Jump to content

maylandia estherea red-red


Tomasz78

Recommended Posts

witam,

kupilem redy koloru ciemny pomarancz-prawie czerwien, ich mlode sa koloru blady pomarancz albo i gorzej sa doslownie wyblakle, podrosniete niewybarwiaja sie na tak intensywne kolory jak ich rodzice dalej sa wyblakle.

W czym tkwi problem? w zywieniu? w wodzie? jezeli w zywieniu to dlaczego ich rodzicom karmionym tym samym co mlode nie blakna kolory? po za tym karmie je tym co wszyscy milosnicy malawi czyli pokarm malawi, spirulina, ovo-vit, bio-vit, tropical, ichtio-vit, od czasu do czasu mrozonki typu oczlik czerwony, zwykly, rozwielitka, artemia i bardzo rzadko wodzien.

Moze ktos zauwazyl u siebie w akwarium to samo?

W kazdym badz razie dziwne to, dodam ze dosc czesto ale bez przesady karmie oczlikiem czerwonym ktory podobno pomaga w osiagnieciu koloru czerwonego albo przynajmniej zblizonego do czerwieni (to pewnie sciema ).Dodam ze nie sa to same samce ktore sa jasne, samiczki sa blade.Caly miot jest wyblakly.O co tu chodzi?Mam tez yelowy, auratusy, maingano i ich mlode sa normalnie wybarwione - tylko mlode redow sa wyblakle.Po osiagnieciu dojrzalosci dalej sa wyblakle.

Link to comment
Share on other sites

nie-wykluwaja sie blade i takie zostaja

widzialem na youtube wiele redow.Jedne sa bardziej pomaranczowe inne mniej, tzn tak blade jak moje inne mniej inne znow sa bardziej czerwone inne znow bardziej zolte , ale chodzi o to czemu moje nie sa takie jak rodzice...

Link to comment
Share on other sites

Mało humanitarnym jest barwienie rybek ale rzeczywistość komercyjna zmusiła pewną grupę hodowców (nie wszystkich ) do stosowania takich praktyk.


Wiadomym jest iż rybki zmieniają kolor w zależności od nastroju.

Nastrój z reguły zależy od ilości i obsady, jakości wody, oświetlenia itd. itp.


Skoro pozostałe pysie utrzymują kolor to pewnie kwestia utraty koloru jest inna jednak trzeba zastanowić się nad tym czy małe pysie nie stresują się zbyt dużą obsadą - trzymasz je w ogólnym baniaku z pozostałymi?

Red-y z tego co widziałem są mało agresywne (wręcz wcale) może zatem sąsiedztwo je tak stresuje?


Ostatnie moje obserwacje - za każdym razem jak ujmowałem jakąś rybkę z akwarium to następowało nowe ustalanie granic i hierarchii w grupie. Towarzyszyły temu zawsze zmiany intensywności kolorów.


Jeżeli chodzi jednak o sztuczne barwienie to (nie wiem jak u pysi) powiem szczerze że z każdym pokoleniem ubarwienie zanikało zmiarzając do białości ale nie całkowitej - zawsze jakieś kropki różnych kolorów 1-2mm po kilka sztuk pozostawało. Jak znajdę jeszcze jakieś zdjęcie "odbarwionych pokoleń" z obsady gupików sprzed wielu lat to podeślę. Efekt co najmniej śmieszny.

Dlatego jestem zagorzałym przeciwnikiem barwienia ryb.


Źródła barwników oraz dieta uwydatniająca ubarwienie powinna zaiwerać dodatkowe pigmenty (naturalne i syntetyczne).

Karotenoid (krewetki, kryl, łosoś ew. kwiaty nagietka) - barwnik ten odpowiada za barwę charakterystyczną dla mięsa łososia

Cel uwydatnienie czerwonej i pomarańczowej barwy.


Ksantofil (kukurydz, żółtka jaj) - barwnik odpowiada za barwę żółtą.


Spirulina - może być stosowana w diecie uwydatniającej barwę niebieską.


Barwniki sumplementacyjne zwykle znajdują się w pokarmach/dietach ryb egzotycznych.


Możesz spróbować zastosować naturalne źródła barwników może uda się uzyskać intensywniejsze barwy u pyszczaczków.


Pozostaje jeszcze kwestia stosowania hormonów - przyspiesza się dojrzewanie rybek w celach handlowych tzn. szybciej się wybarwiają ale jak się potem przestanie podawać np. zmienisz karmę z hormonami na "naturalną / ekologiczną itd." to rybki tracą ubarwienie.


To chyba tyle co wiem i co znalazłem na sieci.


Polecam lekturze jeden link: http://www.malawi.pl/tlumacze/ubarwienie.html


Pozdrawiam

Kris777:cool:

--

Acha,


pozostaje jeszcze jedna kwestia - parzenie się rodzeństwa (tzw. kaziroctwo).

Po jakimś czasie generują się brzydkie "mutanty": np. właśnie bez kolorów, krzywe kręgosłupy itd.


Kris777:cool:

Link to comment
Share on other sites

Osoby,które dla pieniędzy podkręcają kolory chemicznie to handlarze,którym dalekie jest dobro ryb!! Można bez tego stosując odpowiednie pokarmy osiągnąć dobry skutek choć to czasem może kosztować trochę...

--

Te redy co kupiłeś pewnie były kąpane w jakimś syfie..:( Czytałem czym karmisz,może coś będę mógł doradzić jeśli będziesz zainteresowany.

--

Wiesz,niewiele osób powie Ci czym tak naprawdę karmi swoje pupile choć nie wiem dlaczego tak jest:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Witajcie, po 6 tygodniach od zarybienia, wszystko w jak najlepszym porządku, rybki rosną i póki co mają się bardzo dobrze Wśród Chindongo Saulosi zaczynają się wybarwiać 2 samce, a przynajmniej tak mi się wydaje 🤔 Pozdrawiam.   20241008_213134.mp4    
    • Prowadziło się kiedyś szkło z pyszczakami ale sporo uciekło z głowy a może i się pozmieniało  Na dniach postaram się ogarnąć temat i wrzucę fotkę, może nawet nowej aranżacji na sucho 
    • Dzięki, starałem się.    Rozmowa w kamieniołomie: - Kierowniku, to po ile te kamienie? - A ile załadowałeś?  - Pełen bagażnik, kilka dużych na siedzeniach i wiadro małych z przodu.   - No to dycha.  - A można kartą?  - Można, ale zapłacisz dodatkowo VAT.  - OK. - I bank mnie skasuje za transakcję. - No to dolicz do całości. - I głodny jestem, nie chce mi się tego teraz ogarniać. Możesz podrzuć tą dychę przy okazji?  - OK.  Kamienie nie są tak szare jak tło, ale jednolite i powinny zarosnąć, no i kształty mi się podobają a faktura pasuje do tła o wiele lepiej niż otoczaki z plaży. Teraz muszą tylko ciut wyschnąć żebym je obmiótł z syfu, potem wniesienie ich na pierwsze piętro, myju myju, wyparzanie i hyc do baniaka. Łatwizna.   
    • Cześć, dostałem takie zdjęcie od znajomego, podobno wyłowił dwie takie ryby już, czy to jest jakaś choroba? Bo jak dla mnie to wygląda na obitą rybę  Z góry dziękuję za pomoc
    • Oprócz tego co koledzy napisali przyjrzałbym się też kierunkowi wylotów, bo chyba nie są do końca optymalne.  Najlepiej kiedy woda krąży w prawo, tj. po coriolosowemu (siły natury w służbie człowieka ) ja bym wylot z lewej skierował równolegle na tylną ścianę, przeniósł falownik na prawą stronę i razem z wylotem z prawej skierował je na środek przedniej szyby, najlepiej falownik w stronę dnia żeby zmiatał kupsztale.   No i obsada mocno ryzykowna na takie szkło i minimalistyczny aranż. Z pyszczakami jest jak w małżeństwie, póki młode to gra muzyka, kiedy dojrzewają to zaczynają się schody i bez odpowiednich warunków kończy się dramatem. 
    • Ale przecież to ono będzie najlepszym TV. 😜
    • Wracając do prac związanych z przygotowaniem miejsca pod akwarium: @Bartek_De dobrze zauważył na oko, że nie ma tam 250cm, przynajmniej na tą chwilę nie było😉 Do końca ściany w lewo było jeszcze z 15-20 cm do upchnięcia zbiornika tylko zawadzało gniazdko ze sterowaniem rolety. Jednak skoro ściana i tak miała być rozpruwana to czemu nie powalczyć o kilka dodatkowych cm🙂 Prace jakie wykonano to wspomniane wyżej przesunięcie sterowania roletami oraz gniazdek prądowych bo niestety też wymagały przesunięcia. Została również doprowadzona woda z sieci z pomieszczenia gospodarczego przez (dodatkowy zawór) na strych, poprowadzona w ścianie zakolankowej i w dół ściana za akwarium. Mam konstrukcję drewnianą domu (tzw. kanadyjkę) więc udało się wykonać ten zabieg na TYLKO dwóch łączeniach rurki ALU PEX 16x2. Jedno do zaworu a drugie dopiero pod akwarium. Dzięki temu udało się zminimalizować ryzyko wycieku na łączeniach. Kolejny etap to spust wody do kanalizacji (w tym przypadku spust do peszla z deszczówką który wpada do studnia na ogrodzie z wodą do podlewania roślin). Na koniec gipsowanie i malowanie ściany już na gotowo. Poniżej kilka zdjęć z poszczególnych prac:  
    • Najlepsza lub inaczej mówiąc najdłuższa jaką znalazłem😉 z TV to nie jest problem bo rzadko się ogląda. Kanapa jest w kształcie "L" więc spełni podwójną funkcję.
    • A przy okazji ..grzałkę można położyć poziomo na dnie i ukryć za kamieniami  o ile będzie potrzebna bo podejrzewam , że nie będzie. Ale to sam sprawdzisz.  Gąbkę po prawej bym podniósł bo i tak z dna niczego nie zaciągnie a z krążącej wody.
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.