Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam akwarium 375l z filtrami: Eheim 2228 i głowicą Atman 203. Czy to możliwe aby gąbka tej głowicy nie zbierała brudu? Obecnie gąbka znajduje się w lewym tylnim rogu i wylot dmucha na przednią szybę. Wlot z kubełka w prawym tylnim rogu, wylot w prawym tylnim rogu dmucha po tylniej szybie w stronę gąbki Atmana. Problem jest taki, że gąbka nie zbiera nawet śmieci lecących prosto na nią! Syfek otrze się o gąbkę, odbije a nie zostanie złapany. Czy to jest normalne? Głowica robi duży ruch wody, rozdmuchuje wszystkie śmieci natomiast nie zbiera ich. W wodze cały czas unosi się brud, poza tym woda jest ciągle mętno-biała. Już nie mam siły do tego! Macie jakieś pomysły jak poprawić cyrkulację tak by gąbka zbierała syf? Poniżej zdjęcie mojego akwarium dla wyobrażenia sobie sprawy:

http://galeria.klub-malawi.pl/details.php?image_id=10558

Opublikowano

W oryginalnej rurce która była z gąbka nr 5 nie dorabiałem dziur ale każdą z nich rozwierciłem tak, że jest 2-3 razy większa. Ale rurkę mam tylko do tej dużej gąbki z Atmana, która w ogóle się nie sprawdza. To co ewentualnie wciągnie to wypuści. Chyba, że złapie jakieś bardzo duże syfki (takie "białe gluty" które robią się po czyszczeniu np. przylepców i cały czas są w akwarium). Na gęstej gąbce która wg mnie jest lepsza mam ten oryginalny mały koszyczek który był z głowicą.


A co z mętnością wody - dlaczego jest taka...biała mgiełka której nie mogę się pozbyć?

Opublikowano

nie znam Twojego zbiornika, przyczyn może byc kilka:


- zbyt drobny piach w podłozu - duża cyrkulacja powoduje ciągłe unoszenie pyłu.

- źle ustawiona cyrkulacja. W swoim akwarium usunąłem jeden cyrkulator o wydajności 1000 l/h. I jak ręką odjął. Okazało się, że zakłócała mi przepływ laminarny. Strumienie się wzajemnie znosiły, mijały, wirowały - zamiast sobie pomagać. Odłaczenie tej jednej pompy znacząco poprawiło jakość optyczną wody.

- za gruba gąbka (niewłaściwa poprawnie brzmi)- nie zbiera. U mnie kolejnym krokiem była zamiana gąbki ze zbyt drobnej na większą... A u Ciebie może być sytuacja odwrotna.

Opublikowano

Granulację piasku mam 0,8-1,2mm ale faktycznie wydaje mi się, że mętność wody może być spowodowana pyłem z piasku. Kiedy zamieszam lekko piaskiem woda robi się od razu bardziej biała i bardzo powoli i długo wraca do normy. Pytanie tylko czy czekać aż się wypłucze w końcu piasek czy kupić inny - szkoda mi go, zrobiłem błąd kupując niby piasek Malawi na Allegro i zapłaciłem 100zł za całość! Co do cyrkulacji to powinna być ok bo woda przynajmniej na oko krąży dookoła akwarium a jednak jest problem ze zbieraniem przez gąbkę...

Opublikowano
Granulację piasku mam 0,8-1,2mm ale faktycznie wydaje mi się, że mętność wody może być spowodowana pyłem z piasku. Kiedy zamieszam lekko piaskiem woda robi się od razu bardziej biała i bardzo powoli i długo wraca do normy. Pytanie tylko czy czekać aż się wypłucze w końcu piasek czy kupić inny - szkoda mi go, zrobiłem błąd kupując niby piasek Malawi na Allegro i zapłaciłem 100zł za całość! Co do cyrkulacji to powinna być ok bo woda przynajmniej na oko krąży dookoła akwarium a jednak jest problem ze zbieraniem przez gąbkę...


Ja piasek zakupiłem z allgro - z żywca w 2kg workach, sprzedawca zapewniał ,że jest wypłukany itd.

Jednakże przed usadzeniem go w akwarium , każdą partię płukałem w misce, i w woda z takiego płukania była bardzo mętna i nawet z pianką .... dodałem go do akwarium, po bardzo dokładnym wypłukaniu, kiedy to nie robił już mgiełki podczas wymieszania.

Opublikowano

Trochę mnie to przeraża! Jak to możliwe, że piasek który świetnie się sprzedaje na Allegro jest do bani i daje tyle pyłu? Po miesiącu użytkowania na górze piasku faktycznie granulacja jest zadowalająca. Ale dalej wydaje mi się pyli. Jakie podłoże doradzacie aby nie było już takiego problemu? Może najdrobniejszy biały żwirek kwarcowy będzie dobrym rozwiązaniem?

Opublikowano

ja jestem właśnie na etapie wymiany podłoża, tylko heeee ? nie nie wiem jeszcze na co ... piasek mi strasznie porysował akwarium, pomimo że przednią szybę starałem się czyścić z precyzją jubilerską. Szukam czegoś o większym granulacie, co nie będzie się tak łatwo unosić, albo jakiegoś innego rozwiazania.

Opublikowano
Ja piasek zakupiłem z allgro - z żywca w 2kg workach, sprzedawca zapewniał ,że jest wypłukany itd.

No to wydaje się, że kupiliśmy ten sam piasek. Podobno oryginał MALAWI! Bzdura totalna, zrobił mnie w balona jak małe dziecko! Ja tez bardzo długo płukałem! Po 2 tygodniach dojrzewania woda była w miarę ładna. Ale wystarcza lekkie zmiany kamieni i potrzeba kolejnych 2-3 tygodni aby woda się wyklarowała.

Na szczęście do allegrowicza tego została wysłana kontrola i od tego czasu nie sprzedaje już tego piasku.


Szukam czegoś o większym granulacie, co nie będzie się tak łatwo unosić, albo jakiegoś innego rozwiazania.

Ja zastanawiam się czy nie lepiej byłoby użyć jakiegoś bardzo drobnego żwirku. Nawet kosztem pyśków które lubią kopać w piasku, jednak za to byłaby krystalicznie czysta woda. Także odchodów nie byłoby w nim widać!

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.