Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,posiadam baniak 112L (wiem ze jest mały ale w lato będzie duży :grin: )

w baniaku sa 4 samice i jeden samiec i 3glonki

1-na ma młode 2-ga ma ikre ale ciągle się chowają :(

Dlaczego nie pływają sobie tylko pochowane jak podejdę do akwa to się na płasko kładą na kamienie żebym ich nie widział i są płochliwe:(

zaczyna mnie to wkurzać zmieniłem żarówkę na inna i nic :(

daje pokarm to tez nie wypłyną dopiero jak zgaszę światło to nieraz jedzą wieczorem jak ide spac to pokarm leży na dnie rano już go nie ma.

Opublikowano

U mnie jest podobnie. Moje P. saulosi (1+4) też się chowają i nie chcą jeść jak jestem blisko przy akwarium. Wystarczy jednak, że oddalę się trochę i już wysuwają pyszczki spod kamieni i zaczynają dokazywać :). Parametry są ok więc czytając forum doszedłem do wniosku, że mogą się jeszcze aklimatyzować, zwłaszcza że są dopiero tydzień czasu u mnie i stoją na piętrze, gdzie rzadko bywam.

Być może podobnie jest u Ciebie i rybki się dopiero przyzwyczajają?

Opublikowano

Przyczyn może być kilka:

- jak już sam wspominałeś o świetle - może być za mocne? (w sumie mało prawdopodobne bo są to zwięrzęta światłolubne)

- wspomniana w drugim poście kwestia niestabilnych parametrów wody (pomierz-podaj i ocenią koledzy....z pewnością wnikliwie :D <ukłon w kierunku yara i pereza :D)

- przekarmione ryby - proponuję przegłodzić 1-2 dni i popatrz, czy nadal będą się chowały...

....cóż polecam skorzystać z opcji szukaj na forum :)

Opublikowano

mogą jeszcze cierpieć na wszelkiego rodzaju zatrucia w tym metalami, co nie będzie wykryte przez testy oraz na choroby pasożytnicze....


ale tak czy inaczej bez podania wyników pomiarów ph, kh, nh3/4, no2, no3 nic nie nie wymyślimy ;)


i w mojej opinii nie ma mbuny płochliwej w wyniku intensywności oświetlenia...

Opublikowano

Listki się nie nadają do pomiarów.

Pokazują co chcą.

W warunkach akwariowych jedynymi jako tako miarodajnymi testami są testy kropelkowe.


co do płochliwości to jak napisali poprzednicy może tego być milion powodów, pierwszym i najistotniejszym są parametry wody.


Nie karm ich przez 3 dni - ryba głodna pływa, nażarta leży i trawi, oczywiście nie zastąpi to poprawnego sprawdzenia parametrów bo płochliwość jest pierwszą widoczną oznaką że coś jest nie tak.

Opublikowano

paski są kiepskie, ale z tego co podałeś to jedno mnie dziwi... mianowicie jakim cudem masz tak niskie ph przy tak wysokim kh? moim zdaniem jest to błąd pomiaru, ale jesli nie to to może być powód...

Opublikowano

ok da radę to się zgadzam, ale to może byc przyczyną podobnie jak wszystkie inne wymienione u góry

a 7,6 paskowymi to nie to samo co 7,8 kropelkami ;)

w pierwszym przypadku może być nie 7,6 ale w rzeczywistości 7,2 a to już takie wesołe nie jest :P

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.