Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Szczerze w to wątpię. Gdyby było tak pięknie, to nie byłoby takiego bajzlu z pyszczakami. Nie ma co dalej tego ciągnąć, swoje zdanie na temat selekcji wyraziłem.
Taki bajzel z pyszczakami powstał bo nie było dostępnej odpowiedniej wiedzy na ich temat.Nie to co teraz TU i w całym internecie mamy.
Opublikowano
Taki bajzel z pyszczakami powstał bo nie było dostępnej odpowiedniej wiedzy na ich temat.Nie to co teraz TU i w całym internecie mamy.

__________________



Bajzel cały czas jest. Wystarczy zajrzeć do naszej galerii. Jak dużo jest zapytań o identyfikację. Ty swoją selekcją na oko tylko ten bajzel powiększasz. Moim zdaniem ryby F1 powinny być ostatnim ogniwem. Wszystko od F2 włącznie, zaczyna psuć gatunek.

Oczywiście wyłączam z tego sytuację, gdy samce pochodzą z innego źródła niż samice. Teoretycznie taki warunek jest możliwy do spełnienia, ale praktycznie absolutnie nie.

Czy zastanawiał się ktoś, dlaczego samców w hodowli jest procentowo tak dużo. W naturze jest wręcz odwrotnie. Nie bez powodów pyszczaki są rybami haremowymi.

Wpieprzamy się w naturę, bo wydaje się nam, że wszystko wiemy.

Opublikowano

A jak to jest w jeziorze, dajmy na to para F0 ma młode to już F1, te młode w obrębie jakiegoś terytorium, bo przeciesz nie muszą migrować się skojażą to już F2 ich młode to będzie F3 i tak dalej. Chyba że to w jeźiorze to wszystko jest F0 ? Wyciągaiąc te same ryby z ich akwenu i mnożąc w akwarium młode będą już inne jakby rozmnożyły się u siebie ?

Opublikowano

myślę , że za bardzo demonizujecie chów wsobny....oczywiście, że ta metoda utrwala w znacznie większym stopniu tak cechy negatywne , jak i pozytywne , ale dopóki nie ma bastardyzacji nie ma o co bić piany, a chyba większości hodowcom pyszczaków nie zależy na utrwalaniu cech negatywnych i drogą selekcji je eliminują osiągając często dużo ładniejsze i mniej podatne na choroby ryby o ile oczywiście trzymają się wzorców z jeziora i nie utrwalają np. kolorów itp. które w jeziorze u tych ryb nie występują

Opublikowano

Moim zdaniem to w akwarium rozmnażanie odbywa się podobnie jak w jeziorze(chów wsobny,hybrydyzacja,bastardyzacja).Tylko hodowcy i akwaryści ukierunkowują to.

Opublikowano
Jaka jest Twoja teoria.


Teoria ewolucji.


To są miliony lat, może setki tysięcy, ale nie dwa trzy pokolenia w akwarium.

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.