Skocz do zawartości

Podmiany wody i sposób jej uzyskania.


simonsyp

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy koledzy,

Pytanie kieruje do osób, które uzyskują wodę do podmian z wodociągów ( nie RO).

W czym przechowujecie Waszą wodę do podmian ? Mam ciągły problem z pozbywaniem się osadu zbierającego się przy tafli zebranej wody tzw. "film bakteryjny". Za każda podmianą jestem zmuszony ręcznie pozbywać się tego osadu. Dodam , że wodę odkąd pamiętam, zawsze trzymałem we wiaderkach

Jeżeli macie ten sam problem, to może macie skuteczny sposób na błyskawiczne pozbycie się ów osadu? Dzięki z góry !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

normalna beczka lub duży pojemnik z pokrywą,zero ,,kożucha,,
Nie mam możliwości przechowywać wody w beczce , ale myślę nad zakupem plastikowych kanistrów na korek, ale czy zda to egzamin ? wiadra 10l z pokrywkami, które posiadam i tak zbierają osad.


Jak będziesz miał taflę wody w ciągłym ruchu to film sam zniknie, ew. skimer. Ja wodę leję prosto z kranu, nie przechowuję jej.
Skimer do wiaderek? mmm...miałem sobie ułatwić :-) taką opcje wykluczam.

Wodę prosto z kranu ? Chlorowana ? Chyba nie muszę pisać jaki wpływ ma chlor na naszych podopiecznych i środowisko, które chcemy im zapewnić .


Chlodnica w jakim pojemniku trzymasz wodę ? Pytam o pojemność .


Dzięki za odpowiedzi ! Problem nie rozwiązany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wodę prosto z kranu ? Chlorowana ? Chyba nie muszę pisać jaki wpływ ma chlor na naszych podopiecznych i środowisko, które chcemy im zapewnić .
Chlor bardzo łatwo usunąć gorzej z chloraminą ale i tak obecnie chyba większość uzdatniaczy sobie z nimi radzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj ilu ludzi tak robi i jest ok, zależy jakie masz parametry w kranówie.

http://forum.klub-malawi.pl/uzdatnia...oda+do+podmian

Ja nie należę do zwolenników lania wody prosto z kranu z uwagi na ilość chloru, którą chcę ograniczyć . Jeżeli ma chociaż w niewielkim stopniu negatywnie wpłynąć za zdrowie moich ryb to wole poświęcić chwilę na pozbycie się go. A to, że ma negatywny wpływ chociażby na rybi śluz jest powszechnie wiadome, ale to nie jest tematem tego posta. Zdrowy_zab - Dobrze takiemu, niestety ja nie mogę sobie pozwolić na takie rozwiązanie :-) Eljot - Do podmienianej wody nie wlewam żadnych uzdatniaczy z przyczyn czysto ekonomicznych ;-)


Dziękuje wszystkim za pomoc ! Wynika z nich, że namawiacie mnie do inwestycji :-) Chciałbym uzyskać czystą wodę bez konieczności instalacji narurowej , zakupu uzdatniaczy itp. Czy można? :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eljot - Do podmienianej wody nie wlewam żadnych uzdatniaczy z przyczyn czysto ekonomicznych

Nie przesadzajmy tym uzdatnisz 300l wody http://www.zoologiczny.sklep.pl/Tropical_Antychlor_30ml__25_46_368___8732

Jak masz tylko chlor to wystarczy jak wodę do podmian potraktujesz napowietrzaczem przez 15 minut, lub w inny sposób ją wzburzysz.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajmy tym uzdatnisz 300l wody http://www.zoologiczny.sklep.pl/Trop..._46_368___8732

Jak masz tylko chlor to wystarczy jak wodę do podmian potraktujesz napowietrzaczem przez 15 minut, lub w inny sposób ją wzburzysz.



Mówisz o wytrącaniu chloru ze świeżo nalanej wody? Widze, że temat rzeka i nie sposób trzymać się jednego wątku. Pierwotnie chciałem uzyskać odpowiednią wodę bez użycia żadnych wspomagaczy, a problemem był film bakteryjny. Teraz zamiast ograniczać czynności potrzebne do uzyskania odpowiedniej wody, to zaczynacie mi ich dokładać :D Wiem, że to dobre pomysły i z pewnością zdają egzamin , ale chciałem się skupić wyłącznie na wodzie niczym nie "skalanej", odstanej. Spróbuje z tym kanistrem :) Dzięki za pomoc koledzy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
    • Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki
    • Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜
    • lukBB właśnie w Żorach mam zamiar zrobić zakupy niestety nie mają crabro   Skoro z "garażami" za blisko zostawię najwyżej jeden dwa  i kombinuję dalej   
    • Witaj. Ładny zbiornik, wymiar konkretny i pozwalający już na hodowlę trochę większej mbuny. Co do aranżacji i doboru poprzednicy już Ci doradzili. Skąd będziesz brał ryby?Widzę że jesteś z BB, w Żorach mamy 2 godne polecenia hodowle. Ich właściciele to wieloletni hodowcy i przede wszystkim pasjonaci. Zawsze dobrze doradzą obsadę i nie wcisną nic na siłę. Warto umówić się, podjechać, oglądnąć na żywo i dopytać jakie wybrane przez Ciebie gatunki można że sobą połączyć. Co do pomysłu wsadzenia tych sztucznych garaży, jest to dosyć mało naturalne. Umieszczone blisko zbyt blisko siebie i w dodatku schowane nie spełnią swojej roli. Nie będziesz mógł obserwować naturalnych zachowań ryb walczących o swój rewir. Ponadto będą zbyt blisko siebie. To w mojej opinii po prostu się to nie sprawdzi. Naturalne groty w kilku miejscach, tak jak w jeziorze.  Trzymam kciuki za projekt i pozdrawiam po sąsiedzku!    
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.