Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pomyślałeś co będzie gdy ryby zaczną dobierać się do tych klinów ze styropianu? Uwierz mi, pyszczaki mają różne "świetne" pomysły

Wysłane z mojego SM-G770F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Opublikowano

Akurat to mi sobie trudno wyobrazić. Wciśnięte głęboko w wąskie szczeliny. Z wierzchu mogą coś poskubać ale głębiej nie dla rady. A żeby im diety plastikiem nie urozmaicać podocinam jeszcze to co ewentualnie wystaje gdzieś.

Opublikowano
  W dniu 3.02.2021 o 17:36, pulpet napisał(a):
IMG_20210203_181300.thumb.jpg.9a753d0b5e774b37f36ba3f3b28abee5.jpgI tak to zostanie. Dołożę jeszcze trochę mniejszych  kamieni na dnie. Zastanawiam się nad roślinami. Anubiasow mam sporo, a w weekend przycinka w innym akwarium. Przyłoże tu i tam i zobaczę. Zostaną albo nie. Dzięki wszystkim za rady
Na moje oko to wygląda jak garaże ,wcale nie przypomina Biotopu Malawi .
Popatrz w naszą galerie jak koledzy mają ułożone aranżację na razie jest kicha  .
Chyba ze ci to podoba to co innego .

Tu masz moje akwarium aranżacje ec09caafb49a498d1ee6ece92675bb92.jpg
  • Lubię to 4
Opublikowano

Sam nie jestem jeszcze przekonany czy tak to będzie. To już chyba piąty układ który stawiam. Rano mi się już kompletnie nie podoba i po robocie od nowa.

 

Opublikowano

Aranżacja kwestia gustu ważne żeby się Tobie podobało nie nam, ale jak prosisz o ocene i o radę to pewnie ma to jakiś cel? Zapewne chcesz coś poprawić ulepszyć być może nawet upiększyć. Kilku kolegów mniej lub bardziej dosadnie daje Ci do zrozumienia że ta aranżacja jest mówiąc wprost i bez ogródek ,,do du..y,, a ty dalej w nią brniesz coraz bardziej. Jeżeli Ci się podoba efekt tego co uzyskałeś to git nie ma co dywagować zostaw jak jest o ile jesteś pewny że to nie runie i do przodu. Jeśli jednak masz wątpliwości i chciałbyś coś zmienić, spróbuj zrobić jak radzą koledzy ściągnąć kamienie z góry i ułożyć obok. Moim zdaniem im ułożenie kamieni wygląda bardziej naturalnie tym akwarium prezentuje się lepiej. W naturze kamienie w jeziorze i nie tylko tworzą gruzowiska, a nie jakieś dziwne konstrukcje bo grawitacja i woda im na to nie pozwala, no chyba że widziałeś gdzieś w naturze takie ułożenie skał czy kamieni i się nim inspirujesz.

Nie bierz tego do siebie, ale pooglądaj piękne zbiorniki koleżanek i kolegów z forum w galerii na YT itd i się czymś zainspiruj. Jeżeli nie masz zmysłu ,, dekoratorskiego,, to wybierz akwarium które Ci się podoba najbardziej i spróbuj je skopiować to żaden plagiat i tak nie zrobisz takiego samego bo to niemożliwe nie ma dwóch identycznych kamieni, a nawet jeśli jakiś cudem zrobisz identyczne myślę że nikt się na Ciebie nie obrazi a wręcz będzie się cieszył ze mógł kogoś swoją pracą i akwarium zainspirować.

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka



  • Lubię to 5
Opublikowano
  W dniu 3.02.2021 o 17:36, pulpet napisał(a):

IMG_20210203_181300.thumb.jpg.9a753d0b5e774b37f36ba3f3b28abee5.jpgI tak to zostanie. Dołożę jeszcze trochę mniejszych  kamieni na dnie. Zastanawiam się nad roślinami. Anubiasow mam sporo, a w weekend przycinka w innym akwarium. Przyłoże tu i tam i zobaczę. Zostaną albo nie. Dzięki wszystkim za rady👍

Rozwiń  

Jeżeli mogę coś doradzić zanim podejmiesz kolejną próbę robienia gruzowiska usuń piasek. Teraz nie masz gwarancji, że kamień po ustawieniu dobrze leży. Ryby kopią, więc o katastrofę nietrudno, no chyba, że na celu masz zarażenie sąsiada niżej akwarystyką.

  • Lubię to 1
  • Haha 2
Opublikowano

Ja Ci powiem tak ułóż  jak uważasz, i tak za jakiś czas pozmieniasz albo przekonasz się co mieliśmy na myśli, tylko dla własnego bezpieczeństwa zrób to stabilnie, bo te ryby kopią, oj bardzo kopią a wtedy może się dużo wydarzyć żeby Cie nie zrazic to masz tutaj moje kombinacje zobacz, to wszytsko na przestrzeni 3 lat, już pomijam ogrom wiedzy nabytej i ludzi poznnaych,a co przedemna to już inna historia. Wracając do Ciebie rób i kombinuj mi się nie podoba co wymyśliłes, ale z czasem może być tylko lepiej 

Pierwsze Akwa 2017 rok grudzień 125 l 

Screenshot_20201001_222012_com.facebook.katana.thumb.jpg.a1fca7f7d040a508dfa0b669464793eb.jpg

Drugie Akwa 300 litrów, lipiec 2018 bodaj 

FB_IMG_1587586567907.thumb.jpg.c26f08f10394af88f9b225118ce38948.jpg

Trzecie akwarium sierpień 2019 540 litrow i w końcu jest ok(przynajmniej dla mnie)  ciemność i mrok 🤪

IMG_20210121_194918.thumb.jpg.356cb86202f24c946fd6f977ea912355.jpg

Wiec widzisz sam, że długa droga s przed tobą nauczysz się wszystkiego aranz można w godzinę zmienić, wierz mi już dwa razy tak zrobiłem 😉... W każdym razie powodzenia ja będę śledził poczynania 🖐🏻

  • Lubię to 6
Opublikowano

16124619639352120815853636351868.thumb.jpg.11ec033acc62f4dff71440644cfb5349.jpgWitam ponownie. Kto ma jeszcze siłę to zapraszam na kolejną rundę. Wczoraj akwarium jeszcze dwa razy było pełne  i o 2 .00 skończyły się siły i natchnienie w postaci nienajlepszego niemieckiego piwa. Kolejne próby były na tyle nieciekawe, że postanowiłem.ich nie uwieczniać. Rano zbiornik pusty a ja do pracy. Stwierdziłem że kolejne puzzle z tego co mam nie mają sensu, więc po pracy na spacerek do pobliskiego lasu poszedłem. Wróciłem bogatszy o cztery kamyki o łącznej wadze 43 kilo. Półtorakilometrowy spacerek farmera do auta i wiem że Malawistyka lekka nie jest😀. Do kafarów nie należę, więc prawie mi oczy pękły. Ale do rzeczy. Biorąc pod uwagę wszelkie rady wymodzilem coś takiego. Piszcie, krytykujecie, zobaczymy co wyniknie. Mi chyba pierwszy raz zaczyna się podobać to co ułożyłem.

  • Lubię to 3
Opublikowano

Ja bym te duże  zostawił tak jak są a resztę po prostu zbił w gromadę idąc w gòrę. Ale nie układał tylko po prostu pokładł tak aby były stabilne. 

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Serio, obsada w dziale oświetlenie? Przenoszę. 
    • Witam,jestem tu nowy i mam pytanie odnośnie obsady mojego baniaczka. 120x40x40 8szt Saulosi Coral prawdopodobnie są 3 samce,do redukcji+ Afra szczerze mówiąc nie mam pojęcia co za odmiana 1+5. Dadzą radę?Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.
    • Na chwilę obecną wszystkie 3 buccochromisy wyglądają na potencjalne samice i obecnie nic nie wskazuje aby był wśród nich samiec. Świadczy o tym m.in. brak nawet zalążków atrap jajowych, charakterystycznego wydłużania i zaostrzania się płetw, brak zmian w ubarwieniu szczególnie w okolicy pyska, roznica między największym, a najmniejszym to maksymalnie 2cm (na starcie były tej samej wielkości), do tego co równie ważne ich zachowiania nie świadczą o tym, że jest wśród nich potencjalny samiec lub np więcej niż jeden samiec. Widziałem też sporo zdjęć Buccochromisów i przy tej wielkości bardzo często samiec jest  już częściowo wybarwiony + dodatkowo dość wyraźnie odbiega wielkością swoim samicom. Reasumując jeszcze chwilę zaczekam, a później będę rozglądał się za samcem ewentualnie może trafi się ktoś, kto też kupował młode ryby z dobrego źródła i trafiło mi się więcej samców itp. Przy okazji jakby ktoś kto czyta miał na zbyciu samca lub potrzebował jednej samicy (planuje zostawić dwie) to można dać znać na priv. 
    • Ślicznego masz champso 🙂. Bucco ze zdjęcia to raczej samica, mam 4 mlode sztuki samca i trzy samice, różnica w wygladzie (wielkosc i budowa) diametralne. https://youtu.be/LoE0Isqv5Kg?feature=shared
    • Aktualizacja po 12 miesiącach od zalania zbiornika (10 m-cy od wpuszczenia obsady) Dziesięć miesięcy zrobiło swoje i widać po rybach, że trochę podrosły. Najważniejsze, że nadal ,,pływamy" w tym samym składzie i okres dojrzewania zbiornika nie wpłynął na obsadę. Pozostając przy temacie obecnej wielkości moich podopiecznych to wiadomo, że obserwując ryby każdego dnia, realny przyrost w ciągu jednego czy dwóch miesięcy nie jest aż tak zauważalny. Jednak niewątpliwie samiec Nimbochromis Livingstoni rośnie jak na drożdżach (w jego przypadku raczej bardziej na stynkach i krewetkach). W ostatnich miesiącach mocno wystrzeliły też moje 3 Buccochromisy. U pozostałych ryb biorąc pod uwagę wielkość początkową trzeba przyznać, że z perspektywy 8 miesięcy widać, że to już większe sztuki, ale nie ma aż tak spektakularnych przerostów jak np u amerykańskich pielegnic, które trzymałem u siebie lata temu. Dodam tylko, że w przypadku gatunków (Nimbo, Champso, Dimidio, Fosso) gdzie bazowo miałem określoną płeć nie było żadnych niespodzianek. Jeśli chodzi o pozostałe dwa gatunki, to na chwilę obecną u Tyrano chyba potwierdza się, iż będzie to samiec, zaś u Buccochromisów określenie płci (bez zaglądania pod ogonek) nadal nie jest możliwe. Pomijając fakt, iż w ostatnich miesiącach cała trójka wyraźnie złapała centymetrów, to jeden z osobników wystrzelił trochę bardziej i w nim upatruje samca, choć  może to być bardzo złudne i nie jest to poparte zmianami w ubarwieniu lub zachowaniami wskazującymi, że może być to młody samiec. Po cichu mam nadzieję, że wśród 3 osobników trafi się chociaż jeden samiec i samica, bo wtedy odbyłoby się bez ingegrencji w obsadę (no chyba, że byłoby 2+1 to pozbędę się jednego samca). Na chwilę obecną trochę wróżenie z fusów więc zbytnio się tym nie przejmuje, niech rosną, czas pokaże co dalej, a myślę, że te najbliższe miesiące ostatecznie potwierdzą czy samotny Tyrannochromis to samiec i czy u Bucco jest jakiś samiec (oby nie trzy). W tym wszystkim bardzo ważne jest to że mimo upływu czasu mogę przyznać, ze agresja między rybami jest co najwyżej ma minimalnym poziomie. W akwarium panuje ład i harmonia, do tej pory nie było sytuacji kiedy, któraś z ryb miałaby wyraźniejsze obrażenia walk/przepychanek (mam tu na myśli mocno postrzępione płetwy, ubytki w łuskach lub nawet zachowania sugerujące totalne zdominowanie). Jedynie na linii Champso-Nimbo od czasu do czasu trochę zaiskrzy. Raczej zdarza się to jednak tylko w okresie tarła Chmpsochromisa. Chłopaki najwyraźniej nadal widzą w sobie jedynych konkurentów do bycia ,,władcą zbiornika" i dlatego od czasu do czasu, Champso zaczepi samca Nimbochromisa (który jest drugą siłą w hierarchii mojej zbieraniny drapieznikow). Choć nie jest to wojna na całego i nie porównywalnym tego do licznych spin obserwowanych u mbuny. W okresach kiedy ww. dwa gatunki nie mają tarła samce starają się nie wchodzić sobie często w drogę. Pozycja Nimbo nie jest jednak na tyle silna aby mocniej odgryzać się Champsochormisowi (nawet w okresie swojego tarła). W tym czasie nimbochromis czuje się dużo pewniej ale nie na tyle aby powodować starcia z troche większym (albo raczej jedynie dłuższym) Champso. Jak jestem przy masie Nimbochromisa to muszę podkreślić, iż jest to mój największy łasuch i przypomina mi nabitego gościa z siłowni. Absolutnie nie przekarmiam swoich podopiecznych ale Nimbo to faktycznie kawał prosiaka, mimo, iż widząc spadającą (pokrojoną) stynkę tafla, aż się gotuje, wszyscy rzucają się aby wyrwać jak najwięcej łakomych kasków ale to Nimbo praktycznie zawsze wciąga najwięcej. Przy korycie jest bezwzględny i nawet Champso nie ma do niego podjazdu. Myślę, że to wszystko z czasem lekko się wyrówna bo na chwilę obecną Nimbo względem większości obsady nadrabia gabarytami (a tym samym również pojemnością pyska i brzucha), poza tym stynka i krewetki są na chwilę obecną z reguły krojone na trochę mniejsze kawałki, tak aby nie narobić problemu mniejszym mieszkańcom - szczególnie samicom Nimbo oraz Dimidio, których pojemność pyska znacznie odbiega od moich największych predatorów. Jeśli nie podzielę stynki to zdarza się że najmniejsze osobniki złapią stosunkowo dużą rybę i kończy się to pływaniem przez kilka h z wystającą z pyska stynką. Na obecną chwilę bardzo często do tarła podchodzą Nimbochromisy i Champsochromisy. Trochę rzadziej za miłosne igraszki zabierają się Dimidochormisy i Fossorochormisy. Oczywiście z uwagi na ograniczoną ilości kryjówek wyjątkowo rzadko udaje się spotkać ,,coś małego". Realnie patrząc to w całym akwarium jakiś pojedynczy maluch moze do pewnych gabarytów wytrwać jedynie gdzieś w blokach tła strukturalnego, a w sumie to mam jedno może dwa takie miejsca. Do tej pory miałem jednego ,,zawodnika", który wytrwał dłużej i regularnie widziałem jak się chowa w swojej kryjówce, miał już z 1,5-2cm, ale w pewnym momencie i jego przestałem widywać. Wiadomo, że to nic odkrywczego ale np. przy mbunie 1,5-3cm maluch przy dobrej znajomości zakamarków zbiornika i przy większym zagruzowaniu jest już niemal bezpieczny, to tutaj przy rosnącej obsadzie nie ma najmniejszych szans bo nawet jakby malych uchował się do tych 3 czy 4cm to w pewnym momencie będzie musiał wypłynąć na ,,pełne wody" a wielkie pyski będą wtedy tylko czekać na dodatkowy posiłek. Należy nadmienić, iz na obecną chwilę nie mogę narzekać na jakieś niebezpieczne obrazki w trakcie tarła. Jedynie samiec Champsochromis chwilowo zmniejsza przestrzeń życiową pozostałych mieszkańców, jednak nie są stłamszeni jak sardynki tylko mają dla siebie dobrze ponad połowę akwarium (akurat właśnie dziś jest ten dzień). Jako miejsce do tarła wybrał sobie pustą przestrzeń po lewej stronie akwarium, pod samą taflą (pod warunkiem, że to nie samiec Nimbo) oraz z tyłu za dwoma większymi modułami, na środku ryby mogą swobodnie plywac (przydaje się tu 80cm głębi). Na szczęście takie sytuacje nie wiążą się z przesadna agresja i inne gatunki schodzą z drogi nabuzowanemu samcowi Champso więc nie spotkałem się z jakimiś niebezpiecznymi sytuacjami. Pozostałe gatunki podchodzą do tarła to tu to tam i nie wiąże się to z przejmowaniem jakieś większej części akwarium. Ponad 2,5 m i 80cm głębi/szerokości przy niezbyt licznej obsadzie na chwilę obecną pozwala na jednoczesne tarło dwóch gatunków, które nie odbija się na jakości życia innych  mieszkańców. Wiem, że ryby są jeszcze młode i możliwe, że z czasem będzie trudniej o taki ład i harmonie, ale na tą chwilę jestem optymistą (tym bardziej, że 4 z 5 gatunków, ktore będą podchodzić do tarła to już całkiem spore osobniki i na tą chwilę wszystko dobrze się kręci) i mam nadzieję, że przy takiej obsadzie te 1400l im wystarczy. Z takich końcowych refleksji dodam tylko, że jak na tą chwilę jestem zadowolony, że zdecydowałem się na stosunkowo małą ilość ryb (5 gatunków z 1/2 samicami + pojedynczy Tyranochromis). 14 drapieżników zadowalająco wypełnia ten baniak, a jednocześnie nadal mam wrażenie, że ryby mają wystarczająco miejsca dla siebie.  
    • Przypadkiem trafiłem na Twoje pytanie, więc pewnie już jest nieaktualne, ale dla porządku odpowiadam. To prawdopodobnie krasnorosty. Zmora w akwariach roślinnych, w Malawi nawet mogłyby nieźle wyglądać. Nie jestem jednak pewien, czy ryby to jedzą, bo jak nie to pewnie zarosną wszystko. Na wszelki wypadek staram się więc, żeby się u mnie nie pojawiły, bo trudno z nimi walczyć.
    • Ja zaproponuję metriaclima estherae red blue, niebieskie samce i pomarańczowe samiczki.  
    • Witaj. Pewnie część odpowiedzi będzie już nieaktualna, ale odpowiem. 1) w takiej sytuacji możesz od razu wpuszczać ryby. Tak na marginesie, nawet gdyby to było zupełnie świeże akwarium, to przy planach jednogatunkowego akwarium mógłbyś spokojnie wpuścić do tego litrażu te kilkanaście sztuk maluchów. Nie byłoby z tym żadnego problemu. 2) testy kropelkowe JBL są chyba najbardziej miarodajne. 3) nochal w takim litrażu mógłby być ok, gdyby nie długość tego akwarium. Tu mam wątpliwości. To mbuna zaliczana do tych większych, a do tego lubiąca sobie popływać. Potrzebuje przestrzeni. Nie jest ścisłym terytorialistą, przywiązanym do jakiejś groty. Nie chcesz saulosi, więc może Pseudotropheus interruptus lub Pseudotropheus sp. "membe deep" lub Pseudotropheus johani. Myślę, że mógłbyś dać do tego akwarium  dwa gatunki. Np. któryś z wymienionych i Labidochromis chisumulae lub Labidochromis sp."perlmut" lub Iodotropheus sprengerae.  Aranżacja super.  
    • Te brązowe to okrzemki. Te zielone to zielenice, które zaczynają przykrywać okrzemki. Okrzemki w końcu przestaną być widoczne,co nie znaczy, że ich nie będzie. Zaczną po prostu dominować inne glony. 
    • Sprzedam w bardzo dobrym stanie dwa filtry AQUAEL ULTRAMAX 1500 wraz z pudełkami i akcesoriami.  Cena za oba to 500 zł. Przesyłka w cenie. Oferta tylko tutaj i tylko dla osób z forum.   🍻  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.