Jump to content

Recommended Posts

Posted

Jak wiecie, mam ostatnio spore problemy w swoim akwa. Tyle ryb, ile straciłem w tym roku, to przez całą przygodę z malawi (kilkuletnią) nie straciłem :(


Mam teraz kolejny problem. W akwa mam 3 samce Greshakei. Nie mam co z nimi zrobić. Nikt ich nie chce, chociaż chę je oddać za darmo,nawet mogę dowieźć do Gliwic, bo czasem tam jestem. Niestety samce są u mnie i rosną. Dwa mają powyżej 10cm, trzeci ok7cm. Miałem 4 samiczki, została mi jedna :cry: wiem, że odeszły z powodu pobicia, nie mam wątpliwości.


Czy może to być efekt tego, że mam 3 samce i każdy rości sobie prawa do samiczek?nie widziałem, aby jakiekolwiek inne ryby "zaczepiały" samiczki Greshakei. Tylko samce tego gatunku. Co mogę zrobić?najlepiej pozbyć się samców, ale gdzie, nie spuszczę w kiblu, nie oddam do wątpliwego sklepu... :(

Posted

Sisin zadzwoń do Egzotarium. Warunki jakie są takie są ale ryby pewnie przyjmą, a jakoś super źle tam nie mają. Warto by dowiedzieć się jaka tam woda ale filtracja wyglądała ok, na podłożu także brudu nie było.

Posted
Sisin zadzwoń do Egzotarium. Warunki jakie są takie są ale ryby pewnie przyjmą, a jakoś super źle tam nie mają. Warto by dowiedzieć się jaka tam woda ale filtracja wyglądała ok, na podłożu także brudu nie było.

Może akurat po roku posprzątali :?: no nie wiem... wolałbym dać do zaufanej osoby, najlepiej do jakiegoś klubowicza, ale ciężko z tym... Nie wiem czester, naprawdę nie wiem...

Posted

Jak juz nie miał bym naprawde co z nimi zrobić to właśnie chyba nad tym bym się zastanawiał. Ew. moze ktoś zna jakieś akwaria z mixami ale dobrą wodą itp.

Posted

No i tu właśnie jest problem którego się już teraz obawiam, choc pewnie mam jeszcze trochę czasu aby dotknął mnie on osobiście. Najlepszym wyjściem jest odsprzedanie/przekazanie komuś nadmiarowych samców. Ale co zrobic, kiedy nie mam ich komu przekazac? Uśmiercenie samców jest zgadzam się niehumanitarne, ale ich zbyt długie pozostawianie w akwarium może byc niehumanitarne wobec innych ryb tego samego gatunku, czy nawet mówiąc szerzej - ogólnie pozostałych ryb w akwarium. Rozumiem, że sision twardo szukasz zastępczego "domku" dla swoich rybek. Są jeszcze jakieś inne rozwiązania?

Posted

Współpracowałem ze sklepem w Opolu, ale oni nie wezmą, bo Greshakei już nie schodzą (kiedyś bardzo dużo narybku im odsprzedawałem i w Opolu chyba wszyscy je mają :mrgreen: )

Z ogłoszeń nikt się nie zgłaszał.

Na forum mam w stopce napisane chyba od dwóch miesięcy i też nic.

Na pewno ich nie będę uśmiercał w żaden sposób, może uda mi się kogoś znaleźć. Zbyszek podsunął mi jeden pomysł i muszę go sprawdzić, sprawdzę jeszcze raz ten sklep w Opolu.

Posted

U mnie tez juz sie to samo zaczyna z elongatusem chewere . Jedna samiczka w pore odlowiona ( swoja droga szybko , bo po tygodniu , odrosły jej płetwy i łuski na boku ) , 2 sa jeszcze male wiec samce (3) narazie tłuka się miedzy soba. Nie sposob je odlowic bez wyciagania 80kg kamieni :( Chyba poczekam az natura sama pozostawi mi najsilniejszego i dopiero wtedy wpuszcze samice . Narazie chewere pływaja same w 450L ale lada dzien dolacza do nich mlode jeszcze chilumba gold i m.e. red blue i jesli sie uda to podrosniete juz afry .

Posted

Sision no to zaduzo oddales tego narybka i sam strzeliles sobie samoboja:P


Tak powaznie to jak dla mnie znowu powraca temat eutanazji, wiem ze czester to zdecydowany przeciwnki, ale popatrzmy na to z innej strony, nikt tych samcow niechce i pewnie nikt ich jeszcze jakis czas chciec nie bedzie, a samiczki juz straciles, nie bardziej humanitarnie bylo "zamrozic rybek", ja uwazam i zdania nie zmienie (nie oznacza ze jestem wielbicielem usmiercania ryb, ale sa rzeczy wazne i wazniejsze), ale bardziej etyczne jest usmiercenie kilku ryb niz zameczanie polowy akwarium agresywnymi rybami, czego sision doswiadczyl.

Mialem okazje kiedys rozmawiac o tym z jednym z czlonkow stowarzyszenia do spraw etyki i on potwierdza to zdanie powyzej, wiec.....

To jest ostatecznosc, ale czasami nie ma innego wyjscia, takie jest moje zdanie i z duzym naciskiem chce podkreslic, by to nie bylo wytlumaczenie dla wielbicieli mordowania zwierzat, ale z tego co obserwuje to sision chcial te rybki oddac i robil w tym kierunku wszystko by tak sie stalo, zreszta i tak czekal dosc dlugo czego skutkiem jest jedna zyjaca samica.

Posted

niestety czasem trzeba wybrać tzw mniejsze zło, choc sam wiem jak serducho boli w takich sytuacjach, ale jak sam widzisz już straciłeś trzy samice a zapowiada się ze stracisz czwartą - a i tak masz szczęście ze inne gatunki nie obrywaja po łbie, patrząc pragmatycznie to chcąc uratować i zapewnic dobre warunki dwóm samcą skazałeś pare samic na smierć i to chyba gorszą od zamrażalki bo poprzez stres, pobicie i zameczenie ... wiem jakie to trudne ale czasemi nie mamy wyjścia.

Posted

ups sis :/

czeka Cię trudny weekend, masz nie lada orzech do zgryzienia.

W tym wypadku raczej też byłbym za eutanazją, chyba to nawet lepsze od egzotarium w którym ryby niby pływają, ale w takim dworcu to czort wie co to za życie a i twoje samce nie są raczej przyzwyczajone do czegoś takiego.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • @darianus dobre wieści 🙂 może w takim razie jakoś wypali ten projekt 😉 ja posiłkowałem się taką stroną internetową: https://stacjaplantacja.pl/jak-przeniesc-rosline-do-hydroponiki/
    • U mnie skrzydłokwiaty dobrze sobie radzą w hydroponice przy ph ponad 7. Możesz podać źródło z info że ph powinno być niskie?
    • Dzień dobry,    chciałbym prosić o pomoc w identyfikacji glonów. Na środku mam wapien który zarósł jakoś pierwszy. Kolejne kamienie zarośnięte w ok tydzień czasu. Rośliny mam sztuczne.    nie wiem czy to okrzemki, brunatnice czy może jakaś dziwna wersja sinic? 
    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
    • Tą Tunze miałem w 720l , też bym go polecał jako niezawodny sprzęt.
    • Używałem Tunze 6045 w 500l (170cm długie) Jak dla mnie to był nawet za mocny ale jako, że ma regulację nie było to problemem. Cichy i energooszczędny. Mocowanie na magnes. Regulacja - czego chcieć więcej?
    • Cześć wszystkim. Szukam cyrkulator do swojego 375, chciał bym kupić mocniejszy żeby móc użyć w przyszłość w większym akwarium( jest taki plan) zależy mi żeby był cichy oraz wydajny.  Jeśli ktoś ma doświadczenie z tunze lub eheim proszę o opinie
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.