Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 lata później...
Opublikowano

Witam. Szukałam w internecie jakiejś tabeli krzyżowania Mbuna, ale niestety nic takiego nie widzę. Mam w swoim 500 kilka rybek i nie chcę wcale ich krzyżować, ale niestety to chyba ma miejsce... Posiadam Maylandia Red Red, Ps. Saulosi, Hongi red top, acei, socolofi albino, aulonocara fire fish, trewavasae. chyba mi sie krzyzuje red red z hongi, ale nie jestem pewna....Czy ktoś może coś doradzic?

  • 3 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Witam wszystkich forumowiczów.

To mój pierwszy post, zatem przedstawię się: jestem początkującym miłośnikiem Malawi, akwarium założyłem w kwietniu tego roku, zarybiając je małym haremem Saulosi (3+1), Socolofi Snow (2+1) oraz parką Demasoni. Mam pewien problem, o którym za chwilę napiszę, ale najpierw geneza. Rybki miały ok. 3 miesiące i wszystko było OK, do czasu kiedy samiec Saulosi nie zaczął się wybarwiać i wraz z tym terroryzować całą obsadę zbiornika. Pozostałe ryby poustawiał po kątach, były zestresowane i chowały się przed tyranem i całym złowrogim światem. Ta sytuacja nie podobała mi się, zatem udałem się po poradę do sklepu akwa. Sprzedawca polecił mi dokupienie samców, by rozproszyć agresję terrorysty. W wyniku tej rady w zbiorniku znalazło się po jednym samcu Afry, Zebry, Yellow oraz Socolofi. Zdaję sobie sprawę, że zaraz na mnie najedziecie, że popełniłem błąd i w ogóle nie powinienem był pchać tyle ryb do tak małego zbiornika-wiem, ale stało się. Za kilka miesięcy całe towarzystwo przeniosę do 370l i wówczas będzie (chyba) jak należy. Ale zmierzając do celu i powodu mojego wywodu: Saulosi systematycznie podchodziły do tarła, ostatnio zrobiły to Socolofi Snow (efektem jest kotnik, w którym obecnie dorasta ok. 20 maleństw) Ale wczoraj stało się coś zupełnie nieoczekiwanego i jak dla mnie równie zaskakującego: otóż do tarła podeszły samiec Socolofi Snow oraz (!) Socolofi, którego dotąd za samca uważałem. W wyniku ich fantastycznego tańca dotychczasowy samiec okazał się być jednak samicą i obecnie ma pysk pełen jajeczek. I tu moje pytanie: co radzicie mi drodzy forumowicze: zostawić to tak jak jest na pastwę natury (dotąd cały narybek Saulosi stawał się pokarmem reszty) czy odhodować tą krzyżówkę? Inaczej mówiąc, czy jest szansa że wyrośnie z tego coś ciekawego. Proszę o radę oraz o wyrozumiałość. Krytyka jest również mile widziana, oprócz tej potępiającej mnie za zbytnie zarybienie zbiornika - to już teraz wiem. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.

Opublikowano

Witaj.

Nie popieramy bastardyzacji, zrobiłeś poważny błąd (do czego się przyznałeś) wpuszczając dwie odmiany barwne tego samego gatunku.Jeśli to jej pierwsza inkubacja to możliwe że nie donosi i to będzie najlepsze co może się stać.Którąś odmianę socolofi musisz oddać, by w przyszłości nie dochodziło do podobnych sytuacji.

Teraz trochę o obsadzie jaką masz :P

A więc masz roślinożerców,planktonożerców,owadożerców,peryfitożerców.Coś z tym będziesz musiał zrobić bo pojawią się problemy i będzie lament...

Saulosi zdominowały demasonki bo samce są podobne i samiec saulosi uważa ich jako konkurencje...poza tym demasoni zaleca się trzymać w dużych haremach(małe ławice min.10szt.).

Nie napisałeś jaki masz zbiornik, ale pewnie coś koło 112l :P Jest to zdecydowanie za mało na taką ilość ryb, albo prędko stawiaj te 370l albo oddaj temu "fachowcowi" z zoologa i bardzo podziękuj za tak "cenne rady..."

Opublikowano

Dziękuję za odpowiedź. Rozumiem że zalecasz pozbycie się Demasonów i jednej z odmian Socolofi, tak. A co z pozostałymi samcami: Zebra, Afra, Yellow? Wydaje mi się, że ta cała gromadka dobrze się ze sobą ma i dogaduje. Jaki lament masz na myśli? Co jeszcze złego może się stać? Istotnie, mój zbiornik to 112l.

Opublikowano

Chodzi o dietę, gdy roślinożerców będziesz często karmił pokarmami mięsnymi to bloat gotowy.Połączenie roślinożernego demasoni z mięsożernymi yellowami i afrą(dalej nie powiedziałeś którą masz dokładnie odmianę)może zaowocować właśnie bloat, bo nie pogodzisz ich odmiennych diet.

Jedna odmiana socolofi musi odejść, demasoni nie koniecznie, zależy którą stronę wybierzesz(mięso czy roślinożercy).

Opublikowano

W zbiorniku 112l jest miejsce na 1 gatunek i to mały. Z tych co masz zostawiłbym standardowo ;) czyli Saulosi. Jak zamierzasz kupić większy zbiornik to możesz szukać opcji roślino czy mięsożernej obsady wielogatunkowej. Gdy będziesz "trzymał" same samce z niektórych gatunków to prawdopodobieństwo bastardyzacji znacznie wzrośnie.

Opublikowano

mi ostatnio przy tarle samicy socolofi white , z samcem, przyszło cirka 30 maluchów prawidłowych ( białe , różowe oczy) i jeden gagatek żółty, z czarnymi płetwami, ( ala yellow) , ale yellow nie mam w tym akwarium.

Zatrzymam go do obserwacji .

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja od kilku miesięcy mam w swoim Hypermaxie złożem HEL-X MBBR 13KLL+ [https://allegro.pl/oferta/hel-x-mbbr-13kll-1-litr-wklad-filtracyjny-14189135440] Złoże to, podobnie jak K1  wymaga ciągłego ruchu wody w filtrze - najlepiej gdy woda porusza je od góry. Niestety obieg wody Hypermaxie jest od dołu i wymusza go konstrukcja koszy filtra. Próbowałem różne metody, zacząłem od wycinania dna w koszach, żeby zapewnić większą przestrzeń na złoże - niestety kierunek wody do góry unieruchamiał złoże "pod sufitem" i nie było ono w stanie się poruszać. Ostatecznie wyjąłem wszystkie kosze, zostawiłem tylko ten przykręcony do głowicy filtra jako zabezpieczenie pompy. Filtr mam wypełniony w 60% złożem, woda wpada od góry i porusza całe złoże. Obudowa filtra jest na tyle gruba, że w normalnych warunkach nie słychać jak złoże pracuje w środku - jak przyłożę telefon do filtra i nagram dźwięk  wtedy słychać, że coś tam w środku stuka. Chciałbym tu jednak podkreślić, że przed Hypermaxem mam dwa prefiltry HW 603. Z drugiej strony akwarium mam starego poczciwego Unimaxa 500 z dwoma prefiltrami HW 603, w którym w dolnych koszach mam trochę ceramiki i żywice PA 202, natomiast dwa górne kosze mają wycięte dno i fruwa w nich reszta złoża MBBR. W sumie mam 8l złoża, dobrane tak, aby stanowiło 60% pojemności filtrów. System się u mnie sprawdza, co tydzień przy czyszczeniu prefiltrów robię podmianki ok 30% wody i nie mam żadnych problemów z parametrami wody.
    • W mojej opinii dobra ceramika to tylko chwyt reklamowy i mit. Najtanszy pumeks ogrodniczy będzie działał tak samo jak nieporównywalnie drogi Matrix. Oczywiście to Twoj wybór i pieniądze. Osobiście wybrałbym gąbki, są sprawdzone przez wielu użytkowników tego forum.
    • To mnie mocno zdziwiłeś. Gdybym jednak zrezygnował z pomysłu odnośnie K1 to może jakaś dobra ceramiką? No nie wiem a może mieszanka Aquaela NANOMAX BIO,NATUREMAX BIO i PEARLMAX BIO? Więcej gąbek niż 3 kosze to bym już nie chciał.
    • Nie licz na to, że K1 w koszach będzie się w jakikolwiek sposób poruszać. Jako złoże stałe będzie dużo mniej skuteczne od ruchomego. Dlatego zamiast K1 wypełnij kosze pociętą w kostki gąbką 10ppi.
    • Witam wszystkich. Jeżeli temat w złym miejscu to bardzo proszę o przeniesienie do właściwego działu. Mam do was pytanie a właściwie kilka pytań odnośnie mojego zamysłu odnośnie mediów w Ultramax BT.  Docelowo będą pracować dwa filtry Ultramax Bt i oba z takimi samymi mediami. Mój zamysł jest taki licząc od góry: 1 - GĄBKA 30 PPI 2 - EVOLUTION AQUA K1 3 - EVOLUTION AQUA K1 4 - GĄBKA 30 PPI 5 - GĄBKA 20 PPI Czy według was taki układ mediów w filtrze może być? Trochę poczytałem tutaj na forum o K1 i bardzo mnie zaintrygował ten rodzaj wkładów filtracyjnych. Kosz w filtrze według producenta ma 1,9 l. Ile K1 powinno się znaleźć w jednym koszu? Do oporu?Czy zostawić trochę luzu? Czy K1 słychać w filtrze jak się poruszają czy jednak kosz w filtrze to trochę za mało i za duźo ruchów K1 nie będą miały? Macie u siebie w filtrach K1? Jak się sprawdza? Z góry bardzo wam dziękuję za każdą wypowiedź w tym temacie. Pozdrawiam  Robert   
    • Witam,   Mam szanse dostać stół z byłej linii produkcyjnej za darmo. Jest to prosty blat z drewna o grubości 4 cm, wymiary to 180x90cm. Blat jest łączony z 6 desek o wymiarach 180x15x4. Wszystko jest oparte na stelażu metalowym, spawanym, profil zamknięty, wymiary profilu to 5x3 cm. Stół jest w bardzo dobrej kondycji, bez wypaczeń, trzyma wymiary na całej długości i wysokości. Chciałbym na tym postawić na środku nowe akwarium 120x40x50 gr. szkła 8mm, wszystko razem pewnie będzie ważyło około 320-350 kg. I pytanie czy z waszych doświadczeń wynika, że taki stół wytrzyma takie obciążenie? Jeżeli komuś potrzebne zdjęcie do lepszej oceny sytuacji to mogę poprosić to mi prześlą.   Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam
    • No już mam tego Eheima i jest już podłączony i pracuje. Nie było żadnych problemów. Sama konstrukcja tych filtrów zarówno 250 jak i 600 jest dużo wyżej niż tego Jbla e1502. Nie wiem co mnie wtedy podkusiło aby brać tego jbla.
    • @duchJeżeli chodzi o nasz biotop  to pamiętaj , że bez względu jaki filtr uruchomisz to deszczownia jest zbędna. Dodatkowe , osobne napowietrzanie może się przydać w razie jakiejś choroby czy awarii ale też bez niego się obędziesz chociaż nic nie stoi na przeszkodzie aby było. Natomiast deszczownia zawsze zmniejsza przepływ filtra i to w sposób znaczący.  Jeżeli ustawisz wylot filtra czy filtrów w ten sposób , że  wylatująca woda będzie łamać lustro wody to będziesz miał wystarczające i bardzo dobre napowietrzanie.  Ja we wszystkich akwa z rybami z J.Malawi  zawsze tak robiłem. Czyli jest tu pewne pole manewru aby nie zmniejszać przepływu .
    • A ja się z tym nie zgodze bo mam w drugim baniaku 112 litrów Eheim Professional 4+ 250 (czyli mniejszy) i jest bajka, filtracja jest super, nie zapycha się szybko nawet po pół roku pracy. A przed nim miałem pare lat temu Aquael Unimax 250 i to dopiero był szajs. Bardzo szybko się zapychał. System automatycznego zalewania totalnie przekombinowany(już po 2 miesiącach nie chciał zalewać filtra). A ultramax albo hypermax? Niewiem, może są lepsze, nie będe się wypowiadał bo ich nie testowałem.
    • Miałem u siebie w 260 l dwa Eheim Professional 4+ 600 i powiem ci że to był mój największy błąd.Z filtracją był dramat.Robiłem różne kombinacje z wkładami(gąbki,waty itd) i wielkie g.... Może ta firma robiła kiedyś dobre filtry ale na przykładzie tych dwóch egzemplarzy mam zupełnie inne zdanie. Jak dla mnie teraz Ultramax BT lub Hypermax BT. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.