Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Właśnie, jakoś. Mają na to swoją receptę, w domowych akwariach już nie są takie piękne, a pamiętajmy, że to roślinożerca i nie można futrować go tylko oczlikami, krylem, krewetka... może i będzie ładnie wyglądał, ale co z tego jak pożyje taki otłuszczony rok? Dla mnie to się kłóci z odpowiednim chowem tych pięknych roślinożerców.


moim zdaniem sie mylisz - imo kluczem do wybarwienia u Fuljera jest:

- jakosc pokarmow (osi) jako suche

- skorupiaki

- sposob podawania - czyli niewielkie porcje ale czesto

- jakosc wody (ilosc podmian).


pamietaj, ze pokarmy dla roslinozercow nie powinny sie opierac w wiekszosci na spirulinach - glon ktory uzywany jest w suchych karmach praktycznie nie wystepuje w naturze a lekkostrawne skorupiaki sa jednym z najlepszych pokarmow dla wielopokoleniowej hodowli akwariowej (mbuna)


otluscic ryby mozesz wlasnie waląc non stop suche karmidla chocby nawet zawieraly 90 % spiruliny...

Opublikowano

Oczywiście, każdy ma swój sposób ns hodowlę :) że swedenami trzymam polity, msobo itp. i codziennie do pokarmu dodaję kryla, cyklopa itp. i póki co, są czerwone te swedeny :) i należy tez pamiętać, że ten hongi nie może być zdominowany w akwarium. W hodowli fuljera zapewne są trzymane jednogatunkowo?

Opublikowano
Oczywiście, każdy ma swój sposób ns hodowlę :) że swedenami trzymam polity, msobo itp. i codziennie do pokarmu dodaję kryla, cyklopa itp. i póki co, są czerwone te swedeny :) i należy tez pamiętać, że ten hongi nie może być zdominowany w akwarium. W hodowli fuljera zapewne są trzymane jednogatunkowo?


Nie ma roznicy czy jest trzymany jednogatunkowo czy wielogatunkowo:confused:

Chodzi tylko o to aby sweden byl ryba dominujaca,ewentualnie mial swoj rewir jako osobnik B.

--

Jak dobrze pamiętam przez pewien czas pływały razem z C.moorii.


Po tym zestawieniu mozna latwo wywnioskowac ze sa faszerowane organizmami zwierzęcymi .

Tak wiec sumujac ta odmiane mozna kwalifikowac bardziej jako wszystkozerca i bez problemu hodowac raczej z yellowem niz typowym roslinozerca:rolleyes:

Opublikowano
Nie ma roznicy czy jest trzymany jednogatunkowo czy wielogatunkowo:confused:

Chodzi tylko o to aby sweden byl ryba dominujaca,ewentualnie mial swoj rewir jako osobnik B.



Jest różnica, ale o właśnie sam sobie odpowiedziales :) w wielogatunkowym sweden może być łatwo zdominowany, przez to może nie ukazywać kolorów. Dlatego należy mu odpowiednie towarzystwo dobrać, żeby to właśnie hongi był panem w akwarium :)

Opublikowano
Jest różnica, ale o właśnie sam sobie odpowiedziales :) w wielogatunkowym sweden może być łatwo zdominowany, przez to może nie ukazywać kolorów. Dlatego należy mu odpowiednie towarzystwo dobrać, żeby to właśnie hongi był panem w akwarium :)


Troche zle mnie zrozumiales, wiadomo ze chodzi o to aby samiec danego gatunku byl wysoko w hierarchii to samo dotyczy afry, elongatusa, i innych osobnikow gdzie zachodzi dymorfizm.

Kazdy samiec zajmujacy niska pozycje w stadzie nie bedzie wybarwiony bo natura kaze mu upodabniac sie do samicy.

U naszego swedena chodzi zupelnie o co innego - jego czerwony top jest po prostu rdzawy i nie ma to nic wspolnego z dominacja.

Opublikowano

Z ciekawością czytałem ten wątek i dołączę swoją opinię.


IMHO nikt łącznie z osobami które te ryby sprowadzają nie wie w czym tkwi sekret piękności/czerwoności ;) jednych i braku piękności innych hongi sweden. Próby złożenia problemu na światło dietę itp to trochę dziwny pomysł. Każdy ustabilizowany gatunek ma wyraźne cechy barwne ryb gatunku z którego się wywodzi. Różnice światła i diety mogą uwypuklać jakiś kolor. Jest to jednak powiedzmy pewne dopięknienie danego samca czasem nawet wyraźne ale niech nikt mnie nie przekonuje że zdjęcia z tego wątku na którym widać przejechane PS-em czy innym tego typu programem rybki są prawdziwe i powinny być ideałem do osiągnięcia :P . Osoba nawet lekko obeznana z PS-em nasyci rybkę czerwienią że aż miło ;). MARS bawił się moim coralem i jednym suwakiem zapewnił mi komercyjnego hiciora gdybym się w to bawił, http://www.klub-malawi.pl/index.php/galeria/?g2_itemId=120211czy . To jednak najmniej brutalna ingerencja człowieka, bywają gorsze. Tymi gorszymi jest oczywiście futrowanie ryb sterydami czy hormonami a nawet mechaniczne wstrzykiwanie barwników. Czy na prawdę nikt z was nie miał do czynienia z fosforyzującymi przeźroczkami indyjskimi czy szybko zdychającymi i pięknymi przez krótki okres czasu ramirezami czy prętnikami, które są pod działaniem prawdopodobnie hormonów ? Budzi to oczywiście wątpliwości natury etycznej. Czasem ryby są pozyskane np. poprzez zabawę z genami i chyba takim przykładem są "trwałe" Danio koralowe, które mnożą się i dają koralowe ładne potomstwo. Tzw chów selektywny również ma różne oblicza. Azjaci różne standardy nazwijmy to umownie złotej rybki osiągają na zasadzie namnożenia z jednostek bazowych kilkudziesięciu tysięcy młodych które selekcjonują na zasadzie: staw A niebowid, Staw B welonek, staw C kometka a staw D Pasza dla innych ryb. W profesjonalnej hodowli paletek widziałem także dość dziwne rzeczy i tak w jednym akwarium pływała paletka standard Panther coś tam bagatela 240 euro za sztukę, w drugim Panter coś tam ale gorszy bo już z pionowymi paskami jedyne 40 euro w trzecim bardzo podobna rybka która już nie miała pantery ale cenę 12-15 euro i jakąś nazwę. Myślę że te rybki także miały tych samych rodziców. Oczywiście nie wiem tego na pewno i są to domniemania bo nikt na zaplecze mnie nie wpuścił a tylko podglądałem Panów w białych kitlach biegających w ichnej hodowli. Generalnie lepiej opłaci się wychować coś mniej stałego i obarczonego tajemnicą producenta niż coś co po rozmnożeniu masowo zasili sklepy bez zysku twórcy. Temat wątku jest rybą bardzo wątpliwą. Gdyby nie to że u kogoś tam pływają ryby cały czas czerwonawe i ładne śmiałbym twierdzić że młode są szprycowane lub skarmiane czymś co czasowo je przyczerwienia podobnie jak prątniki ( i nie jest to artemia czy oczlik ) , teraz pytanie czy te jedyne piękne egzemplarze nie są czasem szprycowane/ skarmiane na bieżąco aby nadal służyć jako żywa reklama. Wymaganie od producenta/głównego importera zdrady tajemnicy jest oczywiście bezsensu i od niego nie dowiecie się prawdy. Zła będzie woda, dieta światło ... a może za mało z rybami rozmawiacie ;). IMHO straszna lipa jeśli w grę wchodzi doszprycowanie/skarmianie bo choćbyście karmili tego roślinożerce mszycą kaktusową i śpiewali mu kołysanki nic z tego nie będzie, bez czerwonego lakieru do paznokci efektu nie będzie ;) . Ryba będąca naturalnie czerwonawą nie potrzebuje specjalnych zabiegów aby to prezentować, może być troszeczkę ładniejsza przy diecie zawierającej odpowiednie składniki, trochę lepiej zaświeci przy odpowiednim świetle ale to będzie zauważalne ale nie tak dramatyczne jak foty które tu przedstawiacie. To tak jakby wciskać że Didier Drogba byłby biały jakby karmić go kurczakiem i fruti di mare. Nasz nieodżałowany Maiki był co prawda biały ale spowodowała to taka samo dieta jak i ta która zapewne z waszych hongi zrobiłaby ryby czerwone. Jedyna szansa na posiadanie ryb zbliżonych do tych z realnych fotek ( a nie tych nasyconych PS-em ) jest taka, ze producent ze względu na chęć zysku nie czeka z selekcją i że cześć rybek faktycznie będzie jak ich rodzice. Czy jednak warto kupować takie dziwne coś ? Trzeba się pogodzić ze czerwień to nie Malawi kupić sobie mniejszy zbiornik wpuścić Czerwieniaki dwuplame a w Malawi pielęgnować ryby prawdziwe a jak nam to nie przeszkadza to faktycznie bardziej już ostałe na rynku produkty typu Fire Fish czy Rubin Red, te ryby mają piękną barwę całe życie. Ze swojej strony polecam naturalnego Protomelas taeniolatus Boadzulu Red bo to chyba najbardziej czerwonawy "orginal Malawi" jakiego widziałem a do tego peryfitonożerny a więc nadający się do Mix-a z mbuną.

  • Dziękuję 4
Opublikowano

Ja rowniez dorzuce swoje piec groszy. Wczoraj dotarly do mnie hongi sweden od malawiana (czyt. Fuljer). Zaraz po wpuszczeniu wszystkie sztuki wygladaly tak


img3558m.jpg


Po godzinie hongi przegonily cale reszte w zbiorniku - sa najwieksze a dominujacy samiec po dwoch godzinach wygladal juz tak. Zdjecie zrobione z filmiku wiec wyglada zoltawo tak naprawde jest intensywniejszy niz zaraz po wpuszczeniu.


alfata.jpg


Mam nadzieje ze pozycja dominujaca w zbiorniku pozwoli mu zachowac ubarwienie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Nasz klubowy kolega Timi klei dobre akwaria -Akwaria.pro Przy tym wymiarze, co Ty zamierzasz kupić, to od kogo byś nie kupił, to będzie dobrze. Oczywiście o ile ktoś ma doświadczenie w klejeniu akwari
    • Cześć. Od jakiegoś czasu myślę nad nowym akwarium - 120x40x50, z tym że tutaj (dla mnie) już zaczynają się schody - ciężko jest mi znaleźć jakąś zaufaną firmę, do tej pory patrzyłem i najbardziej zaufany wydaje mi się Myciok, z tym że szukając po internecie byłem w stanie znaleźć różne opinie - na tym forum głównie pozytywne i wystawione nie aż tak dawno temu, więc możliwe że jest u tej firmy lepiej niż było, ale byłem w stanie też znaleźć opinie nie aż tak przychylne więc na dwoje babka wróżyła (jak dla mnie). Dodatkowym pytaniem dla mnie jest tutaj czy szyba 8mm będzie wystarczająca, ale to nie jest tutaj aż tak ważne. Do tej pory byłem w miarę przychylny akwaplastowi (ze względu na cenę), ale przemyślałem i w razie nieszczelności mógłbym mieć małą powódź w pokoju, czego wolałbym oczywiście uniknąć. Z góry dzięki za jakieś nakierowanie, bo rzeczywiście ciężko mi jest spośród firm na naszym rynku wybrać, a co do Mycioka już kiedyś słyszałem pozytywne opinie więc może rzeczywiście zamówienie akwarium u niego wyszłoby najlepiej.
    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ? EDIT: Sprzedawca wyklucza pomyłkę ze względu na kolor. Być może słaby przepływ przez żywicę, jak pływa w ruchomym złożu. Wrzuciłem do solanki. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.