Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, jako nowy mam taki mały problem...mam at 203...odpowietrzyłem go całkowciie...chyba :)..powietrze z niego ładnie leci...ale jak jest rurka przez którą idzie powietrze to na końcy jest ona zakończona takim plastikowym małym czarnym lejkiem..jak to w zestawie...i..nawet bez tego "lejka" przy wlocie powietrza..jest jakies mega harczenie...jak by at 203 chciał wciągnąc powietrza wiecej niż może do tej rurki...???? w każdym razie halas powstaje przy wlocie powietrza do rurki...tak powinno byc ???? w czym jest problem?? z góry dzieki za pomoc :)

Opublikowano

yyyy serio ?????????????????? nie da sie tego jakoś wyciszyć ????????????????? ;-))))myśli nie słysze :)))))


no ale oki...skoro mówisz że o norma to trza sie przyzwyczaić chyba....


wielkie dzieki....

Opublikowano

a może by tak wyłączyć tę rurke napowietrzacza od at 203 , generlanie wyjąć ją z wody i napowietrzanie z jakiegoś innego "kamyczka" puścić ?? powinno być ciszej chba prawda???

Opublikowano

A próbowałeś regulować ilość zasysanego powietrza? IMHO "kamyczki nie są potrzebne, wystarczy skierować wylot z filtra tak aby poruszał taflę wody.

Opublikowano

Generalnie system Venturiego cichy nie jest, można to trochę ograniczyć, zmniejszyć za pomocą właśnie tego "lejka" zależnie od jego konstrukcji - np w szutach, aquaelach ciężko się to to ustawia, ale np w blumodular wymyślili sprytny system. (niewiem może w lepszych filtrach jest coś jeszcze lepszego)


Jednak nie musisz w ogóle używać tego typu napowietrzania, zastępując go np ruchem tafli - sam musisz ocenić czy to u ciebie wystarczy.

U mnie normalnie wystarcza sam ruch tafli, ale ostatnio z uwagi na temperatury "Venturi" także furkocze. Sam dzwięk mnie zresztą nie wkurza (raczej usypia), gorzej natomiast z chmarą wszędobylskich pęcherzyków ;)

Opublikowano

Dobry;

Filtr zasysając powietrze wydaje taki dźwięk, można go regulować zmniejszając dopływ powietrza ale i tak ten hałas zostanie.

W zasadzie możesz zrezygnować z tego napowietrzania. Wewnętrzny zrobi taki ruch wody że będzie ona się natleniać.


Ja w swoim at-203 napowietrzanie włączam zazwyczaj w nocy, i hałas nic mi nie przeszkadza. A jeśli chcesz bąble oglądać to podłącz sobie kostkę do pompki.


Pozdrowka


No proszę kolega Meth mnie uprzedził

Opublikowano

oki wielkie dzieki za all infoo :) super... i chyba tak wlasnie zrobie ze go wyłącze i zrobie ruch tafli wody jednak...jeszcze sprawe przemyśle...ale wielkie dzieki za all uwagi...;-) pozdro all :)

Opublikowano

tak jeszcze dodając..no tych pęchezykó troszke jest...tak sie właśnie zastanawiam czy pysiom bedzie się to podobać :) bo w naturze to raczej tak chyba nie jest :)


a ilośc powietrza regulowałem w ten sposób, że ten lejek można przekręcić i go tak jakby zamknąć (częściowo) i efekty to daje raczej minimalne..przynajmnije u mnie... drugi sposób to w ogole zmniejszyć siłe dziłanania at 203 do minimum...miej wody wydala i bąbelków..jest też ciut ciszej...ale chyba nie o to chodzi...


w każdym razie zrezygnuje jednak z tej rurki tak jak mówicie i skieruje wylot na tafle wody...zrobie takie małe tsunami :))))


jeszcze raz wielkie dzięki za all info :) pozdrawiam

Opublikowano

Tym dzyndzlem na końcu nic nie zmniejszysz. Jedyny sposób żeby zmniejszyć ilość bąbli bez dławienia przepływu wody to zrobić supeł na tym wężyku od powietrza. I luzować i zaciskać węzeł w zależności od potrzeb :) ale mniej powietrza też niestety hałasuje.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.