Skocz do zawartości

zmniejszenie agresji poprzez zmniejszenie kryjówek??


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W akwarium stado 30sztuk z 1 gatunku jest do zrealizowanie;)


właśnie jest do zrealizowania:

mając na uwadze wielkość akwarium

wielkość ryb (osobników dorosłych)

można mieszkać w 10osób na 40m2 (akademik) ale mając rodzinę (akwarium z rybami dorosłymi) co to za życie??

Opublikowano
W akwarium stado 30sztuk z 1 gatunku jest do zrealizowanie;)

właśnie jest do zrealizowania:

mając na uwadze wielkość akwarium

wielkość ryb (osobników dorosłych)

można mieszkać w 10osób na 40m2 (akademik) ale mając rodzinę (akwarium z rybami dorosłymi) co to za życie??



Wystarczy 450l akwarium.

Opublikowano

Wszystko ma swoje plusy i minusy; w akwa jednogatunkowym możemy poobserwować walki pozycję w stadzie, relacje z młodymi, ale może też się okazać że alfa skasuje nam konkurencje i już nie będzie tak ciekawie; w wielogatunkowym możemy obserwować relacje międzygatunkowe (stąd wiedza o tym które gatunki mogą, a które nie mogą pływać razem) jak i wewnątrzgatunkowe, nikt nie musi mieć 5 gat w układzie 1+3 ale np. dwa w układzie 3+5/7.

Niestety w obu przypadkach ogranicza nas wielkość akwa, czyli im większe tym większe możliwości :D

Opublikowano

Przy gatunkach z bardzo dużą agresją wewnątrzgatunkową "sielanka" nie trwałaby pewnie zbyt długo i raczej nie doczekałbyś się kilku dorosłych samców :wink: (no chyba że w naprawdę Wielkim akwa).

Opublikowano

Jak byś poczytał to wiedział byś czym to się często kończy :( . Demony to jedne z najmniejszych pyszczaków więc i o duże akwa dla nich łatwiej :wink: .

Edit

Jeśli chodzi o ilość samców, nawet w obsadach jednogatunkowych, dużo zależy od cech osobniczych. U mnie jeden z samców Callainosa był tak agresywny że, w pogoni za innymi samcami prał wszystko co niebieskie (miał aż 6/7 cm :wink: ) po pozbyciu się "szatana" następca już był łagodniejszy, ale do czasu, jak podrósł to nawet swoim małym synkom nie darował.

Opublikowano

U mnie na początku pływało 15 demasonów w 720l, tylko one i nic więcej.

Po 2-3 miesiącach zostało 9 , resztę konkurencji wytłukł samiec alfa.

Na hodowli jest co innego , tam w akwariach jest pusto , lub agresję zmniejsza się przez przerybienie.

Rozmawiałem z dr.Pawlakiem i u niego w 450l akwarium pływało 150 dorosłych ryb.

Nie piszę o filtracji bo to szczegół techniczny.

W tym akwarium ryby się nie zabijały i nie walczyły , bo nie miły gdzie i o co.

Ale to hodowla, w akwarium dekoracyjnym to nie przejdzie.

Opublikowano
U mnie na początku pływało 15 demasonów w 720l, tylko one i nic więcej.

Po 2-3 miesiącach zostało 9 , resztę konkurencji wytłukł samiec alfa.

Na hodowli jest co innego , tam w akwariach jest pusto , lub agresję zmniejsza się przez przerybienie.

Rozmawiałem z dr.Pawlakiem i u niego w 450l akwarium pływało 150 dorosłych ryb.

Nie piszę o filtracji bo to szczegół techniczny.

W tym akwarium ryby się nie zabijały i nie walczyły , bo nie miły gdzie i o co.

Ale to hodowla, w akwarium dekoracyjnym to nie przejdzie.



40 P.demasoni mogłeś wpuścić...

Opublikowano

dosc dlugi watek wiec nieczytalem wszystkich stron ale widze ze problem jest z agresja


u siebie w 500l zbiorniku mam jakies 25 ryb do tego harem red red 3 wielkie samce na 5 samic i tylko one jakby walcza ze soba , akwa podzielone na 3 czesci ciagle przekopywane podloze , do tego troszke mniejsze afry , mainago tez widac ze sie czepaiaja siebie lecz nie tak mocno agresywnie , pare samic juz stracilem moja obsada to teraz total mix bez par i wogole szkoda gadac


z moich obserwacji wynika to ze w akwa musi byc wielki BOss alias samiec alfa ktory ma totalnie Wy,,.....bane na cala reszte tzn nie usiluje zatluc onnych ryb , ja mam takowego chyba saulosi ale cos wielki urusl , i wlasnie on jest ryba ktora roztrzyga wszystkie bujki


ktos pisal wczesniej zeby zmniejszyc agresje po przez zmniejszenie kryjowek


pff to nie dziala , to sa pyszczaki chore na umysle one sie rodza do bycia dozorcami swojego terenu , ta ryba jak bedzie chciala to moze pilnowac nawet i samego filtra


dodam jeszcze jedna uwge co do obserwacji dominacji , mam zbiornik 2 metrowy wiec jest gdzie sypac jedzenie i od paru lat karmie ryby tylko i wylacznie z prawej strony i tak sie rozkladaja tereny samcow od najlisniejszego do najslabszego od prawej do lewej , nie wiem co by sie stalo gdybym zaczol sypac zarcie z lewej strony byc moze uklad terenow by sie zminil ale ciezko okresic bo moje redy sa 3 takiesame

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.