Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niestety Sysgone takie coś może sie trafić każdemu, dlatego kiedyś mocno polemizowałem w jakimś wątku o uzdatnianiu wody dolewanej do akwa, bo pisałem żęby zawsze dodawać aqutan lub coś podobnego a spora część pisała że po co bo dobrą wodę w kranie ma a jak widać nawet wieloletnie "zaufane źródło" może zrobić przykra niespodzianke. Zapewne w tym przypadku to i uzdatniacz by nie pomógł ale myślę że warto dmuchać na zimne bo nie wiedaomo jakiego psikusa woda nam sprawi, dlatego jak aqutanik leje zawsze a przy stałej podmianie zanim trafi do sumpa to najpierw jest filtrowane machanicznie i przez wegiel.

Opublikowano

mnie takze niedawno ogarnela chwila nieuwagi :cry: wyjmowalem Buccochromis Rhoadesii i Mylochromis Lateristiga (wszystkie mi padly)... o ile sie nie myle powodem bylo NO2 ale coz zdaza sie przeciez akwarystyka to nie jest zwykla zabawa... trzeba byc gotowym na szczesliwe i smutne chwile.. :(

Opublikowano

Parametry wody w wodocigach sa niepewne. Ja mam wode super ale ... czasami zdarzają sie dziwne zjawiska. Co prawda nie dotknęlo to moich ryb dorosłych ale maluchy zbierałem codziennie ( padło z 10 szt ). W duzym zbiorniku ryby nie padły i widocznie nieczego nie odczuły ale tam proporcjonalnie zmieniam mniej wody ( ok 20 % ) u maluchów przesadziłem i podmieniałem 35 % i zaczęły ginąć, teraz zmieniam około 15 % i jest OK. Wcześniej nie było jednak jakichkolwiek problemów i z tymi 35 %. Na wszelki wypadek jednak lepiej mniej wody a częściej. Oczywiście to nie uchroni nas przed wszystkimi zdarzeniami ale zmniejszy ryzyko.

Opublikowano

Mam z tym spokój, leję wodę Żywiec. Owszem, może

i drogo, no i rodzina, która sama pije kranówę, dziwnie

na mnie patrzy, ale wg mnie warto.


Mam spokój z uzdatniaczami, podmiany są bardzo

efektywne (woda ma 0 NO3, a w kranie mam 15-20),

zawiera mikroelementy, więc tutaj też spokój.


Jak się kupuje w dystrybucji (w butlach 5L), to nie taka

tragedia. A koszt zakupu i odchowania nowej obsady?


milc

Opublikowano
Mam z tym spokój, leję wodę Żywiec. Owszem, może

i drogo, no i rodzina, która sama pije kranówę, dziwnie

na mnie patrzy, ale wg mnie warto.


Tak się zastanawiam czy jak ktoś przypadkowy czasem czyta to forum lub o czyms takim opowiadamy innym z poza branży to na ile Ci ludzie zastanawiają się nad naszym stanem umysłowym :lol:

Z zywcem to raz też przytargałem cztery zgrzewki bo podczas podmiany ale już po spuszczeniu i wylamiu wody okazało się że w kranie leci brudna.


Mam spokój z uzdatniaczami, podmiany są bardzo

efektywne (woda ma 0 NO3, a w kranie mam 15-20),

zawiera mikroelementy, więc tutaj też spokój.


No to raczej nie jest twoje dziwactwo :wink::D tylko nie masz wyjścia bo przy takim NO3 w kranie to pozostawałby tylko filtr RO ale wtedy by trzeba tą wodę uzdatniać w drugim kierunku.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.