Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Frejek w połączeniu z mbuna jest zbyt słaby, nieśmiały, prędzej livingstoni da radę. Ale frejek z mała non mbuna to co innego, tu już lepiej da rade przy polowaniu. 

  • Lubię to 1
Opublikowano
29 minut temu, Bartek_De napisał:

   Frejek nie rośnie za duży i może spokojnie pływać z mbuną.

20200612_123102.thumb.jpg.869e738c2fda852d33afe1234d3a9930.jpg

Hehe Bartek to była dorosła samica Saulosi 😜 Pływać może spokojnie, ale swoje zeżre 😁

  • Lubię to 1
Opublikowano
47 minut temu, Bartek_De napisał:

No dobra... z dużą mbuną:P

Faktycznie duża mbuna mu do pyska nie wejdzie 😋 

Chyba faktycznie wezmę jednego małego nimbo 5cm żeby mi redukował małe i przy 10 cm dam do adopcji 😉 

  • Lubię to 1
Opublikowano

@wobi czy w czasie Twoich wyjazdów ktoś dokarmia ryby?  Wystarczy, że będą dłuzsze przerwy w karmieniu a ryby same zredukują  liczbę narybku. 

Opublikowano
33 minuty temu, Tom74 napisał:

@wobi czy w czasie Twoich wyjazdów ktoś dokarmia ryby?  Wystarczy, że będą dłuzsze przerwy w karmieniu a ryby same zredukują  liczbę narybku. 

Rodzina dokarmia , ale niestety mam już w baniaku z 10 szt. młodych Trefci ok.3cm. którymi  dorosłe ryby się już nie intresują w celach komsumcyjnych.

Opublikowano (edytowane)

Sciaenochromis fryeri - u mnie przy żywiołowej mbunie (msobo i maingano) nie czuł się zbyt dobrze; skuteczność "narybkowa" umiarkowana.

Synodontisy tanganikańskie - proponuję nie polecać, jestem za tolerancją i grzeszeniem jednak "na własny rachunek".

Synodontis njassae - eliminator nie tyle narybku co ikry (oczywiście nie 100%-owy); trzymam je z non-mbuną;  przy mbunie (duża ilość szczelin w skałach) może to być zaletą

Wydaje mi się, że czasem najprostsze rozwiązania są najlepsze - Labidochromis caeruleus. Ale to tylko moje zdanie.

PS. Nie doczytałem - do trewci yellow nie pasuje (dieta).

Edytowane przez tom77
  • Lubię to 2
Opublikowano
6 godzin temu, tom77 napisał:

Wydaje mi się, że czasem najprostsze rozwiązania są najlepsze - Labidochromis caeruleus. Ale to tylko moje zdanie.

PS. Nie doczytałem - do trewci yellow nie pasuje (dieta).

Z caeruleusami też bywa różnie, w moim poprzednim akwarium obserwowałem jak niektóre osobniki wytrwale polują. Jedna sztuka to dosłownie za cel życia obrała sobie dorwanie malucha maingano - kiedy bym nie podszedł do akwa on zawsze czaił się nad grotą malucha i ponawiał ataki. Teraz w nowym akwarium z innym aranżem takich zachowań u yellowów niestety nie obserwuję, dziwi mnie to bo ryby te same. Robiłem nawet kilku dniowe głodówki by zobaczyć czy wrócą do polowań, no i nic 🤔

  • Lubię to 2
Opublikowano

Co do freyka to młode osobniki polują chętnie (u mnie z mbuną bez melano samiec rządził ;)) im starsze tym leniwsze (nie wiem czy przy nimbo nie jest podobnie. Jeśli chodzi o yellow to eliminuje narybek innych ale za to jego narybek charakteryzuje się świetną przeżywalnością. 

 

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.