Skocz do zawartości

Projekt akwarium 280x60x60; pokrywa, filtr, szafka.


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Wrzuciłem 2l używanej żywicy do 6l roztworu 10% NaCl i 1% NaOH (600g NaCl, 60g NaOH). Poleżała tydzień, okazjonalnie mieszana. Pończochy ocalały. Roztwór brązowy. Po wrzuceniu do filtra - azotany w zbiorniku po 12h spadły do ok. 5 ppm z wyjściowych 5-10. Nowa  żywica zbijała azotany i fosforany do zera. Czyli regeneracja z NaOH działa, ale tylko w wiadarku cudów nie robi. Może stężenie 2%, albo regeneracja w kolumnie będzie skuteczniejsza. Może trzeba 2 razy, jak w linku wyżej.

Wczoraj miałem 10h przerwy w dostawie prądu. Bez żadnego wpływu na ryby w tym najmłodsze.

  • Lubię to 3
Opublikowano

1. Kolejny test - powyżej 10% NaCl i 2% NaOH w kolumnie z wolnym przepływem.

Kolumna zrobiona z butelki 5l po wodzie. Przy szyjce otwór i wężyk powietrzny w kierunku góry do regulacji poziomu roztworu w butelce.

Przepływ 0.3 l/h chińską pompą  perystaltyczną. Po kilku litrach pompa przestała tłoczyć, wtedy już powolny spływ grawitacyjny.

20230930_135532.thumb.jpg.0e336d2964d3b1d1082288fd13947de0.jpg

Dużo brązowego na wylocie (mimo regenerowania zregenerowanej żywicy), ale nadal zostawia w akwarium 5 ppm azotanów po 12h. Czyli nie da się zregenerować do zera, ale regeneracja z 2% NaOH w kolumnie jest skuteczniejsza niż przy stężeniu 1% w wiaderku bez ciągłego przepływu. Pończochy wyglądają na nienaruszone. Zobaczę jak długo woda będzie pozbawiona subtelnego żółtawego zabarwienia z barwników z karmy.

2. Dołożyłem do systemu mały czujnik ruchu na 433MHz. Gdy jestem w okolicy akwarium - powoli rozjaśnia się światło do wartości zależnej od jasności w pokoju. Gdy brak aktywności - światło powoli przygaśnie. Super! :) Przycisk i pilot schowane.

3. Od 10 dni ryby dostają 1,65g karmy dziennie. To 0,3% szacowanej masy rzeczywistej ryb i 0,17% metabolicznej dziennie. Szczuplejsze, ale raczej wyglądają i zachowują się normalnie.

4. Rdzawy maluch też ma się dobrze.

 

 

  • Lubię to 5
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Mały update.

1. Po tygodniu od wymiany żywicy na regenerowaną z 2% NaOH, NO3 spadły do ok. 3.5 ppm (pomiędzy 2 a 5). Po 2 tygodniach NO3 = 5.

2. Mimo skromnego karmienia od 3 tygodni, jedna samica saulosi nosi.

3.  Woda niebieska i krystaliczna.

 

 

 

 

 

  • Lubię to 6
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Katastrofa.

Karmnik z pojemnikiem wpadł do wody, przy przesuwaniu pokrywy. Złapałem go, ale dużo karmy wpadło do akwarium. Zebrałem wężem, to co leżało na dnie w dostępnych miejscach. Pompa na 100%. Dodatkowa pompa z filtrem sznurkowym. Mikrofibra do filtra. Podmiana na max. Woda mętna. Śmierdzi. Na razie ryby wyglądają ok. Czas pokaże co z tego będzie. Następny karmnik będzie przymocowany do pokrywy na stałe... Zobaczymy, co z tego wszystkiego wyjdzie.... 😕

  • Smutny 2
Opublikowano

Masz porządną filtrację więc bakterie parę dni będą jadły jak my na Święta 😜 Jakaś chemię można mieć w pogotowiu, żeby zbić te bardziej niezdrowe związki jak NO2. Ale to wszystko wiesz :) Daj fotę jak to wygląda. Może wcale nie jest tak źle. Zdrówka życzę dla ryb no i dla Ciebie też:) 

  • Lubię to 1
Opublikowano

20231103_140818.thumb.jpg.2501a13775783059a27959dc0e864718.jpg

@Pikczer Dzięki za życzenia :) Dajemy radę ...

Na razie bez strat... Woda się trochę klaruje.  Przedmuchiwałem pompą między kamieniami. Ryby miały kolejną wyżerkę. Zachowują się normalnie.... Jedna samica saulosi wypuściła młode... Młodych jednak  nie widać... W pojemniku z pokarmem została połowa... Zakładam, że 100g granulatu wylądowało w akwarium.

Przy okazji przetestowałem system zabezpieczeń....

Wymieniło się ponad połowę wody...  Wyjąłem organicznik przepływu z instalacji doprowadzającej wodę... może teraz wlewać się ok 70l/h czyli 200% na dobę, ale spływ nie daje rady tyle odebrać - 100% na dobę jest ok. Przydał się regulowany kroplomierz - idzie ok. 30l/h ale piszczy okrutnie...  Przetestowały się  czujniki zalania.... Głośnik w domu się wydarł z rana i obudził moją drugą połowę:/  Nie zadział elektrozawór 😕 Gniazdko sterujące było z wgraną Espurną - zresetowało się i zniknęło z sieci. Na szczęście, szybko się zorientowałem. Sprawdził się kolejny stopień zabezpieczeń - zintegrowana pokrywa mieszcząca ponad 100l wody, zanim się coś przeleje. Ledy się nie utopiły.... Wgrałem  już jest Esphome do gniazdka elektrozaworu.

Do zrobienia:  alarm w przypadku braku łączności  z elektrozaworem... kiedyś był, ale wyłączyłem przez fałszywe alarmy....

 

  • Lubię to 2
Opublikowano

Woda to jutro znowu będzie kryształ:) 

Kosmos te Twoje zabezpieczenia. A elektronika lubi być zawodna. Miałem też takie czynniki zalania pod akwarium z łączyły się z Wifi. Gubiły co chwilę sygnał i o niczym nie informowały. Sprawdzają się tylko takie klasyczne które hałasują ale oczywiście trzeba być wtedy w domu. A taki elektrozawór to muszę przemyśleć jako główny na dom jakby coś strzeliło. 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ryby i woda doszły do siebie. Przetarłem szyby szmatką po 3 mc. W sumie były czyste....

Zero strat. Tylko jeden karmnik. Nie udało się uratować płytki sterującej mimo moczenia w wodzie destylowanej i alkoholu.  Jak będę miał bardzo dużo czasu (na co się nie zapowiada), to  zrobię własne sterowanie ;)

Nowy już pracuje przyklejony prowizorycznie taśmą do pokrywy. Pojemnik też czasowo przyklejony do karmnika. Docelowo będzie drugi koszyk - nakładany na pierwszy dla łatwej obsługi.

20231112_080751.thumb.jpg.14c1f4d9230371355df83a09bd15aff6.jpg

Podmiana 2l/h. Planuję na zmniejszyć do 1l/h. Temperatura pokojowa - ok. 23 stopnie. Parametry nieznane.

  • Lubię to 4

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.