Skocz do zawartości

Granulaty a bloat [wydzielony]


timus

Rekomendowane odpowiedzi

wydzieliłem z poprzedniego wątku bo się zrobił OT, mutra

Z praktyki wskazalabym juz raczej NF, np. z powodow latwosci podawania i braku efektu bloat przy przekarmieniach granulatem, co niestety zdarza sie w trzech pozostalych markach.



O matko a co to za wiadomość :shock: Co to znaczy że jest pokarmem który nie powoduje bloat po przekarmieniach? Jak to było testowane?


z powodow latwosci podawania


Czym różni się sposób podawania od innych pokarmów?


Pokarm to tylko pokarm a po drugiej stronie stoi akwarysta. Więc dla czego brak świadomości akwarystycznej zgania się na którykolwiek pokarm?


Wydaje mi się że to bardzo naciągana teoria stricte marketingowa :evil:


Marcin.T <')))><

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi tu nie chodzi o chwalenie innych pokarmów niż NF.


Chcę tylko dociec tych kontrowersyjnych (jak dla mnie) opisów.


Pisanie że pokarm wysokoenergetyczny którego podaje się połowę dawki w porównaniu do standardowych pokarmów nie powoduje blota po przekarmieniu jest nielogiczne.


Ciekawi mnie na czym polega fenomen tej karmy i dla czego trzeba podawać połowe dawki skoro nie ma ryzyka blot?


Marcin.T <')))><

edit:

Mjunszajn


Czy jest szansa że otrzymam odpowiedź na moje pytanie?


Używaj opcji "edytuj" mutra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne- zapraszam do nas do firmy- pokażemy na czym rzecz polega w praktyce- bo chyba to się liczy- no nie?

Nielogiczne? A co nielogicznego jest w tym, że coś jest? Mnie się zawsze wydawało, że nielogicznie jest pisać pejoratywny, pisałam perioratywny (bo tak mi się wydawało), ale życie zweryfikowało, praktycznie, że robiłam babola.


Sprawdziliśmy empirycznie, w wielu sytuacjach, że "przekarmienie" granulatem NF nie powoduje żadnych objawów negatywnych. Sprawdziliśmy empirycznie, że przekarmienie granulatami innych firm, objawy takie powoduje.

Producent słusznie podaje taką informację o połowie dawki, bo być może nie ma konieczności podawanie większych ilości pokarmów niż zaleca. Przekarmianie ryb, bez względu na to co powoduje bezpośrednio- nie jest wskazane- przyznasz, więc ta informacja jest ze wszech miar użyteczna, a całość, w uzasadnieniu doświadczeń empirycznych, jak najbardziej logiczna, ale, ale... jak pokazuje przykład z moim babolem, doświadczenie czasem podpowiada nam, ze logiczne rzeczy, w obliczu małego doświadczenia, mogą zdać się nam nielogiczne.


Pomyśl... gdybyś nie widział zebry w ZOO, logicznym wydawałyby Ci się konie w paski?:). Żarcik, żarcik.


Bez urazy, OSI czy Hikari to też doskonałe pokarmy i używałam ich zanim dostałam w swoje łapki NF. Nie zmienia to faktu, że podawanie granulatów tych firm to zupełnie inna bajka niż NF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekarmienie ryb to jedno a przyczyny powstawania tzw. bloat to drugie.


Mjunszajn czy mówimy o wywołaniu bloat po jednorazowym przekarmieniu czy notorycznym przekarmianiu?


W jaki sposób (dokładnie) podajecie pokarmy NF i inne. Chodzi mi czy są podawane jednakowo (sposób podawania, ilość)


I czy na pewno mówimy o bloat w następstwie przekarmienia czy może raczej o zaczopowaniu ryby?


Chyba założę jutro osobny temat gdzie zapraszam do dalszej dyskusji na temat bloat. Bo coś mi się zdaje że mamy zupełnie inne doświadczenia.


Marcin.T <')))><


EDIT:

Wielka szkoda że Mjunszajn nie podejmuje dyskusji bo mogła by by bardzo ciekawa :(


Marcin.T <')))><



Po raz drugi proszę. Używaj opcji "edytuj". mutra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!


Bloat to słowo które określa stan ryby która ma szereg różnych objawów, zespół czynników wywołanych kilkoma rożnymi czynnikami chorobotwórczymi w różnym zakresie (bakterie, wiciowce) które następnie maja wpływ na prace układu pokarmowego ryby oraz prace narządów wewnętrznych (stad później min. bierze się płyn w powłokach wewnętrznych ryby), które mogą występować razem w rożnym stopniu lub osobno. Bloat nie określa konkretnej choroby, tak jak np. pleśniawka lub ospa rybia.

Pokarm, a szczególnie nie dostosowanie rodzaju pokarmu do preferencji pokarmowych ryb może być tylko jednym z czynników mających wpływ na powstanie bloat, a nie jest to jedyna przyczyna.Pisanie ze przekarmianie ryb powoduje bloat nie jest do końca wiarygodne ponieważ to nie jedyna z przyczyn. Groźniejszy jest stres u ryb który ma bardzo duży wpływ na powstawanie u ryb bloat. Bloat może powstawać u ryb które są prawidłowo karmione, a żyjące w ciągłym stresie (np. agresja).


Pokarmy wysokoenergetyczne po dłuższym nieprawidłowym stosowaniu i przekarmianiu na pewno maja wpływ na otłuszczanie się narządów wewnętrznych, szczególnie wątroby. Dlatego ja osobiście polecam stosowanie przemiennie z innymi mniej kalorycznymi karmami.


Z własnych doświadczeń: w zwyczaju mam karmienie ryb jednym, góra dwoma pokarmami. Granulek nie namaczam, stosuje małe granulacje. Do tej pory ani hikari ani dainichi ani nawet tropical nie spowodował u moich redów problemów ze strony przewodu pokarmowego.


Tu jest pewne ryzyko. Jeśli ktoś sypnął by zbyt dużo granulatu który należy moczyć może dojść do zaburzeń układu pokarmowego czy zaczopowaniu ryby.


Można bardzo łatwo sprawdzić który granulat należy moczyć przed podaniem. Jeśli wsypiecie odrobinę i zalejecie wodą zobaczycie jak zachowuje się taki pokarm. Jeśli zwiększa swoją objętość lepiej podać go namoczonego i roztartego niż miał by puchnąć w jelitach ryb. W szczególności cienkich jelitach roślinożerców.


Tak że dalej wypowiedź Mjunszajn wydaje mi się być nieprawdą. Szkoda że się nie odzywa.


Marcin.T <')))><

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak że dalej wypowiedź Mjunszajn wydaje mi się być nieprawdą. Szkoda że się nie odzywa.


Jeżeli coś Ci się wydaje nieprawdą to chyba logika podpowiada, że dyskusja nie będzie prowadziła do żadnych, konstruktywnych wniosków.

Ta sama logika podpowiada, że jeżeli od początku istnienia forum uczyniłam 400 postów, to lokuje się sporo poniżej średniej. Zadając sobie trochę trudu, sprawdziłbyś na moim profilu, że nie byłam tutaj przez weekend i składając dwa do dwóch, pewnie wpadłbyś sam na myśl, ze byłam poza możliwością korzystania z internetu.

Jeżeli niestety logika modalna jest Ci pojęciem obcym to wyjaśniam, krótko i treściwie- nie odpowiedziałam z dwóch powodów;

-primo nie miałam laptopa na Orlej Perci, bo za ciężki, a w dodatku i tak nie ma tam zasięgu.

-secundo- podtrzymuję to co napisałam wyżej, bez względu na to co Ci się wydaje.

-tertio- zadaje pytanie- jakie masz doświadczenie w żywieniu pokarmami Dainichi i NF- na jakich, wielkościowo i "jakościowo",grupach sprawdziłeś, praktycznie, że to co napisałam jest nieprawdą... no chyba, że przyjmiemy za wiarygodne Twoje zdawanie się.



Pozdrawiam serdecznie




ah i oh i ps.

I moja propozycja jest dalej aktualna- możemy porozmawiać konstruktywnie w cztery (sześć, dwanaście) oczy i np. zrobić jakiś miarodajny eksperyment, na konkretnych grupach badawczych... może nie dotarło, ale nie jestem związana w żaden sposób z NF, nie jest to dla mnie ważny towar do sprzedaży i z chęcią będę uczestniczyła w obiektywnych eksperymentach. Proszę Cię też, nie imputuj mi marketingu... ja nie robię kryptoreklamy bo jak napisałam wyżej- nie mam w tym żadnego, miarodajnego interesu. Chcesz dyskutować merytorycznie- zacznij- nie to nie mamy o czym rozmawiać. Obawiam, że po "zdajemisie", zaczniemy się ocierać o sny na jawie, przepowiednie i inne cuda. A tego chyba nie chcemy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Mjunszajn.


Widzę że dalej piszesz dużo ale nie na temat. Wciąż nie odpowiedziałaś na żadne z moich pytań.


Więc zadam je ponownie.


Mjunszajn czy mówimy o wywołaniu bloat po jednorazowym przekarmieniu czy notorycznym przekarmianiu?


W jaki sposób (dokładnie) podajecie pokarmy NF i inne. Chodzi mi czy są podawane jednakowo (sposób podawania, ilość)?


I czy na pewno mówimy o bloat w następstwie przekarmienia czy może raczej o zaczopowaniu ryby?


Marcin.T <')))><

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

timus, mam dla ciebie propozycje. Uznaj bezwzgledny autorytet jakim jest superdoswiadczona mjunszajn, ktora nie ma w zwyczaju gadac z byle kim na tym forum i czuj sie wyrozniony samym faktem podjecia przez nia dyskusji. Nie masz racji i nie zadawaj glupich pytań :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.