Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam wszystkich bardzo serdecznie. 
Jest nowy na forum i jest to moj 1szy post..Niestety zaczynam go od problemu który pojawil się jakis czas temu (2/3 tyg)
 
Posiadam zbiornik 290l 120x40x60 
filtracja JBL 1500 1l ceramiki jbl + 2l micromec + 0,5 Matrix + prefiltr eheim + skimmer
akwarium ma 2 mc
woda 26-27C
PH-8
GH-13
No2 -0
No3- ~0,20
dodawalem bakterie na start stability seachem
 
pokarmy - mrozony (rozwielitka +artemia) tropical malawi + tropical spirulina 36 + swiezaki :) glownie ogorek zielony raz w tyg 
karmie dosc czesto 3-5 razy na dzien ale malymi porcjami ktore znikaja w 30sec
 
gatunki jakie posiadam 3-5cm ( bardzo mlode ryby od 2 roznych hodowcow )
acei itungi -7szt ( te rosna najszybciej i najbadziej zarloczne maja już 6cm) - nie wiem czy akwarium nie za male ale czytalem ze rosna mniejsze jak acei luwala - moze to bzdura
elongatus mpanga -8 te kupilem malenkie ok 2-3cm ale już maja niektore osobniki ok 4cm - nie rosna rownomiernie 
magunga - 8szt tez roznej wielkosci 4 od hodowcy domowego 4 ze sklepu ( bo ciezko kupić ten gatunek na Slowacji - tak tu mieszkam ) 
Cynotilapia afra (Jalo Reef) - 8szt 
 
z czsem wszystko do redukcji ( jedynie itungi zostana bo sa bardzo lagodne )
 
Ze wzgledu na mlode ryby podmiany robie co 1,5tyg w ilosci 10% ( wczesniej sprawdzam testami JBL no2 i no3 )
 
Widac bylo ze ryby mialy się fakt dobrze w akwarium - szalaly na potege - 0 stresy jedza z reki skubia reke kiedy cos robie w srodku. Zainteresowane wszystkim co się dzieje w akwarium i po za nim. Maly ruch w pokoju to już leca do miejsca gdzie je karmie 
Problem polega na tym ze od jakiegos czasu widze ze nie ktore  ryby maja dziwne nitkowate odchody ( cignace się biale / przezroczyste ) te objawy przechodza z czasem na kolejne osobniki
Kilka sztuk przestalo byc zaiteresowane pokarmem , stoja w 1 miejscu nawet caly dzien , kolory sciemnialy . raz na jakis czas ocieraja się o kamienie / piasek ( bardzo agresywnie ) ale nie czesto to robia .
4szt magungi plywaja jak oszalale za swoim odbiciem caly dzien z pradem i pod prad / gora dol ( wylot z filtra)
Posiadam lampe UV JBL 9w stosowalem na poczatku ( ~ 2tyg) ale nie widze rezultatow
Dodaje tez sol morska bez jodu w ilosci 1stolowa plaska lyzeczka na 50l wody - tak mi doradzil hodowca ( ze zapobiegawczo)
 
Dodatkowy zaobserwowalem już u drugiej ryby ( taki sam objaw) przy prawej pletwie piersiowej obrzek - jak by cos bialego wychodzilo z pod lusek. Wczesniejsza ryba ten sam gatunek magunga jakos poradzila sobie sama z tym ( myslalem ze moze się skaleczyla o kamien) ale nosi rane caly czas ale widac ze się goi - ryba wrocila do formy skubie glony plywa normalnie za pokarmem i po akwarium
 
Bojac się ze moga to byc nicienie jakies pasozyty wewnetrzne , bakterie lub NIE DAJ BOZE  BLOAT - zastosowalem kuracje ( tu nie wiem czy slusznie mi się wydawalo ze to jedyne wyjscie z sytuacji ) baktopur direct + metronidazol do wody i do pokarmu ( karmie 2x dziennne namaczam na kilka min w 1/4 tabletki 250mg tropical spirulina 36)
zgasilem swiatlo . już po 24h zaobserwowalem zmiane u "chorych ryb" dzisiaj jest 2 dzien kuracji a już ryby przyplywaja kiedy tylko wlacze swiatlo do karmienia ( woda się gotuje) 
Pytanie do Was drodzy Malawisci - jak dlugo przeprowadzic taka kuracje ? wyczytalem na forum ze min 11 dni do 14 .Dodalem 5 tabletek Sery 1na 50l wody i 7 tabletek 250mg metronidazolu  +  do pokarmu 2x dziennine. po 6 dnia podminic ok 40% wody i zastosowac jeszcze raz polowy dawek na 5 dni pozniej podmiana i wegiel . witaminy już mam Sera fishtamin ktore bede dodawal po kuracji ( czy lepiej w trakcie do pokarmu z metro ? ) 
 
Szczeze się przyznam , ze nigdy nie leczylem ryb i jestem laikiem w tych sprawach. forum jest jedyna deska ratunku dla mnie. Wrocilem do akwarystyki po 15 latach i nie chce się zrazic na samym poczatku.
Prosze Was o porady slowa krytyki jesli zrobilem cos nie tak.
 
z gory dziekuje 
Marcin 
Opublikowano

Z gory dziekuje za szybka interwencje w temacie .

Mroznonki przygotowuje w nastepujacy sposob:

1kostke z opakowania ( na zmiane co 3/4 dni ) wlewam do pojemnika z woda akwariowa i czekam az się rozmrozi . wylewam na sitko i jeszcze plukam lekko w biezacej wodzie kranowerj po czym podaje 

Opublikowano

dodam jeszcze , ze przegladam wlasnie temat 

 

Dokladnie takie same objawy mam ja u obu ryb magunga .Jedna wyszla z tego a druga po 48h kuracji ktora opisalem wczesniej zaczyna dochodzic do siebie i już zeruje . Rana jest ( wzod) jest ale rana nie jest krwista tylko zrobila się biala ( nie widac plsni )  u tej pierwszej widac cialo ale już zarasta luskami chyba 

nie wiem co to doprawdy moze byc . U innych takiej rany z opuchlizna nie widzialem..tylko biale nitkowate odchody . ale te sztuki tez maja się zdecydowanie lepiej ...chyba kuracja pomaga. tylko jak dlugo stosowac

Opublikowano

Jeśli kuracja pomaga to znaczy, że trafiłeś - u mnie niestety nie pomogła ... Stosowałem zgodnie z zaleceniami łącznie 11 dni. w 6 dniu bez podmiany dodałem połowę dawki - miałem dobre parametry wody. Gdyby parametry się pogorszyły to w 6 dniu podmień w zależności od potrzeb 20-30% i dodaj 70-80% dawki.

Zrezygnuj z mrożonek. Masz obsadę roślinożerną ...

ogórek z własnego ogródka ? jeśli nie to też bym odpuścił (nawozy, pestycydy itd)

chyba za dużo karmisz, robisz głodówkę raz w tygodniu ?

  • Lubię to 2
Opublikowano

Sugerowalem się informacjami na YT i ze mrozonki wlasnie takie jak podaje moga byc raz w tyg dajmy na to - karmie czesciej + mrozonki ze wzgledu ze sa to ryby mlode

Ogorek z marketu - ze niby BIO ( lidl Billa )

Glodowki nie robie bo czytalem ze przy mlodych rybach ktore potrzebuja duzo jedzenia przy wzroscie nie jest to konieczne - co innego już dojrzale osobniki - czytalem ze karmic 2x na dzien + 1 dzien glodowki w tyg

Zastosuje się do twoich rad i kuracje bede robil 11 dni sprawdze stan wody po 6 dniach

A co do biologii w baniaku - po  baktopur direct + metro pada biologia czy nie ? bo jedni twierdza ze pada drudzy ze u nich nie bylo objaw restartu filtra 

Co do sukcesow w leczeniu to jeszcze nie ma co skakac z radosci . po 48h ciezko co kolwiek stwierdzic co nie zmienia faktu ze idzie to w dobrym kierunku 

Opublikowano

Jak kolega wyżej napisał, zrezygnuj z mrożonek i ogórka. Obecnie suche pokarmy są tak zbalansowane, że w zupełności zaspokajają potrzeby ryb. I taki mały off top, zacznij używać kropek

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

U mnie nie zauważyłem skoku parametrów więc biologia nie padła. 

Moim zdaniem lepiej karmić dobrej jakości dedykowanymi pokarmami niż wynalazkami typu ogórek. Jakość mrożonek też jest wątpliwa.

Ważny jest też odpowiedni rozmiar pokarmu. Ze względu na łapczywość łatwo zapychają się jelita gdy pokarm ma zbyt dużą wielkość ...

Pamiętaj, że w naturze ryby nie mają tak łatwo dostępnego pokarmu stąd głodówka jest wskazana nawet przy małych rybach. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Wyglada na to , że przedobrzyłem.

Ogladam różne kanały YT i "wiedzę" czerpalem wlasnie z ogladanych filmów/wypowiedzi.

Czyli jesli zostane przy Tropical Malawi i Spirulina 36 to wystarczy przy tej obsadzie ? Jaki dokupic jeszcze pokarm uzupelniajacy ? Witaminy Sera fishtamin już mam.

Uzupelnic diete w pokarmy zawierajace czosnek ? Czytałem , że takie pokarmy tez wplywaja na lepsza kondycje ryb i zapobiegaja chorobom np: D-ALLIO PLUS

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.