Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Powoli powoli w przerwach między budową kolejnych etapów baniaka próbuję dobrać obsadę.

Dziś zastanawiam się nad Lebeotropheusami.

Od samego początku akwa jest powiększane z myślą o nich ale jak to bywa - wraz z powiększającymi się baniakami powiększa się również pole do popisu z obsadą.

Wiem że na 100% będzie Metriaclima zebra Chilumba "Maisoni Reef" i na 90% Pseudotropheus msobo magunga.

Jak wiadomo wszem i wobec zebra do potulnych baranków nie należy więc kto w tym zestawieniu da sobie lepiej radę mniejszy Trewavasae czy może większy Fuelleborni?

Czy zebra będzie ignorować mniejszego Trewcia czy tez może "zajedzie" go, a w stosunku do Fuelleborni będzie czuła większy respekt?


BTW jakoś nie wyobrażam sobie walki Labeotropheusów z tymi ich "nosami" ale może jeszcze malo widziałem....

Opublikowano

Trudno cokolwiek wywnioskować,tym bardziej że jeśli zdecydujesz się na zestawienie kulfonów z zebrą Chilumbą to będziesz pierwszy na tym forum :wink: Ktoś musi być pierwszy aby dzielić się z pozostałymi spostrzeżeniami...Widzę że dajesz duże gatunki,chilumba i kulfony ponad 17cm,zdecydowałeś już ile gatunków będzie u ciebie pływać?

Opublikowano

Na 99% będą 3 plus jeden killer.

Docelowo chciałbym 2+5 Zebry, 1+5 msobo, 2+5 Labeotropheusów i samca Dimidichromis compressicepsa lub Lichnochromis acuticepsa co by zajmował się działem d.s. przerybienia :-)


Oczywiście powyższa obsada jest życzeniowa, a jakie układy będą w akwa zadecydują same ryby...

Najbardziej obawiam się o 2 samce zebry, ale mam nadzieję że jakoś się pogodzą....

Opublikowano

Nic specjalnego - 450 litrów.

Kiedyś uważałem takie akwa za giganta - teraz wydaje mi się odpowiednim do trzymania kilku gatunków mbuny i to nie tej najmniejszej...

Opublikowano

Jestem ciekaw czy uda ci się utrzymać po dwa samce....sam zamierzam spróbować z dwoma samcami L.hongi SRT choć sam w to powątpiewam...ale cóż natura lubi nas zaskakiwać....może się udać... :wink:

Opublikowano

No z naturką różnie bywa.

Ja w swoim pierwszym baniaku miałem 4 samce saulosi z czego 3 pięknie wybarwione, na 3 samice.

Każdy znalazł sobie swoją jamkę i był spokój.

Oprócz tego pływały 4 yellowki i tylko na czas ich tarła samiec yellowka eksmitował jednego z samców (i to nie zawsze tego samego) na jeden dzień - robił co trzeba i saulosi wracał do swojej jamki.

Może to nic nadzwyczajnego ale biorąc pod uwagę że działo się to w 112 litrach to już ciekawe zjawisko.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.