Eutanazja ryb

[BigKris]

Wychodzi na to że stary wędkarski sposób jest najlepszy, coś jak gilotyna dla ludzi

No parafrazując, to masz rację, ale sprawę trzeba załatwić szybko i sprawnie bez zbędnych ruchów i wahań.

[mutra]

W kwestii "Praktyki": na niektóre polskie wydania książek trzeba uważać bo prezentowane w nich opinie są często odmienne. W "Zwierzętach egzotycznych" Elseviera np. jako przykład środka do eutanazji ryb podaje się alkohol etylowy, podczas gdy w kilku innych opracowaniach jest wyraźnie zaznaczone że jego działanie znieczulające jest zbyt słabe.

[BigKris]

W kwestii "Praktyki": na niektóre polskie wydania książek trzeba uważać bo prezentowane w nich opinie są często odmienne. W "Zwierzętach egzotycznych" Elseviera np. jako przykład środka do eutanazji ryb podaje się alkohol etylowy, podczas gdy w kilku innych opracowaniach jest wyraźnie zaznaczone że jego działanie znieczulające jest zbyt słabe.

Ależ oczywiście, że poglądy uczonych i praktyków się różnią, ale dlatego wiedzy nie można brać z jednego źródła, zgodzę się też z twierdzeniem, że zdarzają się błędy tłumaczenia. Ale takie książki nie są czytane przez laików, którzy powinni wychwycić pewne szczegóły i jeśli budzą ich wątpliwości sprawdzić, ale ta dyskusja nie jest chyba właściwa dla tematu. Przykładu z alkoholem nie rozumiem? Do czego ta informacja? Czy jest tam używany on jako środek skutkujący zejściem rybki, czy jako środek do sedacji przed dekapitacja? Ale mniejsza o to. Istotą moich postów jest, by za dużo nie myśleć i nie kombinować, bo łatwo przedobrzyć, pamiętajmy, że kryzysowe sytuacje wymagają zdecydowanych kroków. Ryba i żadne inne zwierzę nie może cierpieć jeśli nie jesteśmy w stanie mu pomóc, nie można patrzeć się na to biernie i liczyć na cud. Tak jak każdy właściciel psa, czy kota odpowiada za swojego pupila, tak i my są swoich skrzelodysznych przyjaciół, a to zobowiązuje.

[mutra]

zasadniczo chodziło mi o to

ale dlatego wiedzy nie można brać z jednego źródła

[blizniak2]

Wiem że temat jest już wałkowany na forum, moim zdaniem jednak warto go poruszyć. Tym razem trochę bardziej obrazując różne metody eutanazji.

Zapraszam do artykułu: http://akwarium.info.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1994:eutanazja-czyli-jak-umierci-ryb&catid=97:porady&Itemid=151

[eljot]

Dekapitacja - odcięcie głowy, Jak dla mnie najlepsza i najbardziej humanitarna metoda.

[Perez666]

Dekapitacja - odcięcie głowy, Jak dla mnie najlepsza i najbardziej humanitarna metoda.

Zgadzam się.

[nabe]

Perez.. fizyka się kłania.

[slawek gorol]

Zamarzanie solanki o nasyceniu ok 25% następuje w temp. ok.-18*C.

Dlatego też roztwór chlorek sodu używany jest na polskich drogach. Co w efekcie i tak powiększa straty...Ale to nie ten temat....

Ja rybsko w kryzysowej sytuacji daje do wora i z buta, co by krew ścian nie pochlapała...