Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
7 minut temu, r10 napisał:

a gąbka zawsze się zapcha, kwestia czasu - więc zależy, jaką masz samodyscyplinę do czyszczenia.

Nie do końca jest tak jak piszesz, filtracja HMF czy pocięte gąbki za tłem w module itp... są doskonałym przykładem, że tak nie jest. W kotniku mam Hamburga, który działa od kwietnia nie ruszany i nie ma najmniejszego problemu z przepływem przez gąbkę (5cm grubości).

  • Lubię to 2
Opublikowano
21 minutes ago, Bartek_De said:

pocięte gąbki
W kotniku [...] nie ma najmniejszego problemu

Cyt.: "Pocięte gąbki". "W kotniku nie ma najmniejszego problemu".

Opublikowano
10 minutes ago, Bartek_De said:

I co w związku z tym?

Że odpowiadasz bez znajomości wątku.
Gąbka w łazience też mi się nie zatyka.

Opublikowano
1 godzinę temu, r10 napisał:

Że odpowiadasz bez znajomości wątku.
Gąbka w łazience też mi się nie zatyka.

Przecierz napisał z własnych doświadczeń, że się nie zatyka, więc ma pojęcie o czym pisze. 

Dobór gąbki zależy od tego jak często autor tematu ma ochotę czyścić ten filtr, ale przede wszystkim zależy od tego czy ma to być traktowane jako prefiltr, czy filtr biologiczny. 

Sam w sobie FX6 ma być biologiem, z tego co czytam, więc niech tam będzie cokolwiek, co spełni funkcję biologiczną. Czy to będą gąbki, inne złoża, czy gąbki i złoża to już kwestia własnych upodobań. Najważniejsze, żeby nie przesadzić. Watę i PPI45 na chłopski rozum można sobie odpuścić, jeśli ma być prefiltr. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

mówiąc o tych gąbkach chodziło mi o te po bokach. na youtube wszyscy je widze tuningują i dają jakies "lepsze". W środek nasypie matrixa i siporaxa i tyle. Kasa nie jest priorytem. Chce to zrobić raz a dobrze.

Na ten moment plan mam taki, że daje 2 równoległe prefiltry narurowe i FX6 jako biolog. To cała filtracja jaka znajdzie się w akwarium. No jeszcze falownik, wiadomo. Jeśli coś warto zmienić/dołozyć/odjąć to dawajcie znać - rozważę każdy merytoryczny komentarz. 

Opublikowano
16 minut temu, Err0r napisał:

mówiąc o tych gąbkach chodziło mi o te po bokach. na youtube wszyscy je widze tuningują i dają jakies "lepsze". W środek nasypie matrixa i siporaxa i tyle. Kasa nie jest priorytem. Chce to zrobić raz a dobrze.
 

Co znaczy "lepsze"? Jakie PPI mają oryginalne gąbki w tym filtrze? 

Opublikowano

Ok, obejrzałem ponad 6 minut... Autor filmu określa te gąbki jako gruboziarniste. Wygląda to na oko, na coś w granicach 20-30 PPI. Nie ma potrzeby tego zmieniać moim zdaniem. 

Opublikowano

Odchody gromadzą się na powierzchni filtra, ale szybko są rozkładane. Jeżeli filtr nie zapcha się przez pierwsze kilka dni pracy, to ten proces nie ma znaczenia. Drugi proces to budowa biofilmu bakteryjnego który jest odpowiedzialny za filtrację biologiczną.

Prefiltry, (jak i korpusy z gąbką, chociaż tutaj jest znacznie lepiej) mają mniejszą powierzchnię zewnętrzną (tą do 1 procesu) niż ten FX6, który został tak zaprojektowany, żeby się nie zapychać (ale kosztem straty połowy objętości kubła).

Im drobniejsze medium, tym ma większą powierzchnię dla biofilmu bakteryjnego, ale szybciej się zapycha. Im większa powierzchnia całkowita medium, tym wolniejsze zapychanie (2 proces). Przy bardzo dużej powierzchni w stosunku do karmienia ryb, może nie zapchać się w czasie życia akwarium (dla gąbki 20 ppi to ok. 13 litrów na 1g karmy dziennie).

Im lepsza filtracja biologiczna tym mniej związków organicznych w wodzie, a więc i mniej bakterii heterotroficznych (żywiących się tymi związkami) w wodzie (w tym chorobotwórczych), z którymi musi walczyć układ odpornościowy ryb i bardziej klarowna woda.

Wkładanie ceramiki do koszyków zamiast gąbek (lub K1) , to dwukrotne pogorszenie filtracji biologicznej. Czyli filtr będzie trzeba pewnie 2 racy częściej czyścić (zewnętrze gąbki), niż gdyby była w środku gąbka (którą będzie trzeba czyścić; ale i tak musisz przecież otworzyć filtr ...więc bez sensu).

Ja bym na Twoim miejscu odpalił ten filtr z gąbkami w środku i spokojnie poczekał kilka miesięcy. Jeśli po tym czasie woda nie będzie krystalicznie czysta, wtedy możesz pomyśleć o dodaniu filtracji mechanicznej (korpusy, czy te prefiltry). Jak już masz korpusy sklejone, to tam gąbka 45 ppi, a za jakiś czas grubsza, żeby nie czyścić. Filtr czyścisz, jak przepływ spadnie poniżej 2-3 realnych objętości zbiornika na godzinę.


 

  • Lubię to 3

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.