Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
16 godzin temu, Bartek_De napisał:

Jeśli chcesz uzyskać efekt blików musisz wziąć pod uwagę fakt, że sam ruch tafli wody nie wystarczy, tu kolosalne znaczenie ma oświetlenie. Jeśli oświetlasz zbiornik równomiernie po całej długości i nie ma znaczenia czy są to diody power led, moduły led, świetlówki led czy te tradycyjne, nie uzyskasz tego efektu. Żeby mieć ładne bliki musisz oświetlić zbiornik punktowo.

Dla przykładu, moje akwarium z dość mocnym ruchem lustra wody, oświetlone równomiernie

 

 I oświetlone punktowo. Tylko dwie diody power led 3W 12000K z prawej i lewej strony po około 40cm od krawędzi akwarium   

 

Różnica faktycznie kolosalna, w tym drugim przypadku bliki jakby pysie pływały w Atlantyku... 😁 U mnie wygląda to podobnie jak w Twojej pierwszej wersji z tym, że w drugiej części zbiornika są minimalne ze względu na wspominany znacznie mniejszy ruch wody. Przy zakładaniu zbiornika myślałem właśnie nad podziałem oświetlenia na 2/3 strefy, ale ze względu na odpuszczenie sobie power ledów i wykorzystaniem zwykłych modułów porzuciłem tą kwestię.

Przy swoich diodach masz jakieś soczewki/kolimatory? W sumie mam jeszcze wolne dwa kanały w sterowniku to zawsze mogę dołożyć jakieś moduły z soczewkami, ale nie wiem czy to daje podobny efekt jak diody power led?

15 godzin temu, Pikczer napisał:

Ja mam u siebie kubełki i cyrkulatory były niezbędne. Niedawno kupiłem jebao sdw-5, mały cichy z regulacją. Ale pcha wodę na wprost. Działa u mnie non stop na 50%mocy. A drugi wielki eheim stream on 6500+ działa od rana do wieczora na film . Mocno wzburza wodę. 

 Eheim od rana zamiata kupki a jebao przez noc wzburza taflę wody. Wcześniej tego eheima miałem w 300l. Nie był za mocny.

Tego co kupiłeś za dwadzieścia parę zł będziesz musiał wymienić na coś trochę mocniejszego. 

Ale kombinuj bo może się okazać, że wszystko się jakoś uda bez dodatkowych zakupów. 

Ja właśnie robię test i ponad miesiąc nie wymieniam wody. Zobaczę jakie no3.  

Czyli obecnie u siebie masz dwa falowniki,  jebao jest ustawiony na taflę, chodzi 24h, a eihem przez dzień i robi Ci prąd w środkowej i dolnej części odpowiadając za odchody? Ten jebao byłby idealny, zgrabny i funkcjonalny, ale cenowo muszę przystopować (około 260 zł taki chodzi) bo nie miałbym już argumentów dla żony na kolejny duży wydatek (Budżet na Malawi przekroczony 2x, dobrze, że mogę jeść coś więcej niż chleb z masłem😅).

Daj znać jak z tą wodą u Ciebie wyjdzie. Ja mam kryptokorynę, która już wypuściła drugiego dużego liścia i wydaje mi się, że dużo pomaga w redukcji NO3. Na razie nie śpieszę się z podmianką, będę obserwował i w razie potrzeby reagował.

Edytowane przez KapitanCzysty
Opublikowano
23 minuty temu, KapitanCzysty napisał:

Przy swoich diodach masz jakieś soczewki/kolimatory?

To co widać na filmie to efekt bez kolimatorów.

 

25 minut temu, KapitanCzysty napisał:

mogę dołożyć jakieś moduły z soczewkami, ale nie wiem czy to daje podobny efekt jak diody power led?

Na pewno nie mają takiej mocy, ale jak przysłonisz czymś dwie soczewki w module (tak żeby świeciło tylko jedno "oczko") to może uzyskasz podobny efekt.

Opublikowano
17 minut temu, Bartek_De napisał:

Na pewno nie mają takiej mocy, ale jak przysłonisz czymś dwie soczewki w module (tak żeby świeciło tylko jedno "oczko") to może uzyskasz podobny efekt.

Przychodzi mi na myśl niezawodna taśma izolacyjna, ale przypuszczam, że pod wpływem wilgoci i ciepła jakie wydzielają same moduły to opcja na chwilę. Kojarzysz kogoś kto miał podobne rozwiązanie i czego użył?

Opublikowano
6 godzin temu, KapitanCzysty napisał:

Różnica faktycznie kolosalna, w tym drugim przypadku bliki jakby pysie pływały w Atlantyku... 😁 U mnie wygląda to podobnie jak w Twojej pierwszej wersji z tym, że w drugiej części zbiornika są minimalne ze względu na wspominany znacznie mniejszy ruch wody. Przy zakładaniu zbiornika myślałem właśnie nad podziałem oświetlenia na 2/3 strefy, ale ze względu na odpuszczenie sobie power ledów i wykorzystaniem zwykłych modułów porzuciłem tą kwestię.

Przy swoich diodach masz jakieś soczewki/kolimatory? W sumie mam jeszcze wolne dwa kanały w sterowniku to zawsze mogę dołożyć jakieś moduły z soczewkami, ale nie wiem czy to daje podobny efekt jak diody power led?

Czyli obecnie u siebie masz dwa falowniki,  jebao jest ustawiony na taflę, chodzi 24h, a eihem przez dzień i robi Ci prąd w środkowej i dolnej części odpowiadając za odchody? Ten jebao byłby idealny, zgrabny i funkcjonalny, ale cenowo muszę przystopować (około 260 zł taki chodzi) bo nie miałbym już argumentów dla żony na kolejny duży wydatek (Budżet na Malawi przekroczony 2x, dobrze, że mogę jeść coś więcej niż chleb z masłem😅).

Daj znać jak z tą wodą u Ciebie wyjdzie. Ja mam kryptokorynę, która już wypuściła drugiego dużego liścia i wydaje mi się, że dużo pomaga w redukcji NO3. Na razie nie śpieszę się z podmianką, będę obserwował i w razie potrzeby reagował.

Ten Jebao jest tuż pod powierzchnią blisko brzegu ściany. A ten eheim jest z 6 cm pod powierzchnią i skierowany w górę :) Poprzez wiele składowych woda płynie tak że idealnie z dna zbiera kupy i nie zmywa piasku. Powinien tworzyć się brzydki wir ale tak się nie dzieje. Prąd wody zderza się z prądem z wylotu kubełka itd.  Córka gorączkuje a ja robię za nianię i udało mi się przynieść tylko testy ale nic nie sprawdziłem. U mnie każdy nowy liść kryptokoryny jest zjadany. Mam wrażenie że rośliny dużo no3 zjadają. 

Aaaa ten cyrkulator jebao ma jedną wadę. Nie ma regulacji na boki czy góra dół. Ale za to jest malutki i dyskretny. U mnie schował się pomiędzy rurami od wlotu i wylotu z Fx6. Prawie go nie widać. 

 

Opublikowano
14 godzin temu, Pikczer napisał:

Ten Jebao jest tuż pod powierzchnią blisko brzegu ściany. A ten eheim jest z 6 cm pod powierzchnią i skierowany w górę :) Poprzez wiele składowych woda płynie tak że idealnie z dna zbiera kupy i nie zmywa piasku. Powinien tworzyć się brzydki wir ale tak się nie dzieje. Prąd wody zderza się z prądem z wylotu kubełka itd.  Córka gorączkuje a ja robię za nianię i udało mi się przynieść tylko testy ale nic nie sprawdziłem. U mnie każdy nowy liść kryptokoryny jest zjadany. Mam wrażenie że rośliny dużo no3 zjadają. 

Aaaa ten cyrkulator jebao ma jedną wadę. Nie ma regulacji na boki czy góra dół. Ale za to jest malutki i dyskretny. U mnie schował się pomiędzy rurami od wlotu i wylotu z Fx6. Prawie go nie widać. 

 

Widzę, że ładnie kombinowałeś z tymi falownikami i kubłami aby wszystko się zgrało 😃. Z tym brakiem możliwości regulacji to trochę kicha jak dla mnie, dziwnie to rozwiązali.

Kryptokorynę masz od początku z rybami czy dokładałeś w trakcie? Wszystkie ją obgryzają czy tylko konkretny gatunek? Mam nadzieje, że u mnie tak się nie stanie bo coraz bardziej mi się podoba ta moja zieleń w baniaku... 🙃

 

Opublikowano (edytowane)
23 minuty temu, KapitanCzysty napisał:

Widzę, że ładnie kombinowałeś z tymi falownikami i kubłami aby wszystko się zgrało 😃. Z tym brakiem możliwości regulacji to trochę kicha jak dla mnie, dziwnie to rozwiązali.

Kryptokorynę masz od początku z rybami czy dokładałeś w trakcie? Wszystkie ją obgryzają czy tylko konkretny gatunek? Mam nadzieje, że u mnie tak się nie stanie bo coraz bardziej mi się podoba ta moja zieleń w baniaku... 🙃

 

Lubię czasami eksperymentować. A poza tym nie podobało mi się jak działała filtracja na początku, za dużo pracy. Dzisiaj sprawdziłem wodę i po ponad miesiącu bez podmiany mam no3 około 10ppm, jakieś DOC zmierzyłem i też jest git. 

Najczęściej samica i samiec Aulonocara Firefish zjadają liście, ale ogólnie praktycznie wszystkie Aulonocary podgryzają. A korzenie młode to uwielbiają wszystkie ryby. Najgorzej jest jak im zrobię post  i to dosłownie jak nie dostaną tylko śniadania to jest demolka. Wiecznie głodne, a jednocześnie spasione bo dużo jedzenia dostają. 

Roślin nie mam od początku. Są dopiero od około roku. Korzenie bardzo mocno rosną ale z liśćmi ciężko. Jakoś 2-3 dni temu pstryk jak obgryza piękny młody liść. 

 

IMG_20220506_154949.jpg

IMG_20220506_154941.jpg

Edytowane przez Pikczer
  • Lubię to 2
Opublikowano
9 godzin temu, Pikczer napisał:

Lubię czasami eksperymentować. A poza tym nie podobało mi się jak działała filtracja na początku, za dużo pracy. Dzisiaj sprawdziłem wodę i po ponad miesiącu bez podmiany mam no3 około 10ppm, jakieś DOC zmierzyłem i też jest git. 

Jeżeli ryby się normalnie zachowują i nie widzisz innych niepokojących rzeczy to znaczy, że wszystko u Ciebie gra jak w dobrej zgranej orkiestrze... 😁😉. Mam nadzieje, że jak u mnie pysie dorosną to też nie będę musiał się bawić w częste wymiany wody, zapewniając im jednocześnie bardzo dobre warunki do życia i rozwoju.

9 godzin temu, Pikczer napisał:

Najczęściej samica i samiec Aulonocara Firefish zjadają liście, ale ogólnie praktycznie wszystkie Aulonocary podgryzają. A korzenie młode to uwielbiają wszystkie ryby. Najgorzej jest jak im zrobię post  i to dosłownie jak nie dostaną tylko śniadania to jest demolka. Wiecznie głodne, a jednocześnie spasione bo dużo jedzenia dostają. 

Roślin nie mam od początku. Są dopiero od około roku. Korzenie bardzo mocno rosną ale z liśćmi ciężko. Jakoś 2-3 dni temu pstryk jak obgryza piękny młody liść. 

Żarłoczność to chyba wszystkie pyski mają wpisane w genach 😁. Może jakbyś miał roślinność od początku wpuszczenia ryb to nie byłoby podgryzania, ciekawe czy jest taka zależność i jak to będzie u mnie wyglądało za 3/4 miesiące.

Dzisiaj patrzyłem na moje korpusy z części mechanicznej i jak się okazało tam też mam hodowlę, ale ślimaków 🤣. Skurczybyki musiały się tam dostać w formie jaj, albo bardzo małych osobników i dobrze się czują. Największy ma chyba z centymetr średnicy. Dostały się do mojego baniaka wraz z roślinną, którą miałem od taty (przetrwała tylko kilknaście dni) i miały być pożywką dla pysi. Jak będę czyścił wkłady to wrzucę je do baniaka, zobaczymy co się będzie działo.

IMG_5923.thumb.JPG.20ba81fe642a194b4c5369c78e897f79.JPG

 

Tutaj sytuacja z wczoraj, pysie nie mają łatwo... 😅😁

 

 

 

 

 

  • Lubię to 4
Opublikowano
7 minut temu, Andrzej Głuszyca napisał:

Bardzo ładny zbiornik.

Co prawda nie w 100% biotopowy bo jasny piasek i kryptokoryna, ale każdy z nas ma swoją wizję Malawi, która mniej lub więcej jest zbliżona do jej naturalnej odpowiedniczki. Wizja ta oczywiście z czasem może ewoluować i się zmieniać… Dzięki za miłe słowo 🙂

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.