Skocz do zawartości

r10

Użytkownik
  • Postów

    131
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

15

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Warszawa
  • Moje akwarium
    Restart po latach, w planach 140 l + 99 l kotnik/kwarantanna, ale żona przytnie ;-)
  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. r10

    240 litrów 120*40*50

    Dałbym pod zbiornik podstawkę plastikową, dodatkowa zaleta że taka podstawka z rantem zbiera wodę spływającą po szybach: podstawka pod akwarium 120 40
  2. Tak swoją drogą ciekaw jestem, jak mierzycie rzeczywity przepływ filtra. U mnie wylot wody z filtra ma dwa wyloty, symetrycznie. Przy którejś z podmian, gdy wyloty są wówczas nad powierzchnią wody w akwa, pod jeden z nich podstawiłem w miarę poręczny rondelek kuchenny 1,6 litra (nadrukowana skala od wewnątrz rondelka), Napełnienie rondelka 1,6 l zajęło 15 sekund, czyli wypływ z filtra to 1,6l x 60s/15s x 2 x 60min = 12,8 x 60 = 768 l/h. Byłem pozytywnie zaskoczony sporym przepływem (teoretyczne chińskie 1200 l/h na pierwszym z sześciu biegów kubełka 1200-3000 l/h) co daje u mnie aż 5,5 wymiany na godzinę - na oko oceniałem przepływ znacznie mniej.
  3. 45 ppi dałbym na samym końcu (za ceramiką), dla ochrony wirnika (przed jakimiś ostrymi drobinkami ceramiki). Tak czy inaczej daj znać, czy dałeś radę cały okrągły rok przy tak gęstej gąbce 45 ppi w kubełku - obstawiam że po pół roku się przytka, i to nie jakimś "brudem" lecz filmem pożytecznych bakterii, przez co strumień wody będzie szukał "lewego" przepływu.
  4. Super rysunek!!! A jakbyś dodał wymiary gąbek, to się nie obrazimy.
  5. A nie dałoby się zastosować tego filtra wewnętrznego jako prefiltra do kubełka?
  6. r10

    Start Akwarium .

    6 l/min to jakiś kosmos, dla porównania wiadro wody RO nabiera mi się 40 minut (zimą), co daje przepływ przez filtr (m.in. węglowy) 1 l/min (z uwzględnieniem odpadu 1:3).
  7. r10

    Start Akwarium .

    Pytanie, czy filtr węglowy usuwa chloraminę - a jeśli teoretycznie tak, to ile tego węgla powinno być, żeby usunął.
  8. Z "przywyczajaniem" do wody są różne teorie. Jedna z nich jest taka, że ryby należy po prostu odłowić i przełożyć do nowego zbiornika, żeby miały tylko jeden krótkotrwały stres, a nie kilka po kolei, a różnice temperatury, pH czy twardości wody nie mają znaczenia (poza nielicznymi szczególnymi gatunkami). No i chyba lepiej przekładać po ciemku.
  9. Wielkie dzięki za podpowiedź, dziś trafiłem tę końcówkę (oraz drugą o większej średnicy) na targach akwarystycznych, pomiarów nie robiłem ale na oko wypływ wody z fajki jest większy niż przy tradycyjnej kostce (na początek wyrzuciło sporo mętów porwanych silniejszym strumieniem wody) i chyba pracuje ciszej (co da się sprawdzić dopiero w nocy). Tradycyjna kostka ma chyba za drobne pory do air-lifta, ma inny cel.
  10. Bakterie denitryfikacyjne potrzebują tlenu, więc ważne jest napowietrzanie.
  11. Ceramika jest dla leniwych, którym się nie chce gąbek płukać. Miałem niegdyś FZN-3 z oryginalną gabką w jednej komorze i rurkami w drugiej - gdy mnie dopadł długotrwale "leniuch", to woda przez gabkę leciała ledwo ledwo, a przez rurki w miarę normalnie, choć gruba warstwa bakterii (a pewnie i częściowo glonów) była na wierzchu ceramiki. Rozważyłbym założenie gąbki na ssak filtra (Aquael nawet oferuje obecnie dedykowaną, ja dawałem od FAN-3), choć jak wszystko ma i zalety (dodatkowa filtracja, nie wciągnie narybku, krewetek itp.) i wady (wygląd oraz kłopot przy zdejmowaniu/zakładaniu).
  12. Na ile podsumujesz koszt całości?
  13. Oczywiście, że się da policzyć - zapewne nie trafiłeś do tej pory na strony Aquaristik ohne Geheimnisse, ani Berechnungen zum Hamburger Mattenfilter, ani Berechnung eines Hamburger Mattenfilters in Eckbauweise, ani Berechnungen HMF Pumpenleistung Mattengröße und Strömungsgeschwindigkeit Wg Niemców optymalna prędkość przepływu wody przez gąbkę filtracyjną to 5-10 cm/min (optimum 7,5 cm/min - nie więcej niż 10 maksymalnie 15 cm/min). Komu jak komu, ale Niemcom w przypadku filtra hamburskiego wierzę. 1 cm/sek = 60 cm/min., czyli przyjęte przez Ciebie 0,9 cm/sek = 54 cm/min. Dla porównania mój kubełek ma 8 litrów mediów, załóżmy że to kostka 2*2*2 dm, przepływ realny 600-1200 l/h=10-20 dm3/min czyli 25-50 cm/min w granicach Twojego szacunku. Co ciekawe są inne modele takiego kubełka mające zamiast 4 koszy tylko 3 lub 2 takie same kosze i znacznie słabszą pompę, co zbliża przepływ do 6-12 cm/min. Miłej lektury.
  14. Widać silniczek - jak porównanie wydawanych dźwięków z brzęczykiem (cewkowym)?
  15. Wydaje mi się, że w takiej konfiguracji owszem przepływ jest rzeczywiście lepszy, lecz kostka pracuje znacznie głośniej, przynajmniej tak wynika z moich doświadczeń. De facto mam taki właśnie układ w podżwirówce, gdzie dolna złączka od kratki do rurki jest właśnie odwróconym lejkiem, i na noc zwykle podciągam kostkę do góry co znacznie zmniejsza hałas. Bąbelki "nie lubią" uderzać w jakiś sufit (w paru innych konfiguracjach innych filtrów podobne zjawisko hałasu gdy bąbelki nie płyną swobodnie do góry, np głośny "pyk" co parę sekund łączących się bąbelków). Problem z kostkami w podobnym układzie (wężyk napowietrzacza wchodzi od góry przez rurkę przelewową) jest taki, że rurka doprowadza do kostki powietrze od góry, i praktycznie wszystkie użyte przeze mnie kostki w takiej pozycji kiepsko pracują, np. bąbelki wypływają nie spiekiem, lecz wokół rurki. A wybór kostek słaby, bo potrzebna mała średnica (rurka komina ma fi 19 mm wewnątrz), do tego kostki po paru miesiącach potrafią się dosłownie rozsypywać w rękach lub/i rurki z kostek same wychodzą (np. przy ściąganiu wężyka).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.