Skocz do zawartości

leeri

Użytkownik
  • Postów

    206
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez leeri

  1. tak jak u Ciebie torgi - tak i u mnie ... miałem nadmiar samców obecnie mam 2+2 i czekam na pierwsze tarło, samiczki mam dopiero od maja tego roku
  2. Pod tą nazwą handlową (red empress) sprzedawana jest odmiana barwna tego gatunku występująca w okolicach wyspy Namalenje. Protomelas taeniolatus jest gatunkiem występującym na obszarze całego jeziora Malawi. Oraz w jednym z moich baniaków
  3. Tak jak pisze sys - jest to gatunek Copadichromis verduyni sprzedawany pod nazwą handlową Copadichromis borleyi eastern. http://www.cichlid-forum.com/profiles/s ... hp?id=1047 http://malawicichlids.com/mw08016d.htm Mam u siebie te rybcie prawie 2,5 roku. Gatunek ten (moim zdaniem) jest dobrym dopełnieniem do akwa z aulonkami. Widoczna agresja wewnątrzgatunkowa - warto trzymać tylko jednego samca - doświadczyłem tego osobiście. Samice też bywają agesywne. W stosunku do innych gatunków - jest w miarę ok. Przy odpowiedniej ilości kryjówek oraz samców innych gatunków można z powodzeniem hodować parę. W jednym akwa mam taką dobraną parę - regularnie wycierającą sie i pływającą w zgodzie z stadem aulonek jacobfrebergi i protomelasami.
  4. Moim zdaniem przyklejenie tła do szyby silikonem w zupełności wystarczy. Nie ma potrzeby 'wpasowywania' go pod listwę wzmacniającą. Mam tła w akwa 'w różnym wieku' - od 3 lat do 1,5 roku. Nie tylko z CR65- również z łupka. Nie zauważyłam żadnych niepokojących oznak - jakichś rozszczelnień czy peknieć szyb. A wszystkie tła mam przyklejone bezpośrednio do szyb z bokami włącznie - żadnych dodatkowch płyt pleksy czy czegoś tam. Smile - świetne tło - moje gratulacje. Romek - czekam na efekty Pozdrawiam 'klubowy beton' leeri
  5. Ja bym zostawil tylko 1 gatunek aulonek. Akurat w przypadku tych pyszczakow prawdopodobienstwo krzyzowania sie jest przy niektórych zestawieniach gatunkow i odmian jest bliskie 100%. Kilka lat temu spotkalem sie z opinia, ze po pewnym czasie u samic aulonocar zanika 'przynaleznosc gatunkowa' i moga wycierac sie z dowolnym samcem (aulonocary oczywiscie) w baniaku. Po prostu np. po 2 latach wspolnego przebywania samica nie jest w stanie odroznic samca swojego gatunku od samca innego gatunku aulonocary. W literaturze i necie mozna przeczytac informace, że sa mozliwe zestawienia gatunkow aulonek ktore nie skrzyzuja sie ze soba. Moim zadniem takie zestawianie gatunkow do hodowli lepiej pozostawic doswiadczonym (zawodowym) hodowcom. Ja bym nie ryzykowal. Osobiscie nigdy nie trzymalem dwu gatunkow aulonocar w jednym baniaku. Przy pojemnosci baniaka 240 - bez problemu mozesz trzymac spory haremi tych rybek, nawet z 2 samcami. A gatunek - to juz kwastia gustu.
  6. Obecnosc glonow w akwa to rzecz gustu oraz .... oswietlenia i wody. W akwariach z pyszczakami glony po prostu sa. Nie majac prawie konkurencji pokarmowej (brak roslin lub niewielka ich ilosc) zajmuja miejsce roslin w akwa i chcac niechcac staja sie naszym towarzyszem akwarystycznej niedoli. Jedni je toleruja w akwa drudzy nie. W moich akwariach mam glony. Ze wzgladow estetycznych jak i praktycznych. Glony porastaja tla wewnetrze i skalki nadajac akwa naturalnego kolorytu. Kolyszace sie 'łąki' krasnorostow to naprawde piekny widok i swiatne miejsce podchowu malych pyszczakow. Obecnosc nadmiernej ilosci glonow moze swiadczyc o zaburzeniach stanu chmicznego wody lub klopoty z oswietleniem - ale z drugiej strony redukuja zwiazki azotowe powstajacy z odchodow rybek czy resztek pokarmu. Moim zdaniem - glony w akwa nikomu nie zaszkodzily - a chemia stosowana do ich zwalczania prawdopodbnie tak. Jesli je zaakceptujesz w swoim akwa - mozesz spac spokojnie
  7. leeri

    problem

    Mozesz polozyc na powierzni wody gazete lub papier gazetowy, zaden inny papier "lub czasopisma" Poczekaj chwilke az papier namoknie a zanieczyszczenie przyczepi sie do niego. Teraz wystarczy zdecydowanym ruchem uniesc papier i woda jest ok. No - moze nie od razu. Operacje mozna powtorzyc wg uzania az powierzchnia bedzie czysta. Rozbijanie powierzni ruchem wody daje efekt tylko wizualny - zanieczyszczenia jest tylko rozbijane na mniejsze kawalki a nie usuwane z akawa. I tak jak wspomnieli sys i hag - kontroluj wode.
  8. leeri

    Pianka montażowa

    po kilkumiesiecznej przerwie nadrabiam zaleglosci ... i ... trafilem na ten post przegladajac forum tak do konca zawartosc listy mailowej KM nie przepadla cytuje doslownie tresc postu Norah z 06-05-2004 o ktorym Sys wspomina Hejka, Może kogoś to zainteresuje, bo sama musiałam mnóstwo czasu poświęcić, żeby te informacje zdobyć, gdyż w sieci były tylko mało konkretne wiadomości. Jak część z was wie, noszę się od jakiego czasu z zamiarem wsadzenia odlotowego tła wewnętrznego do akwa. W związku ze wzrostem cen po 1 maja i wcześniejszym moim brakiem zdecydowania, jakie miało by być to gotowe tło, postanowiłam, że zrobie je sama. Podobają mi się zewnetrzne z pianki poliuretanowej, jednak sama chciałabym coś takiego włożyć do środka akwa, a nie na zewnątrz. Dlatego też od wtorku siedziałam przy telefonie i dzwoniłam po firmach je produkujące. I dopięlam swego. Owocne okazały się rozmowy ze Stąporkowem, czyli firmą Henkel Bautechnik (Ceresit). Rozmawiałam z tamtejszymi technologami, działem produkcji, noi chemikami. Wiem już wszystko co chciałam: Bezpieczna dla ryb bedzie pianka budowlana, poliuretanowa PU Profi. Jest ona jednoskładnikowa - żywica poliuretanowa. Jako gazu pędnego używa się probanu/izobutanu. Chemik zagwarantował, że nie ma w niej żadnych środków grzybo- i bakteriobójczych, jest czysta chemicznie. W sumie wielkie dziękie za to, że i on i pani technolog przez dwa dni testowali ją, sprawdzali specyfikacje szczegółowe, certfikaty etc. - chyba byłam przekonywująca mówiąc o tym, jak wielką przysługę oddadzą ludzkości, a zwłaszcza jej części akwarystycznej. Teraz biorę się za studiowanie składu chemicznego pigmentów Fausta i acetonu:), bo chyba będą niezbędne do użycia przy tworzeniu tła:) Pzd. Edyta i Ceresit gora
  9. Mysle, że inkubacja ikry u tak malej samicy jest możliwa. Osobiscie tego doswiadczylem. W pazdzierniku ubieglego roku bedac u p. Andrzeja Szulca zauwazylem u niego wsrod narybku ps. polit inkubujaca samiczke. Miala doslownie ok. 3 cm! I wcale nie byla najwieksza rybka w akwa. Oczywiscie trafila do osobnego woreczka. W czasie transportu wypuscila 2 maluchy. Podejrzewam, ze poczatkowo rybek bylo wiecej - ale wielkosc pyszczka nie pozwalal jej nosic tylu maluchow. Samiczka ta ma teraz ok. 6 cm i od tygodnia inkubuje po raz kolejny. A co do demasonek - ten gatunek (podobnie jak polity) nalezy do malych pyszczakow i moim zdaniem samiczka tej wielkosci (ok. 4 cm) moze byc juz dojrzala do inkubacji.
  10. CR65 to 'cement plus cos tam cos tam' - wiec ta sobie mysle, ze bedzie trzymalo . A samo malowanie kamieni ceresitem - kwestia gustu i potrzeby. Probowalem roznych warintow, ale poprzestalem na 'standardowych kamieniach' - dlaczego - z czasem wszystko pokrywa sie glonami. I nie widac co jest pod spodem . Przerabialem to z jasnymi otoczakami - teraz sa ciemne.
  11. Z tym weglerm to czester ma racje. Nie probowalbym umieszczenia wegla w akwa - moim zdaniem lepiej zastosowac dekoracje z ciemnego kamienia np. lupka. W swoich baniakach ze styropianu+CR65 mam tylko tla na szybach (tyl i boki). Kamienie na dnie to otoczaki lub lupki bez zadnech dodatkowych zabiegow upiekszajacych. Nie powiem, probowalem roznych 'metod' wykonania sztucznych kamieni (styropian, pianka PU) jednak problemu wyponosci nie rozwiazalem. Odpuscilem wiec 'sztuczne kamienie'. A zaoszczedzony czas poswiecilem na postawienie kolejnego akwa Po wielu probach stwierdzam subiektywnie - styropian jest dobrym materialem na tla wewnetrzne lecz nie nadaje sie na konstrukcje i aranzacja skalne w baniakach z malawi. Szkoda czasu. Lepiej zastosowac 'normalne' kamienie.
  12. Ciesze sie bardzo - naprawde. Jest mi milo, ze cos co zrobilem jest zauwazone i docenione.
  13. milc polecam artykul Tomasza Nideckiego "Filtr hydroponiczny" Magazyn Akwarium nr 1/2003 [14] mam nadzieje, ze jego znajdziesz w nim odpowiedzi na wiele swoich pytan
  14. Ups ... literowka ... chodzilo mi o FMC. I jedno i drugi w sumie na pasozyty. Ale - jesli chodzi o FMC to wiem, ze wielu hodowcow uzywa tej 'mikstury' przy kwarantannach ryb. Np. p.A.Szulc sam 'kompunuje' FMC. Metronidazol - w sumie to antybiotyk na pasozyty ukladu pokarmoweg. Ale antybiotyk i kiedys wyleczylem nim rybcie z dziwnego nalotu na ciele. Padla jedna tylko samiczka aulonka maylandii - a wygladala jak mala owieczka pokryta welna. Inne rybcie w akwa do tej pory plywaja ok. Podejrzewam, ze byla ona nosiciem albo jakiegos pasozyta albo wirusa. Choroby do dzisiaj nie zidentyfikowalem. Wszelkie baktopury nie daly rady. A metronidazol tak.
  15. Dlugo nie zagladalem na forum. Ale jak poczytalem Twoj post Mateusz, luknolem w ksiazki. Wydaje mi sie, ze jest to limfocytoza. Dlaczego? Mniemam, ze fotka ktora zamiesciles w poscie pokazuje pierwszy guzek. Wg H. Maylanda wlasnie piersze malinowe guzki na skorze , ktore sa typowymi objawami limfocytozy wystepuja poczatkowo na pletwach. Potem moga pojawiac sie na korpusie ryby. I nie jest to choroba pasozytnicza tylko wirusowa. Dlatego leki przez Ciebie stosowane nie dzialaja. A jak teraz z rybciam? Rozwojowi tego wirusa z rodziny Iridoviridae sprzyja wysoka temperatura wody w akwa. Moze trafic do akwa z zywym pokarmem lub zarazonymi rybciami. Jego inkubacja trwa do 3 tygodni. a zmiany chorobowe moga pojawic sie jeszcze pozniej. I obym byl zlym prorokiem .... nie sa znane metody leczenia ... ale na pocieszenie - zgony rybek zdarzaja sie rzadko. Wszyscy autorzy publikacji ktore przejrzalem piszą - zawsze zalecana kwarantanna. Moze sprobowac CFM albo metronidazol. Chyba lepiej chore rybcie odlow i lecz w oddzielnym akwa.
  16. leeri

    Filtry i UPS

    od 2 lat mam pod UPS podlaczone filtry (wew. zew i kaskady) w moich akwa i jak do tej pory nie mialem zadnego problemu z tego powodu a raczej same korzysci
  17. mysle, ze ps. pulpican chyba jest podobna do tych rybek http://www.tropheus.info/riftlakes/cich ... can_e.html http://malawi.narawen.com/wyswietl.asp?id=368 http://www.bigskycichlids.com/Cpulpicanx.htm Ale ... jak zwykle klopot z nazwami gatunkow. Dlugo jeszcze przyjdzie nam czekac na 'uporzadkowanie gatunkowe' pyszczakow z Malawi.
  18. leeri

    Dainichi

    Jako przedstawiciel gatunku homo sapiens ...odpowiadam Zwykli ludzie tez moga taki pokarm kupic i kupuja. A ze droga kontaktow kolezenskich to juz innz temat.
  19. leeri

    Dainichi

    hm.... daje swoim to samo..... - samiec copadichromis verduynii nabral 'glebokiego' blekitu - mysle, ze towar jest oki
  20. Masz racje - twardosc ogolna to suma twardosci weglanowej i nieweglanowej. Ale jak napisalem - testy akwarystyczne podaja w uproszczeniu pewne informacje o 'chemii' wody. Mierza zawartosc w wodzie okreslonych zwiazkow chemicznych. Przede wszystkim wyniki testow podawane sa najczesciej w stopniach niemieckich (n) bedacych rownowaznikiem 10 mg tlenku wapnia na litr roztworu (wody). Testy nie mierza masy tlenku wapnia tylko wynik jakby 'przeliczaja'. Dlatego test moze wykazac jakas twardosc wody nawet jesli zwiazkow wapnia w niej nie ma. Takie 'dziwne wyniki' zdarzaja sie najczesciej w wodzie o pH 8 i wiekszej. Testy akwarystyczne wykazuja wtedy obecnosc w wodzie nie tylko weglanow i wodoroweglanow ale takze obecnosc jonow weglanowych (wiadomo zwiazki chemiczne wystepuja w wodzie jako jony - kationy i aniony). Dlatego wodoroweglan sodu (soda oczyszczona) zostal u Zabira wykryty przez test na twardosc weglanowa a nie na test twardosc ogolnej. Test twardosci oglonej podaje tylko (jak napisalem) zawartosc weglanow i wodoroweglanow wapnia i magnezu (mozliwe, ze inne zwiazki tych pierwiastkow - jak ktos wie niech napisze) a test na twardosc weglanowa - (napisze naukowo ) sumaryczne stezenie jonow wodoroweglanowych i weglanowych. Podejrzewam, ze badajac wode o pH 7 testami akwarystycznymi wyniki bylyby zgodne z 'rownaniem twardosci'. Polecam wszystkim lekture prac H. Maylanda. Zwlaszcza, ze hodujemy rybcie, ktore potrzebuja z naszej strony troche 'zabawy z woda' .
  21. wedlug mnie jest tak ..... chyba troche przesadziles z soda - ale po kolei Stosowane odczynniki do pomiaru twardosci wody mierza (w uposzczeniu): - twardosc ogolna GH (TWO) - podajac tylko zawartosc weglanow i wodoroweglanow wapnia i magnezu - twardosc weglanowa KH (TWW) - wszystkich weglanow i wodoroweglanow, nie tylko wapnia i magnezu. Jak wynika z Twoich pomiarów twardosc weglanowa KH (TWW) jest 2 razy wieksza od twardosci ogolnej GH. Stad wniosek: masz w wodzie substancje, ktora alkalizuje wode (pH 8.4) a nie powoduje, ze ma one odpowiednie wlasciwosci - czyli masz nadmiar wodorweglanu sodu (NaHCO3) - sody oczyszczonej. Twardosc takiej wody nie jest wynikiem 'ukladu weglowego' w wodzie tylko wynikiem 'sztucznego dzialania'. Tak jest z woda w Twoim akwa - ma odczyn alkaliczny - ale jej 'twardosc' wynika z zwiekszonej ilosci zwiazku sodu - ktory w nadmiarze jest dla ryb trucizna. Masz w akwa nie twarda wode tylko roztwor chemiczny. Dlatego rybki tak sie zachowuja - jakby chcialy wyskoczyc z akwa. Dalej - taka roznica pomiedzy twardoscia GH i KH wskazuje, ze woda ma zle wlasciwosci buforowania (stabilizowania) parametrow - zwlaszcza pH - czyli - wartosc pH wody moze wachac sie w ciagu doby nawet o jeden stopien. Nawet pod wplywem zwiekszonego oswietlenia swiatlem dziennym. A jak wiadomo takie nagle zmiany parametrow wody zle wplywaja na rybcie. Wiele razy spotkalem sie z opisem (ksiazki, internet) podnoszenia pH wody przy pomocy sody. Sam tego nigdy nie stosowalem. Dlatego mam propozycje: - zmierz pH, GH i KH w kranie - zmierz pH wody w akwa o roznych porach dnia - jesli musisz podnosic pH przy pomocy sody oczyszczonej dodaj takze sol akwarystyczna - moze to pozwoli zbilansowac roznice twardosci GH i KH Ale - jesli masz pH w kranie 7.5 i twardosc GH ok 10 - zacznij sukcesywnie podmieniac wode w akwa na te z kranu - ale bez dodatkow. Mysle, ze rybkom bedzie lepiej w takiej wodzie niz w tej z 'soda'. Woda w kranie w Polsce ma zazwyczaj pH ok 7.5 i twardosc ogolna GH (TWO) ok. 12 (+/- kilka stopni w zalenosci od regionu, np u mnie ok 14) Chociaz - jesli masz GH niska, zakladam, ze faktycznie mozesz miec wode ponizej pH 7.5. Co do bialych odchodow rybek - nie wypowiem sie - bo wiele chorob przewodu pokarmowego ma takie objawy. Raczej sklaniam sie twierdzeniu, ze zachowanie ryb w Twoim akwa to zly stan wody. I poczytaj troche o chemi wody Jakby co to pisz .... moze cos poradzimy A moze ktos inny ma jakis pomysl?
  22. Takie przypuszczenia tez mialem na koncu jezyka... Duzo jezdze po Polsce i wielokrotnie w sklepach akwarystycznych widzialem 'dziwne pyszczaki'. Najczesciej sprzedawca nie potrafil okreslic gatunku. Co najciekwsze - wiekszosc takich ryb trafiala tam z prywatnych hodowli, gdy np. ktos oddawal do sklepu ryby 'w komis'. I mam takie przypuszczenie, ze trafialy tam obok '100%' gatunkow takze bastardy - moim zdaniem najczesciej - gdy hodowca/akwarysta dochodzil do wniosku, ze posiada 'lewe' rybcie albo, ze narybek w jego akwa jest wynikiem krzyzowki. Jak bumarang wraca problem etyki akwarycznej - Czy oddawc bastardy 'anonimowo' do sklepow, czy eutanazja, zeby nie dopuscic do rozprzestrzeniania sie krzyzowki?
  23. Mysle tak .... Soro kupiles ryby w sklepie - wiec nie jest to jakis 'wyszukany' gatunek. Jesli dolozymy Twoj opis ... mozna by przypuszczac, ze jest to wybarwiajacy sie samczyk ps. saulosi. Reszta to moga byc samiczki saulosi i niewybarwione samczyki. Tak sadze.
  24. leeri

    Dainichi

    Dalej twierdze, ze trzeba pogadac z 'prezesem'...
  25. leeri

    Dainichi

    Wystarczylo we Wroclawiu pogadac z 'prezesem' . Mial tego caly plecak. Pokarm faktycznie jest extra.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.