Skocz do zawartości

projekt m22 - 1000L


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Godzinę temu, Pikczer napisał:

Nie robiłem tak radykalnych działań ale skoro tym się czyści rany itp. to może być dosyć wszechstronny. 

Oczywiście. Pamiętam, że kiedyś kalią leczyło się chyba pleśniawkę u ryb.

  • Lubię to 3
Opublikowano

Teraz jeszcze sobie zdałem sprawę, że są kamienie :( co prawda będą suche około miesiąca zanim trafią do obiegu.

Mam ozonator to zamknę je w jakimś małym pomieszczeniu i zrobię ze dwa cykle. Nie wyobrażam sobie moczyć ok. 150 kg kamienia.

Opublikowano (edytowane)

Moim zdaniem taka akcja dezynfekcja to trochę bicie piany i niepotrzebna robota, większość bakterii i pasożytów  występuje normalnie w akwarium i jeżeli masz ryby w dobrej kondycji to sobie z nimi radzą. Ryby chore to trafiają do zbiornika ze sklepów/chodowli, lub doznają osłabienia już w naszych akwariach. I wtedy są podatne na infekcje. Ale jeżeli koniecznie chcesz, to wszystko co nie znosi wysokiej temperatury potraktuj nadmanganianem potasu, kamienie i piach mozesz wyprażyć w piekarniku. Nadmanganian silnie.plami, więc ja coś to ciuchy do wyrzucenia, a skóra do darcia pumeksem, albo z czasem sama się wymieni😉 

Gąbki możesz spróbować wygotować/przelać wrzątkiem. Jedne się rozleca  inne nie. Różnie bywa.

Edytowane przez pulpet
  • Lubię to 3
Opublikowano
18 minut temu, pulpet napisał:

Moim zdaniem taka akcja dezynfekcja to trochę bicie piany i niepotrzebna robota, większość bakterii i pasożytów  występuje normalnie w akwarium i jeżeli masz ryby w dobrej kondycji to sobie z nimi radzą.

Jestem podobnego zdania. Jeśli mówimy o pasożytach to potrzebują żywiciela (w tym przypadku ryby) aby przeżyć więc o kamienie nie ma się co martwić. Po miesiacu suszenia wystarczy polać je wrzątkiem zanim trafią do nowego zbiornika.

  • Lubię to 4
Opublikowano (edytowane)

Przy okazji zabawa kamieniami. Do uchwytów w szafce jest 60 cm. 

Na zdjęciu jest ok. 140 kg kamienia. Najcięższy ma ok. 20 kg. Myślę, że dokupię jeszcze z pięć większych ok. 20 kg, choć w sumie taki układ mi podoba się. Nie ma za dużego efektu garaży, jest dużo kryjówek i przede wszystkim mała objętość. 

Co sądzicie?

20220216_100416.jpg

20220216_170439.thumb.jpg.dc1937307e04bc34ee25a06fd2107979.jpg

20220216_170500.thumb.jpg.208a3868419be3febc53a27a9a14216e.jpg

20220216_170519.thumb.jpg.6962c17fe8a2ea764209e841e6089e56.jpg

Edytowane przez ziemniak
  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)
12 hours ago, pulpet said:

Gąbki możesz spróbować wygotować/przelać wrzątkiem.

Pralka, serio.

 

 

PYTANIE techniczne do administracji:
Jak w edytowanym poście dodać nowy cytat? Próba dodania cytatu ('Quote selection') podczas edycji nie wstawia nowego cytatu w okienko edycji, lecz otwiera poniżej okienka edycji postu nowe okienko nowej odpowiedzi.

Edytowane przez r10
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Mając do dyspozycji taka powierzchnię i wysokość, budował bym  coś na bazie większych brył. Kilka naprawdę dużych kamieni/modułów i uzupełnienie mniejszymi.

  • Lubię to 4
  • Dziękuję 1
Opublikowano
1 godzinę temu, ziemniak napisał:

Przy okazji zabawa kamieniami. Do uchwytów w szafce jest 60 cm. 

Na zdjęciu jest ok. 140 kg kamienia. Najcięższy ma ok. 20 kg. Myślę, że dokupię jeszcze z pięć większych ok. 20 kg, choć w sumie taki układ mi podoba się. Nie ma za dużego efektu garaży, jest dużo kryjówek i przede wszystkim mała objętość. 

Co sądzicie?

20220216_100416.jpg

20220216_170439.thumb.jpg.dc1937307e04bc34ee25a06fd2107979.jpg

20220216_170500.thumb.jpg.208a3868419be3febc53a27a9a14216e.jpg

20220216_170519.thumb.jpg.6962c17fe8a2ea764209e841e6089e56.jpg

Ja się nie znam ale dla mnie fajnie to wygląda. Ciekawe kryjówki dla ryb.  A zupełnie inaczej będzie to się prezentowało w akwarium. Na tle mebli jest "inaczej". Moją uwagę najbardziej przykuwa łabędź ? :)

 

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.