Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie od dziś wiadomo że Ad nie jest autorytetem w dziedzinie obsady :roll: Kwestia oderwania porad z tej książki od realnego świata wypływała na forum wielokrotnie.

Opublikowano
Nie od dziś wiadomo że Ad nie jest autorytetem w dziedzinie obsady :roll: Kwestia oderwania porad z tej książki od realnego świata wypływała na forum wielokrotnie.


Ok. nie ma ideałów. Mnie to trochę dziwi, że ktoś kto poświęcił życie rybom i ma potężną wiedzę na ten temat przepływał w jeziorku Malawi ponad 1000 godzin i tutaj ludzie podważają jego autorytet którzy zajmują sie akwarystyką przez rok, dwa a może nawet pięć.

Jak do mnie słowo Ada bardziej przemawia niż kogoś kto nawet nie miał tej ryby w swoim akwarium ale może inaczej czy na całym forum jest ktoś kto zrobił dokładnie według zaleceń Ada i było coś nie tak?

Opublikowano
Nie od dziś wiadomo że Ad nie jest autorytetem w dziedzinie obsady :roll: Kwestia oderwania porad z tej książki od realnego świata wypływała na forum wielokrotnie.


Ok. nie ma ideałów. Mnie to trochę dziwi, że ktoś kto poświęcił życie rybom i ma potężną wiedzę na ten temat przepływał w jeziorku Malawi ponad 1000 godzin i tutaj ludzie podważają jego autorytet którzy zajmują sie akwarystyką przez rok, dwa a może nawet pięć.

Jak do mnie słowo Ada bardziej przemawia niż kogoś kto nawet nie miał tej ryby w swoim akwarium ale może inaczej czy na całym forum jest ktoś kto zrobił dokładnie według zaleceń Ada i było coś nie tak?



Jeszcze całkiem niedawno sądziłem tak jak ty ale podczas pewnej rozmowy na tym forum padły takie słowa i teraz zgadzam się z tym w 100%


Cytuj:

I teraz tak jeśli przeczytałem to w książce autora bardzo poważanego



A sprawdziłeś rok wydania pierwszej wersji tej książki?

W latach 80-tych, gdy jeździłam do sklepu związkowego w Chorzowie, aby nabyć cuda techniki w postaci termoregulatora, w nabywanym tam periodykach, poważni akwaryści polecali trzymanie np. bazalcików kostarykańskich z rybami z Tanganiki. Nie wspomnę o nagminnym polecaniu łączenie Malawi i Tanganiki. Periodyk był związkowy, pisali go ludzie np. tacy jak państwo Wiecheccy, pan Pawlak i wiele innych osób. Myślę, że pisząc byli całkiem poważni.


Cytuj:

Dzisiaj jest to nie do pomyślenia. Ale teraz chyba będę WUJKIEM i powiem tak te ryby nigdy mi nie chorowały i regularnie przystępowały do tarła i co ważne osiągnęły normalne wymiary.



No i odpowiedziałeś sobie sam zasadniczo- dziś, gdy minęło X lat, nastąpił progres, zmienił się nasz zasób wiedzy etc. Proponuje przeczytać książkę p. Mierzańskich o tropheusach, wydaną kilka lat temu i sprawdzić- jakie polecali minimum, a potem porozmawiać z nimi i dowiedzieć się- jakie dziś akwarium uważają za minimum.


Ziemia nie jest płaska, choć wiele autorytetów kiedyś tak uważało. Czy chcesz nauczać geografii na podstawie wiedzy Strabona, Pauzaniasza lub Herodota?


Następna sprawa- "Te ryby nie chorowały''- tak, być może nie chorowały. Mam znajomych w wielu hodowlach i "hodowlach" ryb, niektórzy skarmiają np. ancistrusy kurczakiem, aby szybciej rosły i wyimaginuj sobie, nie zaobserwowali aby chorowały. Nawet rosną szybciej- a!

Paletki jeszcze wiele osób skarmia sercami wołowymi... powtórzę- progres, progres, progres, ewolucja.


I napisze raz enty, z głupim przeświadczeniem że znów tego nikt nie przeczyta, moje pierwsze pyszczaki, w latach chyba jeszcze 80-tych, miałam w akwarium ogólnym, chyba nie chorowały, podobnie jak paletka mieszkająca z nimi, gupiki i karaśki na żywca. Ale na Boga, w imię własnego, spokojnego sumienia, nie będę udowadniała, że robiłam dobrze!

Może jeszcze mam książkę z takimi pomysłami wypocić- he?

Opublikowano

Szulo - w tym co napisałeś masz dużo racji i tego nie neguję tak samo jak są książki i książki.

Kupowałem kiedyś sporo książek czytałem i większość z nich to albo wyżuciłem albo dałem mojej chrześnicy żeby sobie obraski pooglądała bo w nich były wiadomości typu trzymanie paletek z frontosami to nic takiego i minimalna wielkość akwarium do tych ryb to 300l gdzie sam też mam frontosy w 500 l i wiem że za jakiś rok będę musiał im zrobić mieszkanie ok 1300 - 1500 l a mam tylko 9 szt.

Ale Ad ma dobrą wiedzę i ilu wydawców ksiązek ma takie doświadczenie jak on.

Inna sprawa, autor tego wątku ma trzy redy i baniak 300 l i jest to za mało dla tych ryb?

Gdzie nie są to ryby agresywne ani nie osiągają rozmiarów nie wiadomo jakich.

Opublikowano

Aż z ciekawości zernąłem do btn'a i tak jak pisze miras1, okazuje się że dla Metriclima esterae podano 100/150: czyli mininalna długość akwarium, w jakim można obserwować naturalne zachowania ryb i minimalna pojemnośc akwa, gdzie osobnik zdoła dorosnąć do swojej naturalnej długości.Trochę za dużo tych "minimów". Niech zgadnę, Ad wymyślił to na podstawie chowu jednogatunkowego? Na chłopski rozum,gdyby pomnożyć te wszystkie podane liczby x2 zaczyna to mieć sens w akwa wielogatunkowym, jakiego pragnie większość mbunistów.

Opublikowano

W kwestii Ada dodam jeszcze tylko, że jest to uznany autorytet w dziedzinie badania pielęgnic w środowisku naturalnym. Co innego obserwowanie ich w jeziorze, a co innego w ciasnym akwarium. Tu niestety, mimo ogromnej wiedzy Konigsa nt. pyszczaków, można mu sporo wytknąć, nawet, jeśli pyszczakami zajmuje się rok, dwa, czy pięć.

Analogicznie - pilot, który wylatał kilka tysięcy godzin za sterami Boeinga sam niestety go nie zbuduje. Problem może mieć nawet z budową awionetki.

Opublikowano

Z tym że red jest spokojny to się nie zgadzam.Może i nie osiąga 20cm ale jest masywny a w moim baniaku 600l z 4+5(bo tak wyszło)zostało 2+5 i cosik panowie nie mają zamiaru się dogadywać.Uważam że agresja wewnątrzgatunkowa red redów jest bardzo wysoka.Nie decydowałbym się na demasoni jako drugi gatunek bo po co potem odławiać i płakać że nikt nie chce samca,chyba że ktoś lubi patrzeć na morderstwa w biały dzień.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @Duckdub coś nie działa  
    • Witam, ja od początku krótkiej przygody z cyrkulatorami miałem Eheim stream On 6500+. Najpierw w 300l a później w500l. Regulacja jest uboga ale szczerze mówiąc w niczym mi to nie przeszkadzało. Jeśli wycelujesz nieco bardziej w górę czy w dół to już zmienisz ogólny prąd wody. Obecnie mam w 500l podobnego Eheima 9500+ i jedzie na maksa. Woda pięknie się rusza, żadnej pralki. Ryby oczywiście duże i w ogóle ich to nie rusza. Wycelowany trochę w górę mocno natlenia wodę. Także tafla wody jest u mnie brutalnie poruszona.  Miałem dwa mniejsze tunze i chyba miałem pecha. Jeden wibrował po tygodniu i go oddałem a drugi wytrzymał z pół roku i był bardzo głośny. Też się go pozbyłem.  Ogólnie woda lekko płynie, ryby mają subtelny ruch, kupy wszystkie płyną idealnie do zasysu. Eheimy używam piąty rok jakoś.  Oczywiście jak jest całkowita cisza w salonie, ryby nie chlupia a za oknem nie jedzie Harley Davidson to słychać delikatnie cyrkulator.  Kiedyś w modelu 6500 padł wirnik, tzn był głośny i tuż przed końcem 3 letniej gwarancji dostałem nowy cyrkulator. Oczywiście żeby woda się ruszała kupiłem tanio nowy 9500 i tak został. A 6500 czeka w pudełku. Ryby mówią że wolą 9500 😁  
    • @darianus dobre wieści 🙂 może w takim razie jakoś wypali ten projekt 😉 ja posiłkowałem się taką stroną internetową: https://stacjaplantacja.pl/jak-przeniesc-rosline-do-hydroponiki/
    • U mnie skrzydłokwiaty dobrze sobie radzą w hydroponice przy ph ponad 7. Możesz podać źródło z info że ph powinno być niskie?
    • Dzień dobry,    chciałbym prosić o pomoc w identyfikacji glonów. Na środku mam wapien który zarósł jakoś pierwszy. Kolejne kamienie zarośnięte w ok tydzień czasu. Rośliny mam sztuczne.    nie wiem czy to okrzemki, brunatnice czy może jakaś dziwna wersja sinic? 
    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.