Skocz do zawartości

Podmiany wody i sposób jej uzyskania.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Z tą wodą demineralizowaną to nie jest zły pomysł. pH zawsze można podnieść.

..

..nie bardzo rozumiem po co w naszym biotopie stosować wodę demineralizowaną? A naszym pyszczakom nie służy huśtawka z obniżaniem i podnoszeniem pH.

-- dołączony post:


To ja chcę być żołnierzem w łączności tam karabin niepotrzebny



...prawdziwy żołnierz nawet z łączności ma broń:) Przepraszam za OT i za żart;)

Opublikowano
..

..nie bardzo rozumiem po co w naszym biotopie stosować wodę demineralizowaną? A naszym pyszczakom nie służy huśtawka z obniżaniem i podnoszeniem pH.






paruje tylko czysta woda, a sole zostają w akwa, więc uzupełnianie ubytków wodą zdemineralizowaną jest jak najbardziej logiczne .... stosując same podmiany z czasem stężenie soli rośnie....najlepiej by było zmierzyć ile paruje nam wody pomiędzy podmianami i taką część dodać destylowanej, czy zdemineralizowanej do wody na podmianę

Opublikowano
paruje tylko czysta woda, a sole zostają w akwa, więc uzupełnianie ubytków wodą zdemineralizowaną jest jak najbardziej logiczne


...zgadzam się z Tobą! Ale nie demonizujmy ,że stężenie pozostawianych soli w wodzie rośnie na tyle aby zaszkodziło to pysiom. Podaj choćby jeden przykład kiedy to zaszkodziło rybom w naszym biotopie . A robiąc podmiany właśnie między innymi wraz z wodą pozbywamy się ich .Ja osobiście nie znam przypadku aby biotop Malawi zamienił się w solankę..To jest naprawdę nieszkodliwe stężenie. Kiedyś miałem swoje przeliczenia ( nie mogę ich znaleźć ) ile litrów wody demineralizowanej obniżało pH w moim akwarium . Powiem tylko tak ,że było bardzo łatwo obniżyć pH w akwa 60 litrowym dodając 6 litrów takowej wody. I tego bardziej się obawiam jak zbyt dużego stężenia soli wskutek podmian wody.

Opublikowano

jeżeli dodawałbyś do podmianek tyle wody np. destylowanej ile jej wyparowało , to nie ma mowy o zmniejszeniu pH , bo byłoby to nielogiczne .... natomiast logiczne jest, ze w zbiornikach, gdzie parująca woda jest uzupełniana wodą z solami zawartość soli wzrasta ... akwa malawi są stosunkowo duże, więc tak szybko stężenie to nie będzie zabójcze dla ryb

  • Dziękuję 1
Opublikowano
jeżeli dodawałbyś do podmianek tyle wody np. destylowanej ile jej wyparowało , to nie ma mowy o zmniejszeniu pH

...zależy o jakich ilościach mówisz. Jeżeli mówisz np. o 4 litrach w stosunku do 240 to w ogóle nie widzę problemu ani w obniżeniu pH a już tym bardziej w zasoleniu naszego biotopu.

-- dołączony post:

natomiast logiczne jest, ze w zbiornikach, gdzie parująca woda jest uzupełniana wodą z solami zawartość soli wzrasta

..wzrasta i co z tego? Czy uważasz ,że są to stężenia szkodliwe? A czy zauważyłeś ,że przy podmianach też pozbywasz się soli? Podmiany to nie tylko zbicie NO3 . Nawet jeżeli poziom soli wzrasta to nie słyszałem aby to szkodziło. Dolewając wodę tylko destylowaną pozbawimy całkowicie ( z biegiem czasu ) wodę pewnych pierwiastków . Rozumiem ,że wolisz tylko dolewać wodę destylowaną jak robić podmiany? To ciekawy jestem co za wodę będziesz miał za jakiś czas w akwa? A przecież przy podmianach wodą z kranu cześć soli zabierasz z akwa i część z powrotem dodajesz. Przez tyle lat miałem akwa i nigdy w związku z podmianami nie miałem szkodliwego zasolenia wody .To albo dyskutujemy teoretyzując albo podpieramy się faktami:)

Mam nadzieję Kado ,że nie uraziłem Ciebie moimi wypowiedziami bo nie miałem takiego zamiaru.

Opublikowano

No też ograniczyłem podmianki do raz w miechu a dokładnie raz na 3 tyg. Woda igła stabilna a co najważniejsze pełno glonów i to zielonych.Takie cudo jak NGBC stosowane w morskich a możliwe w słodkich to akwarystyka XXI wieku. Kiedyś tego nie było jak nie było płaskich TV i tu można by długo porównywać.W każdej dziedzinie ludzie idą do przodu wprowadzają zmiany nowości dlatego ja też zdecydowałem się na to co mało spotykane/kontrowersyjne dla niektórych czyli takie rzadkie podmiany mając stabilne akwa. Tylko muszę obczaić ile mi zjadło NGBC bo tego nie wiem ale parametry non stop takie same jeśli chodzi o NO3 a ostatnio odnotowałem lekki skok PO4 le dawka "atramentu" i załatwione.




[300] Malawi

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Dolewając wodę tylko destylowaną pozbawimy całkowicie ( z biegiem czasu ) wodę pewnych pierwiastków . Rozumiem ,że wolisz tylko dolewać wodę destylowaną jak robić podmiany? To ciekawy jestem co za wodę będziesz miał za jakiś czas w akwa?

Mam nadzieję Kado ,że nie uraziłem Ciebie moimi wypowiedziami bo nie miałem takiego zamiaru.



Andrzeju, nie zrozumiałeś mnie. Nie miałem na myśli dolewanie tylko wody destylowanej i rezygnacje z podmian. Chodziło mi o to, że jak np. w ciągu dwóch tygodni wyparuje Ci 5 litrów wody , to tyle dodajesz zdemineralizowanej do wody na podmiankę np. do 100 l kranówy. Ja tak robiłem przed laty, jak jeszcze nie było tak dobrych testów.


Nie uraziłeś mnie, no co Ty , od tego jest forum, żeby sobie dyskutowac :)

Opublikowano
. Olo słuszne zauważył ,że Twoje działania są poparte faktami .... Ale trzeba też zauważyć ,że nie ma jakiś potwierdzeń ,że ryby z akwarium w którym stosuje się wspomniane rozwiązanie czują się lepiej czy tak samo jak ze zbiorników z często podmienianą wodą . Dla naszej wygody tak..ale czy na pewno dla ryb?

.



O Andrzeju to mnie zabolało i to mocno.

Nawet sugerowanie że działam dla swojej wygody a nie dla dobra ryb - to dla mnie policzek.


A twoje ryby ci mówią jak się czują przy tej huśtawce parametrów wody co tydzień jaką im sprawiasz?

W większości przypadków to gwałtowna zmiana temperatury, pH, alkaliczności KH , mineralizacji wody GH, natlenienia wody, równowagi osmotycznej.


Bezdyskusyjnie najlepsze warunki nasze ryby mają w jeziorze Malawi a tam te zmiany albo żadne od tysięcy lat albo wybierane przez samą rybę.

W akwarium to ty je co tydzień katujesz tą podmianką bo sobie nie potrafisz poradzić z głupim NO3 które w jeziorze jest nie wykrywalne, a u ciebie skacze jak kangur, więc nie sugeruj działań na szkodę ryb.

One wytrzymują bardzo wiele - nawet KH =70 ( pamiętasz ten stary temat z sypaniem sody w każdej podmiance) Przecież to też wina podmianek:evil: jakby nie robił to by nie zrobił z wody Domestosa.:D


Cały temat jest na KMT bo odbywa się w tym biotopie i nie jest to tylko siup do kaseciaka 1000ml NGBC i "hulaj dusza piekła nie ma" i podmianek też.

Zapewne zauważyłeś że mierzę kilka jeszcze innych nie standardowych parametrów wody.


Dla tych którzy chcieliby pójść moją drogą bo albo są zmuszeni przez życie albo taki ich wybór to podam że oprócz tego 1000ml NGBC albo innego biopolimeru w kaseciaku siedzi jeszcze:


1/ Blok absorbera na 1000ml Purolite A520E który teraz nie ma za zadanie adsorbować NO3 tylko klaruje wodę wyłapując z niej humusowe składniki DOC co zamyka cykl obiegu węgla w akwarium podobnie jak NO3 zamyka cykl azotowy w akwarium. Co miesiąc go regeneruję i ilość humusu jaki blok wyłapuje a ja wywalam z baniaka jest szokujący.

2/ W kaseciaku siedzi także Boyd Chemi Pure Elite - opracowany przez Dicka Boyda wkład na to by nie podmieniać wody.

On nad wkładem by nie podmieniać wody pracował już gdy jeszcze wielu z was nie było na świecie, a Chemi Pure przez ponad 60 lat weszło wszędzie na świecie do morszczyzny i wywindowało mały sklepik akwarystyczny do światowego gracza w akwarystyce. To najlepsza rekomendacja o skuteczności - 60 lat sprawdzania czy działa i u tysięcy akwarystów.

Dick przez 18 lat aż do śmieci nie podmieniał (niemal ) wody w swoich baniakach.

Tu można poczytać więcej

http://boyd--enterprises.com/history/


i dowiedzieć się więcej.


Systematycznie co tydzień też wlewam dla ryb witaminy i mikroelementy - Microbe Lift Vitamins&Amino Acids Fresh Water.


oraz raz na miesiąc Kordon Tidy Tank - bakterie odmulające i usuwające odór.


U mnie woda w baniaku ta sama od 9 miesięcy pachnie jak ta woda RO/DI jaką dolewam za odparowaną - czyli zupełnie bez żadnego zapachu a twoja pachnie jak w sklepie akwarystycznym - na bank;) jeśli w ogóle nie śmierdzi.:evil:

  • Dziękuję 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.