Skocz do zawartości

Malawi Kazika


kazikx

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję za wartościowe komentarze.

14 godzin temu, triamond napisał:

Pod pokrywą raczej nie da rady długoczasowo. Chyba, że wentylowanej.

Na pokrywie i tak nie będzie łatwo. (...)

Nowy, zamykany karmnik też pleśnieje; ale mniej. Co do wyglądu, to za jakiś czas przestaniesz zwracać uwagę na pokrywę ;)

Właściwie potwierdzasz doświadczalnie, co Koledzy wyżej potwierdzili "humanistycznie" i "humanitarnie": nie warto bawić się w karmniki, jeśli nie ma ku temu ważnego powodu.

Zabawne są niektóre tworzone przeze mnie problemy, jak ten z karmnikiem, które następnie "bohatersko" rozwiązuję🙃, z wydatną pomocą Kolegów usiłujących sprowadzić mnie na ziemię. Takie humorystyczne nawiązanie do czasów PRL i różnych problemów wymyślanych przez partię.

 

5 godzin temu, piotriola napisał:

Nie wspomniano tu, jaki wpływ ma światło na ten proces.Jest szkodliwe o czym przeczytasz poniżej.

W ogóle ciekawy, dociekliwy początkowy wpis. Lubię takich outsiderów systemu (ale nie szamanów), jak wspomniany w nim dr Hovanec. Czy po około 10 latach coś się zmieniło w temacie, to znaczy czy producenci i sprzedawcy starterów z bakteriami informują klientów o zawartości? Na fiolce z Prodibio BioDigest nie ma żadnego info o zawartości i daty zamknięcia w fiolce. Może jest na opakowaniu? Tego akurat nie mam, bo kupiłem kilka sztuk luzem.

 

PB.jpg

Edytowane przez kazikx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, kazikx napisał:

W ogóle ciekawy, dociekliwy początkowy wpis. Lubię takich outsiderów systemu (ale nie szamanów), jak wspomniany w nim dr Hovanec. Czy po około 10 latach coś się zmieniło w temacie, to znaczy czy producenci i sprzedawcy starterów z bakteriami informują klientów o zawartości? Na fiolce z Prodibio BioDigest nie ma żadnego info o zawartości i daty zamknięcia w fiolce. Może jest na opakowaniu? Tego akurat nie mam, bo kupiłem kilka sztuk luzem.

Jak przeczytałeś słowa doktora, bakterie takie mogą przetrwać w takiej butelce rok.Producenci nie wiedzą co sprzedają, wiedzą tylko że produkt dobrze się sprzedaje. Łączą otrzymane komponenty i nie muszą informować kupującego, tajemnica handlowa.Jednak jak przeczytasz inne opracowania naukowe np biotechnologia pani Gajda znajdziesz takie stwierdzenie ,,Bakterie te nie tworzą zarodników. Z tego powodu w trudnych warunkach potrafią przeżyć tylko krótki okres aż do wyczerpania materiałów zapasowych,,
Jaki wniosek można z takich prac wyciągnąć, wyraźnie widać kto prowadzi interes a kto nie.
Zwolennicy starterów stwierdzą że bakterie mogą przetrwać długo, i pewnie tak jest.
Dla mnie test na dwóch identycznych akwariach rozwiał by wątpliwości, niestety takiego nie planuję.
pozdrawiam

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, dziękuję.

Sedno sprawy w linkowanym przez @did artykule, w kontekście startowanego przeze mnie akwarium: "The tests proved that bacteria-in-a-bottle products do not help establish a cycle any faster than adding nothing will". 

Zakładam jednak, że z BioDigest, czy bez tego "cudownego" eliksiru życia współczesnej alchemii, coś tam się jednak w tym moim akwarium dzieje🙂. A i kamienie fajnie się ogląda, nawet w łamanym świetle połamanej świetlówki.

 

Dorobiłem końcówki węża według praktycznego patentu Kolegi @Andrzej Głuszyca, któremu kolejny raz dziękuję👍. Dołożyłem tylko gąbkę (ktoś używał na yt i odpatrzyłem) + dołożyłem klips na kranie, dzięki któremu mogę przymocować go do listwy aluminiowej na świetlówkę.

 

nalewanie wody.jpg

Edytowane przez kazikx
błąd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, kazikx napisał:

Dołożyłem tylko gąbkę (ktoś używał na yt i odpatrzyłem)

 

 

Nie jest to może zły pomysł. Ale nie widzę sensu stosowania tej gąbki na wylocie co nie oznacza , że nie można.  Jeżeli ma spełnić ona funkcję filtra mechanicznego to  spełni. Ale można też ( kiedyś to stosowałem )  zastosować filtr sedymentacyjno -węglowy. Czasami go kupuję w zależności co jest w danej chwili w sklepie ( Leroy Merlin) .  Link poniżej. Nie jest to reklama a zawartość z czasem zniknie.

https://allegro.pl/oferta/wklad-sedymentacyjno-weglowy-sto-ust-m-9416276922?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_elktrk_rtvagd_pla_pmax&ev_campaign_id=17966335829&gclid=CjwKCAjwi8iXBhBeEiwAKbUofWgs0vrYW7Uz3N6WdnORhi1zyd2YJc-nEdfMbT33AjD6YLmgcXKADBoCgXIQAvD_BwE

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju, dziękuję za komentarz.

Mam wodę ze studni przydomowej i to jest główny powód, dla którego użyłem gąbki, jako właśnie dodatkowe zabezpieczenie w postaci filtra mechanicznego. 

Przy wodzie z wodociągów dodałbym narurowca z wkładem węglowym według patentu Bartka, ale w tym wypadku nie mam takiej potrzeby.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.08.2022 o 21:00, piotriola napisał:

Dla mnie test na dwóch identycznych akwariach rozwiał by wątpliwości, niestety takiego nie planuję.
pozdrawiam

@piotriola

Preparaty dr Tima były testowane (https://aquariumscience.org/index.php/2-8-1-bacteria-in-a-bottle-in-depth/)  i przegrywają z brudem z gąbki, ziemią czy kompostem ;) Inne "bakterie" nie są szybsze  od braku "bakterii". Zgaduję, że problemem (bardzo istotnym) nie jest początkowa liczba bakterii, a brak biofilmu na medium. Jego budowa wymaga czasu. Brud z gąbki, to fragmenty biofilmu, które osiadają na nowej gąbce i już zaczynają działać. Nawóz zawiera sporo pożywki dla heterotrofów, które są wielokrotnie bardziej aktywne od bakterii nitryfikacyjnych w budowaniu biofilmu. Niestety, brudu z gąbki, czy nawozu , nie da się zapakować i sprzedać. Da się sprzedać  niedziałające bakterie...

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, triamond napisał:

Preparaty dr Tima były testowane

Nie mam przekonania do informacji z internetu, gdybym sam to sprawdził było by ok. Podobnie testowano długość przeżywalności bakterii w butelkach, wnioski dalece odbiegają od siebie. Zgodzę się że proces ten wymaga czasu,kluczowy jest biofilm a raczej to na czym osiada.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, dziękuję za rozwinięcie dyskusji.

3 godziny temu, triamond napisał:

 

(...) przegrywają z brudem z gąbki, ziemią czy kompostem ;) Inne "bakterie" nie są szybsze  od braku "bakterii". 

Jaka jest różnica między "ziemią czy kompostem", a wspomnianym przeze mnie wyżej kamieniem ze stawu (pokopalniana dziura zalana pod kątem zarybienia)? Nie chodzi mi oczywiście o ziemię sterylną i kompost z marketu, ale kopaną i odkładany we własnym ogórdku. Nie ma tam patogenów?

 

3 godziny temu, piotriola napisał:

Nie mam przekonania do informacji z internetu, gdybym sam to sprawdził było by ok. Podobnie testowano długość przeżywalności bakterii w butelkach, wnioski dalece odbiegają od siebie.

Wiesz, byłoby ok dla Ciebie, ale obiektywnie (choć próba na pewno cenna ze względu na bezinteresowność) za mała próba statystyczna. Chyba że bawiłbyś się regularnie w takie testy, ale komu by się chciało? Po to płacimy podatki, by naukowcy za nas to robili. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, kazikx napisał:

Jaka jest różnica między "ziemią czy kompostem", a wspomnianym przeze mnie wyżej kamieniem ze stawu (pokopalniana dziura zalana pod kątem zarybienia)? Nie chodzi mi oczywiście o ziemię sterylną i kompost z marketu, ale kopaną i odkładany we własnym ogórdku. Nie ma tam patogenów?

Ryby nie są jałowe i mają patogeny. Dotyczy to Twoich rąk i powietrza w pomieszczeniu, gdzie stoi akwarium. Jeśli chcesz jałowo... to musisz montować śluzy powietrzne i do grzebania w zbiorniku uzbrajać się jak do operacji. No i zrezygnować z ryb. Życie, jednak,  znajdzie sobie drogę....

https://youtu.be/io731XY8fH8
https://www.youtube.com/watch?v=zoNQWg6T81M

W akwarium jest 10^n krotne większe zagęszczenie ryb niż w naturze. Potrzebny jest filtr. Ryby będą chorować, jak filtracja nie będzie wystarczająca. Bogate życie w filtrze (bakterie, pierwotniaki, orzęski, wrotki itd; w tym drapieżnicy) zapewniają względnie czystą wodę i ryby mają zasoby, żeby radzić sobie z chorobami. Dojrzała, wydajna filtracja radzi sobie np. z ospą. Oczywiście, w mule ze stawu  są też organizmy patogenne. Ale życie w filtrze kontroluje sytuację. Zaszczepiając  życie ziemią, kompostem (czy mułem ze stawu!) przyspieszasz proces i zapewniasz różnorodność organizmów. Korzyści przewyższają bardzo potencjalne ryzyko.

Przeczytaj proszę: https://aquariumscience.org/index.php/2-14-the-mature-aquarium/

BTW, marnuje się miejsce za gąbką. Im większa powierzchnia filtracyjna, tym lepsza jakość wody i filtr trzeba rzadziej czyścić. Ja bym wsypał K1 ('kaldnes'). Małe opory przepływu i duża powierzchnia.

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
    • Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki
    • Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.