Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przy "normalnym" zarybieniu powinno w tym zbiorniku być 7-10 ryb, przy "kontrolowanym przerybieniu" może ich być 12-15.

...


no i w łaśnie któryś z tych schematów zastosuję,myślę że raczej ten drugi.Akurat ta liczba ryb przy zastosowaniu tzw. kontrolowanego przerybienia pojawia się w większości opinii które uzyskałem(chć parę razy padła tez liczba 20)


Co do gatunków to uzyskuję naprawdę różne opinie więc zobaczymy.


Teraz inne pytanie:

Widzieliśmy dziś naszego przyszłego mpangę,to samiec aktualnie zdominowany wielkości ok.5-6 cm.Zdominowany chociaż na zastraszonego nie wygląda.

I tu pytanie: jakiej mimimalnej wielkości powinny być inne ryby z reszty obsady.Wiem że idealnie byłoby dostać ryby podobnej wielkości lecz w handlu najczęściej są ryby mniejsze.Chodzi mi o to żeby reszta mieszkańców bezbiecznie przeżyła najbliższe miesiące móc spokojnie dorosnąć.

Opublikowano

Obsade dobierasz pod wzgledem diety, zbiornka, temperamentu ryb ,ich wielkosci tak jak w normalnym przypadku, tworzysz wieksze grupy haremowe lub dokladasz odpowiedni gatunek, tak aby w netto na dorosla rybe przypadalo 10-15 w zaleznosci od wielkosci doroslej ryby. Baniak robisz z mala iloscia dekoracji , dokladasz odpowednia nadfiltracje do ilosci ryb i hula jest to dobre dla laikow poniewaz nie maja problemow z naturalnymi zachowaniem pyskow po prostu plywaja jak gupiki :)

na 200l czyli 160-170 netto 15 -16 sztuk.

Oczywscie sa przypadki jak napisales obsadzania nieodpowiednich gat. ale to juz jest niekontrolowane przerybienie, rowniez kiedy ryb jest zbyt duzo. na litraz.



Spokojne mozesz dokupic 8 szt. 2-3cm ryb jezeli kupil bys ryby podobnej welkosci zaczely by sie walki o dominacje a tak Twoj samczyk bedze alfa:) olewajac narybek.

Opublikowano

Spokojne mozesz dokupic 8 szt. 2-3cm ryb jezeli kupil bys ryby podobnej welkosci zaczely by sie walki o dominacje a tak Twoj samczyk bedze alfa:) olewajac narybek.


Jeśli tak to byłoby rewelacyjnie! byle tylko za wcześnie nie zechciał zmuszać do tarła zbyt małych samic.

Opublikowano

Panowie,ileż można się zastanawiać nad obsadą do 200l?Wybór jest prosty,jako że akwarium ma min.pow.dna do hodowli pyszczaków nadaje się dla najmniejszych przedstawicieli mbuny(nie przekraczającej 10cm).Z 8 ryb które można hodować w tym szkiełku można zrobić obsadę 2-gatunkową w min. haremach bądź co lepsze akwa jednogatunkowe.Wpuszczenie 15-20 ryb jak radzi kol.AfricaLake to jakieś wielkie nieporozumienie,pewnie doradziłby do tego baniaka kadango lub Tyrannochromis nigriventer.

Kol.stach1111 zastanów się czy chcesz patrzeć na bezsensowne pływanie w PRZERYBIONYM baniaku,czy oglądać naturalne zachowania z ustalaniem hierarchii,tarłem i dorastaniem potomstwa...dla mnie wybór jest oczywisty...Życzę powodzenia w hodowli pyszczaków.

Opublikowano

Panowie - chciałbym sprostować kilka mitów, które pojawiły się w dyskusji powyżej. Dla porządku - moja obsada w 375lwygląda nastepująco:

- Melanochromis parallelus, 1+1+1 podrostek

- Pseudotropheus Elongatus 'Usisya', 1+3+1 podrostek

- Maylandia estherae red-blue 1+4+1 podrostek

Całe 11 dorosłych ryb w 280l netto wody (tak myślę, że tyle właśnie jest). 25,5l na dorosłą rybę, 20l jeśli uwzględnimy też podrostki. Z całą pewnością nie jest to więc żadne "kontrolowane przerybienie". Nigdy od początku nie miałem problemów z chowaniem się obsady w skałach (a skał mam dużo, co widać na zdjęciach w galerii). Od czasu kiedy zredukowały się, częściowo z moją pomocą, obsady w dwóch pierwszych wymienionych gatunkach - nie ma jakichkolwiek problemów z agresją. No chyba, że chodzi o agresję względem świerzo urodzonego narybku - tu mała dygresja. Wczoraj syn załączył światło pół godziny po tym jak samoczynnie się wyłączyło. Traf chciał, że tego dnia samica melanochromisa wypuściła młode z pyska. Niestety syn mimowolnie stał się przyczyną tragicznej śmierci chyba wszystkich młodych, bo kiedy zaświeciło się to światło zaczęło się polowanie i po chwili nawet z pysków 5 cm podrostków wystawały ogonki.


Wracając do tematu - głupoty piszecie, że nieliczna obsada stwarza jakiś problemy. Nie stwarza, a co więcej daje szanse na obserwacje naturalnych zachowań.

Opublikowano

Chciał bym się podłączyć pod temat, mam akwa 210l i już muszę zacząć myśleć na poważnie o obsadzie bo zbiornik uż dwa tyg dojżewa, myślę o 1 + 3 melanochromis maingano i 1 + 5 Pseudotropeus saulosi Chciał bym żeby było jakoś fajnie kolorowo a jeden gatunek saulosi to było by zbyt zółto jak dla mnie. A może zmniejszyć ilość ryb np 1+2 maingano i 1+4 saulosi ? co o tym myślicie ? Nie chciał bym żeby były bardzo agresywne względem siebie więc proszę o jakieś ewentualne korekty lub propozycje innych zestawień.

Opublikowano

Wracając do tematu - głupoty piszecie, że nieliczna obsada stwarza jakiś problemy. Nie stwarza, a co więcej daje szanse na obserwacje naturalnych zachowań.



greghor nie piszecie, tylko pisze.Jest tylko jedna osoba ktora przedstawia tutaj swoje teorie, poparte pewnie "wieloletnim" :wink: doswiadczeniem, ale jak dotad to jedyne czego dowiedzielismy sie od niego to slynne "poszukajcie".

Nie ma nad czym deliberowac i jezeli kolega stach1111 chce sie cieszyc pieknym akwa i naprawde obserwowac "w miare naturalne" zachowania ryb to mam nadzieje ze poslucha naszych rad, a jezeli chce tylko miec akwarium ze stadem ryb, byleby duzo i kolorowo, no to coz, pozostaje zyczyc mu powodzenia.

Opublikowano
Chciał bym się podłączyć pod temat, mam akwa 210l i już muszę zacząć myśleć na poważnie o obsadzie bo zbiornik uż dwa tyg dojżewa, myślę o 1 + 3 melanochromis maingano i 1 + 5 Pseudotropeus saulosi Chciał bym żeby było jakoś fajnie kolorowo a jeden gatunek saulosi to było by zbyt zółto jak dla mnie. A może zmniejszyć ilość ryb np 1+2 maingano i 1+4 saulosi ? co o tym myślicie ? Nie chciał bym żeby były bardzo agresywne względem siebie więc proszę o jakieś ewentualne korekty lub propozycje innych zestawień.


jw. jeżeli chcesz mieć na siłę 2 gatunki to w proporcjach 1+3.Maingano może zdominować ten baniak ponieważ wszystkie skały uważa za swoje :wink: Zrobiłbym ładny jednogatunkowy zbiorniczek z P.saulosi.

BTW baniak masz mniejszy od standardowego a litraż robi Ci wysokość

Opublikowano

spriterank bardzo dobra i sprawdzona obsada. Kup na początek po 8-10 maluchów i w miarę dorastania będziesz robił redukcję i obyś miał więcej szczęścia ode mnie i miał przewagę samic nad samcami :) Z czasem zdecydujesz (wspólnie z rybami :wink: ) jakie haremy zostaną. A do tego czasu będziesz się cieszył obserwacją dorastającego stadka.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.