Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na wstępie sorka jak nie wstrzeliłem się z umiejscowieniem tematu. Niestety przerobiłem ostatnio boleśnie bloat, tzn. moje pyski. Przeżyło ledwo połowa obsady 4 msobo i 3 demasoni (ryb było 16) :/. Na chwilę obecną (od półtora tyg) wygląda na to, że sytuacja się ustabilizowała. Chciałbym poprosić o radę ile czasu odczekać, żeby mieć jakąś pewność, że wszystko jest dobrze i wtedy ewentualnie uzupełnić obsadę


Dodam jeszcze, że doradzono mi w trakcie choroby karmić ryby pokarmem w wodzie z czosnkiem (2/3 szklanki i pół ząbka czosnku)co miało działać pasożyto- i bakteriobójczo. Czy na wszelki wypadek jeszcze zastosować np. bactopur sera?


Dla zasady akwa mam 240l no2 0 no3 12,5 ph 7,8 podmiany co tydzień

Opublikowano
Na wstępie sorka jak nie wstrzeliłem się z umiejscowieniem tematu. Niestety przerobiłem ostatnio boleśnie bloat, tzn. moje pyski. Przeżyło ledwo połowa obsady 4 msobo i 3 demasoni (ryb było 16) :/. Na chwilę obecną (od półtora tyg) wygląda na to, że sytuacja się ustabilizowała. Chciałbym poprosić o radę ile czasu odczekać, żeby mieć jakąś pewność, że wszystko jest dobrze i wtedy ewentualnie uzupełnić obsadę


Dodam jeszcze, że doradzono mi w trakcie choroby karmić ryby pokarmem w wodzie z czosnkiem (2/3 szklanki i pół ząbka czosnku)co miało działać pasożyto- i bakteriobójczo. Czy na wszelki wypadek jeszcze zastosować np. bactopur sera?


Dla zasady akwa mam 240l no2 0 no3 12,5 ph 7,8 podmiany co tydzień


czemu odnoszę wrażenie, jakbyś sobie te ryby wykończył nieodpowiednią kuracją na bloat.... :?:

bo karmienie ryb podczas tej choroby to dla mnie jakiś szok :shock:


było tyle razy: metronidazol + bactopur ale DIRECT a nie zwykły i to w końskich dawkach praktycznie kilka razy w tygodniu.....

a Tobie "doradzono" karmić z czosnkiem :shock:


ponadto jesteś świadom przyczyny bloata u siebie??

bo ja je u swoich roślinożerców wywołałem kiedyś sam... nieodpowiednią dietą... na szczęście nie było aż takich strat... ale przynajmniej jestem tego świadomy


przeanalizuj to co napisałem, a potem zadaj powyższe pytanie :wink:

Opublikowano

niestety w dniu kiedy zauważyłem niepokojące objawy wyjeżdżałem na ponad tydzień. Opuchlizny nie było, padły mi 3 sztuki i jedynym wcześniejszym objawem było to że nie wypływały do jedzenia. Zapytałem jedną osobę o to co mogę zrobić i mi to doradziła - widocznie źle zinterpretowałem. Ktoś stosował kurację w tym czasie jak mnie nie było i padło jeszcze 5 sztuk jak się okazało, część z opuchniętym brzuchem :/. Przed dawaniem jedzenia moczonego w wodzie z czosnkiem wydawało mi się, że to nie bloat. Zgodnie z sugestią analizowałem to co mogłem zrobić źle i chyba poprostu za dużo grzebałem w akwa z dekoracją jak były wpuszczone ryby - chociaż wcześniej też padły mi dwa demasony umieszczałem foty i otrzymałem odp że pewnie są zagonione(nie jadły i chowały sie po kątach, nie wypływały do jedzenia, nie były poobijane).


Karmię hikiri, tropical spirulina, nature food, sera flora, sporadycznie tropical malawi.


Wina tkwi pewnie po mojej stronie. Chciałbym wysłuchać konstruktywnych rad(krytyki)

Opublikowano

dzięki za link - czytałem.

Przed kuracją nie przypuszczałem że to bloat. Rozmawiałem z jedną z osób z klubu(nie istotne z kim), podałem objawy i tak mi doradziła. Trudno zła decyzja :/, a przez tydzień nic nie mogłem obserwować bo wyjechałem w góry :/. Kwestia co mam zrobić w tym momencie? Dla bezpieczeństwa zrobić kurację czy dać sobie spokój? I czy uzupełniać jak tak to kiedy obsadę...


Pozdrawiam i thx za zainteresowanie

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Ponawiam pytanie. Półtora tygodnia temu zakończyłem kurację bactopurem. Sytuacja wygląda na stabilną (odpukać). Pyski, które nie jadły, są aktywniejsze i przyjmują pokarm. Kiedy zacząć zastanawiać się nad uzupełnieniem obsady?

Opublikowano

poczekaj jeszcze troszkę z obsadą i gdy parametry będą cały czas w normie to za tydzień dwa dodaj nowe ryby.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Przeczytaj komentarze pod aukcją. Materiał jak guma z plastikiem. Nie wiem czy nadaje się do akwarium, chyba bym nie zaryzykował bo może coś puszczać do wody. Jako zabezpieczenie dna najlepsze jest pienione PVC. Wystarczy grubość 3 mm. Jeżeli jest ułożone na całości dna wygląda estetycznie. Takie rozwiązanie pojawiło się już u niektórych.
    • Płyty usztywnią na pewno. Ta poprzeczka w takim razie niewiele zmieni, bym ją usunął
    • Stelaż będzie obłożony płytami z czterech stron dodatkowo blat góra i dół. Fronty mocowane do stelaże powinny usztywnić.
    • Jeżeli stelaż będzie idealnie wypoziomowany to wytrzyma. Budowa jednak tego stelaża jest obwarowana ryzykiem, że może się złożyć przy niespodziewanych siłach oddziaływujących w każdym innym kierunku niż pionowo w kierunku ziemi.
    • Ciekawe na czym polega eko, co to może oddać do akwarium, jako ochrona dna, też mam pewne wątpliwości czy nie istnieje możliwość jakiegoś punktowego nacisku na dno. Gdyby był on niewielki, to pikuś, jednak jak zamierzasz dać kamienie, to już różnie.
    • Jest idealnie płaska od spodu?
    • .Zbiornik 200x70x55 z sumpem 240 litrów. Komin będzie na środku i tu popełniłem błąd. W spawałem poprzeczkę górną na środku,która będzie kolidować z spustem  z komina . Muszę usunąć środkową poprzeczkę i mam wątpliwości. Czy cztery pozostałe utrzymają konstrukcję. Poprzeczki będzie brakowało na długości 90 cm. Za sugestie dziękuję. 
    • Co sądzicie o wykorzystaniu jak podkład pod kamienie czegoś takiego: https://allegro.pl/oferta/plytka-ogrodowa-dekoracyjna-eco-sciezka-masywna-szara-wzor-kamien-42x53cm-17640539069?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:queryandcategory&bi_c=NDg3ZTc0ZDgtNzVlNi00NDkxLTg4ZGUtOTcyMGNiZmI1ZWZmAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=e7cb52ce-d34a-4fa5-bcc0-95691c3c4313 Planuje akwarium bez piasku, a oprócz modułów będą też naturalne kamienie. Kilka takich płytek zrobiło by imitacje kamienia na dnie jednocześnie zabezpieczając szkło przed naciskiem dekoracji.
    • Jeżeli akwarium Malawi, to na rośliny za bardzo się nie nastawiaj, chyba że glony na kamieniach. Co do wyboru lampy, zależy jaki budżet przewidujesz, ale weź pod uwagę, że oświetlenie, podobnie jak filtracja, to dwie rzeczy, na których nie warto za bardzo oszczędzać. Jeżeli nie masz pewności, jakiego światła potrzebujesz, najlepszym (choć nie  najtańszym) rozwiązaniem są belki oświetleniowe i to nie te z najniższej półki. Ja używam i mogę Ci ze spokojnym sumieniem polecić lampy Entriq firmy Skylight. W ofercie jest 10 rozmiarów od 15 do 150 cm, więc coś dobierzesz. Lampy są programowalne, sterowane smartfonem. Szerokie spektrum widma światła pozwala zastosować je w każdym rodzaju akwarium, a łatwość zmieniania ustawień daje możliwość dobrania takiego oświetlenia, jakie Ci pasuje. Filmy o tej lampie, podobnie zresztą jak i o innych rodzajach oświetlenia znajdziesz na YouTube, np. na kanale 'Podwodne światy".  Oczywiście zapewne modele innych firm też oferują podobne, a może nawet lepsze możliwości, ale opisuję Ci to co używam i z czego jestem zadowolony.
    • Kurczę.  Chyba nie potrafię wytłumaczyć o jaki chodzi mu przypadek… ale jeszcze raz.    zatykamy możliwość powrotu wody do sumpa.  ostatnia komora ma pompygdzie woda wraca do Akwa. Tam jest również czujnik dolewki i wlewa się woda.  zatkany powrót, woda dalej dolewa się przez pompy, komora pusta wiec czujnik dolewki dolewa wodę i pompy ją wlewają. Wtedy przelewa się góra przez akwarium na mieszkanie.    najlepiej by było odciąć zasilanie z pomp gdy tylko będzie pusta komora. I wtedy też żeby dolewka się zatrzymała. Takie awaryjne odcięcie zasilania. Tylko nie mam pomysłu jak.    Zatkanie jest możliwe np gdy wpadnie ryba i bokiem zatka rewizję a główna rura spustowa również się zatka.    moze maloptawdopodobne ale możliwe i chciałbym taki przypadek Wykluczyć.     Góry dzięki za pomysły. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.