Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Też byłem mało cierpliwy jak moje akwa dojrzewało :D . Podmian nie rób, nie podmienia się wody w czasie dojrzewania. A co do ryb to ja rozłożyłem wpuszczanie na 3 etapy, pierwsze wpuściłem gdy zbiornik nie był do końca dojrzały(ok 2,5 tyg), takie małe rybki w małej ilości nawet pomagają dojrzeć a dużo zanieczyszczeń nie wytwarzają więc bakterie napewno dadzą radę :D . Ale jak coś to ja tak robiłem i nie musisz brać z tego przykładu, pozdrawiam

Opublikowano

nie dolewaj wody nie odstanej, chlor zabija bakterie a o nie się starasz, po drugie nie grzej wody, nie będzie tak parowało, cykl się "zamknie" nawet w chłodniejszej wodzie a Ty nie będziesz miał takich jej ubytków.

Opublikowano

W zimnej wodzie cykl będzie się zamykał dłużej. Odpowiednia temperatura i mocne natlenianie znacznie uskutecznia obieg azotu, a parowanie to raczej nie duży problem. Prędzej, czy później i tak będzie musiał zacząć grzać, więc woda i tak kiedyś zacznie porządnie parować.

Opublikowano

wymieklem....

okazalo sie ze swietlowki sie przepalilu dlatego ze... nie zamontowali STARTEROW :o

poprostu skandal i zenada... AQUABORO

od poniedzialku bede reklamowal ale np. roslinnosc idzie do smieci

cos nie fart za mna chodzi jak narazie

mam nadzieje ze NO2 mi ryb nie zabije :P dlatego tez czekam na maxa


wsumie niepotrzebnie zasmiecam watek

wieczorkiem zaloze odpowiedni temat i zrobie fotki

Opublikowano
wymieklem....

okazalo sie ze swietlowki sie przepalilu dlatego ze... nie zamontowali STARTEROW :o

poprostu skandal i zenada... AQUABORO




A niby jak to z technicznego punktu możliwe?? :shock:


Jak nie było starterów to była przerwa w obwodzie. Natomiast jeśli zamontowali same dławiki i nawet zwarli kable zamiast włożyć w obwód starter swietlówka miała za małe napięcie zeby zaświecić i z tego co pamiętam również małe prawdopodobieństwo spalenia.

Tak czy siak nie wierze by (co mało prawdopodobne) zwarli druty w miejscu starterów.

Coś mi tu jednym słowem nie pasi w twoim poście

Opublikowano
W zimnej wodzie cykl będzie się zamykał dłużej. Odpowiednia temperatura i mocne natlenianie znacznie uskutecznia obieg azotu, a parowanie to raczej nie duży problem. Prędzej, czy później i tak będzie musiał zacząć grzać, więc woda i tak kiedyś zacznie porządnie parować.


bez ogrzewania będzie dziś pewnie woda miała z 25 stopni chyba ze ma zimno w domu, więc dlatego mówię że grzanie powyzej temperatury pokoju jest niepotrzebne, przy niższej temp. rzeczywiście lepiej grzać

Opublikowano

chyba wkoncu jest wszystko OK


NO2 0

NO3 20

KH 12

GH 14

Ph 8,2


myslalem ze NO3 bede mial wyzsze, czy wszystko napewno OK? :)


i jak jzu baniak gotowy to prosil bym was o doradzenie


Maingano + Yellow + ....


mam problem z 3 gatunkiem, prawdopodobnie powedruje tam jakis przedstawiciel Utaki

z mbuny probowalem cos wymyslic ale sie nie udalo (saulosi i rdzawych nie chce)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

zeby nie bylo mowione ze ryby zamrozilem a akwarium przerobilem na wanne dla kota....

dsc00251rt4.th.jpgthpix.gif


wkoncu udalo sie zrobic swiatlo ! wpuscic ryby ! i w ogole ! :)

jakos slaba ale chcialem dodac chociaz 1 fotke ;)


P.S. dodał bym wiecej fotek ale zaraz dostane opierdziel ze od tego jest nasza swietna galeria wiec... jedna fotka :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.