Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Decorativo tylko krowa nie zmienia zdania. Ja tam na twoje uwagi sie wkurzyłem. Masz łeb, jestes autorytetem, ale czasami jestes zbyt szorstki dla rozmowowcow. Dzisiaj moge powiedziec, ze masz duzo racji w tym co mowiles. radziłeś, co tworzyles. Do mnie czasami trafiaja pewne sprawy z opóźnieniem. Mi sie okrzemki naprawde podobaja. Ale wszystko ma swoje granice. Moje okrzemki mnie wkurzyły, gdyż poszły za daleko. Dzisiaj Helmety robia swoja robotę, m.in. Z okrzemkami i glonami oraz niestety krasnorostami. Trudno, zbiornik robi sie jeszcze piękniejszy. Ja nie jestem prawdziwym malawista. Kocham te ryby, uwielbiam na nie patrzec. Uwazam, ze ten biotop jest najciekawszy. Ale nie widze problemu, by marzyć o Morszczaku. Kazdy kto marzy o zbiorniku z rybami, jest akwarysta. Doswiadczenie rosnie z czasem. Mysle, ze ryby łagodzą obyczaje a nie je zaostrzają :)

-- dołączony post:

  danielj napisał(a):
Z całym szacunkiem, ale nie nazywaj odpieniaczem kilku bąbli powietrza w akwarium.


Mozesz mi szczerze odpowiedziec, czy Ty widziales dluzej działające akwarium wszystkomajace? To nie kilka bąbli, to inny rodzaj odpieniacza. Ten odpieniacz działa inaczej, ma inna zasadę oddzielania zanieczyszczeń od czystej wody. Inny niż ten, jaki robi Twoj odpieniacz.


  danielj napisał(a):
Po drugie w morskim akwarium nie starasz się zamknąć cyklu azotowego, lecz do niego nie dopuścić odpieniając właśnie białka.


W akwarium ktore zacznę niedługo testować, rozwiazanie tam zastosowane stabilizuje warunki azotowe w 10 dni i system oczyszcza akwarium z azotanow wogole.


  danielj napisał(a):
Po trzecie ta cyrkulacja o której oni piszą nie zapewni Ci w zbiorniku braku martwych stref.


A to czemu? Jestem ciekaw tej opinii :)



  danielj napisał(a):
Po czwarte, to co pokazali 'twórcy" mułapki na nanoreef to kawałek umierającego morskiego świata. Po kolejne, wlewając kranówe wprowadzasz wiele pierwiastków których nie znasz.


Nie wiem co pokazali. Ja widziałem co innego.


  danielj napisał(a):
Zrobisz jak zechcesz, Twoje zwierzaki , ale nawet na tym forum nie było chętnego za darmo testować tego ustrojstwa, więc coś to chyba znaczy.


Oczywiscie, ze zrobie co zechce. Moje beda zwierzaki i chce by żyły długo. Bedziesz mogl podglądać jak to działa. Na ile juz sie dowiedziałem, to nieprawda, ze nie było tu ani jednego chętnego do testowania. Jak juz mnie poinformowano, Dostawca wycofał sie z tego pomysłu, a gdybym ja był, to bym sie zgłosił. Wiekszosc ludzi ńie zgłosiła sie, z wielu powodow. Dla mnie to nic nie znaczy. Powiem wiecej, mnie to nie dziwi. Ja sie zgłosiłem teraz. Mało tego. Robie ten test za darmo, ale i inwestuje w ten test. Ja kupuje w ciemno Kolego te akwarium, kupie żywa skale, wode demineralizowana, naturalna sól morska, pozniej żywa skałę, piasek, pozniej moze rybki. Szacuje, że wydam na to ok. 3000 zł. To Kolego wciaz mniej niż oferowane mi 4500 zł za kompletne akwarium wszystkomajace z kawałkiem rafy i 5 rybami :) Dodatkowo korci mnie :) taka przekora mnie pociąga. Bo moze uda sie udowodnic, ze kazdy moze miec swojego morszczaka bez tych wydatków jakie Ty ponosisz by miec morszczaka? Moze okaze sie, ze mozna miec morszczaka nie za 22000 zł ale za 4000? Moze 6000? Bez tej całej aparatury skomplikowanej i kosztownej? I co wtedy? Nadal bedziesz twierdził, ze to niemozliwe? Ok. Widzisz. Ale moze ja w to zainwestuje? Moze uruchomię produkcje? Moze za chwile zaleje rynek akwariami? Moze... nie wiem :) Chce to sprawdzic. Nie pogniewasz sie? Przestaniesz sie na mnie wsciekac? :) Ja nie chce Ci zabrac twojego akwarium, nie chce zabić twoich ryb, ukwiałów czy korali :) Daje słowo. Jestem pewien, ze zadnego Życia nie uśmiercę. Kazdy bedzie mogl to sprawdzic. Wciaz czekam na dostawę :) cierpliwie...

Opublikowano
  Andrzej Wroc napisał(a):
Znam paru ludzi którzy je mają w akwarium i ani myślą z nimi walczyć
Bo to cześć tego biotopu i chyba walkę z nimi potraktował Perez jako profanację ;) ale tu nie o tym. Temat mułapki jest ciekawy i też będę czekał na testy bo jak na razie jestem pesymistą co do jej zastosowania zarówno w malawce, tandze jak i morskim (pomijam maluchy z dwoma rybkami krabikiem czy krewetką ;))
Opublikowano

Ależ ja się ani nie wściekam, ani nie denerwuję, jestem nadzwyczaj spokojny, tlko jak na razie nikt mi nie pokazał że to działa. To co piszą producenci na swojej stronie to naciąganie faktów i ich przeinaczanie. Na słone akwarium wcale nie trzeba wydać dużo pieniędzy, mając dobry sprzęt. Niech producent pokaże mi, że bez sensu wydaję na cyrkulację kasę to kupię to ustrojstwo. Mówisz, że widziałeś solniczki , działające parę lat na tym urządzeniu. Zrób fotkę i zapodaj.

http://nano-reef.pl/topic/48933-mulapka-hit-czy-kit/page__hl__mu%C4%B9%C2%82apka__st__40

To są jak na razie jedyne zdjęcia jakie widziałem i nie dość , że to akwarium ma kilka dni, może tygodni, to wszystko tam jest w kiepskim stanie.


Wytłumacz mi proszę w jaki sposób pompka napowietrzająca zrobi Ci cyrkulację w Twoim akwarium. Nie tłumacz tylko o ruchu powietrza do góry itp. To znam , ale napisz jaki to będzie miało przepływ. Wiesz w jaki sposób powstaje detrytus? Wiesz dlaczego trzeba go usuwać?

Jaka inna zasada działania odpieniacza? O czym Ty piszesz? Każdy odpieniacz działa na tej samej zasadzie inny jest tylko skład mieszanki powietrzno wodnej i różny typ dysz do wykonania tej mieszanki.

W jaki sposób Ci się warunki w akwa ustabilizują w 10 dni i jak ten system usuwa te zanieczyszczenia? W jaki sposób twórcy to uzasadnili prócz tego, że tak twierdzą ?


Pokaż te zdjęcia na których widziałeś coś innego. Te z mojego linka przedstawiają chorego anthiasa i pozwijane zooantusy , które przeżywają prawie wszędzie.


Jeszcze raz piszę zrobisz co zechcesz, jak zechcesz, ale są pewne sprawy których się nie da przeskoczyć, tak jak 2+2 jest zawsze 4.

Opublikowano

Ja odnosze jednak inne wrazenie. Wydaje mi sie, ze czytasz pierwsze dwa zdania a resztę sobie odpuszczasz nie widzac, ze odpowiedziałem na twoje pytania. Stad widac, ze cos Cie denerwuje. Ja rozumiem, ze nikt Ci nie pokazał jak to pracuje. Nie musisz wierzyc, ze ja widziałem jak to pracuje. I jesli nie przemawia do Ciebie ze to co widziałem spowodowało, ze wykładam pieniadze by to miec, to myśle, ze jak juz bede miał to akwarium, to wtedy Ci pokaze, ok? nie wiem tez skad wiesz, ze to ci oni pisza na swojej stronie to naciąganie faktow i ich przeinaczanie. Na razie Ty nie widzac akwarium, niewiedząc jak ono działa juz je skreśliłeś :) bo uznałeś ze to sie kłoci z twoimi poglądami na działanie akwarium morskiego. ok. Szanuje to, wiem o połowie rzeczy o ktorych piszesz. Jaka jest cena akwarium z pełnym oprzyrządowaniem nie wymaga dyskusji. Mozna znalezc okazje na Allegro, ale zgadzam sie z tymi, ze cena podobnych litrazem akwariow morskich to 2,5 ceny słodkowodnego. I to sprawdziłem. Owszem zaznaczam, zdarzaja sie okazje. Mój kolega wlasnie zakupił 1000 litrowe akwa z kompletnym oprzyrządowaniem płacąc za to 2,500 tysiąca. Czeka go jednak zakup chociazby lamp, i paru innych rzeczy. Jesli mam racje, to ja Ci wkrotce pokaze, ze nie bez sensu wydałeś pieniadze na cyrkulację. Ale pokaze, ze mozna zapewnić cyrkulacje bez cyrkulacji twojego typu :) Czy kupisz takie ustrojstwo to juz twoja decyzja i Twoj wybor. Ja z tego biznesu dzisiaj nie mam :)

Nie moge Ci przesłać fotki akwarium, ktore widziałem, bo zdjeć nie jestem w stanie zrobic. Ja jestem na Mazowszu, sklep odwiedziłem podczas ZooBotaniki we Wrocławiu. Sklep gdzie jest to akwarium jest na ul. Orzechowej 35, we Wrocławiu. Sklep nazywa sie IKOLA. Pojedź tam i sobie obejrzyj popytaj sam. Tam jest jako jedno z akwariow reprezentacyjnych :)

Jeżeli akwarium ma kilka dni, nie moze wygladac dobrze. I Ty i ja to wiemy. Dlatego m.in. Ja postanowiłem to akwarium przetestować. Mogles i Ty ale rozumiem, ze nie skorzystasz. Wiec skorzystaj z moich testów :) Nie rzucaj sie na mnie od razu a priori, ale poczekaj na efekty moich testów. Moze masz racje? Moze ja sie mylę? zobaczymy :)

Juz Ci tłumacze jak bombelki robia cyrkulacje. Otoz bombelki powietrza wydobywają sie w omawianym akwarium wzdłuż całej szerokości Mułapki przy wlocie na spodzie przy dnie akwarium. Cała chmura drobnych bąbli wędruje do góry powodując rownocześnie ruch wody do góry, to naturalny ruch, w ktorym pecherzyki powietrza wędrując w gore pchają wode do góry zaciągając wode od spodu. W ten sposob powstaje silny prąd wodny od dołu, od dna, w gore. Na stronie Producenta jest pokazany ten proces. Nie jest on nadzwyczajny. Wiele pomp akwariowych działa wlasnie na takiej zasadzie. Filtr przelewowy mojego syna wlasnie tak działa :) Ten silny prąd w akwarium ma szerokość akwarium, potem wyrzucany jest wąska, ale szeroka dysza z Mułapki, prowadzony jest wzdłuż powierzchni pod specjalna szybka chroniąca swiatlo i pełniąca jeszcze funkcje podgrzewacza wody i tak wzmocniona i spiętrzona trawią na przednia szybę opadając ciagle napierającymi masami wody w doł szyby. Ta opadająca swoista termokliny, wzmocniona prądem wody nabiera rozpędu, zgarnia wszystko co opada na dno i tak jak w morzu czy jeziorze, znosi to do najniżej położonego miejsca w zbiorniku. Zbiornik tak jest skonstruowany i jest to opatentowane, ze to najniższe miejsce jest w mulolapce gdzie ściągnięte nieczystości nie maja juz styku z czysta woda. Ciągły prąd zapewnia, ze to co trafia do Mułapki z niej juz nie wypływa. A prąd jest jak zamknięty proces, trwa tak długo jako długo działa proces tworzenia fali bąbelków. Na animacji na stronie ktora tu zapodał kolega wyzej, mozesz to sobie obejrzeć. Ja zgadzam sie z twórcami urządzenia, ze ten proces jest oczywisty i jest kopia naturalnego procesu występującego w przyrodzie gdzie nie ma filtrów. Taka role w zbiornikach naturalnych pełnia fale, prądy morskie czy rzeczne i tzw pływy termoklinowe czyli wywołane rożna gęstością wody, rożnym zasoleniem albo rożnym nagrzaniem wody w zbiorniku. Mozesz to sam przeciwiczyc. Tutaj toczy, sie kiedys dyskurs. Jak ma cyrklować woda w naszych zbiornikach. Wygrała koncepcja wita, czyli prądu, ktiry obraca wode od wypływu wody w filtrze do jego ujecia na wejściu do filtra. Ja mialem taka cyrkulacje. Sprawa zmienia sie, gdy cyrkulacja zaczyna krążyć inaczej od cyrkulatora, wzdłuż dnia w kierunku przeciwległej szyby, potem w gore i po powierzchni do cyrkulatora. Zauwazylem, nieczystości gromadzą sie wtedy zwykle w jednym miejscu.... Najniżej położonym. Widze rowniez, ze piasek na dnie sie sam przemieszcza tworząc ciekawy układ. Parametry wody, o czym juz wy wiecie a ja odkrywam, poprawiaja sie, wiekszosc nieczystości dzieki prądowi powierzchniowej trawią do skimmmera. Tak wiec szczerze mowiac, zrozumiałem proces bez trudu w swoim akwarium i oglądając animacje na stronie producenta. Bąbelki dzieki konstrukcji mułołapki wytwarzają jednorodny strumien płaski i mocny, równy szerokości akwarium i to jest zasługa konstrukcji. Przy okazji bąble unoszą brudy i azotany będące efektem przemiany materii i wyciągają je całkowicie z akwa. Mocne natlenienie wody załatwia kwestie beztlenowe. Przepływ jaki widziałem był bardzo silny, ale zwierzęta bardzo go lubiły :)

Detrytus, to drobnoszczątkowa, martwa materia organiczna, martwe szczątki roślin, zwierząt oraz ich odchodów. Od razu mowie, proces krystalizacji toczy sie nie w akwarium ale w mułapce. Ten proces jest dokładnie opisany. To co szkodliwe gromadzone jest na dnie akwarium u ciebie, a w mułapce w zbiorniku o ktorym pisze, to co niezbedne drafia do akwarium. Wiem dlczego nie wszystko nalezy z akwarium usuwać i czym jest łańcuch detrytusowy ten proces toczy sie w mułapce. Pewnie juz i tak do tego miejsca nie doczytasz, ale jeszcze raz Ci napisze: odpieniacz w akwarium, jakie za zamierzam testować, pelni inna role niz odpieniacz w klasycznym twoim akwarium. Poczytaj sobie na stronie producenta - link juz podano. Jak czegos nie zrozumiesz, postaram sie jakos to wyjaśnić.


Inna kwestia to w jaki sposób Ci się warunki w akwa ustabilizują w 10 dni i jak ten system usuwa te zanieczyszczenia opisano na stronie a ja potwierdzając to w trakcie testów bede mogl to Ci wykazać. Tu wszystko opisano i pokazano:


http://www.sklep.aquanetta.pl/index.php?cPath=29


Nie pokaze Ci zdjeć, bo ich ńie mam. Niewiem czemu nie mozesz doczytać, ze ja po to wydaje pare patyków, by to wszystko sprawdzic i dopiero potem pokaze wszystko. Czemu nie mam fotografii? Bo nie planowałem ich robic. Chciałem wszystko samemu obserwować i zrozumiec. Zrozumienie nie zabrało mi wiele czasu. Tobie tez nie powinno musisz tylko chciec.

Oczywiste jest, ze pewnych spraw sie nie przeskoczy. Ale tylko wtedy, kiedy stosuje sie klasyczny zbiornik, taki jak Twoj. Zgodnie z tym co ja odkryłem, majac zbiornik Aquanetty, mozna przeskoczyć 80% rzeczy jakie masz ukryte w szafce pod swoim baniakiem. Ńie krzycz teraz na mnie. Tak mi powiedziało wiele osob i tak to widziałem, teraz ja chce to sam sprawdzic. Powtarzam - chce to sprawdzic. Wierze, ze mnie tyle osob nie okłamywalo :) Tak, wiem, ze zrobie co zechce. I ja ci mowie - chce to sam sprawdzic a relacje z tego Wam przekazać. A co do ostatniego zdania. W przestrzeni euklidesowej 2+2=4 ale w kazdej innej juz tak nie jest. Jak sie na chwile oderwiesz od rzeczywistosci twojego akwa, to odkryjesz jeszcże inne światy :) Pozdrawiam

Opublikowano

Panowie nie wiem o co te "bicie piany",skoro Shirokiego stać na wydanie takiej kasy( o czym zresztą sam pisał) to niech wydaje.Myślę że później sam napisze czy "gra jest warta świeczki".

Opublikowano

Dzięki za zauważenie, że ja czekam na dostawę Zbiornika i dzięki za zauważenie, że cały test robię na swój koszt, ryzyko i nie jest to nijak nie sponsorowane (chyba, że przez Mastercard ;-)), ale jest wynikiem mojej ludzkiej potrzeby zaspokojenia ciekawości. Dziękuję też Kolegom, którzy zauważyli, że ja opieram swoje informacje na bazie analizy tego co mówili mi poznani Użytkownicy produktu, twórcy Produktu oraz co sam wykoncypowałem z analizy dostępnych danych :-) Jeśli wszystko okaże się mrzonką, picem na wodę ;-) to ja tu wszystko odszczekam. Moi koledzy i koleżanki z pracy ciągle się pytają, kiedy będzie stało akwarium. Wczoraj napisałem maila do firmy z zapytaniem, czy można trochę przyśpieszyć dostawę. Jeszcze nie dostałem odpowiedzi. Już widzę tutaj problemy, pewnie wynikające ze szczupłych środków i słabej bazy, ale to zawsze można poprawić (i nawet wiem jak :_)), i jest to do załatwienia. Jak będzie trzeba, siądę w samochód i pojadę do Dostawcy, by zapakować akwarium. Nie wiem tylko czy się wyrób zmieści w Insigni-Tourer :-) Jak mi Firma odpowie, że wejdzie, to może ktoś z niedowiarków chce się ze mną zabrać i pojedzie, zdając tutaj dodatkową relację? Zobaczymy. Na razie czekam na odpowiedź. Wiem, że firma musi też pewne rzeczy przemyśleć :) przekazałem im pewien pomysł. Tak więc... Cierpliwości. Mnie samego cała sprawa ekscytuje. Teraz zaglądałem do naszej firmowej kanciapy, gdzie jest kran i dwa podajniki wody. W jednym widzę, że jest filtr osmotyczny, ale raczej nie nadaje się to do zapewnienia trwałej dolewki. Mamy też dostawy wody mineralnej beskidzkiej w galonowych zbiornikach. Jest czysta, nadaje się do picia. Ale jednak postawię na dostawę wody zdemineralizowanej, w wielkości 200 litrów na pocżatek - 150 l pójdzie do baniaka, reszta będzie na dolewki. Koszt - 200*0,27 (takiego dostawcę znalazłem) - daje wydatek 54 za wodę. Da się wytrzymać. Znalazłem też osobę gotową pozbyć się skały ze zwierzętami, która zmieści się w 150 litrach bez problemu. To będzie koszt ok 200 zł. Tak więc po zalaniu akwarium zgodnie z zapewnieniem producenta mam 10 dni na dojrzewanie. Dostawa zapowiada się na przyszły tydzień, wiec do tego czasu będę czytał i zdobywał wiedzę o zakładaniu morszczaka. W sobotę mój zacny kolega sprzedaje swoje akwarium Tanganikańskie i zakłada swojego morszczaka. Będę więc z nim współpracował obserwując prawie jednocześnie dojrzewanie jego zbiornika zakładanego tradycyjną metodą. Wszystko opiszę na blogu, dzieląc się obserwacjami i zdjęciami. Parametry podawać też będę. Kolega zgodził się wraz ze mną współredagować bloga. Bardzo mnie to cieszy. Myślę, że nasze obserwacje pozwolą na kompleksowe rozkminienie w jednym miejscu wielu naszych problemów i porównanie także czasowe tradycyjnej i mułapkowej metody. Oczywiście będę niezmiernie wdzięczny, jeśli grono Malawistów będzie nam dopingować i nas wspierać pytaniami, sugestiami i dopingiem. Razem z moim Kolegą czujemy się jak odkrywcy bieguna :)

Opublikowano
  Shiroki napisał(a):
W sobotę mój zacny kolega sprzedaje swoje akwarium Tanganikańskie i zakłada swojego morszczaka. Będę więc z nim współpracował obserwując prawie jednocześnie dojrzewanie jego zbiornika zakładanego tradycyjną metodą


...i teraz test będzie miał sens!!!Bo zasadnym pytaniem ( i odpowiedzią ) będzie to jaka faktycznie jest różnica w starcie i prowadzeniu akwarium słonego metodą tradycyjną w porównaniu do Mułapki:) Miałem o tym wczoraj napisać ale nie chciałem abyś pomyślał ,że się czepiam:) Ale skoro dziś piszesz ,że będzie drugie , porównawcze to tym bardziej będę kibicował i czekał na porównania;) Powodzenia!

Opublikowano

Dziekuje, juz jestem w kontakcie z właścicielami patentu, akwarium jest gotowe i czeka na dostarczenie. Dostane najnowszy model. Kolega w sobotę sprzedaje swoje akwarium i rybcie (piekne frontozy, muszlowce i pare innych gatunków) i rozpoczyna montaż morszczaka. Moze sie uda, ze zalejemy akwaria w tym samym czasie. Ewentualnie ja sie spóźnię :) ale potem bede Kolegę gonił. Kolega szuka akwarystów morskich z okolic Grodziska, Pruszkowa czy Zyrardowa, bo chce żebrać "zlewki" z podmianek, by miec zdrowe bakterie w akwarium przez co skróci dojrzewanie. A ciąg dalszy nastąpi :)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tutaj nie chodzi o zmianę koloru tylko o "rozwój glonów w zbiorniku zostaje znacznie ograniczony".
    • Od ponad pół roku mam ryby jak w stopce. Z renomowanej hodowli. Mam problem z niektórymi egzemplarzami Acei Itungi. Od samego początku mają problem z przyjmowaniem pokarmu. Płatkami plują spożywając tylko male kawałki. Jakikolwiek granulat odpada. Leczyłem w grudniu Metronidazolem i Protosolem. Było lepiej ale znów widzę, że jakby były chore.  Wrócił brak apetytu. Ryby są blade i lekko wychudzone Leczyłem Protosolem. 2 dni - dawka 20ml/100l. Czyżby za mało? A może to nie wiciowce? Reszta obsady w porządku. Jakieś porady co z tym fantem zrobić?  
    • Jej kolor świadczy o jakimś problemie z glonami. Myślę, że zmiana koloru barwnikiem z soli na dłuższą metę nie rozwiąże problemu. Zresztą już jej używałem i po zastosowaniu dawki zalecanej przez producenta woda wyglądała "mało naturalnie" zbyt mocno niebieska. Ale dla ryb podobno jest dobra.
    • Nieźle zielona. Ja polecam Sanital z Tropicala. Moja woda jest niebieskawa, ale kryształ. Zauważyłem też, że ryby zdecydowanie mniej się ocierają.
    • Po dwóch dniach pracy wkład wyglądał tak: Woda w korpusie zielona, jak ja zdjęciu. W zbiorniku nieznaczna poprawa klarowności. Ale naprawdę subtelna. Założyłem nowy wkład ale pewnie efekt będzie taki sam. Wykwit zielenic? Z czego jak teoretycznie nie mają pokarmu co potwierdzają testy wody...
    • Trochę czasu od startu już minęło, trochę z nowym zbiornikiem się oswoiłem, trochę jego rozmiar w moich oczach się zmniejszył  W końcu mam chwilę żeby co nieco napisać. Zacznę od spraw niezbyt miłych. Z obsady którą zadomowiłem na samym początku straciłem samicę Stigmatochromis Tolae. Niestety dołączył do niej jeden z trzech Exochochromis Anagenys. Najmniejszy z trzech. Na początku winiłem za to pokarm Hikari Vibra Bites i to że go nie namoczyłem. Zachęcony jednak przez kolegów z forum poczytałem co nieco tu i tam o pokarmach granulowanych i po czasie uważam jednak, że namaczenie ich nie ma najmniejszego sensu. Trzeba się po prostu pilnować żeby nie sypnąć go za dużo, o co nie trudno. Profilaktycznie jednak dla spokoju ducha pokarm Hikari wylądował w koszu. Strata niewielka bo była to mała paczka kupiona na próbę a spokój akwarysty nieoceniony  Po dłuższych przemyśleniach sytuacji, która miała miejsce doszedłem do wniosku, że dwa osobniki, które pożegnały się z żywotem musiały gorzej znieść aklimatyzację. Stres związany z transportem i lądowaniem w zbiorniku, a w przypadku najmniejszego Exo stres związany z tym że jest najmniejszy w zbiorniku (duuuużo mniejszy od pozostałych) mógł osłabić układ odpornościowy ryb a na to tylko czekały jakieś pasożyty, które zrobiły swoje. Po tym jak padł Tolae i objawy zauważyłem u Exo zakupiłem dwa preparaty Zooleka. Protosol i Capisol. Niestety zanim do mnie dotarły młody Exo już był na wykończeniu. Mimo wszystko przeprowadziłem tygodniową kurację Protosolem (do słupa wody i do pokarmu) oraz tygodniową kurację Capisolem (do słupa wody). Capisolu do pokarmu już nie podawałem bo ryby w ogóle nie chciały jeść karmy nasączonej lekiem. Nie wiem czy to tylko moje imaginacje czy faktyczny efekt obydwu kuracji ale mam wrażenie, że ryby które i tak wydawały mi się w bardzo dobrej kondycji nabrały jeszcze większego wigoru i od tamtej pory nie zaobserwowałem już nic niepokojącego w życiu zbiornika.  Co do pokarmu to zakupiłem (po kilku pochlebnych opiniach) pokarm Aller Futura. Do tej pory żaden pokarm tak pozytywnie mnie nie zaskoczył. Ryby pożerają go z niesamowitą ochotą. Wody jakoś szczególnie nie brudzi. Cena jest powalająca. Więcej argumentów nie potrzebuję. Następnym razem może tylko wezmę większy rozmiar bo obecnie mam bodajże 0,9-1,6mm. Doszło do tego, że ryby niezbyt chętnie jedzą pokarmy Naturefood Cichlid Premium czy Artemię w płatkach od HS Aqua a jak tylko sypnę Aller Futura to mam wrażenie, że zaraz moje ryby powyskakują ze zbiornika w szaleńczej pogoni za pokarmem   W temacie filtracji. Obecnie filtracja opiera się na kaseciaku i module filtracyjnym. Pompę ustawiłem jednak na 1 bieg ponieważ na biegu 2 po tym jak liście Vallisnerii przyklejały się do wlotu to poziom wody w module wyraźnie spadał. Przy obecnym ustawieniu tego nie obserwuję a pompa "sika" i tak bardzo mocno. Mój kaseciak zaskoczył mnie niesamowicie. Przy jego tworzeniu słyszałem sporo opinii, że przy dwóch 5cm warstwach gąbki PPI30 filtr zapcha się po tygodniu. Przy pierwszej podmianie wody, dwa tygodnie po wprowadzeniu ryb, trochę spanikowałem ponieważ poziom wody w komorze pompy spadł w sposób bardzo wyraźny. Jakieś 8cm w stosunku do komory wlotowej. Otworzyłem przesłonę wlotu na maksa ale nic się nie zmieniło. Pomyślałem, że trzeba będzie gąbki jednak czyścić często i już zacząłem kombinować co zmienić żeby filtr był bardziej "długodystansowy". Ku mojemu zaskoczeniu następnego dnia, pomimo braku jakiejkolwiek interwencji, poziom wody w obydwu komorach się wyrównał. Okazało się, że po podmianie wody gdy poziom wody spada, gąbki w filtrze potrzebują chyba trochę czasu żeby ponownie napełnić się wodą i tym samym nie ograniczać przepływu. Musiałem chyba mieć sporo szczęścia przy doborze gąbek i rozmiaru wlotu ponieważ od początku działania filtra, gąbek w końcu nie czyściłem i do dzisiaj różnica poziomu wody pomiędzy komorą pompy a komorą wlotową to jakieś 0,5cm. Może 1cm.  Przy ostatniej podmianie zdecydowałem się podać profilaktycznie, zgodnie z instrukcją sól akwarystyczną Tropical Sanital. Wydaje mi się, że rybą taki zabieg odpowiadał dlatego chyba co jakiś czas go przeprowadzę. Na pewno nie przy każdej podmianie bo jednak zabarwia wodę dosyć widocznie ale może raz na kwartał... Podjąłem również kroki w celu poniesienia pH wody w zbiorniku. Do tej pory miałem je na poziomie 7,5. Chciałbym osiągnąć jakieś 7,8-8,0. Zacząłem codziennie dodawać sodę oczyszczoną uprzednio rozpuszczoną w wodzie z akwarium. Do tej pory dodałem łącznie 10 łyżek i udało mi się podnieść chyba do 7,6  Piszę "chyba" ponieważ na testach kropelkowych odczyt nie jest aż tak precyzyjny.  Na koniec co nieco odnośnie samych mieszkańców. Chwilowo stan obsady prezentuje się następująco: Stigmatochromis Tolae 2+1, Exochochromis Anagenys 2szt., Protomelas Mbenji Thic Lips 3szt., Nimbochromis Polystigma 6szt. (prawdopodobnie 3+3) oraz Dimidiochromis Strigatus 1+2. Ryby prezentują się doskonale. Na pewno dobrym wyborem był zakup podrośniętych już osobników. Obecnie za króla zbiornika uważam dominującego samca S. Tolae, ale wydaje mi się, że dosyć szybko zostanie zdetronizowany przez któregoś samca N. Polystigma. Obecnie różnica wielkości pomiędzy nimi jest znaczna ale Nimbochromisy rosną jak na drożdżach i już zdarza im się przegonić Tolae jak ten za bardzo się rządzi. Jeden z Protomelasów miał ostatnio białe, spuchnięte oko. Obawiałem się, że to jakaś infekcja ale chyba doznał uszczerbku w jakiejś potyczce. W jego zachowaniu nie zaobserwowałem nic dziwnego a oko szybko zaczęło wracać do normalnego stanu. Udało mi się nawet doczekać młodych D. Strigatus  Wiadomo, że szanse na odchowanie w zbiorniku ogólnym mam mikre ale ciągle obserwuję jednego, dzielnego "komandosa"  Ostatnio nawet zasuwał dzielnie przy samej powierzchni przez cały zbiornik  Będąc przy D. Strigatus. Samiec tego gatunku to największa pierdoła w całym akwarium. Mam wrażenie że boi się własnego cienia. W czasie karmienia buszuje jak szalony a większość czasu spędza w lekkim zacienieniu i udaje, że go nie ma. Mam wrażenie, że nawet ślimak byłby w stanie go zastraszyć. Odmiennie natomiast zachowują się samice tego gatunku. Ciągle się zaczepiają i nie dają sobie w kaszę dmuchać jeśli chodzi o relacje z innymi gatunkami. Exochochromisy ewidentnie potrzebują powiększenia stadka bo jeden jest dominujący i ciągle doskwiera temu drugiemu. Po świętach Wielkanocnych planuję powiększyć obsadę o: 2x Exochochromis Anagenys, 1 samicę Dimidiochromis Strigatus, 1 lub 2 samice Stigmatochromis Tolae i .... chyba zdecyduję się na zakup tylko samca z gatunku Aritochromis Chrystyi  Strasznie chciałem mieć ten gatunek. W zestawie z samicami obawiam się, że byłby zgubny dla obsady w okresie tarła. Liczę, że sam samiec nie będzie zanadto uciążliwy. Miał być koniec ale jeszcze mi się przypomniała jedna sprawa. Otóż planuję zrobić nad zbiornikiem małą hydroponikę. Zakupiłem i przerobiłem do tego celu dwie doniczki balkonowe. Zamierzam je wypełnić gąbkami i zasilać skimmerem Eheim. Na razie mam takie dwa zdjęcia. Jak sprawa się rozwinie to zaktualizuję temat  Nieco się rozpisałem. Ciekawe czy ktoś dotrwa do końca   PS. W najbliższym czasie postaram się wrzucić jakieś fotki lokatorów  
    • Dzięki za poradę  W moim przypadku obsada:  Cynotilapia sp. Jalo Reef  labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano" była sprawdzona i poza maingano było OK  wezmę po uwagę ewentualnie Chindongo socolofi  za Twoją poradą choć te "moje 3 gatunki są jakby to powiedzieć inne pod względem i koloru i budowy ciała więc są wg, mnie tworzą bardzo ciekawy układ.  Jeszcze tak myślę o saulosi ale myślę że podobne do yellow samiczki które są żółte i to zły pomysł.
    • Cześć, Szukam 2–3 samic Pseudotropheus crabro, najlepiej z linii F0 lub F1. Mam dorosłego, dominującego samca i chcę zbudować czysty zbiornik jednogatunkowy. Interesują mnie wyłącznie ryby z pewnego źródła, nie sklepowe. Odbiór osobisty (Dolny Śląsk) lub wysyłka.   Z góry dzięki za kontakt! Paweł
    • 1) Istnieje taka możliwość, do krzyżowania dochodzi jeżeli samica niema samca ze swojego gatunku lub samiec jest zbyt słaby aby zająć terytorium na którym dochodzi do tarła. 2) Np; Labidochromis joanjohnsonae  https://www.malawi.si/Malawi/Mbuna/Labidochromis/Labidochromis joanjohnsonae/index.html        lub Labidochromis sp. 'perlmutt' Higga Reef  https://www.malawi.si/Malawi/Mbuna/Labidochromis/Labidochromis sp. 'perlmutt'/slides/Labidochromis sp. 'perlmutt' Higga Reef.html lub Chindongo socolofi albo Iodotropheus sprengerae. 3) Ryby młode gdzie płec jest nieznana trzeba brać po 8-10 sztuk, niektórzy po 12 i więcej sztuk biorą żeby utrafić jak najwięcej samic. Docelowo zostaw po 1 haremie.  
    • Witam  Po prawie 10 latach i zabawy w roślinne, jestem na etapie powrotu do "malawi" Zbiornik jest nie duży bo 240 L brutto. Planuję taką obsadę: Yellow / Mainagano / Afra jalo czyli dokładnie: Cynotilapia sp. Jalo Reef lub Cynotilapia Red Top Lipoma labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano"   Kilka pytań  1.  czy nie będą się krzyżować aby nie było bastardów 2. Czy zamiast maingano coś innego bo z nimi miałem najwięcej kłopotów (agresja wewnątrzgatunkowa) 3 Po ile sztuk, po 1 haremie ?  Ewentualnie jakieś sugestie  Pozdrawiam  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.