Skocz do zawartości

oswitlenie do 170x50x50


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

mam dylemat co do oswietlenia w akwa 170x50x50 aktualnie uzywam swietlowek zwyklych (tych ktore byly w pokrywie) PHILIPSA o mocy 2x58W jednak teraz zastanawiam sie nad ich zamiana na jakies inne (myslalem o Sylvania Aquastar oraz SYLVANIA GROLUX lub PHILIPS Aquarelle kazda po 58W) myslalem takze o dodaniu 2 kolejnych swietlowek do pokrywy, w baniaku plywaja acei, redzie, maingano, yellowy oraz hongi ale docelowo mysle o zmniejszeniu obsady i zostawieniu hongi,yellowkow i maingano

zamiana swietlowek ma na celu wydobycie jak najglebszego koloru ubarwienia ryb ale nie wiem za bardzo jakie swietlowki byly by do tego celu najlepsze dlatego wiec chetnie skorzystalbym z pomocy

dzieki

Opublikowano

Witam,

próbowałem różnych rodzajów świetlówek aby podkreślić barwę pysiaków.

U mnie sprawdziły się świetlówki hagena. Przód aqua-glo i tył power-glo.

Dodatkowych nie polecam, to nie holender :wink:

Opublikowano

dzieki za pomoc ale znalezienie aqua-glo o wymiarach 150cm graniczy z cudem:( moze poradzilbys mi jakas inna swietloweczke? z dostepnoscia power-glo nie ma najmniejszego problemu, kolejne pytanie: moja pokrywa miesci swietlowki kazda 58W a power-glo posiada moc 65W (belka w mojej pokrywie to AquaBoro, jest na 2x58W czy jak zamontuje 2x65W to bedzie dzialac?) jeszcze raz dzieki

Opublikowano

Po prostu dokładnie moje problemy :-)


O ile dobrze szukałem, to z akwarystycznych w rozmiarze

150 cm jest dostępna tylko Power-Glo Hagena no i świetlówki

Narvy. Mam Power-Glo i szukam drugiej sensownej. Testowałem

zwykłą daylight noname - daje zielonożółtą poświatę (nieprzyjemnie,

szczególnie na wapieniach), testowałem Narva Colour - daje

różowożółtą, podobnie niefajnie.


milc

Opublikowano

do takiego akwarium, kiedy bede zakladal sobie podobne, dam HQI, np 2x75W i polecam rowniez takie rozwiazanie. Problemem jest cena albo koniecznosc samodzielnego wykonania takiego oswietlenia, ale wyglada to zaj....... ;)

Opublikowano

Myślałem o tym, ale powoduje to konieczność

otwarcia akwarium od góry, zgadza się? I wtedy

problemy z parowaniem wody, większą hałaśliwością...


Czy HQI faktycznie daje takie dobre wrażenia

estetyczne? Kolorystyka itd?


milc

Opublikowano

a jednak zdecydowalem sie nie ryzykowac i zamowilem 2 swietloweczki SYLVANIA GROLUX i AQUASTAR (obie po 58W i 150cm) zobaczymy jak to wszystko bedzie sie prezentowalo w praktyce - dam znac (takze kiedys myslalem o HQI ale zrezygnowalem ze wzgledu na koszty)

p.s.

dzieki za zainteresowanie tematem

Opublikowano
Myślałem o tym, ale powoduje to konieczność

otwarcia akwarium od góry, zgadza się? I wtedy

problemy z parowaniem wody, większą hałaśliwością...


Nie zgadza się :lol: .

Nie wiem dlaczego większość ludzi myślących o "otwartym" akwarium, nie bierze pod uwagę, że i tak należałoby przykryć je szybą. Na luksus całkowicie otwartego akwa można pozwolić sobie moim zdaniem tylko w przypadku roślinnych, gdzie parująca, miękka woda nei zostawi śladów na szybie i gdzie nie wyskoczy nam kilkunasto centymetrowa ryba.


do takiego akwarium, kiedy bede zakladal sobie podobne, dam HQI, np 2x75W

Nie jestem pewien, czy to by wystarczyło... Przy takiej długości bezpieczeniej było by dać 3x75, lub 2x 150 umieszczone trochę wyżej nad akwa.

Opublikowano

r2d2, daj znać koniecznie, i podrzuć namiar, gdzie mają takie

długie Sylvanie?!?


No i nadal nie mam opinii, czy HQI są warte swojej ceny

czy też kłopotliwości, jeśli chodzi o wrażenia estetycze?


milc

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.