Skocz do zawartości

Przymiarki do 370L, ale .....


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Proces azotowy trwa a bezrobotne siedzenie jakoś mnie nie urządza, to taki mały dodatek. Żeby się nie męczyć codziennie z całą pokrywą przy karmieniu zrobiłem okienko 😁

IMG_20200926_220514.thumb.jpg.1015f24ae21f07bcde4ec7c87938089d.jpg

IMG_20200926_220506.thumb.jpg.1d9e5defa9c30cbf177245018fc482f6.jpg

Edytowane przez artjur
  • Lubię to 5
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Napiszę tutaj odnośnie testu NH3/4, żeby nie zaśmiecać wątku na temat startu akwarium.

Jak wiecie miałem problem z testem JBL NH4, nie dawno zakupiłem polecany test SERA NH3/4.
Zrobiłem pomiary w akwarium, wyszło 0,00 ale nie ma co się dziwić, nie ma lokatorów nie ma kto produkować amoniaku. Jednak że problem był z testem JBL postanowiłem zweryfikować wiarygodność testu SERA. Na początek poszedł mocz, nie chciało mi się przy niedzieli latać do garażu po WA. Wyszło raczej lekko powyżej 0,0 bo zabarwienie w porównaniu do wody z akwarium było bardziej żółte z lekkim odcieniem zielonego.

Dziś poszedłem do garażu i zrobiłem próbkę 10ml wody plus 10 kropli wody amoniakalnej 25%. Test wyszedł podobnie do tego co z moczem, żółty z lekkim odcieniem zielonego (powiedziałbym że z moczem było bardziej zielonkawe)

Do czego zmierzam,
albo test mierzy inny amoniak niż w wodzie amoniakalnej, albo biologiczny amoniak to co innego niż chemiczny - nie wiem, pewnie pitolę głupoty 😁
Jednak nie rozumiem jak mógł wyjść taki niski wynik, jeżeli kolega @Bakakajpoliczył że przy takiej proporcji powinno wyjść poza skalę, czyli według skali SERA, powinno być zielone jak chole.......

Czy ktoś z kolegów, koleżanek, w trakcie pomiarów wody w akwarium przy użyciu testu JBL lub SERA otrzymał wyniki inne niż 0,00-0,05?

Ja zbaraniałem 🤪

Opublikowano

Przed wprowadzeniem lokatorów a zarazem po usuwaniu pleśni przy pomocy CUPRISOLU, zrobiłem podmianę wody - 30%.

Przy okazji, trochę metodą partyzantki i druciarstwa, dodałem pływak do skimera 😁

IMG_20201006_222528.thumb.jpg.ee9ac899c881fe5a77c8a45e4d073c3d.jpg

Poniżej mały filmik jak działa.

Zrobiny z kawałka strzykawki i zawiasu modelarskiego. Troszkę krzywo wkleiłem ale działa w miarę przyzwoicie, jak spadnie poziom wody to ładnie otwiera i zwiększa napływ wody do skimera.

Umiejscowienie skimera mam trochę nieprzemyślane, jakoś całkowicie zapomniałem o wzmocnieniach podłużnych gdy wycinałem miejsce na grzebień 😖

 

 

  • Lubię to 3
Opublikowano (edytowane)

Wreszcie dojechały 😁

25 sztuk młodych pysiaków

IMG_20201014_173314.thumb.jpg.c7ee2e32e0ea00a5173c0ffd5b2d09ce.jpg

A dokladniej:

Pseudotropheus Johanni - 9 szt

Pseudotropheus  Elongatus Mphanga - 8 szt

Cynotilapia Zebroides Jalo Reef - 8 szt

Cała rodzinka szczęśliwa i zadowolona - mówię o tych co mieszkają poza akwarium 😁

Edytowane przez artjur
  • Lubię to 3
Opublikowano

Młodzi lokatorzy mają się dobrze, aklimatyzacja przebiega raczej pozytywnie, w sumie to dopiero trzeci dzień ale już pływają spokojniej i potrafią się wyciszyć na dłużej.

W pierwszych dwóch dniach widać było że są zestresowane nowym miejscem i potrafiły tak szaleć że podniosły cały drobny pył z kamieni i żwiru 😁
Potrafiły w grupie 8-10 osobników pływać w narożniku przy szybie z góry do dołu przez dobre 20-30min. Dziś raczej był spokój przez cały dzień, zdarzyło się jeszcze pojedynczym osobnikom takie windowanie z góry do dołu, ale trwało to kilka minut i potem był spokój.

Po tych ich szaleństwach, widać też było że zasys wody w module poprzez dołożoną gąbkę, która miała trochę przysłonić tą nieszczęsną kratkę, jest słaby i filtrowanie tak zmąconej wody praktycznie nie istniał, raczej większość paprochów opadał z powrotem na dno i podnosił się przy kolejnych zabawach młodziaków. Zdając sobie sprawę że narybku przez dłuższą chwilę nie będzie, a jak nawet to nie zajmuje się hodowlą, a narybek i tak pewnie stanie się "żywą karmą dla dorosłych osobników", zdecydowałem się  usunąć tą gąbkę na wlocie. Przepływ przez moduł poprawił się, paprochy są ładnie zasysane do filtra i woda ładnie się klaruje.

  • Lubię to 1
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Mała aktualizacja,

Chodziłem myślałem i jednak zdecydowałem że odciążę trochę to wzmocnienie na którym opierała się Hydroponika. Dociąłem profil 25x25x2mm i wstawiłem opierając go na szybach głównych. W koronie wyfrezowałem zagłębienia, tak jak ścianka profilu, z większym luzem zostawiając taki jakby klin. Profil trafia w to wycięcie nachodząc na ten klin dzięki temu klinuje się w koronie. Daje to bezpieczeństwo że zdejmując w przyszłości koronę, profil schodzi razem z nią bez obawy że wpadnie do akwarium.

IMG_20201108_202403.thumb.jpg.a1c7eeaff92bf464226466d0951f43cd.jpg

IMG_20201108_202422.thumb.jpg.ff58223cbe90f4d5839460d80293f67c.jpg

Dodałem również wykończenie dołu akwarium. Docięty na 30mm pasek z PCV 3mm i przyklejony taśmą dwustronną 

IMG_20201108_202503.thumb.jpg.72bad69c1f5faf4c6ec30391d20ed7c2.jpg

Ze względu że akwarium stoi blisko przejścia a zarazem na drodze do stołu, dla bezpieczeństwa dodałem delikatne ceowniki aluminiowe 10x10mm żeby zabezpieczyć rant szyby. Wiem nie wygląda to ślicznie ale bezpieczeństwo ponad wszystko 😉
Ceownik jest zaklinowany pomiędzy dolnymi wklejkami PCV a koroną, jest dosłownie o milimetr dłuższy i jest tylko założony, żadnego kleju itp. - zawsze można je zdjąć jednym ruchem ręki.

IMG_20201108_202549.thumb.jpg.4d5bbf72b68a4ffc90e075a8082b1d07.jpg 

Dodałem też napowietrzanie, chciałem je jakoś ukryć za kamieniami. Jednak albo pompowało powietrze pod kamienie, albo pod moduł filtracyjny osadzając na nim miliony bąbelków, więc wylądował pomiędzy kamieniami a lewą szybą - to taki kącik, grzałkowy, odpływ z hydroponiki i jest tam w sumie najciemniej i nie rzuca się tak w oczy. Dodatkowo w sterowniku zaprogramowałem żeby pracował tylko od godziny 00 do 6:30, w dzień bąbelków nie ma 😁

IMG_20201108_202703.thumb.jpg.0bf1a3c222718c4df203f64bf3a2a2f0.jpg

I ostatni dodatek, na tą chwilę, to wentylatory do przewietrzania i chłodzenia. O tej porze roku zbyteczne, pełnią tylko rolę przewietrzania tego co jest zamknięte szczelnie pod całą koroną. I dla odmiany, jak bąbelki pracują tylko w nocy, tak wentylatory włączają się co godzinę na dwie minuty ale tylko w dzień.
Muszę je jeszcze tylko ładnie obudować, bo prezentują się niezbyt pięknie. Na szczęście zamontowane po lewej stronie są praktycznie nie widoczne z pozycji obserwatora.

IMG_20201108_202724.thumb.jpg.1e07873f8ce7524521103ced5cfa0c70.jpg

Na tą chwilę chyba tyle, ale wprawne oko zauważy na jednym ze zdjęć, że już pod ściana czeka oprawa do powieszenia nad akwarium. Zastanawiam się tylko jeszcze jak to bezpiecznie zrobić, bo oprawa ma być zwieszana z sufitu i trzeba się tam jakoś przewiercić - mam nadzieję że pójdzie sprawnie.

Edytowane przez artjur
  • Lubię to 1
Opublikowano

A jeszcze jedna sprawa, tak trochę poza tematem technicznym. Mój wątek odnośnie startu i pomiarów wody został zamknięty więc zapytam już tutaj.

Czy dobrze interpretuje wyniki z pomiarów? Według mnie poziom min. poniżej 0,01.

IMG_20201108_110304.thumb.jpg.10e607db8f1ab37c99773e47a4983cd3.jpg

 

 

IMG_20201108_110342.jpg

IMG_20201108_110319.jpg

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Umknął mi Twój wpis, dziękuję za sugestię @Falcowski
Dlatego dla świętego spokoju dodałem wspornik i powinno teraz być dobrze.
Ale zastanawiam się też czy nie powiesić hydroponiki jednak parę centymetrów nad całym akwarium. Tak ustawione uniemożliwia zdjęcie, czy delikatne uniesienie korony gdybyśmy chcieli coś zmienić poprawić. No i dodatkowo zasłania miejsce ograniczając dostęp do filtracji i skimera.
Zakupiłem spawarkę i szlifuję umiejętności, więc jak już będę pewny że moje spawy są odpowiednie i wytrzymałe to pewnie zrobię wsporniki mocowane do ściany i na nich stanie koryto do hydroponiki.

Na dziś jest uruchomione i pracuje. Czekam na rozwój systemu korzeni żeby obniżyć poziom wody do wysokości koszyczków. Teraz poziom jest tak ustawiony że ok. 2-3cm koszyczki zanurzone są w wodzie.

IMG_20201111_212535(1).thumb.jpg.ecdcc96806ffac18a28be462ab0ee082.jpg

Dodatkowo zamontowałem kamień napowietrzający w hydroponice, a dokładnie dwa. Trzeci siedzi w akwarium i napowietrza je oraz hydroponikę w godzinach nocnych oraz przez dwie godziny w ciągu dnia.

IMG_20201111_193538.thumb.jpg.0040e423b937d556396167fd8eb1e161.jpg

No i oczywiście oświetlenie typowe dla roślinek, uruchamiane na trzy godziny dziennie.

IMG_20201111_212721.thumb.jpg.fe8f849e4d7c7ba3a70bd7a59e3b9c02.jpg

Została mi tylko zabudowa wentylatorów. I zagospodarowanie miejsca po lewej stronie akwarium, ale zostawiam to już na po nowym roku, na spokojnie.

Edytowane przez artjur
  • Lubię to 2
Opublikowano

Fajnie patrzeć, jak to wszystko ci tak ładnie i stylowo wychodzi. Ta hydroponika też fajnie zintegrowana z akwarium i szkoda by było ją rozdzielać. Czy na pewno będziesz tak często zaglądał z tyłu? U mnie lampa w pokrywie 16 cm, to jak coś robię, to ją do tyłu przesuwam i mam jakieś 20 cm dostępu i to wystarcza. Fakt, że ty masz moduły z tyłu, kwestia, czy będziesz w nich grzebał.

Ten wspornik widziałem, fajnie że go dałeś.

A tam w wolny róg to daj kotnik/kwarantannę taką 60-100 litrów.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.