że dojrzewanie skończy się za 2 tygodnie, a ty już masz gotowe daty wpuszczania ryb. W takim wypadku nic z tego nie wyjdzie. Ja na początku też byłem narwany i z perspektywy czasu żałuję, że nie robiłem wszystkie w swoim czasie.
  8. Jak po podmianie 10% wody może spaść poziom NO3 o 4-8 razy. Szkoda kasy i czasu na takie testy. Lepiej zagrać w rzut kostką i na podstawie tego powiedzieć jaki ma się poziom NO3. To już nawet nie są podstawy fizyki ale matematyki na poziomie podstawówki. Zabierasz 10% czegoś i wychodzi Ci, że straciłeś 8 razy tyle??
  9. Moim zdaniem najlepiej jest oddać wszystkie rybki i wystartować całkowiecie z nowymi. Zawsze dopuszczanie nowych rybek do starych wiąże się różnymi perturbacjami. Wybrać sobie 2-3 gatunki rybek, które Tobie się podobają. Ważne aby patrzeć się na ich dietę oraz do jakich rozmiarów dorastają.
  10. Drugą czynnością po usunięciu zeolitu z dojrzewającego akwarium powinna być zmiana testów. Zoolek nie budzi u mnie żadnego zaufania. Większą mam pewność używając testów psakowych JBLa . Zeolit jest dobry jeżeli ma się nadmiar związków azotowóch, których bakterie nie są w stanie "przetrawić" lub gdy nastąpiła awaria kubła i bakterie z braku przepływu wody padły. U mnie za zeolit i węgiel aktywny robi Purigen. Nie dość, że usuwa związki azotowe to jeszcze bezbłędnie klaruję wodę.
  11. Czyli jeszcze trzeba poczekać na przerobienie NO2 na NO3. Może dolanie trochę bakterii na złoże biologiczne pomoże przyśpieszyć zamknięcie się cyklu na NO3.
  12. Najważniejsze i podstawowe pytanie - Jakiej firmy testami były robione testy? Jeżeli testy są OK. To znaczy, że dopiero jesteś w połowie cyklu azotowego. Dziwne jest tylko to, że cały amoniak zamienił się w NO2 a już NO2 nawet w minimalnym stopniu nie zostało przerobione przez bakterie na NO3. Testy na NO2 czy amoniak "tańszych" firm jeszcze jako tako działają, natomiast jeżeli chodzi o NO3 to już wychodzą nie raz ładne kwiatki
  13. Wracając do płochliwości ryb u mnie od 2 dni jest jakiś pogrom. Ryby tak się chowają, że myślałem, że wygryzły gąbkę i dostały się do kubełka na zewnątrz. Myślałem, że może moja garderoba i im nie pasuje. Okazało się, że przez 2 dni podchodziłem do akwarium ze szklanką Pepsi. Po odłożeniu szklanki po chwili ryby ponownie podpływały i domagały się żarcia. Możliwe, że u Ciebie też coś znajduje się w pobliżu baniaka i powoduje ich płochliwosć. Sprawdż czy od momentu tej płochliwości nie było małego przemeblowania w pomieszczeniu lub nie doszła jakaś durnostojka
  14. marcin1ja1

    Karmienie saulosi.

    Podobnie jest w Polsce (różnica w cenie). Hikari dwa razy tańsze a jest o niebo lepsza od Tropicala. Często Tropical w małych opakowaniach w małych sklepach zoologicznych wychodzą drożej niż karmy Hikari, JBL, Dainichi lub nawet OSI. Ja ostatnio w Plantice we Wrocławiu kupowałem Hikari Gold 250g za mniej niż 20zł.
  15. marcin1ja1

    Karmienie saulosi.

    Hikari szczególnie w większych opakowaniach (np. 250g) wychodzi naprawdę tanio i nie raz w przeliczeniu wagi do ceny bije na łeb "tanie" karmy.
  16. Proponuje osobiście pojechać do Japonii i zamieszkać w kontenerze w bloku, który ma 2 na 2 metry. Tam też jest kontrolowane przeludnienie. Ludzie tam żyją, jedzą i rozmnażają się.... to znaczy, że mają świetne warunki do życia.
  17. Piękny zbiornik. Takie ułożenie kamieni mi osobiście najbardziej się podoba. Świetna robota.
  18. Tak na szybko policzyłem to wyszło z 70-80 rybek. Zalać olejem i zapuszkować
  19. Jeżeli kolega ma parametry w normie to musi mieć stałą podmianę wody i/lub hydroponikę. PS. Ludzie w Chinach też żyją w smogu, który trzykrotnie przekracza stężenie niebezpieczne dla ludzkiego zdrowia.
  20. Wydaje mi się, że wielkość atrap jajowych (nie jajnikowych) ma taki sam wpływ na płodność rybki, jak ma wpływ wielkość przyrodzenia u mężczyzny na jego efektywność w zapładnianiu
  21. Stolik pod akwarium może wyglądać naprawdę ciekawie i może być tak samo ładną ozdobą jak baniak z pyszczakami. Jedno mnie tylko nurtuje, gdzie będzie miejsce dla zewnętrznego kubełka.
  22. Podobnie jest z Demasoni. Warto aby w stadku było więcej samców aby agresja się bardziej rozłożyła. Wydaje mi się, że 3 samców będzie jak najbardziej ok. Przydałoby się trochę więcej skrytek. Szczególnie dla tego 3 zdominowanego samca i ewentualnie inkubujących samic.
  23. NO3 na poziomie zero lub dziwne nie fizyko-chemiczne zmiany jego stężenia i oczywiście zawsze przy testach Zooleka (w tym tygodniu już chyba 3 temat). Cytując mojego byłem promotora: "jak ksiądz proboszcz mówi nie ma cudów". Wydaje mi się, że już większą wiarygodność mają testy paskowe 5w1 JBL. Krótka piłka, testami Zooleka na NO3 można sobie...
  24. marcin1ja1

    Przed startem 240l

    Według mnie to już jest osobista sprawa. Niektórzy wolą zapłacić więcej aby mieć psychiczny spokój, że wszystko będzie w porządku. Koszt firmowanej ceramiki to wydatek około 2-3 razy większy. Cena 1 litra ceramiki JBL czy Tetry to 20zł - oczywiście w sklepach z rozsądnymi cenami
  25. marcin1ja1

    Przed startem 240l

    W moim trzymam 3x1kg (1 kg = 1,5l ceramiki). Według mnie tyle wystarczy. Może zostanę słowną reprymendę od bardziej doświadczonych użytkowników ale ja kupuję zawsze ceramikę na wagę, tą tzw. tańszą. W moim przypadku działa. Robię cykliczne podmiany co około 6 miesięcy (oczywiście nie całej ceramiki na raz).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.