Skocz do zawartości

Parametry wody po RO


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chętnie poznam wyniki tej analizy :D


Poświęciłem chwilkę i wyliczyłem średnia cenę uzdatnienia 100l wody po RO. Uwzględniłem różnicę cen zakupu, potrzebnych ilości itp. I tak:


1. AquaDur-7-7,5zł

2. Preis Mineral Saltz-10-10,5 ( bez ceny sody oczyszczonej)


Nie jest tanio, ale postawiłem sobie za punkt honoru utrzymywać w zbiornikach minimalne poziomy NO3(taka moja bajka :mrgreen: )

Intryguje mnie jeszcze ten mineralizator, jest zdecydowanie tańszy, ale sam już nie wiem :?:


Co do dodawania witamin(chyba było coś na ten temat) IMHO wystarczą te, które są dodawane do pokarmów.

Opublikowano

Aarset - fajnie, że to wyliczyłeś, podaj proszę tylko jak liczyłeś to wagowo, interesuję mnie ile przyjąłeś gram każdego preparatu na litr wody ?. Ciekawi mnie to ponieważ o ile dobrze pamiętam Aquadur szumnie pisze na ile litrów starcza ale jest tu mały haczyk otóż jeśli mnie pamięć nie myli wydajność jest podana przy założeniu wzbogacenia wody kranowej, natomiast preparacja RO opisana jest dopiero w instrukcji i zużycie proszku gwałtownie rośnie - piszę to z głowy, z tego co pamiętam z czasów dużo wcześniejszych, jeśli opowiadam głupoty proszę sprostujcie mnie.


Dzisiaj wieczorem zrobię test i zmierzę ile należy dodać Preisa do RO aby uzyskać przewodność elektryczną zbliżoną do wody z jeziora.

Opublikowano

1. AquadDur Malawi/Tanganika (AquaDur Plus wychodzi drożej) 4,5-5 g /10l wody

Tak stosuję i po testach KH~15-16, GH~5-6 (AquaDur Plus podnosi wyżej GH)


2. Preis Mineral Salz: 10-15ml/10l wody(nie stosowałem,dane wg instrukcji)


Znalazłem jeszcze jeden preparat: Aquarium System Instant Chichlid. Wg opisu opakowanie 3kg wystarcza na 9000l wody. Kosztuje 84zł, więc koszt uzdatnienia wynosi 0,93zł/100l :shock: Niestety nic więcej o nim nie wiem.

Opublikowano

Pozwolę sobie na jeszcze jeden offtop - chodzi mi tu głównie o osoby, które będą to czytały w przyszłości i nie mają doświadczenia z RO i solniczkami.

RGR masz rację, bo oczywiście cały system masz i nic Cię on nie kosztuje. Wiem z autopsji, że koszt utrzymania duuuużego Malawi jest nieporównywalny z nawet moją niespełna 100litrową rafą. W dalszym jednak ciągu uważam że używanie osmozy tylko po to żeby usunąć NO3 z kranówki jest wyciąganiem działka przeciwlotniczego do zabicia komara w salonie. Istnieją co najmniej trzy dużo prostsze i tańsze sposoby na usunięcie NO3 z wody.


1. Hydroponika

2. Żywice jonowymienne, przy stałej podmianie w filterku narurowym, przy kuble w filtrze, przy sumpie w sumie w woreczku

3. Denitrator (chyba najbardziej skomplikowany technicznie z w/w)


Nie bez znaczenia przynajmniej dla mnie (zakładając że koszty są do przełknięcia) są też kwestie ekologiczne - wkładanie energii w usuwanie z wody prawie 100% składników poza wodorem i tlenem, po to żeby włożyć kolejną energię w ich uzupełnienie w 99%. Wylewając przy tym do ścieku ponad 50% wody, w zasadzie czystej słodkiej wody jest marnotrawstwem. Pisząc energię mam tu na myśli poza Waszą pracą również szeroko pojęte zanieczyszczenie środowiska (związane z produkcją koniecznego prądu, produkcją złóż filtracyjnych itp. itd.)


Osmoza jest konieczna w akwariach morskich niewątpliwie, przy delikatnych gatunkach słodkowodnych żyjących w wodach miękkich (np. paletki) ale na pewno nie jest potrzebna malawijskim pielęgnicom.


Oczywiście, kończąc ten wywód, nie mam nic przeciwko dyskusjom czy rozważaniom na ten temat. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na brak praktycznego zastosowania takiego rozwiązania w "naszym" dziale akwarystyki.

Opublikowano

właśnie miałem o tym pisać.


Ale jeśli jedynym powodem całego watku jest poziom NO3, to szkoda RO.

Tu faktycznie jedynie A520E całkowicie wystarczy. Soli typu AquDur Malawi możemy dodawać znacznie mniej, po to aby ewentualnie skorygować parametry.


Polecam denitrator, chociażby w postaci DSB lub Plenum - w wersji zmodyfikowanej, np. w sumpie.


Można również założyć akwarium roślinne, gdzie sump od malawki robiłby za wspólny filtr. W tym momencie taki roślinniak spełniałby rolę refugii w akwarium morskim.

Opublikowano

Cezarix napisał:

Osmoza jest konieczna w akwariach morskich niewątpliwie, przy delikatnych gatunkach słodkowodnych żyjących w wodach miękkich (np. paletki) ale na pewno nie jest potrzebna malawijskim pielęgnicom.


Czy fakt, że chcę zapewnić moim rybom dobre warunki to coś złego? Nie uważam żeby korale czy paletki były w czymś lepsze od moich pyszczaków.


Nuroslaw napisał:

Można również założyć akwarium roślinne, gdzie sump od malawki robiłby za wspólny filtr


Owszem można. Trzeba mieć tylko miejsce i chęci do zabawy w roślinki. Ja wolę Malawi.

Opublikowano
Czy fakt, że chcę zapewnić moim rybom dobre warunki to coś złego? Nie uważam żeby korale czy paletki były w czymś lepsze od moich pyszczaków.


Ale żebyśmy się dobrze zrozumieli, nie chodzi o to że korale czy paletki są w czymś lepsze niż pyszczaki - chodzi tylko o to że ich wymagania są ZUPEŁNIE RÓŻNE od tego co mamy w kranie. Pisząc w ten sposób chyba nie do końca rozumiesz dlaczego do MORSKIEGO i PALETEK używa sie wody z osmozy - zapewniam Cię nie wynika to z tego że morszczaki i paletkarze jakoś bardziej martwią się o swoich podopiecznych niż my - wyrodni malawiści.


KORALE wymagają wody o zupełnie innym składzie chemicznym minerałów niż nasza kranówka (bo twardość i odczyn jest generalnie OK), natomiast ryby Amazonki wymagają wody dużo bardziej miękkiej i kwaśnej niż nasza z reguły twarda i zasadowa woda kranowa i uzasadnione jest używanie osmozy bo jest to tańsze niż obniżanie chemicznie twardości czy odczynu ogólnie dostępnej w naszych kranach wody. W słodkowodnych baniakach woda RO służy z reguły do rozcieńczania wody kranowej do uzyskania pożądanych wartości pH i Gh / Kh.

Nikt nie używa chemii w akwariach więcej niż jest to absolutnie konieczne i to nie tylko ze względów ekonomicznych. Używanie chemii czy to w postaci soli czy innych dodatków zawsze będzie się wiązało z ryzykiem przedawkowania. A wykorzystując osmozę do przygotowania wody akwariowej od podstaw już zawsze będziesz zmuszony do regularnej kontroli większej ilości jej parametrów niż robi to przeciętny malawista. Będziesz musiał uważać na stężenie nie tylko soli ale i innych składników mineralnych, które zawiera stosowana sól - dla czego - bo paruje tylko woda minerały zostają i jeśli nie są zużywane przez środowisko (jak w przypadku akwarium morskiego) to się w wodzie odkładają.

Większość z forumowiczów robi (i to najczęściej sporadycznie z wyjątkiem startu) pomiary NO3, pH i kH. W przypadku wody solonej (w przypadku Malawi solą gorzką) wypadałoby mierzyć też pozom Mg i Ca oraz innych pierwiastków śladowych. Paradoksalnie będzie trudniej utrzymać w takiej wodzie stabilne parametry.

RGR myślę jako właściciel dużej solniczki zapewne wie coś o tym, o kłopotach z ballingiem (lub inną suplementacją) i wahaniach tuzina innych parametrów - pewnie jemu to nie straszne bo ma to w paluszku, ale dla większości z forumowiczów takie kłopoty są obce. Jedynymi problemami w Malawi są wahania pH i poziom NO3.

Mógłbym podać jeszcze wiele powodów dla których preparowanie wody od podstaw w słodkim baniaku to nie najlepszy a często, na dłuższą metę, niebezpieczny dla ryb sposób.



Myślę że każdy z nas chce zapewnić swoim pyszczakom wodę idealną, jednak chce to zrobić tak żeby nie narażać przy okazji swojego portfela i czasu.

Opublikowano

Cezarix, doskonale rozumiem co napisałeś . Może nie jestem akwarystą od trzydziestu lat, ale orientuję się w temacie dotyczącym wymagań innych biotopów, oraz faktu gdzie najczęściej używa się wody RO. Mimo to dzięki za obszerne wyjaśnienia, tego nigdy za wiele (szczególnie na forum).


Mój ostatni post nie świadczy o mojej totalnej niewiedzy akwarystycznej. Wydawało mi się, że napisałem go w żartobliwej formie. I chyba tutaj się nie zrozumieliśmy.


A wracając do wątku, to moje pytanie dotyczyło tylko sposobu pozbycia się NO3 z wody RO. I tyle.


Pozdrawiam.

Opublikowano
:) Tak wiem że chodziło o NO3, nie chciałem tylko żeby przygotowywanie wody osmotycznej z pomocą chemii stało się rozwiązaniem tego problemu. Weź też moje posty trochę przez palce, pisząc tutaj cokolwiek zawsze staram się żeby informacje trafiały nie tylko do osoby zadającej pytanie, ale też do tych którzy oprócz niej to czytają i niejednokrotnie mają mniejszą wiedzę. Nie wątpię że większość informacji tutaj zawartych jest dla Ciebie znana, ale ... no właśnie nie wszystkim i niechciałbym przy tej okazji żeby się okazało że malawiści są nieczułymi :) wręcz wrednymi dla swoich ryb sknerami.
Opublikowano

Owszem, wyczułem Twoje intencje skierowania wyjaśnień do szerszego grona odbiorców :) , ale jeszcze raz zapytam fachowców:

Czy żywica Rohm&Haas MB-20 jest odpowiednikiem Purolite MB400?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Nasz klubowy kolega Timi klei dobre akwaria -Akwaria.pro Przy tym wymiarze, co Ty zamierzasz kupić, to od kogo byś nie kupił, to będzie dobrze. Oczywiście o ile ktoś ma doświadczenie w klejeniu akwari
    • Cześć. Od jakiegoś czasu myślę nad nowym akwarium - 120x40x50, z tym że tutaj (dla mnie) już zaczynają się schody - ciężko jest mi znaleźć jakąś zaufaną firmę, do tej pory patrzyłem i najbardziej zaufany wydaje mi się Myciok, z tym że szukając po internecie byłem w stanie znaleźć różne opinie - na tym forum głównie pozytywne i wystawione nie aż tak dawno temu, więc możliwe że jest u tej firmy lepiej niż było, ale byłem w stanie też znaleźć opinie nie aż tak przychylne więc na dwoje babka wróżyła (jak dla mnie). Dodatkowym pytaniem dla mnie jest tutaj czy szyba 8mm będzie wystarczająca, ale to nie jest tutaj aż tak ważne. Do tej pory byłem w miarę przychylny akwaplastowi (ze względu na cenę), ale przemyślałem i w razie nieszczelności mógłbym mieć małą powódź w pokoju, czego wolałbym oczywiście uniknąć. Z góry dzięki za jakieś nakierowanie, bo rzeczywiście ciężko mi jest spośród firm na naszym rynku wybrać, a co do Mycioka już kiedyś słyszałem pozytywne opinie więc może rzeczywiście zamówienie akwarium u niego wyszłoby najlepiej.
    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ? EDIT: Sprzedawca wyklucza pomyłkę ze względu na kolor. Być może słaby przepływ przez żywicę, jak pływa w ruchomym złożu. Wrzuciłem do solanki. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.