Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzięki za podpowiedx, działam. 

Wcześniej wprawialem wodę w ruch cyrkulatorem 2x po 2 godziny na dzień.

Na jeden dzień przykręciłem trochę napowietrzanie i skierowałem strumien z filtra na szybę, wcześniej miałem tak aby kierował strumien wg obiegu to było na 2 dni tym zanim rybki zaczęły padać, czy tak szybko można wywołać przyducha? 

Rybki rosły pięknie, szczególnie acei był szybki wzrost, jestem załamany, dzięki za wsparcie. 

 

Opublikowano (edytowane)
16 minut temu, Melo2005 napisał:

Zalałem go 2x krotnie gorąca woda i 2x zimna woda. Węgiel Aquael jedna pełna torebka na 200 l, węgiel wyklarował mi wodę pięknie.

Używałem kiedyś tego węgla. Nie wyrządził żadnej krzywdy. Nie pamiętam tylko, czy płukałem to ciepłą wodą, ale to raczej mało istotne. Przyczyny trzeba szukać w innym miejscu.

A jaki był cel użycia tego węgla? Czystość wody? Co jeszcze robiłeś w tym momencie, gdy włożyłeś węgiel?

Teraz zobaczyłem Twój poprzedni post. Brak tlenu możesz wywołać w kilka godzin. Tutaj należałoby upatrywać przyczyny problemów.

Edytowane przez bojack
  • Lubię to 1
Opublikowano
12 minut temu, Melo2005 napisał:

Wcześniej wprawialem wodę w ruch cyrkulatorem 2x po 2 godziny na dzień.

Jeżeli służył tylko do " zamiatania" to tak można. Jeżeli do napowietrzania poprzez łamania lustra wody to mało. Powinien cały czas łamać. 

13 minut temu, Melo2005 napisał:

Na jeden dzień przykręciłem trochę napowietrzanie i skierowałem strumien z filtra na szybę, wcześniej miałem tak aby kierował strumien wg obiegu to było na 2 dni tym zanim rybki zaczęły padać, czy tak szybko można wywołać przyducha?

To nie jest skutek który powstał natychmiast. To trwało w czasie. W pewnym momencie zadziałało. Z tego co napisałeś to trochę źle rozwiązałeś sposób napowietrzania. 

  • Lubię to 3
Opublikowano
10 godzin temu, bojack napisał:

Używałem kiedyś tego węgla. Nie wyrządził żadnej krzywdy. Nie pamiętam tylko, czy płukałem to ciepłą wodą, ale to raczej mało istotne. Przyczyny trzeba szukać w innym miejscu.

A jaki był cel użycia tego węgla? Czystość wody? Co jeszcze robiłeś w tym momencie, gdy włożyłeś węgiel?

Teraz zobaczyłem Twój poprzedni post. Brak tlenu możesz wywołać w kilka godzin. Tutaj należałoby upatrywać przyczyny problemów.

Jeszcze zmieniłem obieg wody, wcześniej miałem przed kubelkirm prę filtr z wata z połączeniem do bilogicznego jako jeden układ. Po zmianie oba filtry działają osobno, w prefiltr że jest suporex, a w kubelku jest matrix, suporex, wata, creastal clear i wyciągnąłem węgiel. Taki układ z dwoma filtrami wyczyścił mi wodę, jednak wygląda na to, że zrobiłem niedotlenienie w akwarium i rybki mi padły :(

Opublikowano
4 godziny temu, Melo2005 napisał:

Jeszcze zmieniłem obieg wody, wcześniej miałem przed kubelkirm prę filtr z wata z połączeniem do bilogicznego jako jeden układ. Po zmianie oba filtry działają osobno, w prefiltr że jest suporex, a w kubelku jest matrix, suporex, wata, creastal clear i wyciągnąłem węgiel. Taki układ z dwoma filtrami wyczyścił mi wodę, jednak wygląda na to, że zrobiłem niedotlenienie w akwarium i rybki mi padły :(

Jeżeli teraz ryby, które pozostały, mają się dobrze, to jest to najbardziej prawdopodobna teza. Nie łam się, człowiek uczy się całe życie.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Wszystkie rybki padły, niestety. Czy jest możliwe że brak tlenu był tak gwałtowny, że żadna nie doszła do siebie, czy szukać jeszcze przyczyn gdzie indziej. 

Czeka mnie restart, czy wylać całą wodę i przeczyścić filtra powietrza Boję się wpuszczać ryb do tej wody, dolałem trochę bakterii nitrifikacyjnych, parametry dalej w normie brak amonow, azotanów i azotynów, fosfor też niski. 

Wcześniej dolewałem jeszcze węgiel w płynie, czy to mogło mieć jakieś znaczenie? 

Czy przy restarcie wymienia się podłoże? 

Opublikowano
3 minuty temu, Melo2005 napisał:

Wcześniej dolewałem jeszcze węgiel w płynie, czy to mogło mieć jakieś znaczenie? 

Tak, to mogło mieć znaczenie. W jakim celu to robiłeś? 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
12 minut temu, Melo2005 napisał:

Wcześniej dolewałem jeszcze węgiel w płynie, czy to mogło mieć jakieś znaczenie? 

I tu raczej jest przyczyna. Jakiś czas temu ktoś miał podobny problem po zastosowaniu tego specyfiku.

Przeczytaj post 5 kolegi @Andrzej Głuszyca w tym temacie

 

Edytowane przez Bartek_De
  • Lubię to 2
Opublikowano
20 minut temu, Melo2005 napisał:

Wcześniej dolewałem jeszcze węgiel w płynie, czy to mogło mieć jakieś znaczenie? 

Stopniujesz informacje.

14 minut temu, Bartek_De napisał:

I tu raczej jest przyczyna. Jakiś czas temu ktoś miał podobny problem po zastosowaniu tego specyfiku.

Tak jak Bartek  @Bartek_De. To może być przyczyną czyli aldehyt. A tak na marginesie..po co podawałeś węgiel w płynie skoro akwa bez roślin masz? 

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.