Skocz do zawartości

nie inkubuja :(


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Mirasie1, w tym wyjaśnieniu o braku instynktu noszenia ikry, jeszcze coś mi się nie zgadzało, teraz przypomniałem sobie co. Dla porządku przytoczę ten wątek viewtopic.php?f=28&t=527&start=15&st=0&sk=t&sd=a (gdzie strzeliłem, jak się okazało, kulą w płot).


Teraz to ja czegoś nie rozumię gdy opisuję powody dla których samica może nie mieć młodych Ty to negujesz a teraz przysyłasz linka do strony gdzie sam opisałeś jedną z przyczyn o której wcześniej wspomniałem.

Ale ... Ok.


Nie czytałem wcześniej tego co tam wcześniej wstawiłeś a napisałem to prawie to samo albo prawie o to mi chodziło, tylko nie dotyczy to tylko Tropheusów ale również ryb pochodzących z jeziora Malawi.

Oczywiście ma jeszcze duży wpływ kiedy ta ikra została wyciągnięta a może jest to już pływający narybek (o którym mowa na początku wątku który wstawiłeś)

Opublikowano

Wcale nie twierdzę, że to nie prawda to napisałeś,chodziło mi tylko o uściślenie, że instynkt macierzyński u pyszczaków to cecha przekazywana genetycznie a nie nabyta; narybek/ikra wyciągana z pyska samicy od n pokoleń przyczynia się do utrwalania słabych genów, inaczej niż w naturze.

Opublikowano
Wcale nie twierdzę, że to nie prawda to napisałeś,chodziło mi tylko o uściślenie, że instynkt macierzyński u pyszczaków to cecha przekazywana genetycznie a nie nabyta; narybek/ikra wyciągana z pyska samicy od n pokoleń przyczynia się do utrwalania słabych genów, inaczej niż w naturze.



Ok. Nie będę Cię przekonywał o swoich racjach, miałem poprostu zaszczyt kilka lat poobserwować ryby z jeziora Malawi, Tanganiki i Wiktorii i wiem jak zachowują się dorosłe które były wyciągnięte z pyska samicy która była odrazu po tarle a jak się zachowywały te które były przy samicy ok. miesiąca od momentu kiedy same wypłynęły.

Szkoda tylko, że nie każdy ma taką możliwość zaobserwować takie zjawisko jest to coś niewiarygodnego ale pięknego.

Takie samice miałem osobno w zbiornikach 112 l i byłem ciekaw czy samica w niewoli będzie się tak samo zachowywała jak w naturze i nie było różnicy czy to było Malawi, Tanganika, Wiktoria każda ze samic która wychowywała się przy swojej matce była bardzo dobrą matką dla swoich młodych.

Opublikowano

To mamy już kolejnego kolegę który wiele czasu przebywał i nad tanganiką, malawi i wiktorią i wie że ryby z natury są lepsze :).

Jakież to badania przeprowadzałeś w 112 l - aby wyciagać takie naukowe teorie?

Czy moze prace naukowe znad jezior pozwoliły ci wyciagnąć takie wnioski?

Ja jakoś bez przebywania nad jeziorami mam jakieś inne spostrzeżenia - w zwiazku z tym, że wielu "hodowców" na siłę wyciągało i wyciaga małe ryby z pyśka mamuśki aby mieć ich jak najwięcej, to wiele tych ryb się znajduje w obiegu

no i kurcze również rozmnażaja się i donoszą młode bez tych cudów co opowiadałeś wcześniej.

Opublikowano
To mamy już kolejnego kolegę który wiele czasu przebywał i nad tanganiką, malawi i wiktorią i wie że ryby z natury są lepsze :).

Jakież to badania przeprowadzałeś w 112 l - aby wyciagać takie naukowe teorie?

Czy moze prace naukowe znad jezior pozwoliły ci wyciagnąć takie wnioski?

Ja jakoś bez przebywania nad jeziorami mam jakieś inne spostrzeżenia - w zwiazku z tym, że wielu "hodowców" na siłę wyciągało i wyciaga małe ryby z pyśka mamuśki aby mieć ich jak najwięcej, to wiele tych ryb się znajduje w obiegu

no i kurcze również rozmnażaja się i donoszą młode bez tych cudów co opowiadałeś wcześniej.




Rozmawiałem z kolegami na temat tego forum którzy prowadzą hodowlę ryb nawet po 90000 litrów, niektórzy mają hurtownie z tymi zwierzętami część hodują, część importują, mają dużo większą wiedzę na ten temat niż ja i gdy zapytałem ich dlaczego nie ma ich tutaj, nie wypowiadają się na jakiś temat gdzie mogliby pomóc nie jednemu odpowiedzi były różne ale wszystkie miały ten sam sens:

Pod względem graficznym i przejrzystości tego forum jest wszystko ok. natomiast na żadnym innym forum akwarystycznym nie ma większego hamstwa jak tutaj - jesteś typowym tego przykładem gdzie wielce lubisz się wyśmiewać z jakichś wypowiedzi czyjiś doświadczeń a w innych wątkach naprawdę z błachymi problemami nie umiesz sobie poradzić.

Wcale bym się nie zdziwił że myślisz jakie masz w twoim akwarium ryby a w rezultacie pływa ci tam zupełnie co innego bo może znasz się na tym jak pani w zoologicznym która nie umie rozróżnić crabro od venustusa.

Więc połóż uszy po sobie i miej trochę pokory.

Ja rozumię,że forum jest od tego aby każdy wypowiadał swoje zdanie dzielił się swoimi doświadczeniami ale napisz coś konkretnego daj jakiś przykład bo puki co czytając twoje wypowiedzi uważam, że zawierają mało konkretów czytając je odnoszę wrażenie jakbym słuchał tych w rządzie

- jest źle

- a co ztym zrobić

- nie wiem


Sorry jeśli kogoś obraziłem ale jest tu parę właśnie takich osób o których pisałem wcześniej którzy wyśmiewają sie z innych, besztają nawet tych co tutaj są pierszy raz bo np. pytają się kolejny raz o to co było napisane dawno temu, niszczc przy tym czyjąś fajną pracę (mam na myśli założycieli tego forum i moderatorów).

To nie wpływa dobrze na ten Klub a szkoda.

Opublikowano

niestety każdy ma szansę wypowiadać sie na forum - nawet Ci co opowiadają bajki

niestety każdy może sie i wypowiadać na tym forum i wprowadzać w błąd.

Niestety jak słyszę 90 tys. litrów - znam kilku gości co mają takie hodowle to pusty śmiech.

Bo w Polsce niewiele jest hodowli w połowie takich jak opowiadasz.

Po trzecie jeśli walisz gafę potem starasz sie tą gafę przykryć kolejna to niestety nie jest nawet śmieszne.

Jeżeli pokażesz mi 10 ludzi którzy maja problem z rozmnażaniem ryb tylko dlatego, że te ryby nie urodziły się w sposób naturalny tylko zostały "wycisnięte" z samicy - wtedy wszystko odszczekam na tym forum pisząc że jesteś wielki a ja maluczki się na niczym nie znam.


Po wtóre to forum miłośników pielęgnic z jeziora malawi - więc to jest odpowiedź dlaczego cytowanych przez ciebie hodowców tutaj nie ma. Jeżeli stosują te metody chowu jaki można wyczytać z pomiędzy twoich wierszy to rzeczywiście nie ma tu dla nich miejsca.

Jednak IMHO tych wielu hodowców którzy maja nawet po 90 tys litrów wody to tak naprawdę to wytwór twojej wyobraźni.

Nie wiem czego szukasz na forum gdzie ludzie męczą sie ze 112 l akwariami większość ma 240l lub 375l gdy ty masz mozliwość obserwacji i korzystania z wiedzy swoich znajomych.



A może to nie parametry wody tylko pochodzenie tych ryb, jeśli one pochodzą z importu


kurcze większość moich ryb pochodzi z importu - i jednak nie mam tego problemu co opwiadasz.

Opublikowano
niestety każdy ma szansę wypowiadać sie na forum - nawet Ci co opowiadają bajki

niestety każdy może sie i wypowiadać na tym forum i wprowadzać w błąd.

Niestety jak słyszę 90 tys. litrów - znam kilku gości co mają takie hodowle to pusty śmiech.

Bo w Polsce niewiele jest hodowli w połowie takich jak opowiadasz.

Po trzecie jeśli walisz gafę potem starasz sie tą gafę przykryć kolejna to niestety nie jest nawet śmieszne.

Jeżeli pokażesz mi 10 ludzi którzy maja problem z rozmnażaniem ryb tylko dlatego, że te ryby nie urodziły się w sposób naturalny tylko zostały "wycisnięte" z samicy - wtedy wszystko odszczekam na tym forum pisząc że jesteś wielki a ja maluczki się na niczym nie znam.


Po wtóre to forum miłośników pielęgnic z jeziora malawi - więc to jest odpowiedź dlaczego cytowanych przez ciebie hodowców tutaj nie ma. Jeżeli stosują te metody chowu jaki można wyczytać z pomiędzy twoich wierszy to rzeczywiście nie ma tu dla nich miejsca.

Jednak IMHO tych wielu hodowców którzy maja nawet po 90 tys litrów wody to tak naprawdę to wytwór twojej wyobraźni.

Nie wiem czego szukasz na forum gdzie ludzie męczą sie ze 112 l akwariami większość ma 240l lub 375l gdy ty masz mozliwość obserwacji i korzystania z wiedzy swoich znajomych.



A może to nie parametry wody tylko pochodzenie tych ryb, jeśli one pochodzą z importu


kurcze większość moich ryb pochodzi z importu - i jednak nie mam tego problemu co opwiadasz.



To nie jest moja wina , że znasz takich co mają parę kotników nie będę wymieniał kto ma takie hodowlę bo nie wiem czy sobie tego życzą, chcesz to przyjedż do mnie to pojedziemy i na własne oczy się przekonasz i zobaczysz , że są ludzie którzy cały dom wybudowali tylko pod ryby samochody mają pod chmurką bo garaże stoją w piętrowanych akwariach.

A jeśli chodzi o tych dziesięciu - to możesz się przekonać na własnej skórze, jak chcesz to wyślę ci parę rybek i zobaczymy ile będziesz miał młodych z nich a wtedy tak jak mi napisałeś na priv "odszczekasz wszystko co tu napisałeś"

Opublikowano

dalej opowiadasz bajki?

nie znudziło ci się?

jeszcze raz powtarzam -

wielu hodowców wyciska z ryb małe - jakoś potem w normalny sposób potrafią donosić i nie mają z tym problemu - wypuszczajac zdrowe maluchy.

Żeby nie było, że jestem za takim sposobem chowu ryb, wręcz przeciwnie, niestety jest to częsta praktyka, jednak pokolenia po tych rybach funkcjonują, rozmnażają się tak samo jak i te z importu które wg ciebie mają być niezdolne do rozrodu.

Opublikowano
dalej opowiadasz bajki?

nie znudziło ci się?

jeszcze raz powtarzam -

wielu hodowców wyciska z ryb małe - jakoś potem w normalny sposób potrafią donosić i nie mają z tym problemu - wypuszczajac zdrowe maluchy.

Żeby nie było, że jestem za takim sposobem chowu ryb, wręcz przeciwnie, niestety jest to częsta praktyka, jednak pokolenia po tych rybach funkcjonują, rozmnażają się tak samo jak i te z importu które wg ciebie mają być niezdolne do rozrodu.



Ja opowiadam bajki?

Niby z tym, że moi znajomi mają potężną hurtownię ryb? Nie masz tak daleko (pisałem wcześniej) przyjedż zobaczysz a nie oczerniaj mnie bezpodstawnie w tamtym tygodniu byłem z nimi na Okęciu po ryby przyjechało ich 16000 zgubiło się to pomiędzy tym co tam mają, dostaniesz młodych ile bedziesz chciał a ty je tylko rozmnóż.Handlują nie tylko pyszczakami mają tego naprawdę sporo.

Pisałem wcześniej o dodawaniu środków chemicznych do ryb co uniemożliwiają ich rozród a to, że młode które zostały zbyt wcześnie wyciągnięte od samicy są pozbawione instynktu macierzyńskiego to fakt ale są to dwie różne sprawy.

Czytaj wszystko i ze zrozumieniem

Opublikowano

Pod względem graficznym i przejrzystości tego forum jest wszystko ok. natomiast na żadnym innym forum akwarystycznym nie ma większego hamstwa jak tutaj


O ile opinie wyrażane przez ciebie nie do końca pokrywają się z moimi i czytając Twoje posty nieraz zastanawiam się, czy naprawdę wiesz o czym mówisz czy to był tylko jakiś niefortunny skrót myślowy.Ale tutaj pozwolę sobie całkowicie się nie zgodzić. Więcej, moje odczucia są całkiem inne - ten kawałek internetu to prawdziwa oaza kultury w morzu chamstwa i głupoty spotykanej na innych forach. Jak zwykle można spotkać tu ludzi mądrzejszych i tych mniej, co do zawartości merytorycznej też nie mogę mieć zastrzeżeń. Tak więc nie pisz proszę takich rzeczy wyssanych z palca.

Czepialskich i niedowiarków nie brakuje nigdzie, to co mówisz wymaga jakiegoś potwierdzenia, yaro nie wiem po co się spina, zrobił się niepotrzebny kocioł.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak najbardziej ma sens. Moduły czy też tło z tyłu możesz wydrążyć a wierzchnią  stronę pomalować zaprawą  i porzeźbić w  niej lub   przy nakładaniu.  Zaprawa dociąży  i zmniejszy wyporność. też tak miałem kilkanaście lat  i nic się nie działo. Jedyny problem u mnie był taki , że tło nigdy szczególnie nie porosło mi glonami a zaprawa była pomalowana czarnym akrylem i po latach kolor wypłowiał. Ale jak będziesz miał glony to nie ma problemu z tym.
    • Myślałem o podniesieniu na styropianie, ale jak go odkopią to będą skubać  Ktoś na forum pisał, że ma taki problem z tłem 
    • W Akwa 720 litrów miałem zrobione w ten sposób  , że pod akwarium dałem matę akwarystyczną chyba grubości 0.5 cm czarną . Ale możesz dać pod akwarium też styropian . Tylko będziesz musiał zamaskować białe boki lub dać inny , ciemny. Do środka włożyłem ciemne spienione PCV grubości około 0.3 cm i to wystarczyło. A kamieni miałem  kilka wielkości o której piszesz. Osobiście nie polecam styropianu białego do akwa w całym kawału wielkości dna czy nawet tylko pod kamienie. Weź pod uwagę , że pyszczaki bardzo kopią i jak podrosną to niestety styropian będzie widoczny a Ty będziesz niepotrzebnie zmuszany do wkładanie rąk celem zakrycia jego.  No i wiecznie pływające kulki styropianu pod powierzchnią.
    • W sumie, to ostatnio zastanawiałem się nad czymś podobnym. Generalnie to nie wiem, nie słuchaj mnie, niech mądrzejsi się wypowiedzą, ale... Nie rozważałeś po prostu dania więcej styropianu? W sensie, takiego bloku prawie pod powierzchnię, który z przodu będzie zakryty "prawdziwymi" kamieniami. Można go przykleić do dna w razie czego, choć kamienie pewnie go dociążą, żeby nie wypływał.
    • No i stało się - dwa zewnętrzne segmenty zaczęły wypływać po napełnieniu 🙂 o ile silikon dobrze trzyma te środkowe segmenty, o tyle boczne - nie wiem, czy ze względu na to, że klejone były głównie do plastikowego filtra, czy też dlatego, że po prostu są większe i mają większą wyporność, poszły do góry.  Na szczęście powoli, bez żadnych strat.  I przy tej okazji chciałem się Was zapytać - czy te boczne segmenty tła mają sens w takiej postaci? Tak na oko, każdy z nich zabiera z mojego akwarium z 50-60 litrów wody, czyli z 450 brutto robi się pewnie z 250 netto 😕 Może można to jakoś przerobić? Myślałem, żeby może wydrążyć od tyłu wiertarką, żeby jakieś jamy porobić - małe wejście, a w środku obszerne - ma to jakiś sens? Czy fakt, że woda będzie "stała" w takich jamach, będzie negatywnie wpływał na rybę, która tam wpłynie? No i drugie pytanie, pewnie w zaprawy nie ma się co bawić, ale można czymś po prostu pomalować ten styropian, żeby nie rzucał się w oczy? Pozdrawiam, Jakub
    • Planując, projektując na papierze i w głowie moje akwarium 170x50x50 pojechałem i pomacałem kamienie  Chcąc mieć dwa trzy  prawie pod lustro  to już kawał gruzu potrzeba, tak na moje oko po 25-40 kg jeden i jednocześnie  I tak sobie pomyślałem, czy dobrym pomysłem będzie na styropianie, który będzie leżał na dnie, dać z tyłu gdzie te większe mają być, worki na media wypełnione żwirkiem, może lawą. Takie rozwiązanie pozwoli na wykorzystanie mniejszych kamieni i łatwość w aranżacji przy zachowaniu efektu głębi  Jak się zostawi w nich trochę luzu, to  można kamienie ułożyć/ustawić w prawie dowolny sposób. Ruchomość żwirku daje taką możliwość. Wydaje mi się, że w workach nie powinno dziać się nic złego typu powstawanie siarkowodoru, ale wolę zapytać bardziej doświadczonych Malawistów
    • ...pytanie w sumie nieaktualne, napisałem do Aquadana i dowiedziałem się że - cytuję: "Silirub aq se najlepszy klej ale trzeba mieć pistolet specjaln   Albo zwykły silirub aq klej"
    • Hej, jakieś nowości w zakresie klejenia styropianowego tła? Kupiłem używane akwarium z tłem od Aquadana, i pierwsza niespodzianka po nalaniu wody - tło poszło do góry... Jakieś rady, jak to odkleić, jak oczyścić ze starego kleju, i oczywiście - czym to ponownie przykleić? Po całej powierzchni raczej, czy "placki" wystarczą?
    • Dzięki przeogromne! Teraz tylko pozostaje mieć nadzieję, że jak naleję wody, to nie wypłynie A swoją drogą, macie pomysł, jakie kamole kupić, żeby jak najlepiej pasowały do tego tła? Bo właśnie trochę serpentynitu przywiozłem ze składu, ale jednak w zbiorniku trochę razi, że to "prawie to samo, ale nie do końca". Chyba że jak glonami zarośnie, to będzie dobrze :)
    • AquaDan robi tła z kawałków, też mam od niego. U mnie szczeliny są troszkę mniejsze, takie maksymalnie do 0,5cm. Tło ściśle dolega do tylnej szyby, więc nie ma możliwości żeby coś wpłynęło za tło. Też mam komory filtracyjne u siebie i już kilka razy zdarzyło się, że ryba wskoczyła od góry, więc warto czymś to zabezpieczyć.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.