Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ad7

chyba ciut wymuszony ten punkt... nieprawdaż? :P


powodzenia

byle byś nie opierał się na jednej opinii



ależ oczywiście. Tyle, że w necie można znaleźć opisy samych zalet sump`ów, że postanowiłem pokazać też wady :)

Opublikowano

Temat sumpowy w kwestiach „dobry/niedobry-robić/nie robić-zyski vs straty” wałkowany jest nieustannie przynajmniej od dziesięciolecia.

A kwestia ta ruszyła z kopyta w momencie dostępu do wydajnych i relatywnie tanich pomp.


1.Sump to filtr z możliwościami na własną miarę (na miarę dokładnie własnych potrzeb), jak to prosto określić ?

Można kupić samochód osobowy albo wywrotkę, oboma można jechać ,niemniej de facto służą do czego innego, choć „4 litery” tak samo jadą.

Czyli : co chcesz uzyskać ? Bo jeśli : „na razie nie wiem, ale mówią że dobry to...” to darować sobie ten kłopot.

Darować sobie dokładnie na takiej zasadzie że : jeśli ktoś nie potrzebuje wywrotki to jej nie kupuje, bo po co ?

Zalety wywrotki doceni ten kto ma cel ,oraz potrafi tym jeździć i dokładnie tak samo wygląda kwestia sumpowa.

Czyli rozmyślania zaczynają się od fazy projektu i wyliczeń (celu na miarę potrzeb),a nie od fazy „mam bo mogę/stać mnie ...i co dalej teraz z tym zrobić?”.


Dobra pompa do sumpa (o dużej wydajności i niezawodności) jest w cenie kubła (lub prawie), a gdzie reszta?

I do czego ma być ta inwestycja? Do stada gupików ?...a więc przemyślenia.


2.Sump jest dla kogoś kto lubi dłubać i ma odrobinę pojęcia o tym co robi, oraz mu się chce.

Te szerokie możliwości jakie daje sump same się nie urzeczywistnią magicznie.

Jeśli ktoś nie lubi się babrać z różnych względów , chce raz i dobrze bez ceregieli to KUPIĆ KUBEŁ (na miarę akwarium).

Nawet jeśli kupi się gotowy zestaw akwarium+sump to niczego to w kwestii dłubaniny nie niweluje.


3.Podstawowe zalety sumpa są dwie :

-wydajność

-łatwość obsługi połączona z możliwościami konfiguracyjnymi wszelkiej maści filtrów i filtracji oraz możliwość wprowadzenia automatyki do niego (grzanie, dozowania, napełniania etc i co tam jeszcze dusza zapragnie)


4.Czy warto? OCZYWIŚCIE, z dodatkowym ważnym pytaniem „dla kogo”.

Na pewno nie dla każdego i nie ma tu równości między sumpem i kubłem i zasady „bierz jedno albo drugie, wszystko jedno i wszystko jedno co tam będzie pływać”.

I wracamy do kwestii „wywrotki” z początku mojego pisania.


5.Przewiercenie akwarium zdecydowanie zawęża pźniejsze możliwości odsprzedaży/wymiany.

A to z tego powodu iż entuzjastów kubłów jest 1000 razy więcej, a sam kubeł można też odsprzedać/przenieść, z sumpem raczej się tego nie zrobi(a na pewno nie tak trywialnie).


Słusznie Nurosław pisze o wadach, lub raczej o utrudnieniach i nad nimi niech się zastanowią najpierw „chcący”, bo wywrotką sporo można przewieźć to fakt, ALE... ;)

Opublikowano
Proszę nie trzymać w niepewności.Robi pani dziurę z boku, pudełko przelewowe czy korek jak w wannie?


Moim zdaniem najwygodniej otwory w tyle, lub boku zbiornika. Jeżeli w dnie- to wystarczą same otwory i rurki. Po co obcinać kilkadziesiąt litrów zbiornika? Robiąc trzy otwory (jeżeli ktoś uważa, że rewizja jest konieczna) równolegle do tylnej szyby (lub bocznej) zajmuje to tyle miejsca aby zmieścił się na dnie kołnierze przelotu (przelotu, nie śrubunku- potem nie wiadomo co autor miał na myśli, a to co przechodzi przez szkło to przelot, a nie śrubunek)- czyli do 6cm. Owszem- można zrobić wąski komin- ale powodzenia, przy większej wysokości akwa z jakąkolwiek obsługą tego. Chyba łatwiej zamaskować trzy rurki, niż komin 12x12.

Problem z rewizją... hmmm- no, ale kto powiedział, że rewizja MUSI być innej wysokości od spływu?

Opublikowano

A jak się zrobi filtr przelewowy wbudowany w baniak to jest on dość wąski np 10cm. Zakładając, że wlew do filtra jest taki sam jak na zasadzie komina do sumpa to jak wymusić wypompowanie wody z powrotem do baniaka? Pompa musi być na zewnątrz czy w komorze ostaniej filtra przelewowego? Czy jakaś pompa tam sie zmieści na czerokosci 10cm?

Opublikowano

Z ostatniej komory czy tam nazw. to technicznej wodę może podawać nawet jakiś maluch 700/1000 lph, przecież będzie pracował prawie bez obciążenia podnosząc wodę na kilka cm wysokości. U mnie 8cm szerokości panel i luźno zmieściło się tam kilkanaście l gąbki,jakaś głowica atmana, grzałka i jest jeszcze sporo miejsca na węgiel itp.

Opublikowano
Z ostatniej komory czy tam nazw. to technicznej wodę może podawać nawet jakiś maluch 700/1000 lph, przecież będzie pracował prawie bez obciążenia podnosząc wodę na kilka cm wysokości. U mnie 8cm szerokości panel i luźno zmieściło się tam kilkanaście l gąbki,jakaś głowica atmana, grzałka i jest jeszcze sporo miejsca na węgiel itp.


dokładnie, ja filtr przelewowy mam wymiarów 10x40x50 20litrów brutto, 4 komory, 3 komory 8x10cm z ceramiką, grysem , ostatnia komora techniczna 13x10cn,a w niej motor filtra - głowica szuta turbo 750l/h (5,5W). Wąskie komory mają swój plus - mała pompa potrafi w nich zagwarantować odpowiedni przepływ wody, zasysając z komory technicznej, a resztą zajmie się fizyka, wyrównywanie poziomów => co za tym idzie ruch wody w filtrze i to za free.

Bezpieczeństwo takiego filtra w przeciwieństwie do sumpa jest bezdyskusyjne.

A filtr o przepływie 1000/h to moim zdaniem naprawdę max.

Objętość złoza netto u mnie to około 13litrów, i taki panel sobie bezproblemowo radzi w przerybionym akwarium .

Koszt znikomy w porównaniu z sumpem, odpadają śrubunki i drogie pompy, ja jestem zadowolony.

Foto mojego panelu - trochę brudny ze styropianu bo miałem gibicepsa, który demolował mi całe akwa, już sie go pozbyłem .

post-9479-14695712504595_thumb.jpg

Opublikowano

spróbuj ten:


jeszcze nie gotowe, będzie po świętach, czekam na zaślepkę do radia samochodowego, która idealnie nadaje się do tego abym skopiował to na czym się wzorowałem:

(montaż od 4:00 min jakoś)


albo ogólne wyszukiwanie moich filmów...

http://www.youtube.com/results?search_query=motowilk&search_type=&aq=f


może masz coś z kompem?? że Ci nie odtwarza youtuba?


generalnie przelew wyniesie mnie:

27zł + przesyłka - wiertło (zostało mi)

2x 13zł + przesyłka - śrubunki

2x5zł - trójniki do "instalacji pod umywalką"

10zł + przesyłka kieszeń/schowek/zaślepka zamiast radia samochodowego

reszta to węże, zaciski i zawory... miałem wszystko


i praktycznie nie będzie widoczne, ani nie będzie zajmować miejsce


durso w/g tego projektu:

extdurso.jpg

Opublikowano

nie mam przekonania do tego rozwiązania, szczególnie że było w erze przed kominem i ma swe wady a szczególnie bardzo krótką krawędź przelewową, bardzo łatwa do zapachania. 30 cm długości grzebień, który w razie W pozwala na przelanie wody przez górną krawędź grzebienia jest rozwiązaniem znacznie bezpieczniejszym. (szczególnie jeśli akwa roślinne, lub z innymi elementami które w ten sposob zapychają kratki przelewu).


W morskich - taka strzykwa, uwkiał mogą usiąć całą stopą na odpływie i skutecznie go zablokować. Warto więc pomyśleć z jakimi zanieczyszczeniami mamy do czynienia i zabezpieczyć dodatkową dłuższą kratką/klatką ten odplyw, bez konieczności budowy komina. A rozwiązanie, całkiem wygodne, latwe do wykonania nawet w pracującym akwa (upuszczamy trochę wody, wiercimy, montujemy i ok.)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.