Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hmmm albo mnie oczy mylą , albo zapodałeś zdjęcia Argusa, a jakoś nie mogę się dopatrzyć , że masz akwa innej firmy. Jedyne co piszesz to to ,że zdjęcia są poglądowe.

Opublikowano
:roll: :evil: :shock:dANIELJ i SKOCZEK :roll: :evil: :roll:


Prosze czytac uwaznie!NIE MAM AKWA ARGUSA I MIEC NIE BEDE! reszte jest wczesniej w tym samym poscie......wrrrrr 8) :twisted::arrow::arrow: :roll: :arrow::P




Sorki zwracam honor :oops:


DanielJ - na poczatku postu jest napisane że akfa będzie odwzorowane :wink:


Vigaba - wybacz mi tą pomyłkę.... eh człowiek ślepnie na starość.

Opublikowano

tak skoczek :) ,taki napewno srodek bedzie(zblizony),ale "kolorystyka"-mimo,ze okreslenie to jest absolutnie nieprofesjonalne i nie na miejscu-jest taka wlasnie jaka sobie wymarzylem :P i temu i tylko temu maja te fotki sluzyc :roll:


ps


keine problem skoczek,chcialem tylko wyprostowac dezinformacje,ktora sie nam wdarla :arrow::wink:


ps 2 prawda jest tez ,ze rozwaazalem zamiar kupna akwa w Argusie :!: :roll: ,ale zarowno ekonomia ( :!: :!: 28tys :!: :!: ) jak i malo przekonywujace,nazwijmy to "wypowiedzi",odnoszace sie roznych aspektow -ogolnie ujmujac akwa malawi-ktore nawet mnie ,w pewnym sensie laika swiata malawi,zwalily z nog,zdecydowaly o zaniechaniu tego zamiaru


i juz koniec mili forumowicze prosze ,wracamy do tematu ,bo nam adminek pousuwa wszystko :D

Opublikowano
:D Panowie,ze sie wyraze-zwolennicy non-mbuna-mam tylko jeden dylemat wiecej przez Was 8) . Mozecie mi podac jakas obsade,i tu bardzo lakoniczne stwierdzenie-kolorystyka odpowiadajaca w moje gusta,a i tak zeby pyski mi sie nie wytlukly w 1 tygodniu :D,ale ta uwaga chyba nie na miejsu,ze wzgl na Wasze doswiadczenie takiego bledu nie poplenicie:)
Opublikowano

Ja non-mbuny wogóle nie rozkminiałem, a w mbunie

czuję się za młody stażem, żeby doradzać obsadę, ale

wiem jedno. Możesz dostać najlepsze rady, zbudować

obsadę wzorcowo, a i tak jakieś zejścia w wyniku pobić

nastąpią. To nie rybki z plastiku, trafia się i Yellow Killer :-)


milc

Opublikowano

Co do obsady to sie powtórzę, można by było zrobić świetna obsade nonmbunową ale jednak na poczatek polecam Ci Mbune jako bezpieczniejszą i lepszą dla początkującego. Napisałeś o kolorystyce bo ona Ciebie urzekła u pyszczaków i u mbuny to masz a u non mbuny masz jednego mega wypasionego samca który mam wszystkie mbuny pod sobą :wink: i stadko samic przypominające śledzie. te ryby trzeba po prostu kochać akwa z nonmbuną jest zdecydowanie mniej barwne od mbunowego. Inna kwestja jest czas u mbuny masz ryby kolorowe od razu u non mbuny to np mój Dimidio wybarwił się jak miał około 12 msc Fossorochromis jak miał około 15 to zaczoł a przy 18 doszedł do kolorów, a mój rekordzista to Lichnochromis któremu zajeło to dwa lata i dobiero zaczyna nabierac kolorów, już myślałem że nie mam samca, już miałem je oddać i były wyłowione i dopiero spojrzenie pod ogon spowodowało szybsze bicie serducha, samiec jest. Fakt że Copadochromisy, Protomelasy itd wybarwiają się szybciej co nie zmienia faktu ze przez wiele miesięcy w akwarium pływają Ci ryby śledziopodobne. Wątpie aby ktokolwiek poczatkujący w tym temacie miał tyle cierpliwości, no chyba że od razu kupi podrosnięte osobniki. Inna sprawa to zachowania, u non mbuny potrafia być gwałtowniejsze niż u mbuniaków choć te tez moga dać popalić, ale najczęściej u mbuny można agresję zaobserwować i przeciwdziałać bo ataki i przesladowanie trwa troche czasu u niektórej nonmbuny to mogą być sekundy i nie ma o czym rozmawiać tylko trzeba wyłowić trupa z akwa.

Opublikowano

Witam wszystkich (jest to mój pierwszy post tutaj),


Ponieważ jestem na podobnym etapie (planuje dopiero obsadę do baniaka i również zastanawiam czy wybrać mbune czy non mbune), może zaproponuje coś z nonmbuny a bardziej doświadczeni użytkownicy podpowiedzą czy taki zestaw może być czy nie a ja od razu . będę miał u siebie problem z głowy. Chociaż jak czytam post powyżej to mbuna jednak zyskuje przewagę nad nonmbuną.


Copadichromis azureus – 8

Otopharynx lithobates - 8

Copadichromis borleyi - 8

Protomelas steveni taiwan reef – 8

Aulonocara jacobfreibergi– 8


Razem 40 szt co daje 25 litrów na ogon


I jeszcze pytanko z mojej strony czy w 460l można trzymać:

Copadichromis azureus – 8

Protomelas steveni taiwan reef – 8

Aulonocara jacobfreibergi– 4

Rdzawy – 4


Pozdrawiam.

Opublikowano
:D Ed ....niestety ja Ci nie pomoge,ale koledzy napewno CI doradza,ostatecznie decyzja nalezy do Ciebie(poza oczywiscie zakazami-jak unikanie muatanciorow :o ) :P
Opublikowano
Witam wszystkich (jest to mój pierwszy post tutaj),


Ponieważ jestem na podobnym etapie (planuje dopiero obsadę do baniaka i również zastanawiam czy wybrać mbune czy non mbune), może zaproponuje coś z nonmbuny a bardziej doświadczeni użytkownicy podpowiedzą czy taki zestaw może być czy nie a ja od razu . będę miał u siebie problem z głowy. Chociaż jak czytam post powyżej to mbuna jednak zyskuje przewagę nad nonmbuną.


Copadichromis azureus – 8

Otopharynx lithobates - 8

Copadichromis borleyi - 8

Protomelas steveni taiwan reef – 8

Aulonocara jacobfreibergi– 8


Razem 40 szt co daje 25 litrów na ogon


I jeszcze pytanko z mojej strony czy w 460l można trzymać:

Copadichromis azureus – 8

Protomelas steveni taiwan reef – 8

Aulonocara jacobfreibergi– 4

Rdzawy – 4


Pozdrawiam.



jaki masz wymiar tego akwa?? od tego trzeba zaczac aby wybrac obsade :wink::D


co do 1 obsady C. Azureus i C. Borley beda sie laczyc w pary i beda sie nawzajem rozmnazac wiec to odpada. Othoparynx i Protomelas OK. Aulona moze dostawac baty wiec jej bym nie dawal.


co do 2 obsady Aulona moze byc za slaba do copadichromisa, rdzawy nie wiem jak sie zachowuje z silniejszymi rybami wiec sie nie wypowiem.


jezeli chcesz miec nonmbune to polecam ci taka obsade:

S.Frei

C.Borley

P.Milomo


takie 3 gatunki powinny ladnie wygladac... lecz jezeli jestes poczatkujacy w tym temacie to chyba dobrze zrobisz jak zaczniesz od mbuny dla poczatkujacego jest to najlepsze rozwiazanie. Nonmbuna jest dosc trudna ryba do utrzymania dla poczatkujacego, jej zachowania i przyzwyczajenia sa zupelnie inne od mbune, do tego jeszcze wchodzi pare spraw m.in. gdy sie trzyma nonmbune powinna byc mala dekoracja, gdzie niegdzie jakies kamienie oznaczajace rewiry, poniewaz nonmbuna potrzebuje duzo miejsca do plywania, pokarm tez sie rozni nonmbuny duzej nie wychowasz karmiac ja suchym pokarmem lecz trzeba dawac przedewszystkim pokarmy miesne (np. dafnia, wodzien, mysis, kryl... ja osobiscie podaje rowniez biale mieso). Wiec tak jak napisalem juz wczesniej zacznij od mbuny, ale zeby wybrac obsade podaj pierw wymiar akwa.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Trochę czasu od startu już minęło, trochę z nowym zbiornikiem się oswoiłem, trochę jego rozmiar w moich oczach się zmniejszył  W końcu mam chwilę żeby co nieco napisać. Zacznę od spraw niezbyt miłych. Z obsady którą zadomowiłem na samym początku straciłem samicę Stigmatochromis Tolae. Niestety dołączył do niej jeden z trzech Exochochromis Anagenys. Najmniejszy z trzech. Na początku winiłem za to pokarm Hikari Vibra Bites i to że go nie namoczyłem. Zachęcony jednak przez kolegów z forum poczytałem co nieco tu i tam o pokarmach granulowanych i po czasie uważam jednak, że namaczenie ich nie ma najmniejszego sensu. Trzeba się po prostu pilnować żeby nie sypnąć go za dużo, o co nie trudno. Profilaktycznie jednak dla spokoju ducha pokarm Hikari wylądował w koszu. Strata niewielka bo była to mała paczka kupiona na próbę a spokój akwarysty nieoceniony  Po dłuższych przemyśleniach sytuacji, która miała miejsce doszedłem do wniosku, że dwa osobniki, które pożegnały się z żywotem musiały gorzej znieść aklimatyzację. Stres związany z transportem i lądowaniem w zbiorniku, a w przypadku najmniejszego Exo stres związany z tym że jest najmniejszy w zbiorniku (duuuużo mniejszy od pozostałych) mógł osłabić układ odpornościowy ryb a na to tylko czekały jakieś pasożyty, które zrobiły swoje. Po tym jak padł Tolae i objawy zauważyłem u Exo zakupiłem dwa preparaty Zooleka. Protosol i Capisol. Niestety zanim do mnie dotarły młody Exo już był na wykończeniu. Mimo wszystko przeprowadziłem tygodniową kurację Protosolem (do słupa wody i do pokarmu) oraz tygodniową kurację Capisolem (do słupa wody). Capisolu do pokarmu już nie podawałem bo ryby w ogóle nie chciały jeść karmy nasączonej lekiem. Nie wiem czy to tylko moje imaginacje czy faktyczny efekt obydwu kuracji ale mam wrażenie, że ryby które i tak wydawały mi się w bardzo dobrej kondycji nabrały jeszcze większego wigoru i od tamtej pory nie zaobserwowałem już nic niepokojącego w życiu zbiornika.  Co do pokarmu to zakupiłem (po kilku pochlebnych opiniach) pokarm Aller Futura. Do tej pory żaden pokarm tak pozytywnie mnie nie zaskoczył. Ryby pożerają go z niesamowitą ochotą. Wody jakoś szczególnie nie brudzi. Cena jest powalająca. Więcej argumentów nie potrzebuję. Następnym razem może tylko wezmę większy rozmiar bo obecnie mam bodajże 0,9-1,6mm. Doszło do tego, że ryby niezbyt chętnie jedzą pokarmy Naturefood Cichlid Premium czy Artemię w płatkach od HS Aqua a jak tylko sypnę Aller Futura to mam wrażenie, że zaraz moje ryby powyskakują ze zbiornika w szaleńczej pogoni za pokarmem   W temacie filtracji. Obecnie filtracja opiera się na kaseciaku i module filtracyjnym. Pompę ustawiłem jednak na 1 bieg ponieważ na biegu 2 po tym jak liście Vallisnerii przyklejały się do wlotu to poziom wody w module wyraźnie spadał. Przy obecnym ustawieniu tego nie obserwuję a pompa "sika" i tak bardzo mocno. Mój kaseciak zaskoczył mnie niesamowicie. Przy jego tworzeniu słyszałem sporo opinii, że przy dwóch 5cm warstwach gąbki PPI30 filtr zapcha się po tygodniu. Przy pierwszej podmianie wody, dwa tygodnie po wprowadzeniu ryb, trochę spanikowałem ponieważ poziom wody w komorze pompy spadł w sposób bardzo wyraźny. Jakieś 8cm w stosunku do komory wlotowej. Otworzyłem przesłonę wlotu na maksa ale nic się nie zmieniło. Pomyślałem, że trzeba będzie gąbki jednak czyścić często i już zacząłem kombinować co zmienić żeby filtr był bardziej "długodystansowy". Ku mojemu zaskoczeniu następnego dnia, pomimo braku jakiejkolwiek interwencji, poziom wody w obydwu komorach się wyrównał. Okazało się, że po podmianie wody gdy poziom wody spada, gąbki w filtrze potrzebują chyba trochę czasu żeby ponownie napełnić się wodą i tym samym nie ograniczać przepływu. Musiałem chyba mieć sporo szczęścia przy doborze gąbek i rozmiaru wlotu ponieważ od początku działania filtra, gąbek w końcu nie czyściłem i do dzisiaj różnica poziomu wody pomiędzy komorą pompy a komorą wlotową to jakieś 0,5cm. Może 1cm.  Przy ostatniej podmianie zdecydowałem się podać profilaktycznie, zgodnie z instrukcją sól akwarystyczną Tropical Sanital. Wydaje mi się, że rybą taki zabieg odpowiadał dlatego chyba co jakiś czas go przeprowadzę. Na pewno nie przy każdej podmianie bo jednak zabarwia wodę dosyć widocznie ale może raz na kwartał... Podjąłem również kroki w celu poniesienia pH wody w zbiorniku. Do tej pory miałem je na poziomie 7,5. Chciałbym osiągnąć jakieś 7,8-8,0. Zacząłem codziennie dodawać sodę oczyszczoną uprzednio rozpuszczoną w wodzie z akwarium. Do tej pory dodałem łącznie 10 łyżek i udało mi się podnieść chyba do 7,6  Piszę "chyba" ponieważ na testach kropelkowych odczyt nie jest aż tak precyzyjny.  Na koniec co nieco odnośnie samych mieszkańców. Chwilowo stan obsady prezentuje się następująco: Stigmatochromis Tolae 2+1, Exochochromis Anagenys 2szt., Protomelas Mbenji Thic Lips 3szt., Nimbochromis Polystigma 6szt. (prawdopodobnie 3+3) oraz Dimidiochromis Strigatus 1+2. Ryby prezentują się doskonale. Na pewno dobrym wyborem był zakup podrośniętych już osobników. Obecnie za króla zbiornika uważam dominującego samca S. Tolae, ale wydaje mi się, że dosyć szybko zostanie zdetronizowany przez któregoś samca N. Polystigma. Obecnie różnica wielkości pomiędzy nimi jest znaczna ale Nimbochromisy rosną jak na drożdżach i już zdarza im się przegonić Tolae jak ten za bardzo się rządzi. Jeden z Protomelasów miał ostatnio białe, spuchnięte oko. Obawiałem się, że to jakaś infekcja ale chyba doznał uszczerbku w jakiejś potyczce. W jego zachowaniu nie zaobserwowałem nic dziwnego a oko szybko zaczęło wracać do normalnego stanu. Udało mi się nawet doczekać młodych D. Strigatus  Wiadomo, że szanse na odchowanie w zbiorniku ogólnym mam mikre ale ciągle obserwuję jednego, dzielnego "komandosa"  Ostatnio nawet zasuwał dzielnie przy samej powierzchni przez cały zbiornik  Będąc przy D. Strigatus. Samiec tego gatunku to największa pierdoła w całym akwarium. Mam wrażenie że boi się własnego cienia. W czasie karmienia buszuje jak szalony a większość czasu spędza w lekkim zacienieniu i udaje, że go nie ma. Mam wrażenie, że nawet ślimak byłby w stanie go zastraszyć. Odmiennie natomiast zachowują się samice tego gatunku. Ciągle się zaczepiają i nie dają sobie w kaszę dmuchać jeśli chodzi o relacje z innymi gatunkami. Exochochromisy ewidentnie potrzebują powiększenia stadka bo jeden jest dominujący i ciągle doskwiera temu drugiemu. Po świętach Wielkanocnych planuję powiększyć obsadę o: 2x Exochochromis Anagenys, 1 samicę Dimidiochromis Strigatus, 1 lub 2 samice Stigmatochromis Tolae i .... chyba zdecyduję się na zakup tylko samca z gatunku Aritochromis Chrystyi  Strasznie chciałem mieć ten gatunek. W zestawie z samicami obawiam się, że byłby zgubny dla obsady w okresie tarła. Liczę, że sam samiec nie będzie zanadto uciążliwy. Miał być koniec ale jeszcze mi się przypomniała jedna sprawa. Otóż planuję zrobić nad zbiornikiem małą hydroponikę. Zakupiłem i przerobiłem do tego celu dwie doniczki balkonowe. Zamierzam je wypełnić gąbkami i zasilać skimmerem Eheim. Na razie mam takie dwa zdjęcia. Jak sprawa się rozwinie to zaktualizuję temat  Nieco się rozpisałem. Ciekawe czy ktoś dotrwa do końca   PS. W najbliższym czasie postaram się wrzucić jakieś fotki lokatorów  
    • Dzięki za poradę  W moim przypadku obsada:  Cynotilapia sp. Jalo Reef  labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano" była sprawdzona i poza maingano było OK  wezmę po uwagę ewentualnie Chindongo socolofi  za Twoją poradą choć te "moje 3 gatunki są jakby to powiedzieć inne pod względem i koloru i budowy ciała więc są wg, mnie tworzą bardzo ciekawy układ.  Jeszcze tak myślę o saulosi ale myślę że podobne do yellow samiczki które są żółte i to zły pomysł.
    • Cześć, Szukam 2–3 samic Pseudotropheus crabro, najlepiej z linii F0 lub F1. Mam dorosłego, dominującego samca i chcę zbudować czysty zbiornik jednogatunkowy. Interesują mnie wyłącznie ryby z pewnego źródła, nie sklepowe. Odbiór osobisty (Dolny Śląsk) lub wysyłka.   Z góry dzięki za kontakt! Paweł
    • 1) Istnieje taka możliwość, do krzyżowania dochodzi jeżeli samica niema samca ze swojego gatunku lub samiec jest zbyt słaby aby zająć terytorium na którym dochodzi do tarła. 2) Np; Labidochromis joanjohnsonae  https://www.malawi.si/Malawi/Mbuna/Labidochromis/Labidochromis joanjohnsonae/index.html        lub Labidochromis sp. 'perlmutt' Higga Reef  https://www.malawi.si/Malawi/Mbuna/Labidochromis/Labidochromis sp. 'perlmutt'/slides/Labidochromis sp. 'perlmutt' Higga Reef.html lub Chindongo socolofi albo Iodotropheus sprengerae. 3) Ryby młode gdzie płec jest nieznana trzeba brać po 8-10 sztuk, niektórzy po 12 i więcej sztuk biorą żeby utrafić jak najwięcej samic. Docelowo zostaw po 1 haremie.  
    • Witam  Po prawie 10 latach i zabawy w roślinne, jestem na etapie powrotu do "malawi" Zbiornik jest nie duży bo 240 L brutto. Planuję taką obsadę: Yellow / Mainagano / Afra jalo czyli dokładnie: Cynotilapia sp. Jalo Reef lub Cynotilapia Red Top Lipoma labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano"   Kilka pytań  1.  czy nie będą się krzyżować aby nie było bastardów 2. Czy zamiast maingano coś innego bo z nimi miałem najwięcej kłopotów (agresja wewnątrzgatunkowa) 3 Po ile sztuk, po 1 haremie ?  Ewentualnie jakieś sugestie  Pozdrawiam  
    • Po ponad tygodniu wyciągałem filtr wewnętrzny z owinięta ścierką z mikrofibry. Nie było go za bardzo widać (znajdował się w zacienionym rogu bez dostępu do słońca oraz lamp). Co ciekawe, był cały pokryty gruba warstwą ciemno-zielonego szlamu. Długo płukałem ścierką aż przestała farbować na zielono. Może mam gigantyczny zakwit glonów w akwarium?! Tylko jest to zastanawiające bo P04, NO3 zero. Skały co prawdą pięknie się zielenią i coś tam też na szybie rośnie... Można spróbować nie świecić kilka dni i zobaczyć co się stanie... Zamontowałem przed chwilą pompę obiegową 2500 l/h z korpusem z wkładem 1 mikron. Czekam na efekty...
    • Nikt  Ci tego nie zabroni, po prostu będzie Ci tutaj trudno znaleźć odpowiedź na swoje pytanie, bo wątpię by ktoś coś podobnego robił.
    • Na pozór trąci kiczem, ale po 20 latach zabawy akwarystyką przymierzam się powrócić do Malawi i wpadł mi taki pomysł aby poza naturalną kamienną dekoracją wykonać coś extra szalonego. Na razie tworzę mapę w głowie i szukam inspiracji oraz klucza do realizacji.
    • Ciężko Ci będzie znaleźć zwolenników takich "dekoracji", tym bardziej kogokolwiek kto coś takiego robił.
    • Trochę poczytałem i chyba najbardziej odpowiedni materiał to glina specjalna i po zrobieniu wypalić w piecu w ok 1000 c Chyba że ma ktoś inny pomysł
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.