sision

Ja jestem za stosowaniem jednego rodzaju kamienia w akwa. Otoczaki miałem kiedyś i były fajne, problemem było to, że były w różnych kolorach ale ogólnie otoczaki podobają mi się. Ponieważ przenosiłem akwa, zmieniłem otoczaki na piaskowiec żółty i jestem zadowolony z tego pomysłu. Może więcej akwarystów go stosuje, ale moim zdaniem wygląda ładniej. Wybór należy do Ciebie

No, dokładnie tak, jak pisze juppi. Ja mam na akwa 400l Atmana z przypływem 1200l i moim zdaniem jest wystarczający. Dobrze spełnia swoje zadanie. A co do nadfiltracji, zgadzam się z Tobą endrju, u pyszczaków być powinna, ale jak napisałem,zwłaszcza przy filtracji mechanicznej. Co nie znaczy,że kubeł ma być byle jaki, byle by był tani w utrzymaniu i zakupie. Oczywiście musi być odpowiedni dla akwa, w jakim chcemy go zamontować. I w takim właśnie przypadku omawianym w tym wątku wydaje mi się, że tetra 700 jest wystarczająca. Takie mam zdanie, co nie znaczy, że tak ma być

Ja troszkę zboczę z tematu,ale Twoje słowa poruszę.Może to drobnostka, ale nie maluj bocznych szyb. Nigdy nie wiesz, co kiedyś będziesz robił z tym akwa. Poprostu zaklej czarną folią i po sprawie. W każdej chwili możesz ją odkleić

Moim zdaniem taka tetra wystarczy.Bardziej należy się skupić na podniesieniu wydolności filtracji mechanicznej niż biologicznej. Zakładasz na wlot kubełka prefiltr, zapełniasz go odpowiednimi wkładami bądź wkładem i spokój. Taki filtr spełniający rolę biologicznego nie musi mieć jakiegoś ogromnego przepływu.

Dlaczego nie tetra 700 :?: :roll: za mała jest Twoim zdaniem? moim zdaniem wystarczy na 240-litrowe akwarium.

Czy to może jest taki osad, co się zbiera na świeżym sprzęcie?np na przyssawkach? tylko skąd mu się wzięło na pływanie po akwa :roll: w każdym razie sam znikał. Przynajmniej u mnie. Taka przejściowa faza...

Wiesz co... jeśli chodzi o pompę, to ja mam Atmana o przepływie 2000l/h. Nie pamiętam ile zapłaciłem, ale mniej więcej tyle, co ten AquaEl lub troszkę mniej. Tylko o ile przepływ większy :!: pompę Atmana mogę polecić. U mnie sprawuje się dobrze, świetnie zbiera syf. Minusem jest to, że przy czyszczeniu troszkę tego syfu wpada do wody. Ale tak to już jest z pompami i założonymi do nich gąbkami...

A widzisz :!: ja pojechałem w Opolu do żwirowni i powiedziałem, że potrzebuję kilka kamieni w celach akwarystycznych. A facet mi na to:" a ładuj pan sobie" no to sobie naładowałem na poloneza trucka ponad 100kg i po sprawie. Fakt, że pan pewnie myślał, że wezmę kilka... no,kilka wykorzystałem, reszta poszła na skalniak na ogrodzie

W takim razie proponuję wcześnie wstać i brać się do roboty jak najszybciej wszystko ustawić i zalać wodą, a wieczorem wpuścić ryby. Z tą prędkością to tak ostrożnie oczywiście, bo jak czegoś zapomnisz albo źle zrobisz.... odpukać w niemalowane

Dokładnie, przeczytaj ten link, jest tam dużo informacji potrzebnych przy przenoszeniu akwa. Rozumiem, że to przenoszenie nie będzie długo trwało, zmieniasz pomieszczenie? Załóżmy, że rano zaczynasz. W południe akwa stoi na swoim miejscu. Zalewasz je wodą wcześniej wypompowaną. Jeśli nie ma nowej wody, filtry są brudne (tzn wcześniej używane w akwa) to ja bym wpuścił na następny dzień rano, może nawet tego samego dnia wieczorem :roll: jeśli niczego w akwa nie zmieniasz (dekoracja)....

I ja będę Cię namawiał do trzymania max 3 gatunków w takim akwa, albo mniej oczywiście. Ciekawa jest propozycja kolegów odnośnie Red redów i Demasoni. Ja jeszcze wrócę do Twojego posta, w którym pytałeś, co zamiast Acei. To może Socolofi?Do agresorów raczej nie należy... Tyle że on jest bardziej błękitny niż granatowy, ado Caeruleusów fajnie kontrastowałby granat

Jak akwa będziesz zalewał na świeżo, to nawet więcej niż za trzy tygodnie ryby wpuścisz. A przynajmniej powinieneś....

Ja jestem zdania, że 12mm. I to nie będzie na wyrost.

Ok, to ja się tak na poważnie wypowiem na temat Atmana. Mam go ponad 2 lata. Kupiłem go w sklepie, w którym teraz rurki do brzęczyka bym nie kupił. Nie no, może bym kupił, ale filtra już nie. Chodzi o to, że nie wiadomo, co to za towar. A jednak mój Atman spisuje się świetnie. Przez cały czas użytkowania miałem tylko problem z uszczelką od korka do napełniania kubełka. Czyli jest ok. Jest cichy, to bez wątpienia. To, co chałasuje u mnie to pompa wewnątrz akwa. Kubełek w żadnym wypadku. Jednym słowem - POLECAM

Dorzucę tylko, że ja mam Atmana 3338 i wcale go nie słychać. Jestem z niego bardzo zadowolony. To tak, żeby trudniej decyzję było podjąć

Ja tam bardzo lubię rdzawe

Pyszczaki mogą się o tło ocierać, a napewno będą je skubać, kiedy zarośnie glonami. Jeśli te krawędzie są faktycznie ostre, lepiej coś z nimi zrób, po Twoje ryby się pokaleczą i może być problem...

No to zaszalałeś.... Hongi się nie nadają do tego akwa. Tzn zaganiają saulosi, bo to są agresywne ryby, przynajmniej zdecydowanie bardziej niż saulosi. Podobna rzecz jest w przypadku Afr. Ogólnie cztery gatunki do tego akwa to za dużo. Możesz sobie pozwolić max na 3 gatunki. W przeciwnym razie będziesz miał problem z samcami no i ryb będzie za dużo. Proponuję Ci zostawić Saulosi i dokupić 8 sztuk rdzawych (Sprengerae). Ewentualnie możesz spróbować z 3 gatunkiem,np maingano. Ale wtedy możesz trzymać po 5 ryb z gatunku ( mniej więcej). Tak, żeby w akwa pływało 15-16 ryb.

Nie martw się tym faktem. Często jest tak, że samiczka swojego pierwszegob tarła nie potrafi donosić do końca. Chociaż zdaża się, że ta sztuka się udaje. Ostatnio inkubowała moja młodziutka samiczka P.Chewere. Nawet jej nie odławiałem. A teraz obserwuję jednego małego pyrtka w akwa. Więc jednak pierwsze tarło zakończyło się pozytywnie

A widzisz juppi, tego chyba nie czytałem :oops: dzięki za poprawienie mnie. Wobec tego tym bardziej jestem za wew + zew. Dzięki juppi.

Szkoły są dwie można powiedzieć. Ja np uważam,że lepiej jest mieć kubeł i wew. Ale są tutaj na forum akwaryści którzy mają dwa kubły. Uważam, że dwa zew nie oczyszczą Ci tak wody jak wew mechaniczny. Owszem, będzie zajmował miejsce w akwa, będzie go widać i w ogóle będzie ale syf z wody zbierze lepiej. Jeśli chodzi o wypełnianie, jeden musisz wypełnić materiałem biologicznym, czyli ceramiką najlepiej, a drugi gąbką, może watą filtracyjną, bo ona fajnie syf zbiera. A że często będziesz musiał otwierać ten kubeł to nie szkodzi, bo przecież jako biologiczny będziesz miał ten drugi. Chyba lepiej będzie,jeśli jako biologa użyjesz tetrę a jako zbierający syf eheim. Najlepiej jednak będzie, jak Ci doradzą koledzy właśnie z dwoma kubłami.

Kiedyś miałem Maingano i Caeruleusy razem. Nie widziałem niczego na tyle złego w ich zachowaniu, żeby je rozdzielać. Różnica jest tylko w długości akwa, bo ja mam 150cm i tym samym więcej miejsca do ucieczki w razie czego. Bardziej martwiłbym się dietą. Owszem, da się te gatunki trzymać razem, ale po co utrudniać sobie i im życie. Ja bym odpuścił sobie Caeruleusy. Ale są tacy, co dają radę z różnorodnymi upodobaniami pokarmowymi w jednym akwa,niech oni się wypowiedzą.

Jeśli chodzi o NO3,to naprawdę daleko szukać nie musiałeś,masz topic zaraz obok.A jeżeli masz NO2 na takim poziomie,to chyba znaczy że masz niedojrzały filtr.Dziwne tylko,że masz w akwa ryby.Wpuśziłeś je do akwa z takimi parametrami czy zmieniły Ci się po jakimś czasie?

Jeżeli chodzi o porównywanie do poprzedniego wystroju,to jest zdecydowanie lepiej.A jeśli już wypowiadać się wyłącznie patrząc na terażniejszy wystrój... źle nie jest.To,co mnie razi w oczy,to ten oparty płaski kamień po prawej. Wygląda to zbyt sztucznie.Brakuje tu zdecydowanie glonów ale to już trzeba poczekać,napewno będzie lepiej.

Racja,poziom tlenu przy denitratorze spada. Sam chciałbym wiedzieć,jak ten problem jest rozwiązywany,dodajecie napowietrzanie pompką?czy jest jakaś inna możliwość bezbąbelkowa...