Skocz do zawartości

Granulaty a bloat [wydzielony]


timus

Rekomendowane odpowiedzi

Wow, niech żyje skromność oraz Ci którzy jej nie mają :D

Jest to mój pierwszy post na tym forum i jest mi miło, że mogę co nie co napisać.

Jeśli mogę zapytać to niby z czego wynika owe doświadczenie mjunszajn?

Jak czytam jej posty w tym konkretnym temacie i brak odpowiedzi na konkretne pytania - niestety troszkę mi się to kłóci - bez urazy oczywiście.

Ja też chciałem zadać kilka pytań jeśli moja skromna osoba może to zrobić :wink:

Na czym konkretnie polegało sprawdzenie empiryczne, że przekarmianie jednym granulatem nie powodowało żadnych objawów negatywnych. Przekarmianie, tzn ile pokarmu ilu rybom było podawane, jak często i przez jaki okres czasu, czy po tym okresie była przebadana jakakolwiek ryba poddana doświadczeniu, bo jeśli brak objawów negatywnych kończyło się na przysłowiowym "rzucie okiem" na rybę - no to sorry ale są to stwierdzenia stricte bezdowodowe.

Jakie natomiast objawy były widoczne u przekarmianych ryb ale innymi pokarmami, czy ryby miały te same warunki co pierwsze? Pisząc warunki mam na myśli wszystko (identyczne akwa, filtracja, zbliżony wystrój, parametry wody, układ i dominacja w stadzie, natężenie ruchu przy akwa, itp, itd), rozumiem, że ilości pokarmu były te same.

Mam nadzieję, że pytania mojej skromnej osoby ujrzą fachowe odpowiedzi.

Z wyrazami szacunku

artkras

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że dalej cisza w temacie. :( Szkoda bo jest całkiem ciekawy. I nie dane nam będzie dowiedzieć się na czym polega fenomen pokarmu NF i w czym tkwi jego wyjątkowość.


Każdą znaną mi karmą można doprowadzić do zaburzeń układu pokarmowego i otłuszczenia narządów wewnętrznych ryby na skutek przekarmiania. Prym wiodą karmy wysokoenergetyczne.


Są to fakty poparte badaniami ichtiopatologa.


Więc tak mocno zaskoczyło mnie stwierdzenie Mjunszajn. No ale nie dostajemy żadnych konkretów więc zaczynam sobie odpuszczać dążenie do wyjaśnienia tematu. I "wkładam" tę wiadomość na półkę z banialukami i bzdurami.


Marcin.T <')))><

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdą znaną mi karmą można doprowadzić do zaburzeń układu pokarmowego i otłuszczenia narządów wewnętrznych ryby na skutek przekarmiania. Prym wiodą karmy wysokoenergetyczne.


Z własnych doswiadczen wiem ze karmy wysokoenergetyczne trzeba umiec uzywac ,gdyz podawane zbyt czesto jako pokarm podstawowy moga inicjowac agresje

Chodujac duze stado tropheusow i podajacx taka karme zbyt czesto mialem bardzo powazne problemy z agresja w stadzie

Dopiero ktos madry podpowiedzial mi ze problem moze tkwic w karmach wysokoenergetycznych

Po ograniczeniach w stosowaniu tych karm agresja zostala opanowana

Karmy wysokoenergetyczne IMHO moga byc stosowane jako dodatek do karm podstawowych szczegolnie gdy hodujemy ryby ,ktore agresje maja w swojej naturze


Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jest. Trzeba być świadomym jaki pokarm sie podaje rybom i jakie niesie z sobą skutki.


Dla tego takie stwierdzenia że nawet przekarmienie nie powoduje bloat może być błędnie interpretowane przez akwarystów zwłaszcza tych początkujących.


Na szczęście świadomość akwarystyczna powolo rośnie i coraz mniej osób "łyka" wszystko co próbuje sie im wcisnąć.


Marcin.T <')))><

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dorzucę jeszcze to, że w 1996/7 roku, kiedy miałem okazję trzymać tropheusy nie było jeszcze wówczas takiej wiedzy nt tych ryb oraz sposobu ich żywienia. Podstawowym pokarmem jaki im wówczas serwowałem był TETRA Discus. Ryby nie wykazywały żadnych objawów chorobowych, nawet rozmnażały się.

Tak jak pisali poprzednicy, sam pokarm/jego jakość to nie wszystko.

Na efekty/symptomy BLOAT składa się kilka czynników i wg mnie pokarm nie jest tym najistotniejszym :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byc moze ze sam pokarm nie spowoduje Bloat ale moze spowodowac zwiekszona agresje

A dlugotrwaly stres w zbiorniku spowodowany agresja =B L O A T!!!

W Tandze i owszem, ale w pyszczaki z malawi są w tym względzie bardziej odporne. Podzielam pogląd że BLOAT jest schorzeniem o wielowątkowej patogenezie. Sam wielokrotnie łamałem "żelazne" reguły dotyczące żywienia pyszczaków bez konsekwencji dla ryb. Niemniej jednak nie jest to postępowanie godne polecenia w każdych warunkach i każdemu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.