Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie no, tutaj jest całe kolano w wodzie, to w zasadzie takie pudełko przelewowe z rurek. Muszę jednak przyznac że to dość nowatorski. Jednak chałas jaki to generuje jest tragiczny.


Kot.

Opublikowano

no tak Starykot coś za coś czasami nie da się mieć wszystkiego ale gdyby odpływ był zanurzony w wodzie powinno nadal działać bo mamy naczynie połączone a hałas powinien być mniejszy a górę można schować za tło lub tak ja chciałem (i tu naraże się posiadaczom sumpów ) po prostu wkleić normalny komin

Opublikowano

To nigdy nie będzie działać jak naczynia połączone, tak zebys miał rurke spustową zawsze pełną wody, bo tutaj nie ona decyduje o tempie spływania wody, tylko wydajnośc pompy. Jesli pompa podaje mniej niz rurka spustowa jest w stanie przyjąć, to tam zawsze będzie powietrze, i zawsze będzie hałasować. W kominie mozna to łatwo regulowac, bo zaworem na rurze spustowej ustawiasz pewien poziom wody w kominie, i zapobiegasz dostawaniu się powietrza do rury spustowej. Tam jednak nie musisz dbac o odpowiedni lewar w rurze, żeby sie układ nie zapowuietrzył, wiec na takie machaniczne ograniczenie spustu mozesz sobie pozwolić. Generalnie, choć na tym filmie widzimy że jest to mozliwe, to jednak nie daje mozliwości regulacji, jest nieskalowalne, hałaśliwe, i obawiam się że jednak ryzyko zapowietrzenia i zatrzymania filtracji jest dość duże. Nie zaryzykował bym zrobienia czegoś takiego. Juz prędzej zrobił bym jakies sprytne pudełko przelewowe. Zaleta pudełka przelewowego jest to, że istotnie wtedy budujesz układ nacyc połączonych między pudełkiem prelewowym a akwarium. następnie żeby nei wiercić w dnie akwarium, wiercisz w dnie pudełka przelewowego, i tu masz wszystkie te same mozliwości regulacji i wyciszenia co w kominie. Z moich obserwacji moge tylko powiedzieć, że moim zdaniem pudełko przelewowe powinno być dość długie, tak żeby dawao dośc duży bufor dla przelewanej wody, a tym samym dobrą rgulację obiegu wody.


kot.

Opublikowano

na końcu rury odpowietrzającej jest tylko taka zaslepka żeby muchy nie wpadały. U napewno musi byc długie, bo to własnie te dwa kolana w krztałcie u tworza cos na krztałt pudełka przelewowego. W tym rozwiązaniu bardzo ważne jest dopasowanie średnicy rury do wydajności pompy, i dbanie by pompa podawała tyle samo wody, więc i by nie przybrodzały się filtry. Osobiście nie zaryzykował bym takiego rozwiązania do sumpa. Ale nie będe Cie przekonywał, bo takie błedy niestety trzeba popełniać samemu żeby uwierzyc :)


Kot.

Opublikowano
Ale nie będe Cie przekonywał, bo takie błedy niestety trzeba popełniać samemu żeby uwierzyc :)


Kot.



:lol: ja też kiedyś jako niedoświadczony wszystko-wiedzący w teorii musiałem się przekonać sam... ale to były czasy :lol:

Opublikowano

Niestety co racja to racja i mino początkowego entuzjazmu a z czasem narastających obaw sam postanowiłem jednak pozostać przy sprawdzonych rozwiązaniach i odkładać kasę na nowy baniak (450l) i wiercić w nim dziury wkleić komin to rozwiązanie pokazałem z czystej ciekawości co o tym sądzicie na zasadzie " co by było gdyby było"

Opublikowano

Ja też tego się obawiałem chociaż po mojej głowie chodził taki plan: w sumpie założyć czujnik poziomu wody na spływie elektrozawór który by zamykał dopływ przy zbyt wysokim poziomie podobną rzecz za pompą co i jeszcze przed ewentualnym zapowietrzeniem jej zawór zastawkowy ale czy to by nie było by zbyt skomplikowane

Opublikowano

Skomplikowane i co by pewnie za tym szło kosztowne... :? Czytałem wątek Misyo i zastanawiam się jeszcze nad wykorzystaniem filtrów narurowych. Korpusy na allegro stoją w cenie ok 30 zł, wkłądy sznurkowe po 3,5 czyli grosze. Coś się dzieje z allegro i nie mogę sprawdzić w jakiej cenie są zawory, kolanka itd...ale wydaje mi się że nie wyszłoby tak jak to pisał Misyo w cenie ok 500 zł??? Można złożyć to jakoś taniej? Bo IMO system bardzo wygodny i odpada problem spustu wody z baniaka a co najważniejsze znacznie bardziej bezpieczny bo zamknięty :wink:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.