Skocz do zawartości

Obliczanie mediów filtracyjnych


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich. Dawno mnie tu nie było, ale wtrącę swoje "trzy grosze".

Rozważanie co do ilości mediów filtarcyjnych są dość trafne (zakładam, że poprzedzone latami badań). Oczywiście, można ograniczyć się do przyjętych proporcji, tylko po co?

Jak dasz dwa razy więcej mediów fiotracyjnych to coś się stanie? przecież nie. To tylko media biologiczne.

Ja po wielu latach zrezygnowałem z biologi z trzech powodów. Pierwszy dlatego, że zajmują zbyt dużo miejsca, drugi to są mało skuteczne w stosunku do chemii, a po trzecie to koszty.

Nie namawiam nikogo na chemię, ale sama biologia zwłaszcza przy małych i średnich zbiornikach oraz przerybieniu daje mierne efekty.

Życzę dobrej zabawy.

Opublikowano
3 godziny temu, miron.dmt napisał:

Ja po wielu latach zrezygnowałem z biologi z trzech powodów. Pierwszy dlatego, że zajmują zbyt dużo miejsca, drugi to są mało skuteczne w stosunku do chemii, a po trzecie to koszty.

Zgadzam się, ja wywaliłem ceramike z kubła mam 3 kosze z gąbką i 1 z włókniną filtracyjna, oczywiście ta cała biologia będzie się gnieździła w gąbkach ale nie będę stosował nic specjalnie pod biologię bo to niema sensu.

3 godziny temu, miron.dmt napisał:

sama biologia zwłaszcza przy małych i średnich zbiornikach oraz przerybieniu daje mierne efekty

To w ogóle nic nie daje, robi się tylko coraz wiekszy syf który będzie z czasem barwił wode na brązowo a walka z tym za pomocą podmian żeby woda była w miarę czysta to jak łatanie rdzawych dziur w samochodzie za pomocą nici i plasteliny.

Opublikowano

^^^

No tak, ale jeśli pamiętam to sam autor wątku twierdzi, że nie ma lepszego medium niż gąbka.

Dla kogoś kto planuje filtrację na kaseciaku czy hamburgu taki arkusz może być pomocny.

Reasumując prawie każdy stąd wie, że nad filtracja w naszym biotopie to bardzo dobra rzecz :)

Opublikowano
5 godzin temu, miron.dmt napisał:

Jak dasz dwa razy więcej mediów fiotracyjnych to coś się stanie? przecież nie. To tylko media biologiczne.

Ja po wielu latach zrezygnowałem z biologi z trzech powodów. Pierwszy dlatego, że zajmują zbyt dużo miejsca, drugi to są mało skuteczne w stosunku do chemii, a po trzecie to koszty.

Nie namawiam nikogo na chemię, ale sama biologia zwłaszcza przy małych i średnich zbiornikach oraz przerybieniu daje mierne efekty.

Cześć!

Zgoda, że rozbudowana filtracja biologiczna to tylko jedna z możliwych dróg.
Z ilościami mediów jest zasada, że im więcej tym lepiej. Ale konieczna ilość mediów rośnie geometrycznie ze wzrostem efektu. Trzeba gdzieś postawić granicę ze względu na miejsce/koszty. Tu przyda się arkusz.
No i warto wybrać tanie i skuteczne rozwiązanie.
U mnie roczny koszt filtracji (prąd) i podmiany wody dla zbiornika 1000l to 131 pln. I nie muszę palcem ruszyć. Jak zwiększę podmianę do 4l/h, gdy ryby podrosną będzie to 187 pln. Zabawa w absorbery nie ma u mnie sensu ekonomicznego.
Filtracja biologiczna może dać krystaliczną i zdrową wodę w każdym zbiorniku, gdy ma odpowiednią powierzchnię czynną i zdążyła dojrzeć.

@Tomasz78

Filtracja biologiczna "nic nie daje" jak jest źle zrobiona - za mała powierzchnia w stosunku do obciążenia biologicznego, lub gdy jeszcze filtr nie dojrzał. Bakterie nie mające podłoża nie przerobią węgla organicznego, którego stężenie będzie rosło w akwarium, aż do problemów.

...

Co do skuteczności chemii vs biologii … to zależy od konkretnej konfiguracji.

Tlenek glinu/ żelaza/ purigen/węgiel aktywny/ żywice wiąże DOC (rozpuszczalny węgiel organiczny).

To samo mogą zrobić bakterie w filtrze (zamiast związać, rozłożą), jak mają odpowiednią powierzchnię.

W sytuacji, gdy powierzchnia dla bakterii jest wystarczająca (+ filtr dojrzewał kilka miesięcy) oraz złoże chemiczne jest wystarczająco duże, przy jednokrotnym przejściu przez filtr można uzyskać prawie 100% redukcje zanieczyszczeń w wodzie opuszczającej filtr.

Ale w akwarium przy przepływie 1x objętość na godzinę i 100% redukcji w filtrze pozostanie ok. 36% zanieczyszczeń. Przy 2x – 13,5%, a przy 5x – 0,67% (bo cały czas powstają w akwarium). Tutaj link do zależności dla lamp UV, ale idea obliczeń ta sama - https://www.aquariumadvice.com/introduction-to-uv-sterilizers/?__cf_chl_jschl_tk__=pmd_eNcz8DQdWkUYbGSCQWfZuXAsxTLbLAcxLNOAuPkSzp0-1635781327-0-gqNtZGzNAmWjcnBszQhR

Konfiguracja popularna na forum, gdzie przepływ przez żywice jest niewielki daje niską skuteczność jeśli chodzi o ten parametr (dla 0,5x 60% zanieczyszczeń pozostanie w wodzie w stanie równowagi).

DOC odpowiada za jakość mikrobiologiczną wody, bo jest pożywką dla bakterii.

Nawet mało wydajnie działający filtr chemiczny zapobiegnie ciągłemu wzrostowi DOC i przyszłym problemom. Ale tutaj filtr biologiczny przez przepływ może być 50x lepszy jeśli chodzi o ilość bakterii w wodzie. A to rybom może robić różnice.

Kolejna wersja liczy liczbę bakterii. Na razie jeszcze testuję :)

 

  • Lubię to 1
Opublikowano
8 godzin temu, Tomasz78 napisał:

... robi się tylko coraz wiekszy syf który będzie z czasem barwił wode na brązowo a walka z tym za pomocą podmian żeby woda była w miarę czysta to jak łatanie rdzawych dziur w samochodzie za pomocą nici i plasteliny.

I tutaj powiedziałeś cośbardzo mądrego - ja właśnie odkąd dorzuciłem 10 litrów gąbki do biologii, której już wcześniej dość sporo miałem i przestałem w ogóle biologię czyścić (tylko gabki pierwsze, odpowiadające w sumpie za mechanikę), woda stałą się z czasem brązowa, nawet pomimo dużych podmian.

Zacznę więc biologię też od czasu do czasu płukać, bo widzę że bez płukania zrobił się spory nagar, który według opinii z forum powinien być nagromadzonymi bakteriami, a jednak zmienia kolor wody, którą kiedyś miałem krystalicznie przezroczystą.

  • Lubię to 1
Opublikowano
8 godzin temu, Falcowski napisał:

I tutaj powiedziałeś cośbardzo mądrego - ja właśnie odkąd dorzuciłem 10 litrów gąbki do biologii, której już wcześniej dość sporo miałem i przestałem w ogóle biologię czyścić (tylko gabki pierwsze, odpowiadające w sumpie za mechanikę), woda stałą się z czasem brązowa, nawet pomimo dużych podmian.

Zacznę więc biologię też od czasu do czasu płukać, bo widzę że bez płukania zrobił się spory nagar, który według opinii z forum powinien być nagromadzonymi bakteriami, a jednak zmienia kolor wody, którą kiedyś miałem krystalicznie przezroczystą.

Zmiana karmy w ostatnim czasie ? Ale jeśli nawet nie było zmiany...  Do karm dodaje się barwniki. Niektóre nie są rozkładane przez bakterie np. dwuazowe.

Opublikowano

Osobiście uważam, choć specem w tych sprawach nie jestem, że biologię też powinno się co jakiś czas czyścić. Oczywiście nie od razu całą, ale jej część. Do tego rzecz jasna podmiany wody. Też kiedyś jak nie ruszyałem biologii po pewnym czasie woda stawała się bardziej brązowa. Kiedy usuwałem regularnie cześć złoża barwa wody poprawiała się. Zastanawia mnie, czy kiedy w filtrze już cała powierzchnia jest zajęta przez bakterie, nie następuje spowolnienie oczyszczania z powodu braku zwiększania masy przez mikroorganizmy. Jak wtedy są usuwane szkodliwe związki, skoro nie następuje przyrost masy bakterii. Pewnie trochę to upraszczam, więc może ktoś z większą wiedzą i doświadczeniem mi to wyjaśni ☺

Opublikowano (edytowane)

Mimo iż już nie rośniesz to zapotrzebowanie na pokarm masz takie same jak kiedy rosłeś, a może nawet większe niż wtedy ;). Do tego dochodzi jeszcze proces stażenia/wymiany pokoleń. 

Edytowane przez Nath_147
Opublikowano
42 minuty temu, triamond napisał:

Zmiana karmy w ostatnim czasie ? Ale jeśli nawet nie było zmiany...  Do karm dodaje się barwniki. Niektóre nie są rozkładane przez bakterie np. dwuazowe.

Używam tej samej karmy od samego początku - NatureFood i tylko to. To nie wina karmy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.