Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dno zbiornika  pomiędzy modułami będzie w większości przykryte kamieniami rożnej wielkości a reszta zasypana piaskiem i żwirem 0,8- 1,6. Całość ze spadkiem w kierunku frontu. Dlatego tez w części bliższej tła, powstałaby warstwa grubości ok 5- 8 cm.  Z przodu- ok 2 cm. I tutaj moja wątpliwość:  czy i jakie zagrożenia może nieść za sobą tak grube miejscami złoże ? 

Opublikowano
1 godzinę temu, Waclaw napisał:

. Dlatego tez w części bliższej tła, powstałaby warstwa grubości ok 5- 8 cm.  Z przodu- ok 2 cm.

Przy dorosłych rybach nie ma to znaczenia bo i tak przekopią po swojemu i nie utrzymasz tych różnic. 

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1
Opublikowano

U mnie za tym kamieniem Frejek usypał dobre 10cm piachu

20201004_115259.thumb.jpg.6f26e3d97515627c8005ae51c58e5d67.jpg

Tu z kolei jest 6-8cm i za dwa dni pewnie będzie inaczej. Także nie masz się czego obawiać, jak Andrzej napisał ryby i tak zrobią po swojemu 😉

20201004_115309.thumb.jpg.ee34f34dc7667ac85667f26ef58ace10.jpg

  • Lubię to 3
Opublikowano

Ostatnia „ przymiarka „ na sucho. Światełko- totalna prowizorka. W weekend zalewam, ale tylko na kilka dni- ostatnie moczenie. Potem piasek , i lejemy już docelowo. 

5442F5D0-94F9-4392-B718-7AD31EF133F0.thumb.jpeg.b8b85c995b658a41e3d7ad61b83d7c1d.jpeg

Wszelkie krytyczno- merytoryczne uwagi miłe widziane 😀.

  • Lubię to 2
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Minęło trochę czasu, więc mała aktualizacja. 

1328604792_aquaI.thumb.JPG.8d1fa6b6cca64de7f775c6797288756c.JPG

Ogólna aranżacja skończona, zbiornik od kilku tygodni zalany. Resztę zrobi już czas / przynajmniej na to liczę :)/. Trochę zieleniny nie zaszkodziłoby . Zdjęcie średniej  jakości, ale w naturze wygląda to zdecydowanie lepiej. Zwłaszcza, że fantastyczne, dwunastokanałowe oświetlenie w wykonaniu naszych Klubowych kolegów "robi robotę" :):)

  • Lubię to 6
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Godzinę temu, Bastian napisał:

Moje klimaty, super 👍 Co do oświetlenia to faktycznie zdjęcia nie pokazują faktycznego potencjału ;)

Na zdjęciu światło księżycowe. Dzienne oświetlenie daje równie super efekt. Trzeba będzie powalczyć z balansem bieli, to może uda się pokazać w "pełnej krasie". Twoje słowa, Bastian, że oświetlenie daje 75% efektu, były jak najbardziej uzasadnione :biggrin:.

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.