Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam! czasu jakiegoś wpadł mi w ręce artykuł w którym autor napisał iż malawi stresuje jasne podłoże w baniakach(grys dolomitowy, piasek kwarcowy itp.) zdaję sobie sprawę iż w naturze to podłoże jest "ciemne"

Powiedzcie mi proszę jakie wy macie z tym doświadczenia i czy to prawda.

Opublikowano

czesc. dlaczego piszesz wielkimi literami ? na nas nie trzeba krzyczec :mrgreen:

jasne podloze w polaczeniu z niektorymi rodzajami swielowek (np. power glo) moze ploszyc ryby.

nie jest to sztampa, ale dosc czesto odpowiadamy na posty typu : ratujcie ryby mi sie chowaja :lol:

poszukaj na forum, bylo tego mnostwo :wink:

Opublikowano

Odpowiedź nie jest tak prosta jak Twoje równanie ... jasne podłoże nie musi być stresogenne ale potrafi takim być i zazwyczaj jest. Świeże zbiorniki gdzie poza białym kwarcowym piaseczkiem, białymi wapieniami lub bardzo jasnymi skałami przy dość mocnym oświetleniu jak najbardziej płoszy ryby. Dodatkowo ryby nie pokazują pełni swoich kolorów. Ten sam piasek z łagodniejszym oświetleniem i dużą ilością ciemniejszych skał już tak działać nie będzie. Trzeba pamiętać że nasi ulubieńcy żyją często na dużych głębokościach i stłumienie światła jest tam jak najbardziej odczuwalne. Dotyczy to jednak tylko odłówu. Rybki hodowlane najczęściej są trzymane w trochę gorszych warunkach świetlnych niż w akwariach w naszych domach ale jednak różnice nie są jakieś dramatyczne. Lęk najprawdopodobniej budzi się w naszych podopiecznych ze względu na instynktowną potrzebę ukrywania się mbuna w ciemniejszych zakamarkach i unikanie otwartych przestrzeni. Jest to faktem, który obserwowałem w wielu nowych zbiornikach.

Opublikowano

Ja mam piasek kwarcowy ale zadnegoe stresowego zachowania nie obserwuje, fakt na poczatku jak tylko wrzucilem ryby do baniaka to przez jakis miesiac zadko bylo je widac na otwrtej przestrzeni ale pozniej juz sie przyzywczaily i teraz plywaj wszedzie wiec wszystko jest kwestja przyzwyczajenia:)

Opublikowano

Po porównaniu 7sztuk maingano nawet ok.6cm-były starsze,z małymi sauloskami sztuk 12:


Zauważyłem,że mimo dość jasnego piasku podobnego do tego jak był z maingano i jaśniejszego oświetlenia-po kilku godzinach od wpuszczenia do akwarium małe sauloski są bardzo śmiałe i odważne-jak podchodzę na drugą stronę akwarium to cała gromadka podpływa i się nie boi więc chyba dużo zależy od parametrów i pewnie samego charakteru ryb,

Czy może mieć wpływ,że sauloski to pokolenie F1?Dlatego są bardziej śmiałe?

Opublikowano

ja mam u siebie piasek kwarcowy swietlowki power i marine i nie ma zadnej zlej reakcji od momentu kiedy wpusciem maluchy a wrecz przeciwnie po tym co robia z tym piasem i zachowaniu po wlaczeniu swiatla powiem nawet ze bdzo im sie podoba ,,, wiec pewnie to sprawa indywidualna ale zawsze jest tak ze negatywna opinia bdziej rzuca sie w oczy na forum niz tysiac pozytywnych :)


pzdr

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

dodam, ze sam balem sie tego poniewaz, mam biale wapienie, bialy kwarc mielony, niebieskie tlo, a to wszystko przeplatane ok 4 anubiasami miedzy skalkami, ponadto swietlowki power i marine glo. Nie obserwuje zadnego stresogennego zachowania ryb wywolanego bialym piaskiem, ryby maja bardzo duzo kryjowek, ale w dzien wiekszosc i tak plywa sobie w tzw toni. Piaske jest bardzo drobny wiec wszelkie utarczki przy dnie lub oczywiscie ulubione przez moje pyszczaki podkopywanie , przekopywanie konczy sie unoszeniem bialej mgielki w tej okolicy-wyglada to fajnie. Sa tylko 2 wady, po pierwsze trzeba bylo nieco podniesc wlot rurki od kubla poniewaz zapychal mi sie wlasnie bardzo drobnym piachem, po drugie akwa ma 10 miesiecy i niestety o ile powierzchnie dna mozna ladnie oczyscic o tyle juz to co kryje sie w srodku ( a co widac przy przedniej szybie) nie wyglada juz za fajnie. Widac troszke syfku, jest czarno zielono, a takze widoczne sa miejsce gdzie ten piach byl mocniej dosypywany, bo nie ma co sie oszukiwac, przy czyszczeniu dna, zawsze troche takiego drobnego kwarcu zbierzemy. Akwa wyglada jak dla mnie super i wszyscy odwiedzajacy sa nim zachwyceni, ale nastepne akwa robie z ciemnym-granatow0-czarnym dnem i granatowo-grafitowymi skalkami. Gdzies takie widzialem, rewelka.

Opublikowano

potwierdzam. w swoim obecnym akwa mam drobny grys dolomitowy-z czarnym tłem + łupek filitowy tworzy ładną kompozycję jednak zaczyna brakować mi trochę "mroczności" ,akwa zaczyna wydawać mi się trochę sztuczne dlatego też zaczynam myśleć o jakiejś domieszce . mam jeszcze szansę- czekam na nowe 375l i oglądam galerię km. pozdrawiam! :wink:

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.