Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Hej koledzy! A nie macie do odstąpienia samic (lub wymiany na samce) socolofi albino?


Hej Sir Yaro!

Ja będę miał :) Dopiero tydzień temu samica wypuściła, zatem gromadka ok. 20 sztuk będzie za jakiś czas na wydaniu. Jestem z Krakowa.

--

Chodzi o dietę, gdy roślinożerców będziesz często karmił pokarmami mięsnymi to bloat gotowy.Połączenie roślinożernego demasoni z mięsożernymi yellowami i afrą(dalej nie powiedziałeś którą masz dokładnie odmianę)może zaowocować właśnie bloat, bo nie pogodzisz ich odmiennych diet.

Jedna odmiana socolofi musi odejść, demasoni nie koniecznie, zależy którą stronę wybierzesz(mięso czy roślinożercy).



Perez, dzięki za odp. Dieta to głównie spirulina i czasem ale rzadko coś extra. Rybki mają się całkiem dobrze, rosną i wyglądają na szczęśliwe, może prócz jednego Demasonika, który chowa się po kątach.

--

W zbiorniku 112l jest miejsce na 1 gatunek i to mały. Z tych co masz zostawiłbym standardowo ;) czyli Saulosi. Jak zamierzasz kupić większy zbiornik to możesz szukać opcji roślino czy mięsożernej obsady wielogatunkowej. Gdy będziesz "trzymał" same samce z niektórych gatunków to prawdopodobieństwo bastardyzacji znacznie wzrośnie.


Eljot, tak jak pisałem, zamierzam całe towarzystwo przenieść do 370, ale to dopiero za kilka miesięcy (remont lokalu). Sądzisz że w większym zbiorniku też nie powinno się trzymać takiej ekipy? A jeśli nie to co mam z nimi zrobić?

P.S. wkrótce zamieszczę zdjęcia...

Opublikowano

Tu nie chodzi o to co im dajesz ale co powinny dostawać.Widzisz afra i yellow na pewno nie są zadowolone z tego co im serwujesz, bo preferują mięso.Dlatego ciężko pogodzić ryby o odmiennych preferencjach żywieniowych w jednym baniaku.

W przyszłym baniaku też nie mogą razem być, chyba że będziesz je karmił jakimś cudownym pokarmem ;)

Opublikowano

A sprawy nie rozwiąże podawanie pokarmów mięsnych co jakiś czas? Rozumiem że chcesz mi dobrze poradzić i dziękuję za to, ale znalazłem się w takiej sytuacji i szukam sensownego rozwiązania, ale coraz mniej mam na to nadziei :(

Opublikowano

Jeśli zmiana obsady to jedyne wyjście, to nie mam wyjścia :) Pozostaje pytanie co zrobić z nieporządanymi rybkami. Przecież do Wisły nie wpuszczę. HELP!

Opublikowano

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc. Po lekturze Waszych opinii, informacji ze strony Klubu Malawi oraz obserwacji mieszkańców baniaka, zdecydowałem że na chwilę obecną nie będę wprowadzał zmian w obsadzie. Jeśli okaże się, że był to błąd, którego skutkiem będzie katastrofa, dam Wam znać i uderzę się w piersi. Jeśli tak się stanie, mam nadzieję, że mi wybaczycie, w końcu każdy z Was miał kiedyś zerowe doświadczenie i uczył się na błędach swoich lub innych. Serdecznie pozdrawiam.

Opublikowano

Tylko lepiej dla Ciebie a na 200% lepiej dla ryb byloby gdybys uczyl sie na bledach innych.

Jezeli juz taka decyzje podjales to zaopatrz sie w pokarmy zapewniajace chociaz minimum dla obu stron np. New Life Spectrum choc nie wiem czy jest juz dostepny w Polsxe. Wiem na pewno ze z UK mozna zamowic

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Oj,okrzan dostaniesz kobieto,w takim kotle to wszystko ci się skrzyżuje.

Zmniejsz obsade,i zrób 4-6gatunków po 2+4


skąd ta pewnośc co mi się skrzyżuje, skoro brak opracowań na ten temat. Może jakieś konkretne publikacje zamiast gdybań, przekonań czy domysłów oraz "ochrzaniania"? ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.